Jump to content
Dogomania

Precedens na Dogo !!! Tarnobrzeskie Stowarzyszenie oddało Kamyka na łańcuch !!!!!!!!!


Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='majuska']Ja już kiedyś bodajże u Murki na watku pisałam Wam, żeby na nich uważać, ( na podstawie tego jak wyadoptowano Kamyka i jak potraktowano sunie z nowotworem u p. Asi w hoteliku ) dogo mnie nauczyło dużej rezerwy do ludzi , którzy podobno mają pomagać zwierzętom....[/QUOTE]
Mnie tez nauczyło:roll:

Posted

[quote name='DIF']Bo może było za mało....:angryy:[/QUOTE]
Wiesz co,to nawet nie to,mysle,ze przemawia tzw małpia złosliwosc,dobrze miec psa,ktory wzudza takie emocje i na swoj sposob jest popularny:mad:

Posted

[quote name='rita60']Wiesz co,to nawet nie to,mysle,ze przemawia tzw małpia złosliwosc,dobrze miec psa,ktory wzudza takie emocje i na swoj sposob jest popularny:mad:[/QUOTE]

Być może! Ale myślę, że odpowiednia kwota nawet tę złośliwość by pokonała. Pytanie tylko jaka jest ta [B]odpowiednia[/B] kwota dla tego pajaca...:angryy:

Ech, Kamyku! :-(

Posted

[quote name='rita60']Wiesz co,to nawet nie to,mysle,ze przemawia tzw małpia złosliwosc,dobrze miec psa,ktory wzudza takie emocje i na swoj sposob jest popularny:mad:[/QUOTE]

Ja tez tak sadzę, a ponadto łobuz chce postawić na swoim...

Posted

a może mnie ktoś oświecić i napisać czy to szalone stowarzyszenie podpisało umowę adopcyjną? Jeżeli to już gdzieś tu było napisane to sorry ale nie mam siły czytać od początku. Obawiam się ,że znam odpowiedź ale proszę o potwierdzenie

Posted

[quote name='minia913']a może mnie ktoś oświecić i napisać czy to szalone stowarzyszenie podpisało umowę adopcyjną? Jeżeli to już gdzieś tu było napisane to sorry ale nie mam siły czytać od początku. Obawiam się ,że znam odpowiedź ale proszę o potwierdzenie[/QUOTE]
minia tak do konca nikt nie wie,czy jest wogóle jakas umowa:shake:prosiłam wielokrotnie o odpis,ale bez skutku. Spytaj Luize jaka jest prawda,ona uczestniczyla w adopcji Kamyka,może teraz powie:roll:

Posted

czy odbyla sie wizyta popowodziowa pan z organizacji u Kamyka? czy nastapilo polepszenie warunkow u psa tzn uwolnienie psa z lancucha!
czy ta organizacja zmienila tekst umowy adopcyjnej wprowadzajac punkt ,ze pies nie moze byc zakuty czy pojsc do malego kojca?

Posted

Luiza jak możesz to wypowiedz się na temat tej umowy .
Zostałaś potępiona prze stowarzyszenie:-o więc nie obowiązują cię żadne zasady:evil_lol:
Zresztą stowarzyszenie też nie obowiązują WOLNA AMERYKANKA:diabloti:

Posted

Co ty minia913 Luiza nie odezwie się na watką na którym narobiła tyle problemów teraz już nie jest w Stowarzyszeniu więc co ją Kamyk interesuje teraz robi z siebie biedną osobą którą tempi Stowarzyszenie ale nie bez powodu skoro narobiła im takich akcji Jak z Kmykiem

Posted

[quote name='Mike i Morgan']Co ty minia913 Luiza nie odezwie się na watką na którym narobiła tyle problemów teraz już nie jest w Stowarzyszeniu więc co ją Kamyk interesuje teraz robi z siebie biedną osobą którą tempi Stowarzyszenie ale nie bez powodu skoro narobiła im takich akcji Jak z Kmykiem[/QUOTE]

W którym miejscu niby robię z siebie biedną osobę?? Bo nie mogę znaleźć ? :razz:

Z resztą szkoda mi klawiatury.

Najpierw puść swoje psy z łańcuchów to pogadam z Tobą jak równy z równym.

Posted

nie kłóćcie się bo to nie pomoże Kamykowi .Jeżeli pies był oddany po podpisaniu umowy adopcyjnej to nie powinno być problemu z odebraniem go od tego właściciela
Ktoś chyba ma jeden egzemplarz umowy i powinien wyegzekwować jej warunki . Uważam ,że jeżeli stowarzyszenie jest odpowiedzialne za tą adopcje to trzeba wziąć za dupę odpowiednią osobę w nim i pociągnąć do odpowiedzialności. Jest jedna taka organizacja PRO-zwierzęca , która świetnie potrafi nagłaśniać takie uchybienia.......

Posted

W tym momencie Luiza powinnaś interweniować choćby po to żeby udowodnić stowarzyszeniu ,że się do niczego nie nadaje i zrobić wszystko żeby tego psa wyciągnąć Jak sama nie dajesz rady to zadzwoń do Basi wiesz ,że ona nigdy nie odpuszcza

Posted

[quote name='minia913']W tym momencie Luiza powinnaś interweniować choćby po to żeby udowodnić stowarzyszeniu ,że się do niczego nie nadaje i zrobić wszystko żeby tego psa wyciągnąć Jak sama nie dajesz rady to zadzwoń do Basi wiesz ,że ona nigdy nie odpuszcza[/QUOTE]


Z Basią jestem w kontakcie non stop.

Posted

Osoba ktora juz nie jest w zarzadzie, odpowiada za swoje czyny jeszcze przez 5 lat. [B]NIEZAPOMINAJCIE O TYM.[/B] Jezeli to ta osoba wydala Kamyka na lacuch mozna pociagnac ja do odpowiedzialnosci.

Posted

[quote name='Ada-jeje']Osoba ktora juz nie jest w zarzadzie, odpowiada za swoje czyny jeszcze przez 5 lat. [B]NIEZAPOMINAJCIE O TYM.[/B] Jezeli to ta osoba wydala Kamyka na lacuch mozna pociagnac ja do odpowiedzialnosci.[/QUOTE]
Może to jest wlasnie jedna z desek ratunku dla Kamyka ? Zmusić fundację i osobę odpowiedz. za wydanie tam psa -by psa zabrać z tego DS ?

Posted

Basia ma scan umowy adopcyjnej może jak znajdzie chwilę to coś napisze jakie są szanse na wydarcie tej psiny. Ona zaganiana strasznie bo ma kilka psów na głowie i do tego znalazła kilka dni temu kolejne :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...