Agama Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 czy byly jakiekolwiek charty z Polski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 tak , dostał wszystko [B]TIMUR TROP Ksenas[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cenzo Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [quote name='narisowa']a nie wiesz jak została oceniona ? To jest bardzo ladna, mloda suka (tegoroczna v-ce Zw.Europy). Na klubowce BOB, 01.09 BOG, a 02.09 resBOG;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cenzo Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [quote name='narisowa']a nie wiesz jak została oceniona ?[/quote] tutaj jest jej strona [URL]http://www.farkasvolgyi-tekergo.hu/cini.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo-jo Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [quote name='DużyCP']można prosić dobre duszyczki o stawkę Briardów (FCI113) ?? pliiiiś[/quote] Prawde mówiąc nie widzę żadnego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 Dzidtka bardzo dziekuje:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylvia_76 Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [quote name='PANGEA']:loveu: Hihi w Kijowie tez byla Polska flaga:cool3: I atmosfera na finalach pewnie tez podobna. Wszyscy Polacy kibicowali polskim psom i innym "wpadajacym w oko". Wielka zabawa. A po BISie sedziowie weszli na ring honorowy i zaczeli tanczyc. Zreszta w Wilnie w grudniu tez po BISie tanczyli.:p[/quote] w takim razie na 100% jedziemy do Wilna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tecia Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [quote name='Sylvia_76']w takim razie na 100% jedziemy do Wilna :)[/quote] My tez intensywnie myslimy o Wilnie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovi Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 Takie fotki popstrykałam : [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/75/a4ecd44d8afa941d.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/404/9a61bf182b96ae80.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/76/6cd28ad50630c90c.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovi Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/76/ad3e96c2f7583012.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovi Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/75/fb7cbff903600bd3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/71/161b928d266e0785.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/404/e766509e9b15f211.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovi Posted September 5, 2007 Share Posted September 5, 2007 Mój championek : Atylla [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/71/7587b2922795ce07.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/76/9e3615da5946abb1.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 na stronie wystawy jest fotorelacja z bisow z obu dni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [QUOTE]na stronie wystawy jest fotorelacja z bisow z obu dni[/QUOTE] a w ktorym miejscu? Bo ja widze tylko zdjecia z zeszlego roku :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaira Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [quote name='BabyCakes']a w ktorym miejscu? Bo ja widze tylko zdjecia z zeszlego roku :roll:[/quote] Ja rowniez. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 nie ma tam daty - myslalam ze to tegoroczne :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [QUOTE]Ja rowniez.[/QUOTE] Mam chyba zdjecie Twojego psiutka z wyborow BoG. Nie jest zbyt udane, ale moge Ci przeslac, tylko zapytam autora o zgode, coby nie bylo, ze jestem kradziejka :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
simbik Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [COLOR="Purple"][SIZE="6"]Gratulacje dla całej polskiej ekipy [/SIZE][/COLOR]:terazpol: :laola: . Ja po doświadczeniach na Rumunii w zeszły weekend raczej na Draculę się szybko nie wybiorę ;) . Jovi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [QUOTE]Ja po doświadczeniach na Rumunii w zeszły weekend raczej na Draculę się szybko nie wybiorę[/QUOTE] A dlaczego? Ja bylam bardzo pozytywnie zaskoczona, ze to jest taki 'normalny' kraj :roll: Wiekszosc moich znajomych na wiesc o tym, ze wybieram sie do Rumunii, pukala sie w czolo i snula opowiesci o tym, jak to zostane okradziona, zgwalcona i bog wie co jeszcze. Tymczasem okazalo sie, ze tam mozna zostawic auto z wlaczonym silnikiem na parkingu i nikt sie nawet nie zainteresuje :roll: Pozytywnie zaskoczyla mnie rowniez jakosc i oznakowanie drog. Przez cala droge w Rumunii ani raz nie spojrzalam na mape, a jechalam tamtedy pierwszy raz :cool3: Jedyne, co poczatkowo bylo dla mnie szokiem (potem sie przyzwyczailam i postepowalam wg zasady 'kiedy wejdziesz miedzy wrony...' :evil_lol: ), to dziki ruch na drodze w piatek i osobliwe zwyczaje rumunskich kierowcow :roll: Ze swojej strony moge tylko polecic wyprawe do tego kraju - zreszta sama sie tam wybieram, jak bede miala chwile czasu, bo urzekly mnie piekne krajobrazy, jakie widzialam po drodze. Natomiast na wystawie problemem dla mnie byly jedynie opoznienia w sedziowaniu i... egipskie ciemnosci pod koniec sedziowania w sobote :diabloti: Ale ogolnie i tak super :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
simbik Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 No to część Rumunii którą ja podróżowałam wyglądała zupełnie inaczej...mieliśmy do pokonania jakieś 500km do granicy z Mołdawią... i to był horror. Około 300km jechaliśmy drogą w remoncie, czyli nie utwardzoną, z milionem dziur, z tumanami kurzu (wszyscy jechali na przeciwmgielnych) i z kilkudziesięcioma światłami na mijankach w trakcie robót drogowych... do tego znikoma ilość oznaczeń drogi. Średnia prędkość na tym odcinku 20km/h. Chyba północna część Rumunii jeszcze do Unii nie weszła :diabloti: . A tym którzy narzekają na nasze remonty dróg ..polecam wyjazd na Rumunię w rejony północne:evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylvia_76 Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [quote name='BabyCakes']A dlaczego? Ja bylam bardzo pozytywnie zaskoczona, ze to jest taki 'normalny' kraj :roll: Wiekszosc moich znajomych na wiesc o tym, ze wybieram sie do Rumunii, pukala sie w czolo i snula opowiesci o tym, jak to zostane okradziona, zgwalcona i bog wie co jeszcze. Tymczasem okazalo sie, ze tam mozna zostawic auto z wlaczonym silnikiem na parkingu i nikt sie nawet nie zainteresuje :roll: Pozytywnie zaskoczyla mnie rowniez jakosc i oznakowanie drog. Przez cala droge w Rumunii ani raz nie spojrzalam na mape, a jechalam tamtedy pierwszy raz :cool3: Jedyne, co poczatkowo bylo dla mnie szokiem (potem sie przyzwyczailam i postepowalam wg zasady 'kiedy wejdziesz miedzy wrony...' :evil_lol: ), to dziki ruch na drodze w piatek i osobliwe zwyczaje rumunskich kierowcow :roll: Ze swojej strony moge tylko polecic wyprawe do tego kraju - zreszta sama sie tam wybieram, jak bede miala chwile czasu, bo urzekly mnie piekne krajobrazy, jakie widzialam po drodze. Natomiast na wystawie problemem dla mnie byly jedynie opoznienia w sedziowaniu i... egipskie ciemnosci pod koniec sedziowania w sobote :diabloti: Ale ogolnie i tak super :cool1:[/quote] Nas przeraziły tiry wyprzedzające się na trzeciego na zakrętach pod górę, samochód przed nami (chwilę przedtem nas wyprzedził, oczywiście na zakręcie) potrącił czlowieka (chcę wierzyć, że to przeżył). Dziury, brak barierek w niektórych miejscach nad przepaściami, zwężenia... Piszę o odcinku od Oradei - w piątek wieczorem (i siłą rzeczy: w nocy) Kierowca (zawodowy) z którym jechaliśmy nie mógł trafić zapalniczką w papierosa, gdy znalazł miejsce na postój. 250 km jechaliśmy 7 godzin. Przed wystawą próbowali nam się wlamać do bagażnika górnego (chyba jakieś dzieciaki, bo "doświadczonemu" złodziejowi rozmontowanie zabezpieczeń przyszloby bez trudu). Zniknęły także nakrętki na wentyle we wszystkich kołach :) (niklowane, świecące - chyba napadły na nas jakieś sroki :) ). W drodze powrotnej przyrzekliśmy sobie, że jeśli do Rumunii - to tylko przy granicy, a co do Draculi za rok - bardzo poważnie się zastanowimy (choć korci, korci :) ) Pozytywne aspekty: cudowni, mili Rumuni. Fantastyczne warunki w hotelu i pyszne jedzenie. Krajobrazy cudne - wywietrzał mi za to z głowy pomysł z ktorym nosilam się przez lata: by zrobić sobie zimą objazdówkę po Rumunii i ichniejszych zamkach. W życiu!!! Jeśli już - tylko między wiosną a jesienią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [QUOTE]Nas przeraziły tiry wyprzedzające się na trzeciego na zakrętach pod górę, samochód przed nami (chwilę przedtem nas wyprzedził, oczywiście na zakręcie) potrącił czlowieka (chcę wierzyć, że to przeżył). Kierowca (zawodowy) z którym jechaliśmy nie mógł trafić zapalniczką w papierosa, gdy znalazł miejsce na postój. 250 km jechaliśmy 7 godzin. Przed wystawą próbowali nam się wlamać do bagażnika górnego (chyba jakieś dzieciaki, bo "doświadczonemu" złodziejowi rozmontowanie zabezpieczeń przyszloby bez trudu). Zniknęły także nakrętki na wentyle we wszystkich kołach (niklowane, świecące - chyba napadły na nas jakieś sroki ) W drodze powrotnej przyrzekliśmy sobie, że jeśli do Rumunii - to tylko przy granicy, a co do Draculi za rok - bardzo poważnie się zastanowimy (choć korci, korci ) Krajobrazy cudne - wywietrzał mi za to z głowy pomysł z ktorym nosilam się przez lata: by zrobić sobie zimą objazdówkę po Rumunii i ichniejszych zamkach. W życiu!!! Jeśli już - tylko między wiosną a jesienią.[/QUOTE] To ja chyba mialam wiecej szczescia, niz rozumu :cool3: :diabloti: Jechalam do Rumunii zupelnie sama (z psem oczywiscie :evil_lol: ), w jednym rzucie, po przekroczeniu rumunskiej granicy bylam juz dosc 'wczorajsza', wiec warunki panujace na drodze nieco mnie 'przytloczyly' :evil_lol: ale jakos dojechalam (nawet calkiem szybko jak na mnie w tym stanie :roll:). Zajelo mi to jakies 6 godzin (od granicy do Tg Mures), przy czym kilka razy stalam w korku. Moj samochod stal przed hotelem przez 2 dni z... uchylona szyba :oops: :oops: :oops: a w srodku 'na widoku' walaly sie sprzety potencjalnie mogace kogos zainteresowac :roll: Ze wzgledu na to, ze jechalam sama, a do sklepu psow wprowadzac nie wolno, podczas postojow na stacjach samochod z psem stal w cieniu z opuszczonymi szybami (tyle odwagi, co moj znajomy, ktory zostawial auto z wlaczonym silnikiem, to jednak nie mialam :roll:). [QUOTE]Pozytywne aspekty: cudowni, mili Rumuni.[/QUOTE] Tutaj nie moge sie nie zgodzic :evil_lol: :diabloti: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tecia Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [quote name='BabyCakes']A dlaczego? Ja bylam bardzo pozytywnie zaskoczona, ze to jest taki 'normalny' kraj :roll: Wiekszosc moich znajomych na wiesc o tym, ze wybieram sie do Rumunii, pukala sie w czolo i snula opowiesci o tym, jak to zostane okradziona, zgwalcona i bog wie co jeszcze. Tymczasem okazalo sie, ze tam mozna zostawic auto z wlaczonym silnikiem na parkingu i nikt sie nawet nie zainteresuje :roll: Pozytywnie zaskoczyla mnie rowniez jakosc i oznakowanie drog. Przez cala droge w Rumunii ani raz nie spojrzalam na mape, a jechalam tamtedy pierwszy raz :cool3: Jedyne, co poczatkowo bylo dla mnie szokiem (potem sie przyzwyczailam i postepowalam wg zasady 'kiedy wejdziesz miedzy wrony...' :evil_lol: ), to dziki ruch na drodze w piatek i osobliwe zwyczaje rumunskich kierowcow :roll: Ze swojej strony moge tylko polecic wyprawe do tego kraju - zreszta sama sie tam wybieram, jak bede miala chwile czasu, bo urzekly mnie piekne krajobrazy, jakie widzialam po drodze. Natomiast na wystawie problemem dla mnie byly jedynie opoznienia w sedziowaniu i... egipskie ciemnosci pod koniec sedziowania w sobote :diabloti: Ale ogolnie i tak super :cool1:[/quote] To ze Ci pukali po glowie to sie nie dziwie, moj ojciec jak uslyszal ze chce sama tam jechac malo zawalu nie dostal a jest nadwyraz opanowana osoba:-) Co do mapy no to faktycznie nie trzeba bylo zagladac ale tez nie bardzo bylo jak pobladzic bo ta droga sprawiala wrazenie jakby byla jedyna na pustyni:-) Faktem jest rowniez ze Rumunia wbrew obiegowej opini ze to kraj biedny i nieciekawy zaskakuje. Zaskakuje jak dla mnie bardzo pozytywnie. Krajobrazy piękne, ludzie mili i wcale nie czekajacy na okazje aby Cie okrasc, napasc czy zgwalcic wrecz przeciwnie zyczliwi, uczynni i usmiechnieci. Co do wystawy to poslizg byl okrutny, niedoinformowanie organizatorow tez wkurzalo, ciemnosci mi tak bardzo nie przeszkadzaly ale kamienie na ringach to poprostu dramat, moja suka nawet niezauwazylam ale rozciela jedna poduszke:(( A co do przyszlego roku to mysle ze jest wiecej za niz przeciw wiec ...... nie mowie nie:-) Choc warunek ze bedzie to rowniez wystawa laczona czyli minimum dwa CACIB-y bo na jeden to zbyt meczaca droga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 [QUOTE]ale kamienie na ringach to poprostu dramat, moja suka nawet niezauwazylam ale rozciela jedna poduszke[/QUOTE] Fakt, o tym zapomnialam :angryy: Moj psiut biegal po tym w miare normalnie, bo jest przyzwyczajony do tego typu podloza nad rzeka, ale byly takie, ktore nie chcialy po tym biegac :shake: I wcale im sie nie dziwie... W Rumunii jest sporo podwojnych CACIBowek. Ja na wystawe raczej juz sie tam nie wybiore, bo co chcialam, to przywiozlam, ale moze kiedys w celach krajoznawczych... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basik Posted September 6, 2007 Share Posted September 6, 2007 BabyCakes daj trasę, którą jechałaś - może sie przydać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.