Jump to content
Dogomania

Zdjecia i pogaduszki o szczeniaczkach


misiaczek

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Hebulka'][quote name='_beatka_']koty zawsze walcza na wizytach, ale psy raczej sa z reguły grzeczne[/quote]

U mnie jest całkiem na odrót :wink:[/quote]U mnie też. Jak wchodzi do domu jaiś weterynarz to moje garnące się do ggości psiaki, obszczekują go okropnie i są bardzo niezadowolone z takiej wizyty

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Viris']:evil_lol: No w regulaminie stoi ze nie wolno dublowac zdjec itp chyba ze ma to konkretna przyczyne.

Ale mysle ze to akurat dobra przyczyna bo zdjecie wydaje mi sie i Tobie jak widze tez bardzo udane :)[/quote]O ile nikomu to nie przeszkadza i nikt nie podkabluje, to jest ok

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Draczyn'][quote name='Hebulka']Zdjęcie z jęzorkiem świetne. :D
A szeleczki urocze, w sam raz dla modelki :wink:[/quote]Dobrywieczór Hebulka. Jak Twoje pociechy, czy już śpią[/quote]

Nie spały,Hebunia sie zle czuła :( Pewnie przez ta pogodę :(
Dlatego juz nic nie pisałam,dałam jej rimadyl i masowałam,masowałam i jeszcze raz masowałam...przynosi jej to ulgę,zaczyna nawet mruczeć.
Wiesz Draczyn niby jest ta diagnoza ze to reumatyzm,ale za każdym razem jak sie to dzieje,czyli podnosi głowke do góry,siedzi tak sztywno i drga jej ten mięsień przychodzą wątpliwości czy napewno wiemy co to jest..
Wczoraj sie już zryczałam od tych mysli. :cry: Tak sie o nią boję.
Dziś jest już dobrze,od wtorku zaczęlismy znowu serie zastrzyków homeopatycznym,po takiej serii jest na dłuzej spokoj,i wogóle czuje sie inaczej.
Mysle juz na wszystkie strony o tym,kregoslup - to bez sensu - drganie miesnia nad łopatka ? Na zmiany pogody i przechodzi po homeopatii na reumatyzm ? Zreszta po ostatnich rtg dr wykluczył kręgosłup jako przyczyne tych dolegliwosci.Oprocz tych polkregow w piersiowym jest ok.Nawet zwapnien nie ma.
Jestem juz normalnie glupia,chcialabym zeby to przeslo na mnie i bylby spokoj.
Sorry za moje wynuzenia ,na ogól nie ,lubie o tym ani pisac ani mowic,ale jakos czulam potrzebe wyrzucenia tego z siebie,zreszta wiem ze Ty Draczyn mnie zrozumiesz.
Pewnie zaraz zgarne ochrzan ze pisze nie na temat..ale mniejsza z tym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Viris']Trzymam kciuki za hebulke zeby jej sie troszke chociaz polepszylo. Jesli to reumatyzm to szczerze jej wspolczuje.
Wiem ze moze to troche dziwacznie zabrzmiec (bo niby jestem mloda) ale mam spore problemy z koscmi i stawami i wiem jak to potrafi bolec ;/[/quote]

To nie brzmi dziwnie,ja tez wiekowa nie jestem :D a moj kregosłup wyglada jak u staruszki. :-?
Masz dolegliwości na zmiane pogody ??

Wymysliłam ostatnio zeby prześwietlic jeszcze Hebci staw biodrowy i barkowy,tym razem juz jednak pewnie by dostała jakiś srodek uspokajający bo bez sensu ja stresować a i zdjecia nie wychodza super jak sie psa na siłe trzyma i moze od razu pobrałoby sie jej krew,bo z tego co wiem można tez z krwi wywnioskowac czy jest reumatyzm,miano aso czy jakos tak to sie chyba nazywa..
Ale na sama mysl o kolejnym rtg i o srodku uspokajajacym robi mi sie słabo...Nigdy sie nie zgadzałam na głupiego jasia w obawie ze cos sie stanie,ale chyba przesadzam co ?? Gorszy jest mysle stres kiedy ja trzymamy na "trzeżwo"..

Link to comment
Share on other sites

UUuu to kiepsko.. jakies bardziej konkretne badania moze byc cos wyjasnily.


Ja sie nie moge nadziwic Klarze. Wiem ze jest szczesliwa jesli wracan np po dwu dniowej nieobecnosci.. Zostawiam ja na 10 minut w pokoju z Arkiem bo musze zrobic cos w kuchni a Ona moze przez przypadek tam cos zjesc i dlatego nie moge jej zabrac ze soba. Jak wracam to pol godziny cieszy sie swoim calym cialkiem ze wrocilam :D

Link to comment
Share on other sites

[b]Hebulka[/b],bardzo Ci współczuję.Najgorsze jest to,że to sprawa przewlekła i Wy tak do końca nie wiecie co jej jest,dlatego nie możecie podjąć skutecznego leczenia.Dobrze chociaż,że te zastrzyki homeopatyczne pomagają na dłuższy czas.I że Ty tak kochasz Hebcie,poświęcasz jej dużo czasu,masujesz gdy ją boli.Hebe miała szczęście,że trafiła na taki dom.
Powodzenia w leczeniu Hebuni,albo chociaż w łagodzeniu jej bólu.

Link to comment
Share on other sites

Dzieki serdeczne [b]Misiaczek[/b].Ale to ja mam szczęście,ze Hebunia jest ze mną.
Bylismy na drugim zastrzyku,rozmawialismy chyba po raz setny z dr,tłumaczył nam,ze to miejsce gdzie jej drga to jest splot jakis nerwów,wystarczyło,ze je nawdyręzyła,czy miała jakis uraz lub ja przewiało i stąd te dolegliwości, bo sprawy nerwowe niestety ale sie ciągna i nie ma specjalnie sposobu na wyleczenie tego.
Idę jednak na badania krwi w przyszłym tygodniu,dostałam dzis dobra rade - za która bardzo dziekuję :D aby zrobic badania pod kątem pasozytów.
Tak tez zrobie,zwłaszcza,ze dopiero niedawno dotarło do mnie (bystra jestem jak nie wiem co) że mój mały siostrzeniec miał ostanio badania gdyz podejrzewano u niego reumatyzm i jednym z wielu badan bylo badanie pod katem pasozytów,które wykazało,ze ma paciorkowca,który moze wywolywac u niego te bole reumatyczne.Tak mi sie nagle zaczelo to wszystko ukladac.Sprawdzimny jeszcze w ta strone.Jak na razie Hebus ma sie dobrze,naszczekał bardzo na Pana doktora wiec wszystko jest w normie :)
Dzieki raz jeszcze.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...