Jump to content
Dogomania

Kasiej & Gizmo


kasiej

Recommended Posts

Z tym gryzieniem to tak, ale on najbardziej lubi ręce :) jak sam zostaje, to niczego nie niszczy, a nawet sie zdarza, że nie nabrudzi. Jak np ma ubrania w zasięgu zębów, najpierw je pomemła, a potem pójdzie na nich spać, więc nie jest typem psa co niszczy :) Umiał ostatnio komende "do mnie", a teraz ma mnie gdzieś jak go wołam, nawet jak sie załatwi do podbiega z metr ode mnie i nie podchodzi po ciastko. Może ma focha :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiej']Z tym gryzieniem to tak, ale on najbardziej lubi ręce :) jak sam zostaje, to niczego nie niszczy, a nawet sie zdarza, że nie nabrudzi. Jak np ma ubrania w zasięgu zębów, najpierw je pomemła, a potem pójdzie na nich spać, więc nie jest typem psa co niszczy :) Umiał ostatnio komende "do mnie", a teraz ma mnie gdzieś jak go wołam, nawet jak sie załatwi do podbiega z metr ode mnie i nie podchodzi po ciastko. Może ma focha :([/QUOTE]
To jest po prostu shih-tzu robi wtedy kiedy chce.Nie poddawaj sie i ucz go dalej.
Pongo komendy siad,do mnie ,lez i podaj lape mial opanowane w ciagu tygodnia jak byl w wieku ok 4 miesiecy.Blusik ma 17 miesiecy umie siad i podaj lape ale tylko jak widzi pasztet.Bez pasztetu jest gluchy albo patrzy sie na mnie tymi wielkimi slepiami jakby chcial powiedziec,ze to chyba zart tak bez nagrody.
Cwiczyc trzeba ciagle bo shih-tzaki lubia sobie "zapomniec" no przynajmniej moje.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Mój czasem zapomina o wielu rzeczach :) moi rodzice go rozpieszczają mimo, że kłoci się to z moimi przekonaniami i mi rozpuścili psa do tego stopnia, że jak chwile musi posiedzieć w pokoju (bo jestem w trakcie cyklinowania podłogi w jednym pokoju) sam przez chwile np jak ide do toalety to lament urządzą, na co moja mama biegnie z odsieczą, nie bylo tego problemu, póki mama raz nie została z psem sama. ech te babcie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiej']Mój czasem zapomina o wielu rzeczach :) moi rodzice go rozpieszczają mimo, że kłoci się to z moimi przekonaniami i mi rozpuścili psa do tego stopnia, że jak chwile musi posiedzieć w pokoju (bo jestem w trakcie cyklinowania podłogi w jednym pokoju) sam przez chwile np jak ide do toalety to lament urządzą, na co moja mama biegnie z odsieczą, nie bylo tego problemu, póki mama raz nie została z psem sama. ech te babcie :)[/QUOTE]
Kasiej
shih-tzu musi byc rozpieszczany ,nie da sie inaczej.Moja tesciowa tez zostawala z pieskami jak byly male i nie bede pisac co z nimi robila(jak to babcia).
Pongo zostaje sam bez problemu ale Maly ciagle placze.Czasami maz wychodzi z domu a ja jestem na görze i slysze jak Blusik zaczyna spiewac.Maly mysli ,ze biedny zostal sam i siedzi pod drzwiami albo pod oknem i rozpacza.
Twöj jest jeszcze malutki i mu wolno ale möj to juz duzy chlopak.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiej']A tutaj jeszcze pare fotek. Ta z jego pierwszą zabaweczka :)

[url]http://img194.imageshack.us/img194/3244/dsc09250l.jpg[/url]

[url]http://img44.imageshack.us/img44/3452/dsc09232d.jpg[/url]

A tu znów na biureczku :)

[url]http://img11.imageshack.us/img11/2073/dsc09187t.jpg[/url]

Wiem, że zdjęcia troche ciemne, ale jeszcze nie umiem sie tak dobrze obsłużyć aparatem, a Gizmusia denerwuje dźwięk robionego zdjęcia :)[/QUOTE]
śliczny ale buziaka odziedziczył po tacie

Link to comment
Share on other sites

Jest rozpieszczany, w pewnych kwestiach bym wolała nie, jak kwestia zostania samemu, ja wiem, że serce sie kraje jak szczeka i piszczy, ale będzie mu jeszcze smutniej jak go nauczymy, że zawsze ktos przyjdzie, a tu nagle nikogo nie bedzie. Troche żebrze, ale do granic normalności. Hehe jest niesamowity wczoraj jak co wieczór przed snem swój rytuał mam, wymiana wody, sprawdzenie jedzenia, łazienka ścielenie łóżka, kapcie zostawiam przed pokojem, by go w nocy nie kusiły i zawsze wchodziłam i od razu do łóżka, a wczoraj zamiast do łózka usiadlam i pisałam smsa to Gizmus na mnie naszczekał, że mam sie kłaść, przestał dopiero jak zgasiłam światlo i się polozyłam. Niesamowity jest :)

Link to comment
Share on other sites

Kilka zdjęć, niewiele ale zawsze coś

Tutaj Gizmuś poznaje co to jest pralka
[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/2866/dsc09302o.jpg[/IMG]

Na spacerku

[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/9040/dsc09305m.jpg[/IMG]

Przy ulubionym drzewku

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/8573/dsc09311l.jpg[/IMG]

Rozmarzony Gizmuś :)

[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/6395/dsc09318.jpg[/IMG]



A dzisiaj Gizmuś z aran przeszedł sam siebie, obudził mnie o 6.30 (mialam dzień wolny więc liczyłam na spanie do 9.00) swoim szczekaniem. No to wstałam i wręczyłam go tacie, który szedł na dwór by piesek polatał. Piesek wyszedł i zaraz znów pod drzwi i nic, nie chce chodzić. To wrócił, ale ten nadal na mnie szczekał, jak sie przewróciłam na drugi bok to oczywiście nasikał na podłoge, sprzątnęłam a ten nadal szczekał, musiałam z nim wyjśc na dwór, bo wiadomo nie wszystko załatwione i dopiero sie uspokoił. Cieszy mnie to, że sobie zdaje sprawe, że trzeba wychodzić na dwór, martwi czemu nie chciał z moim tatą, do tej pory nie ważne z kim wychodził zawsze się załatwiał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiej']Jest rozpieszczany, w pewnych kwestiach bym wolała nie, jak kwestia zostania samemu, ja wiem, że serce sie kraje jak szczeka i piszczy, ale będzie mu jeszcze smutniej jak go nauczymy, że zawsze ktos przyjdzie, a tu nagle nikogo nie bedzie. Troche żebrze, ale do granic normalności. Hehe jest niesamowity wczoraj jak co wieczór przed snem swój rytuał mam, wymiana wody, sprawdzenie jedzenia, łazienka ścielenie łóżka, kapcie zostawiam przed pokojem, by go w nocy nie kusiły i zawsze wchodziłam i od razu do łóżka, a wczoraj zamiast do łózka usiadlam i pisałam smsa to Gizmus na mnie naszczekał, że mam sie kłaść, przestał dopiero jak zgasiłam światlo i się polozyłam. Niesamowity jest :)[/QUOTE]

He to moj tez tak robi. W tygodniu jak pracuje to chodze spac 21-21.30 wiec Toffik juz na lozeczku czeka na mnie:) ale jak przychodzi weekend i ide pozniej spac ale po domku chodze w pizamce to wtedy Toffik kombinuje... najpierw skacze na mnie, pozniej mruczy a na koncu jak sie zdenerwuje to szeka:) a teraz mnie lize po dloni bo nadeszla jego godzina wyjscia na dworek...zaraz zacznie spiewac
Jesli chodzi o szczekanie to Toffik owszem zaszczeka jak cos mu sie nie spodoba(rzadko) ale najlepszy jest na dworzu jak zobaczy duzego psa wtedy staje odwaznym krokiem z ogonem uniesionym i zaczyna szczekac ale za chwilke chowa sie za moje nogi:) to tak smiesznie wyglada...najpierw sie stawia a za moment chowa, a pies i tak nie zwraca na niego uwagi bo duze psy na male nawet nie patrza:D

Link to comment
Share on other sites

Niestety ja przy moim w pidżamce pochodzić nie mogę, bo przed spaneim na dworek jeszcze trzeba iść. Moj Gizmuś to oryginał, wszyscy mają problemy z psem, bo ciągnie, a ja mam problem, bo to ja ciągne psa. Gizmo co chwila zostaje z tyłu, tylko jak wracamy do domu idzie normalnie. Idealnie mu wychodzi tylko to, że podczas zabawy przynosi zabawke by znów mu rzucić, sam sie tego nauczył :)

Link to comment
Share on other sites

He moj tez musi wszystko obwachac!!!!! ja tez musze go ciagnac bo inaczej to przy jednym drzewie stalabym 15 min!!!!!! ale sie chociaz nauczyl podnosic lapke do siusiania:)
A jesli chodzi o spacerki to moze Gizmus wie, ze to Ty jestes jego Pania i z Toba chce wychodzic? w weekendy jak maza wraca noca z pracy to bierze Toffcia na dwor zebysmy mogli dluzej sobie pospac to ten nawet na niego nie patrzy, nawet jak go wola to nie reaguje na niego a jak ja sie podniose czy zawolam Tofficio przychodzi odrazu:) maz sie smieje, ze to on go przywiozl a toffik go olewa, haha

Link to comment
Share on other sites

Mój tez uwielbia wąchać daje mu, bo tak długi tego nie robi, ale jeszcze nie wie, że trzeba łapke podnosic, mój starszy pies ma problemy ze stawami i nie może ustać na 3 łapach więc siusia jak Gizmuś i raczej nie nauczy go podnoszenia łapek. Wychodze z nim jak to tylko możliwe (jak sie spiesze npna uczelnie idziemy tylko przed dom), ale więcej jest suczek. Zna już prawie wszystkie pieski, ale zainteresowal się tylko jednym kotem :)

Link to comment
Share on other sites

Skoro piesek sie brudzi to sie myje psiaka :)

[IMG]http://img4.imageshack.us/img4/396/dsc09325i.jpg[/IMG]

A tutaj ze mną :) w końcu ktoś znalazl czas by nam zdjęcie zrobic

[IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6139/dsc09339z.jpg[/IMG]

I kilka słodziakowych zdjęć

[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/933/dsc09371m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6862/dsc09384h.jpg[/IMG]

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/7923/dsc09364b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Och jak dawno nas tutaj nie było :) ta sesja i te obowiązku biednego studenta. Ale wracamy i mam mało, ale zawsze zdjęć dla Was. Gizmułka rośnie ślicznie, i jest jedynym shih tzu u weterynarza, więc jesr rozpoznawany tak samo jak na osiedlu :) Troche się na mnie gniewa, bo dużo sie uczę i nie poświęcam mu aż tyle czasu, ale w nocy odrabia sobie skacząc po mnie :D Kiteczki już lubi, ale były problemy i są z zawiązywaniem ich, zawsze wychodzą krzywo, bo nie chce siedzieć grzecznie, trzeba go trzymać.

A oto zdjęcia:

[IMG]http://img692.imageshack.us/img692/1056/dsc09894q.jpg[/IMG]

[IMG]http://img130.imageshack.us/img130/6828/dsc09883t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/8532/dsc09874.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...