Wind Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [B]Mokka,[/B] Jesli tak sie sprawy maja to nie ma problemu ... niektorzy mowia ze pieniadze szczescia nie daja, wiec problem by byl, gdyby adze za ta prace niezle placili :evil_lol: :evil_lol: W.
niedzwiedzica Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 oj,alescie naprodukowali postów od piatku :crazyeye: trochę smutnych, troche radosnych, jeszcze egzystencjonalne do tego :roll:..i tak sobie myslę czytając to wszystko,że wiekszość z nas ( ja , niestety tez :oops: ) czasami po prostu nie docenia tego, co ma... i te lata, które teraz wydają sie nam "chudymi". możemy wspominac kiedys z łezką rozrzewnienia, jako szczęsliwe...taka przewrotnośc ludzkiej psychiki :diabloti: bo, niestety szczęsliwe bywaja najczęsciej chwile. Króciutkie, ulotne chwile pełnego szczescia.... Może łatwiej smucić się, czy popadać w depresję -nie wiem. Sama ostatnie kilka lat wspominam kiepsko, bo zdażyły się w tym czasie rzeczy, które bola mnie do dziś. Ale były tez i chwile prawdziwej radości, szczęscia, zachwytu. Tylko te mroczne chwile maja jakąs moc zasłaniania tej lepszej cześci... Obysmy zawsze pamiętali tylko to, co dobre, piekne, słoneczne...sio wszystkim smutkom, żalom, trosce...
aga_ostaszewska Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [B]Mokka:[/B] Jest dokladnie tak jak napisalas... :-( i w sumie to powinnam sie cieszyc, ze mam cos co sprawia mi satysfakcje w zuciu, a z drugiej... moze i pieniadze szczescia nie daja, ale bez nich zyc sie nie da. ;) Poniewaz jestem niepoprawna optymstka, az czasem tego w sobie nie lubie :eviltong:, to mam nadzieje ze Nowy Rok przynesie nowe perspektywy i bedzie lepiej... oby....
Ibolya Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='aga_ostaszewska'][B]Mokka:[/B] Jest dokladnie tak jak napisalas... :-( i w sumie to powinnam sie cieszyc, ze mam cos co sprawia mi satysfakcje w zuciu, a z drugiej... moze i pieniadze szczescia nie daja, ale bez nich zyc sie nie da. ;) Poniewaz jestem niepoprawna optymstka, az czasem tego w sobie nie lubie :eviltong:, to mam nadzieje ze Nowy Rok przynesie nowe perspektywy i bedzie lepiej... oby....[/quote] [COLOR=blue][B]agusiu[/B] a ja jestem pewna, że Nowy Rok przyniesie Ci (Wam) nowe perspektywy i, że bedzie lepiej ;) :razz: :lol: :lol: [/COLOR] [COLOR=#0000ff][/COLOR] [COLOR=#0000ff]I jeszcze chcę Wam powiedzieć, że ja prezenty mam prawie kupione:evil_lol: [/COLOR] [COLOR=#0000ff]W Wilnie kupiłam dla mojej siostry Jagódki, dla Zuzki, dla Neski, dla Bruna i dla Bodrysia oczywiście (tak więc wszystkie pieski mam obkupione :evil_lol: )[/COLOR] [COLOR=#0000ff]Zostało jeszcze trochę, lecz z tymi zdążę napewno.[/COLOR] [COLOR=#0000ff][/COLOR]
coztego Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='zadziorny'] [quote name='coztego']Powszechnie wiadomo, że nic tak nie poprawia samopoczucia, jak wizyta u fryzjera[/QUOTE] :crazyeye: Nic o tym nie wiem :roll: :shake: (może ja jakiś nienormalny jestem :hmmmm: :niewiem:)[/QUOTE] [B]zadziorny[/B], chłopcze, jak Ty jeszcze mało wiesz o życiu... ;) :lol: Choć w tej chwili, bardziej niż nowa fryzurka na głowie, cieszy mnie talerz gorącej zupy jarzynowej, dymiący obok klawiatury :eating: [quote name='Wind'] jesli cos nie spelnia naszych oczekiwan, to najrozsadniejsza wydaje sie byc zmiana ... Zupelnie nie rozumiem, ile w ludziach jest oporu wobec nowego. Kotluje sie w nich lek przed decyzjami, a tym samym poglebiaja frustracje ... [/QUOTE] [B]Wind[/B], tak mi mów!!! Powtarzaj mi to codziennie!!! :p O ile rzucenie jednych studiów, a także znienawidzonej pracy przyszło mi w miarę łatwo, o tyle teraz, kiedy jestem starsza, ciężko się zdobyć na zmianę zawodu... Z jednej strony powtarzam sobie "Młoda jesteś, jak nie teraz to kiedy?!", a z drugiej "Mam już swoje lata, może już za późno, może jakoś się ułoży..." :roll: Coś mi się dzieje z netem, ciekawe czy post przejdzie... :hmmmm: ;)
vigor Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='bos'][B]Vigor[/B] , czyżby nastepne zarazki miały sie po majówce narodzić :cool3:[/quote] [B]bosik [/B]- ciepło, ciepło ..... [B]Borsaf [/B]- Vigorova odgapiła, tfu przepisała przepisik na ciacho:eviltong:
zadziorny Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='coztego'][B]...[/B] a z drugiej "Mam już swoje lata, może już za późno, może jakoś się ułoży..." :roll: [/quote] A te "swoje lata" to, przepraszam, w którym miejscu masz :cool3: :evil_lol: :eviltong:
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Wind'][B]bosik,[/B] no jasne ze bede :multi: Przyjezdzam 21.12 ale pewnie dopiero wieczorkiem, 23.12 i 27.12 - mam wolne :cool3: To jak? Kawka, herbatka i gadu gadu? [B]coztego[/B], jakos nie da sie namowic :-( Napisala mi, ze bedzie tyrac w kuchni i sprzatac do upadlego :eviltong: W.[/quote] No właśnie , trzeba by jakąś kawke lub herbatkę uskutecznić......najlepiej 27.12.2006.....:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:....obgadać dogomaniaków .......:eviltong::lol: :multi: :evil_lol: :evil_lol: Jestem całkowicie....[SIZE=7][COLOR=Red][B].za[/B][/COLOR][/SIZE]
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='coztego']..... Wybieram się do sklepu, ale jest tak paskudnie na dworze, ze nie mam siły się ruszyć... :roll: A jeszcze fryzjera mam dzisiaj zaliczyć :shake:[/quote] coztego:loveu: :cool3: ....a tak za przeproszeniem..........z czym Ty do tego fryzjera się wybierasz.......chyba że na Pokera.....:eviltong: :evil_lol:..........albo po perukę......:eviltong: :evil_lol:
Flaire Posted December 18, 2006 Author Posted December 18, 2006 [quote name='aga_ostaszewska']w sumie to powinnam sie cieszyc, ze mam cos co sprawia mi satysfakcje w [B]zuciu[/B][/quote]A jak tej brakuje, to kupujesz paczkę Orbit - dostępna w każdym kiosku! :lol:
Wojtek Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='aga_ostaszewska'][B]Mokka:[/B] Jest dokladnie tak jak napisalas... :-( i w sumie to powinnam sie cieszyc, ze mam cos co sprawia mi satysfakcje w zuciu, a z drugiej... moze i pieniadze szczescia nie daja, ale bez nich zyc sie nie da. ;) Poniewaz jestem niepoprawna optymstka, az czasem tego w sobie nie lubie :eviltong:, to mam nadzieje ze Nowy Rok przynesie nowe perspektywy i bedzie lepiej... oby....[/quote] [B]Aga[/B], to raczej jest tak, że pieniądze nie są ważne gdy się je ma. Gdy ich brak są najważniejsze... Moja rada, jak mawiał Cezary - "ryjem do przodu!!!" Jestes młoda, skup się wyłącznie na robieniu pieniędzy, najlepiej przy pomocy zawodu, który daje Ci radośc i satysfakcję. Pamiętaj też, że nie jest ważne ile zarabiasz, a to ile możesz miesięcznie odłozyc. Odkładając inwestuj systematycznie - zanim sie obejrzysz (np. za ykhm 10 lat) będziesz bogatą babką, która gwiżdże na pieniądze, a skupia sie na tym co w życiu najważniejsze... Jakie to proste, prawda???!!! :rolleyes:
Magicnesca Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='bos']No właśnie , trzeba by jakąś kawke lub herbatkę uskutecznić......najlepiej 27.12.2006.....:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:....obgadać dogomaniaków .......:eviltong::lol: :multi: :evil_lol: :evil_lol: Jestem całkowicie....[SIZE=7][COLOR=red][B].za[/B][/COLOR][/SIZE][/quote] A może tak w Urwiskowie takie spotkanko?!
rita60 Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='bos'].....:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:....obgadać dogomaniaków .......:eviltong::lol: :multi: :evil_lol: :evil_lol: [/quote [B]plotuszek:agrue::agrue::agrue:[/B]
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='aga_ostaszewska'][B]........[/B] [B]bos, Flaire, Wind: [/B]Do Waszych rozmow o szczesciu i dolkach moge sie dolaczyc... niestety jedynie pesymistycznie... szczegolnie jesli chodzi o prace (niestety nie tylko moja, ale i mojego TZ). Tylko jak pomysle, ze te "lata chudosci" maja potrwac jeszcze kilka lat, to nic tylko :wallbash::flaming: Takie zycie... :-([/quote] Absolutnie się nie zgadzam , by dziewczyny z dogo miały.........doła. Absolutnie. Przed oczami mam zawsze Wasze miny usmiechniete.......i tak ma pozostać [SIZE=6][COLOR=Red][B]Tego Wszystkim WAM MOJE DROGIE I KOCHANE NIEWIASTY ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA :loveu: :loveu: :loveu: [/B][COLOR=Black][IMG]http://i12.tinypic.com/3zrjhfn.gif[/IMG][/COLOR] [B] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img64.imageshack.us/img64/7757/mikolaje015fm0.gif[/IMG][/URL] [/B][/COLOR][/SIZE]
Magicnesca Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Bosiku kochany:loveu: jak wróciłeś na dogo ,:evil_lol: to od razu się dziewczynom humory się poprawiły:multi: :cool3:
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Magicnesca']A może tak w Urwiskowie takie spotkanko?![/quote] Powiem nieskromnie że i mnie to przeleciało przez głowę..........ale nie chciał bym Wam spokoju naruszać. Już widzę jak na [B]Wind[/B] ze wszystkich stron wyskakują czworonogi.........:multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Ale była by jazda..........:eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong::loveu: :loveu: :loveu: Co do naszego spotkania przy śledziu.....to muszę [B]zadziora[/B] zapytać jak pracuje.....i potem podejmiemy decyzje .....ale to jeszcze z Toba [B]Nineczko[/B] uzgodnię ....bo zapewne teraz przed Świętami masz roboty huk. Pozdrów .....[B].Anię i Andrzeja[/B]......i oczywiscie wymiziaj wszystkie psiuryz Neską i Maciusiem na czele. Ach ten Maciuś............:loveu: :loveu: [IMG]http://i14.tinypic.com/2cp26f6.jpg[/IMG] :lol:
Wind Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 Juz sie ciesze na spotkanko ... ale, ale ... gdzie to Urwiskowo? :crazyeye: W.
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='niedzwiedzica']....... rozrzewnienia, jako szczęsliwe...taka przewrotnośc ludzkiej psychiki :diabloti: bo, niestety szczęsliwe bywaja najczęsciej chwile. Króciutkie, ulotne chwile pełnego szczescia.... Ale były tez i chwile prawdziwej radości, szczęscia, zachwytu. .........[/quote] ......No właśnie te szczęśliwe chwile to te ...........w których mnie poznałaś..........:eviltong: :eviltong: :loveu: :loveu: :loveu::diabloti: :evil_lol: I tego będę się trzymać....:eviltong: ;) ;).......z całą wrodzoną skromnością:cool3: :eviltong: ;)
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Wind'].......... :roll: ......, wiec mozemy zabrac sie ostro za porzadki :-) Podzial prac juz dokonany, Markus bierze na siebie okna, firanki, lazienke i odkurzanie calego domu, a ja reszte i znienawidzone prasowanie :razz: Trzy - cztery godzinki i uwiniemy sie z robota :multi: W.[/quote] Markus , już mi Cię żal chłopie.......reszta prac dla [B]Wind......[/B]..to znaczy co.........kontrola czy dobrze zrobione.....:eviltong: :eviltong:;) ;) :lol: :lol: :lol:
bos Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Wind']Juz sie ciesze na spotkanko ... ale, ale ... gdzie to Urwiskowo? :crazyeye: W.[/quote] [B]Wind, [/B] Urwiskowo leży o rzut beretem od Wodzisławia lub Raciborza.....a poprawna nazwa to BOJANÓW :multi: :multi: :multi::loveu: :loveu: :loveu:
Wind Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [B]bosik,[/B] to okrutnie daleko :( Ja bardzo prosze cos w polowie drogi miedzy Sosnowcem, a np. Wodzislawiem :razz: I tak, abym trafila :p Moze byc jakas knajpka w Plejadzie w Gliwicach (tej ktora jest jak sie jedzie do Gliwic od strony Bytomia). 27 grudnia mam czas od rana do tak mniej wiecej do 18.30 :razz: . Potem musze jechac do Sosnowca odebrac Markusa z pociagu :cool3: W.
Magicnesca Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [B][SIZE=6][COLOR=red]BARDZO SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!!!![/COLOR][/SIZE][/B] [SIZE=6][COLOR=darkgreen]DO URWISKOWA!!!!![/COLOR][/SIZE] [SIZE=5][COLOR=navy]Czekamy kiedy!!!![/COLOR][/SIZE]
Magicnesca Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='bos'] bo zapewne teraz przed Świętami masz roboty huk. :lol:[/quote] Akurat w kuchni na święta szefuje Andrzej :evil_lol: ja mam lepszą fuchę nianicze "dzieci" Nigdy nam nie przeszadzacie ,tylko błagam powiadomcie mnie a nie tak jak ostatnio .Ja zagladam na dogomanię czy jest odzew a tu......dzwonek u drzwi:crazyeye: :loveu: :evil_lol: :loveu:
coztego Posted December 18, 2006 Posted December 18, 2006 [quote name='Wind'][B]bosik,[/B] to okrutnie daleko :( Ja bardzo prosze cos w polowie drogi miedzy Sosnowcem, a np. Wodzislawiem :razz: I tak, abym trafila :p Moze byc jakas knajpka w Plejadzie w Gliwicach (tej ktora jest jak sie jedzie do Gliwic od strony Bytomia). [/QUOTE] Ooooo, to ja bym tez przybyła :cool3: Zwłaszcza po świętach, po świętach jestem otwarta na wszelkie spotkania :evil_lol: A Plejada to jest ta w Bytomiu? Bo coś niedawno otwarto przy tej samej drodze, ale w Gliwicach... jakoś nie jestem biegła w centrach handlowych :diabloti: Do Urwiskowa bym się chętnie wybrała, gdyby nie ta odległość :roll:
Recommended Posts