Kotki Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 Pies błąkał się w okolicach Łysej Góry w Sopocie,nie posiadał obroży. Pies jest bardzo przyjacielski,od razu przyszedł,dał łapę,usiadł.Szedł bez smyczy za mną do schroniska,biegał od domu do domu i wracał. Znajduję sie obecnie w schronisku Sopot. [url]http://i208.photobucket.com/albums/bb239/snoe-pooonys/DSC03335.jpg[/url] [url]http://i208.photobucket.com/albums/bb239/snoe-pooonys/DSC03337.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 jesli się nie mylę widziałam go tam już miesiąc temu, gdy szukaliśmy Vizy. wtedy na pewno miał obrożę, zastanawiałam się czy go nie łapać, ale ktoś tam rzucił, że to "tutejszy" pies tylko puszczany luzem. zdaje mi się jednak, że wtedy wyglądał ciut lepiej (może ze względu na pogodę) albo to podobny psiak Może powieście tam ogłoszenia? po co ma gnić w schronisku jeżeli jest czyjś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 13, 2009 Author Share Posted October 13, 2009 jak znajde troche czasu to zrobie ogloszenia i powywieszam,szkoda psa,jak go tam wykapia, wyczesza to bedzie wygladal slicznie.Jak walsciciel go nie chce to moze ktos inny go pokocha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina77 Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Widać na zdjęciu ogromne podobieństwo do zaginionego w Straszynie BEARDED COLLIE... [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f96/zaginiony-bearded-collie-127732/"]http://www.dogomania.pl/forum/f96/zaginiony-bearded-collie-127732/ [/URL]DIEGO Wygląda na ostrzyżonego, co mogło spowodować lekką falistość... sierść zażółcona, ale to efekt braku pielęgnacji!!!! Proszę sprawdźcie link!!! Czekamy z niecierpliwością na wieści!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 kurde,to tylko ja nie idze podobienstwa:oops::oops::oops: aż tak wielkiego ale to moze kwestia zaniedbania,fakt...hmmm czekamy zatem na wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 tez nie widze podobienstwa,ale bede chyba jutro w sopocie,to zobacze czy ma chociaz koncówke ogona biała. kotki,w schronisku nie ma mozliwosci wykapac psa,a w budzie taka sierśc moze sie tylko jeszcze bardziej skołtunic.Za 3 tygodnie,to dopiero bedzie filc :shake: Kotki,proszę,rozwieś ogłoszenia papierkowe i daj na ogłoszenia trojmiejskie info o tym psie....... mam wrażenie,ze on był w schronie,kilka miesiecy temu-szybko zostal odebrany przez włascicieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m-marcus Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 Trochę podobny ale raczej to nie on - Diego miał na szyji "białą chustę" - cechę charakterystyczna dla Bearded'ów oraz tatuaż na uchu E014. Nie mniej na wszelki wypadek podskoczę do schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina77 Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 [IMG]http://i168.photobucket.com/albums/u170/ewelano/14339279c93241d1-1.jpg[/IMG] Podobieństwo jest!! Markus proszę daj znać po wizycie w schronisku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 13, 2009 Share Posted October 13, 2009 no ja to podobieństwo jeszcze mniej widzę... Mam wrażenie, że to jest pies, który ma dom w Sopocie, mówię Wam. Mogę się oczywiście mylić, ale podejrzewam, że okolica domków jednorodzinnych być może tak załatwia sprawę spacerów z psem, że wypuszcza go. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Nie jest to przypadkiem pies mieszkający na rogu ulic Herberta i Żeromskiego? Kilka lat temu odprowadzałam pod drzwi, właśnie na Żeromskiego, bardzo podobnego psiaka, z tego co mówiła mi właścicielka mieli z nim problem, ponieważ bardzo często uciekał im na spacerach i później nie mogli go złapać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 dozorca mi powiedzial ze pies zostanie wykapany,zaszczepiony,weterynarz go zbada i dostanie karte.Ale ile w tym prawdy to nie wiem,nie ufam temu miejscu,ale nie mialam gdzie go zabrac.Wlasnie pierwsze moje skojarzenie to bearded collie,ogon byl ciemny i ciagle postawiony w górze.Nie byl puszysty,hmm moze dzis sie tam przejde,byc moze jasne miejsca siersci przefarbowaly od deszczu,błota i innych rzeczy.Dziwne jest to,ze nie mial zadnej obrozy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 zaszczepiony,obadany i karta-to na pewno,ale z kapiela i czesaniem,troche przesadził,bo przeciez nawet nie ma miejsca na takie rzeczy. Kotki,ale ufać temu miejscu możesz.W sensie,ze krzywda psu sie nie stanie i wszystko,co dotyczy psa,odbędzie sie zgodnie z przepisami-kwarantanna itd. Ja uwazam,ze ten pies był w schronie,teraz tylko pytanie,czy własciciel znowu go odbierze,bo oni chętnie "zapominają".Dlatego,tak ważne sa ogłoszenia papierkowe w miejscu,gdzie psa znalazłaś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 przed chwila wrocilam ze schroniska,czekalam na jakas Pania 20 minut,niestety nie moglam dluzej zostac bo kuzyn stal z moim psem w lesie i czekal w deszczu...sprobuje innym razem jak bedzie lepsza pogoda,bo dostalam ochrzan ze wchodze na teren schroniska w taka pogode.Ogloszenia tez powywieszam jak pogoda sie polepszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 na jaka Pania?ochrzan od kogo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotki Posted October 14, 2009 Author Share Posted October 14, 2009 [quote name='Betbet']na jaka Pania?ochrzan od kogo?[/quote] Najpierw przyjela mnie nizsza starsza Pani,kazala poczekac w biurze to czekalam czekalam na inna Pania,ktora miala sie zjawic...ochrzan dostalam od starszej Pani,ktora mowila ze wstepu nie ma narazie dos chroniska bo drzewa lataja i nie chce miec ofiar na swoim terenie,no ale na upartego weszlam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 aaa taaa:lol: nie no widzisz, bardzo dobrze, że dbają także o Twoje bezpieczeństwo:lol: widzisz co się dzieje. psu sie tam krzywda nie stanie tylko jesli ma właściciela, tak jak podejrzewamy, to dobrze byłoby gdyby się zgłosił...i wiedział gdzie jest pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Dlatego tak ważne sa ogłoszenia papierkowe......nie każdy ma net i siedzi na Dogo :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 My sie smiejemy z latajacych drzew,a Hopowi w czasie środowej wichury drzewo spadło na jego wybieg,zatrzymało sie na budzie.Na szczescie psu nic się nie stało. Pies w typie PONa został odebrany przez właściciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 [quote name='Ewelina77']Widać na zdjęciu ogromne podobieństwo do zaginionego w Straszynie BEARDED COLLIE... [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f96/zaginiony-bearded-collie-127732/"]http://www.dogomania.pl/forum/f96/zaginiony-bearded-collie-127732/ [/URL]DIEGO Wygląda na ostrzyżonego, co mogło spowodować lekką falistość... sierść zażółcona, ale to efekt braku pielęgnacji!!!! Proszę sprawdźcie link!!! Czekamy z niecierpliwością na wieści!!![/QUOTE] czy mogłabyś wstawić jeszcze raz linka do tego tematu o zaginionym psie? ten nie działa... a w schronisku koło Wejherowa jest pies, który być może się komuś zagubił - młody, fajny, kudłacz, o taki [IMG]http://images49.fotosik.pl/218/082689b37ccb913cmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 Pinkmoon,to na bank nie jest ten zaginiony "birdet" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina77 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Fajna psinka, ale to nie Diego!! Mam nadzieję, że pies odnajdzie swój dom :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patiss Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 [quote name='Iwona i Gucia']Nie jest to przypadkiem pies mieszkający na rogu ulic Herberta i Żeromskiego? Kilka lat temu odprowadzałam pod drzwi, właśnie na Żeromskiego, bardzo podobnego psiaka, z tego co mówiła mi właścicielka mieli z nim problem, ponieważ bardzo często uciekał im na spacerach i później nie mogli go złapać.[/QUOTE] Oczywiście, że to ten pies. Max. 100%.Ciagle biega po osiedlu i okolicach, zwłaszcza w okresie cieczek. Kilka raz widziałam jak otwiera sobie bramkę skacząc na klamkę. Nie jest bezdomny, ale dziwię sie jego właścicielom... Pies jest cwaniak, wie gdzie mieszka. Mam nadzieję, że jest już w domu?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 juz dawno w domu,na szczęscie go odbierają za każdym razem.Szkoda,ze jeszcze nie wpadli na pomysł,aby za 20 zł wyrobic mu porządną ,widoczna adresatkę.Wolą płacic za pobyt psa w schronie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.