Jump to content
Dogomania

GALERIA grzywek (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Recommended Posts

Posted

[quote name='miniaga']Nie wiem jak to ujać, ale podgolenie meszku na łysoku traktuje tak samo jak golenie pyska pp(podkreślam meszku) i nikt to skorzysta z takiego psa jako repreduktora nie poczuje się oszukany, ale jezeli ogolimy pp to właściciel suczki, która kryje nasz pies ma prawo czuc się oszukany, bo nie zobaczy łysych szczeniąt i tutaj widzę problem.

I tak samo jest z barwą psa. Chodzi o ucziwe podejscie do sprawy. Jezeli farbujesz psa to o tym powiedz(nie musisz całemu światu, ale przyszłym właścicielom szczeniąt i osobom, które maja zamiar wykorzystać walory hodowlane twojego psa)[/quote]

Miniaga!Nie da sie ogolic pp i udawac ,ze to nagus....zupelnie inaczej wyglada skora naprawde od razu mozna poznac.

  • Replies 16.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='resuruss']Ja mam jednak nieco inne zdanie na temat szamponow (psich ) koloryzujacych do siersci....Nie moge powiedziec ,ze one tylko wysycaja barwe.....dlaczego na niektorych pisze ,zeby myc psa w rekawiczkach????
Powiem Wam...bo bardzo trudno potem usunac przebarwienia z rak.....[/quote]

no ok... ale czarny zostaje czarnym a biały białym...

Posted

Oczywiscie ja jestem za stosowaniem szamponow odpowiednich dla koloru psa,ale nie farbowaniu go ludzkimi specyfikami....
Pisze tylko o tym,ze szampony "do koloru " tez koloryzuja.

Posted

[quote name='Nesjanka'][INDENT]

Maga - no napewno !!! ale pp w końcu też się upiększa podgalając !!! ( to czemu nie podkoloryzować - dodając intensywności naturalnej szaty...??)
Moim zdaniem wszystkie chwyty dozwolone - jeżeli nie są widoczne .... i oczywiście jeżeli nie szkodzą psu ....

[/INDENT][/quote]

Ja takiego podejścia nie rozumiem, bo dla mnie wystawa to nie konkurs piękności tylko ocenienie wartości i przydatności w hodowli psa. I np jezeli miałabym do wyboru dwóch repreduktorów bardzo utytułowanych o pieknej sylwetce, podobnym wzroście to wybrałabym tego, który ma mniej spotykane umaszczenie i chyba by mnie szlak trafił gdybym rok póżniej np dowiedział się, że ten pies jest farbowany:pissed:

Posted

[INDENT][quote name='miniaga']Nie wiem jak to ujać, ale podgolenie meszku na łysoku traktuje tak samo jak golenie pyska pp(podkreślam meszku) i nikt to skorzysta z takiego psa jako repreduktora nie poczuje się oszukany, ale jezeli ogolimy pp to właściciel suczki, która kryje nasz pies ma prawo czuc się oszukany, bo nie zobaczy łysych szczeniąt i tutaj widzę problem.

I tak samo jest z barwą psa. Chodzi o ucziwe podejscie do sprawy. Jezeli farbujesz psa to o tym powiedz(nie musisz całemu światu, ale przyszłym właścicielom szczeniąt i osobom, które maja zamiar wykorzystać walory hodowlane twojego psa)[/quote]

Miniaga - no ja osobiście zakładam, że zabiegi upiększające nie mają nic wspólnego z oszustwem !
ale jeżeli jakiś hodowca diametralnie zmienia kolor szaty psa - to po prostu nie jest godny nazywać się hodowcą (i ja jestem zwolennikiem zgłaszania do ZK takich odstępstw)

[/INDENT]

Posted

Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.

Posted

[quote name='Nesjanka'][INDENT]

Miniaga - no ja osobiście zakładam, że zabiegi upiększające nie mają nic wspólnego z oszustwem !
ale jeżeli jakiś hodowca diametralnie zmienia kolor szaty psa - to po prostu nie jest godny nazywać się hodowcą (i ja jestem zwolennikiem zgłaszania do ZK takich odstępstw)


[/INDENT][/quote]
To zalezy od tego co uważamy za zabieg pielęgnacyjny i o tym rozmawiamy. Dla mnie prostowanie i farbowanie takim zabiegiem nie jest. Załozenie aparatu ortodontycznego tez jest zabiegiem upiększajacym.....

Posted

[quote name='resuruss']Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.[/quote]

Ufff:smhair2::smhair2::smhair2:

Posted

[quote name='resuruss']Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.[/quote]

matko!!!!!!!!!!!!!! co za świat:huh:

Posted

[INDENT][quote name='resuruss']Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.[/quote]


ooooo rany !!!
to o takich rzeczach to nie wiedziałam ...........:pissed:
[/INDENT]

Posted

[quote name='resuruss']Jeszcze zapomnialam dodac o podkladaniach zdjec RTG na dysplazje....
Wiec czegoz my sie goraczkujemy farbowaniem:cool1:[/quote]

moze dlatego, ze od takiego niewinnego farbowania sie zaczyna, a konczy na np. łamaniu ogonków u chartów afganskich:nonono2: :-x

Posted

[quote name='resuruss']Wiecie co farbowanie to akurat najmniejszy problem wsrod nieuczciwych hodowcow.....
Psy maja sztuczne jadra,chirurgiczne korekcje zgryzu,podcinane wiazadla w ogonie,dopigmentowywane powieki....to dopiero oszustwa na wysoka skale.[/quote]

Nio Ress, ale operacje plastyczne to tez zabiegi upiekszające:lol: Żartuję, ale mysle własnie że chodzi o to że duża część hodowców traktuje wystawę jako konkurs piekności i chce wygrac za wszelka cenę. A że piesek póżniej bedzie miał potomstwo byle jakie? no cóż.....

ja juz mówiłam - idealistka ze mnie - moje psy pewnie nigdy nie beda wygrywać bo mówię o moim psie w sbosób uczciwy.

Posted

ja tam się nie gorączkuję !!!

mam zdanie na ten temat - o którym pisałam wcześniej :laugh2_2:

ja swoje włosy też farbuję - jestem wtedy ładniejsza :shiny: :shiny: :Cool!: :chaos::cool2:

Posted

:D !!!!

Ciekawa jestem ile psow np ma sciagane jadra????
Moj Gizmo ma i sie do tego otwarcie przyznaje....operacja byla konieczna ,bo istnialo zagrozenie zycia.....
To wada dziedziczna,wiec rodzice i rodzenstwo mojego Gizmola sa obciazeni.Ich szczenieta takze.....ale kto sie przyzna ????:question:

Posted

A jeszcze dodam,ze Gizmo byl kupiony jako 5 miesieczny pies - z wyraznym ,mocnym wnetrostwem ( jadro nawet przez masaz nie schodzilo do worka mosznowego) a metryke mial normalna- szczenie bez wad,zadnych adnotacji.....:nonono2:

Posted

[quote name='resuruss']:D !!!!

Ciekawa jestem ile psow np ma sciagane jadra????
Moj Gizmo ma i sie do tego otwarcie przyznaje....operacja byla konieczna ,bo istnialo zagrozenie zycia.....
To wada dziedziczna,wiec rodzice i rodzenstwo mojego Gizmola sa obciazeni.Ich szczenieta takze.....ale kto sie przyzna ????:question:[/quote]

tylko ty ress i pewnie garsteczka innych uczciwych...ech:nonono2:

Posted

[quote name='Nesjanka'][INDENT]


ooooo rany !!!
to o takich rzeczach to nie wiedziałam ...........:pissed:

[/INDENT][/quote]

dziwne, że nie wiedziałas a masz hodowle ?
to wiedzą wszyscy ......

Posted

[quote name='resuruss']A jeszcze dodam,ze Gizmo byl kupiony jako 5 miesieczny pies - z wyraznym ,mocnym wnetrostwem ( jadro nawet przez masaz nie schodzilo do worka mosznowego) a metryke mial normalna- szczenie bez wad,zadnych adnotacji.....:nonono2:[/quote]

no to fajnie... :-x dobrze ze trafil do Ciebie... bo mógłby trafić tak że byłby reproduktorem :-x

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...