Ewa&Duffel Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 hej, zaczęłam uczyć mojego psa chodzenia przy nodze bez smyczy. używam na razie do tego celu takiej krótkiej linki. na razie tylko ćwiczymy chodzenie przy nodze za pomocą smaczka, jak przejdzie ładnie kilka metrów to go dostanie, ale niedługo będziemy wprowadzać komendę. i właśnie odnośnie tego mam pytanie-mamy komendę do nogi, więc chyba nie powinnam wprowadzać komendy noga, bo będzie mu się mylić ? jak uważacie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 zamiast 'noga' możesz mówić 'równaj' bo rzeczywiście może się psu to mylić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle30 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 na kazda rzecz powinnas miec osobna komende. ta sama komenda nie moze raz znaczyc przyjscia dociebie a za chwile ladnego chodzenia przy nodze. ja mam do mnie - spokojne przywolanie bez zbednego pospiechu, noga juz - ma przyjsc natychmiast i usiasc przy mnie i czekac, noga rownaj - idzie kolo mnie, patrz - ma spojrzec na mnie, w zasadzie chodzenie przy nodze bez zadnej smyczy czy linki idzie duzo lepiej niz na smyczy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enigma40 Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 [quote name='isabelle30']na kazda rzecz powinnas miec osobna komende. ta sama komenda nie moze raz znaczyc przyjscia dociebie a za chwile ladnego chodzenia przy nodze. ja mam do mnie - spokojne przywolanie bez zbednego pospiechu, noga juz - ma przyjsc natychmiast i usiasc przy mnie i czekac, noga rownaj - idzie kolo mnie, patrz - ma spojrzec na mnie, w zasadzie chodzenie przy nodze bez zadnej smyczy czy linki idzie duzo lepiej niz na smyczy....[/quote] Fajnie masz, moja to na razie nawet na smyczy nie chodzi przy nodze. Od czego zacząć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neo. Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 [quote name='enigma40']Fajnie masz, moja to na razie nawet na smyczy nie chodzi przy nodze. Od czego zacząć?[/quote] [URL]http://psy-szkolenie.fotolog.pl/komenda-noga,1813007,komentarze.html[/URL] zapraszam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 [quote name='Ewa&Duffel']hej, zaczęłam uczyć mojego psa chodzenia przy nodze bez smyczy. używam na razie do tego celu takiej krótkiej linki. na razie tylko ćwiczymy chodzenie przy nodze za pomocą smaczka, jak przejdzie ładnie kilka metrów to go dostanie, ale niedługo będziemy wprowadzać komendę. i właśnie odnośnie tego mam pytanie-mamy komendę do nogi, więc chyba nie powinnam wprowadzać komendy noga, bo będzie mu się mylić ? jak uważacie ?[/QUOTE] Zacznij od nagradzania dostawiania sie do nogi i od jednego, najwyzej dwóch kroków. W tył, w przód, w bok, byle ładnie i z kontaktem. Nie utrudniaj życia sobie ani psu i jezeli juz załapie za co jest nagroda wprowadź jedną, jedyną komende niepodobną do innych (moze byc i po chińsku zeby Ci jej nikt z domowników nie zepsuł). Zajrzyj pod ten link: [url=http://www.aki.pl/]AKI[/url] Jak klikniesz po prawej na imie psa, to zobaczysz filmiki - z nauką chodzenia jest chyba najwiecej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Ja własnie nie wiem czy chodzi o sportowe chodzenie przy nodze na kontakcie, czy takie po prostu na luznej smyczy. Jesli sportowe, to moze warto przeniesc to do działu obedience. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 [quote name='prittstick']Ja własnie nie wiem czy chodzi o sportowe chodzenie przy nodze na kontakcie, czy takie po prostu na luznej smyczy. Jesli sportowe, to moze warto przeniesc to do działu obedience.[/QUOTE]Racja. Załozyłam że dorosły pies chodzic "normalnie" przy nodze potrafi i ze chodzi o sportowe... Ale Ewa gdzies napisała ze jej domownicy robote psują wiec tak czy owak komenda powinna być na tyle egzotyczna zeby nikt jej nawet przypadkowo nie spalił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted September 26, 2009 Author Share Posted September 26, 2009 Duffel umie chodzić na luźnej smyczy i umie dostawiać się do nogi właśnie na komendę "do nogi". Ale chodzenia przy nodze bez smyczy nigdy nie ćwiczyliśmy, a jest to przydatna umiejętność, wiec postanowiłam go nauczyć. Dzięki za rady, zaczniemy w takim razie od malutkich odległości, a komenda będzie brzmieć "leg" (z ang.). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Czyli chodzi Ci o takie sportowe? Cos takiego (celowo goldena znalazłam:lol:)??? [url=http://www.youtube.com/watch?v=Ay6ufozZJUc]YouTube - golden retriever competing in open obedience[/url] Puli- moja borderka nie umie chodzic na luznej smyczy :oops:(na szelkach sama z siebie nie ciągnie, wiem dziwne), ale za to umie na kontakcie:eviltong: Po ponad półrocznym uczeniu pierwszej suki chodzenia na luznej smyczy (z dodatkowym stopniem trudnosci- ciągniemy na szelkach, bo biegamy, w obrozy nie ciągniemy) stwierdziłam, ze mam to gdzies i nie chce mi sie meczyc, do parku mam 10 kroków, a na dalsze spacery będzie najwyżej "pakowac" na szelkach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted September 26, 2009 Author Share Posted September 26, 2009 tak, chodzi mi o cos takiego mniej wiecej, no moze nie musi caly czas sie na mnie patrzec, tylko po prostu isc przy nodze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta_gp Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 a mi chodzi o typowo obedience'owe chodzenie przy nodze... :razz: uczylam mojego psa trzymajac jedzenie w reku no i nieźle nam idzie. Ale pies nie patrzy się na mnie tylko na jedzenie...więc w przypadku braku ręki w górze pojawia się problem ;) Ćwiczyć z nim patrzenie w oczy trzymając rękę w dole czy coś jeszcze można zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Na tym to polega, zeby sie cały czas patrzył (trzymal kontakt):p W takim razie, jesli o to chodzi to Puli juz napisaa co i jak wczesniej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prittstick Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 [quote name='Sorata']a mi chodzi o typowo obedience'owe chodzenie przy nodze... :razz: uczylam mojego psa trzymajac jedzenie w reku no i nieźle nam idzie. Ale pies nie patrzy się na mnie tylko na jedzenie...więc w przypadku braku ręki w górze pojawia się problem ;) Ćwiczyć z nim patrzenie w oczy trzymając rękę w dole czy coś jeszcze można zrobić?[/QUOTE] ja uczyłam inaczej (ale nie jestem ekspertem). Tak, ze najpierw klikałam kontakt wzrokowy (to jest dla mnie to miejsce gdzie przydaje sie precyzja kilkera), od razu z pozycji siadu przy nodze. I tak ciagle nagradząłam ten kontakt dajac samkołyk z ręki, badz wypluwajac smakołyk z buzi, badz nagradzajac z reki zabawką. Potem jeden kroczek do przodu jak pies juz trzyma kontakt i nagroda i tak dalej. Wiekszosc osób wypluwa z buzi, ale ja sobie wymysliłam takie sprawdzanie psa, czy patrzy na moja twarz bo bedzie tam smakołyk czy patrzy bo patrzy. Dlatego nagradzam czesto tez z ręki i sprawdzam psa, czy po tym będzie patrzył na ręke czy nadal na mnie. Ale to na poczatkowym etapie raczej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta_gp Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 jak próbuje z nim ćwiczyć patrzenie na mnie w siadzie przy nodze to on się odsuwa :lol: Dlatego na razie klikam patrzenie na mnie przy siedzeniu przede mną... Ogólnie to on wie, że patrzenie w oczy jest opłacane :razz:, no ale jakoś lepiej mu się patrzy na jedzenie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted September 26, 2009 Author Share Posted September 26, 2009 jesteśmy po drugiej sesji i Duffel bardzo ładnie ćwiczy :) na razie ćwiczę tak jak napisała Puli, małe odległości ze zmianą kierunków. z patrzeniem nie ma problemu, sam na mnie patrzy cały czas ;) a jak się zatrzymuję, to od razu siada. moje kochane mądre psisko :loveu: oczywiście na razie cwiczę bez komendy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted September 27, 2009 Author Share Posted September 27, 2009 mam pytanie...może zabrzmi to głupio, ale będę wdzięczna za odp. otóż ćwiczyliśmy dziś znowu, Duffel super załapał o co chodzi, cały czas idzie mi przy nodze z patrzeniem się na mnie, jak się zatrzymam siada. Czy w takim razie mam jeszcze cały czas ćwiczyć w ten spos[I]ób ,[/I]ze smaczkami i bez komendy, czy wprowadzić już komendę ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neo. Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 są dwie szkoły jedni wprowadzają komendę od razu, inni później. Ja należę do tych pierwszych więc uważam że jak najbardziej powinnaś wprowadzić komendę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted September 28, 2009 Author Share Posted September 28, 2009 [quote name='Neo.']są dwie szkoły jedni wprowadzają komendę od razu, inni później. Ja należę do tych pierwszych więc uważam że jak najbardziej powinnaś wprowadzić komendę :)[/quote] dzięki za radę, też mi się tak wydaje :) a mogę mieć jeszcze jedno pytanie ;) kiedy powinnam mówić "leg" ? w przypadku siad czy waruj sprawa jest prosta, ale w przypadku chodzenia przy nodze jak to jest ? czy mam powiedzieć w momencie, kiedy tylko ruszę i on zacznie mi iść przy nodze ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola123 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 no właśnie, a jak wytłumaczyć psu by odróżniał zwykłe chodzenie na luźnej smyczy od tego na kontakcie. Np. moja Lili śliczne umie chodzić na kontakcie bez smyczy i na smyczy. Komenda równaj. Ale nie umie chodzić na takich zwykłych spacerach, cały czas się rwie chodzi to z jednej to z drugiej mojej strony, a ja jestem cała zaplątana w jej smycz. Chodzi mi o to by chodziła przy nodze tak zwyczajnie bez kontaktu, a nie wiem jak jej to wytłumaczyć, bo jak zacznę ją nagradzać to będzie myśleć, że chodzi mi o komendę równaj.:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 [quote name='Ewa&Duffel']dzięki za radę, też mi się tak wydaje :) a mogę mieć jeszcze jedno pytanie ;) kiedy powinnam mówić "leg" ? w przypadku siad czy waruj sprawa jest prosta, ale w przypadku chodzenia przy nodze jak to jest ? czy mam powiedzieć w momencie, kiedy tylko ruszę i on zacznie mi iść przy nodze ?[/QUOTE]U mnie komenda oznacza: "Trzymaj sie równolegle do mojej lewej nogi i patrz na mnie". Wiec obojetne czy stoję, czy idę w przód, w tył, w bok, czy robie zwroty, pies pilnuje lewej nogi i patrzy na mnie.. Po wydaniu komendy zajmuje pozycję siedzacą i czeka na ciąg dalszy a potem dostosowuje sie do moich ruchów. Bez żadnych dodatkowych komend bo po co mu komplikowac zadanie... Komende wprowadziłam gdy doskonale wiedział o co chodzi i wrecz dopraszał sie na spacerach o porcje treningu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.