Spacer po Warszawie

[Ewa&Duffel]

Ktoś chętny jutro na spacer ? ;)

[Aleksa.]

[quote name='Ewa&Duffel']Ktoś chętny jutro na spacer ? ;)[/QUOTE]

a może w niedziele ? :) bo ja jutro do 12 mam korki :(

[Ewa&Duffel]

W niedzielę może być problem, bo muszę się jakoś spotkać ze znajomymi, żeby opracować taki projekt na studia... Nie wiem jeszcze, o której godzinie, ale do was do Radzymina raczej nie dam rady dojechać niestety :(

[Aleksa.]

[quote name='Ewa&Duffel']W niedzielę może być problem, bo muszę się jakoś spotkać ze znajomymi, żeby opracować taki projekt na studia... Nie wiem jeszcze, o której godzinie, ale do was do Radzymina raczej nie dam rady dojechać niestety :([/QUOTE]

no rozumiem ;)

[zootechniczka]

Może ktoś chętny na spacer w przyszłym tygodniu ?

Edited January 13, 2013 by zootechniczka

[Ewa&Duffel]

Hej, ktoś chętny w weekend na spacer ? :) Lub w tygodniu we wtorek, środę lub czwartek ;)

[Aleksa.]

My jutro idziemy :)

[szalej]

My też moglibyśmy podjechać jeśli byłby dobry dojazd komunikacją:)

[Aleksa.]

[quote name='szalej']My też moglibyśmy podjechać jeśli byłby dobry dojazd komunikacją:)[/QUOTE]

Tzn. ja idę tu prawie 'u siebie' okolice Radzymina, duży las zapraszamy z Betty :)
dojazd do nas od Ratusza 738, ale z przystanku byśmy musieli jakoś Wam transport zorganizować :roll:

[szalej]

Nie.eee to dla mnie za daleko w taką zime, latem prędzej :D

[Aleksa.]

[quote name='szalej']Nie.eee to dla mnie za daleko w taką zime, latem prędzej :D[/QUOTE]

Latem moja suka pada po 10 min :p także do zabaw się wtedy nie nadaje :evil_lol:

[zootechniczka]

Jakby co w tygodniu, a najlepiej pod koniec tygodnia ja jestem chętna na spacer o ile trochę mrozy osłabną.

[betty_labrador]

[quote name='Aleksandra95']Latem moja suka pada po 10 min :p także do zabaw się wtedy nie nadaje :evil_lol:[/QUOTE]


dokładnie! w zime i jesienia najlepsze spacery!

[paulaa.]

e tam. zima jest nie fajna na spacery, napewno nie z takimi temperaturami jak teraz, po 10min zamarzam :lol:

ale w tygodniu ma być ocieplenie, podobno nawet 0 stopni, więc jesteśmy bardzo chętni na spacer :smile:

[motyleqq]

[quote name='paulaa.']e tam. zima jest nie fajna na spacery, napewno nie z takimi temperaturami jak teraz, po 10min zamarzam :lol:

ale w tygodniu ma być ocieplenie, podobno nawet 0 stopni, więc jesteśmy bardzo chętni na spacer :smile:[/QUOTE]

trzeba się ruszać razem z psem!

roztopy to jest dopiero koszmar ;) błoto, błoto i jeszcze raz błoto

[Victoria]

Ja tez jestem na spacer chetna, nawet mrozy nam nie straszne ;p
Takze my tez sie wybierzemy, oczywiście jesli tylko nikomu Nu nie będzie przeszkadzać :diabloti: (jak nas nie chcecie to spoko - zrozumiem :eviltong:)

[Yuveza]

[quote name='motyleqq']

roztopy to jest dopiero koszmar ;) błoto, błoto i jeszcze raz błoto[/QUOTE]
o taak, szczególnie z białym, włochatym psem....

[zootechniczka]

To co ma ktoś chęć na jutro na spacer się wybrać koło 12.30-13 ?

[Szura]

Ja na spacery jestem chętna, ale nie w roztopy. Mróz czy ciepło - mój pies jest na tak, ale kałuże i błoto brzydzą go strasznie. :P

[motyleqq]

[quote name='Szura']Ja na spacery jestem chętna, ale nie w roztopy. Mróz czy ciepło - mój pies jest na tak, ale kałuże i błoto brzydzą go strasznie. :P[/QUOTE]

moją niestety nic nie brzydzi, a położenie się w każdą możliwą kałużę to dla niej życiowy cel :shake::evil_lol:

[Szura]

W sumie najbardziej mojego kupa brzydzi. Jak wdepnie to wyciąga łapę jak najdalej od siebie i macha nią lekko, odwracając głowę i pacząc na służbę znacząco, aż się nie zajmę problemem. :evil_lol:

[motyleqq]

[quote name='Szura']W sumie najbardziej mojego kupa brzydzi. Jak wdepnie to wyciąga łapę jak najdalej od siebie i macha nią lekko, odwracając głowę i pacząc na służbę znacząco, aż się nie zajmę problemem. :evil_lol:[/QUOTE]

Jezu, moją nawet to nie brzydzi :mdleje:

[Szura]

Ale wiesz, padlina albo krowi placek to już perfuma. :lol:

[motyleqq]

[quote name='Szura']Ale wiesz, padlina albo krowi placek to już perfuma. :lol:[/QUOTE]

wiadomo, fuuj :evil_lol:

[Ewa&Duffel]

[quote name='Szura']W sumie najbardziej mojego kupa brzydzi. Jak wdepnie to wyciąga łapę jak najdalej od siebie i macha nią lekko, odwracając głowę i pacząc na służbę znacząco, aż się nie zajmę problemem. :evil_lol:[/QUOTE]
Mój też tak ma, jak wdepnie w kupę innego psa to nie ma mowy o dalszym spacerowaniu, siada, macha łapą i patrzy na mnie z rozpaczą :evil_lol: