Tymonka Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Błagam o pomoc , maluchowi grozi śmierć !!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/182900-Nie-umiem-szczekaAE-czy-to-oznacza-dla-mnie-A-mierAE[/url] Quote
asik007 Posted April 7, 2010 Author Posted April 7, 2010 Dzisiaj jedzie do Tofinka Jamor i zawozi mu karmę. Problem z niejedzeniem jest najprawdopodobniej taki, że u Jamora miał za dobre jedzenie a teraz Tofiś wybrzydza. Bardzo dziękuję Jamorowi. Nie dość, że znalazł domek to jeszcze mu ciągle głowę zawracam. Quote
Szarotka Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Hm dobrze by bylo, zeby Toffik mial dobre jedzenie :):) Quote
anhata Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 a może to poprostu zwyczajny stres ? psiak nie jest młodzieńcem Quote
jamor Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 byłem wczoraj i toffika. zawiozłem worek karmy i szelki./. szelki wypasione bo takie jakie mają słuzbowe psy, te maja z jednej strony napis Przewodnik, z drugiej Terapeuta. w niedziele moze znajde chwile to wrzuce zdjecia z odwiedzin. zrobiłem tez zdjecia bernardynce ktora sie wałęsała po polach i Pan jurek przygarnał na podwórko aby mysliwi nie zastrzeli. wskazane pomóc poogłaszac bo Pan jurek nie ma kasy aby ją karmic. Quote
Szarotka Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 O to trzeba pomoc Panu Jurkowi z ta sunia. Trzeba by ciotki od benkow zawiadomic, co prawda one tez w dlugach. No i jest jeszcze fundacja benkowa, to Anawa wie co i jak, bo ostatnio z benkami miala do czynienia. Quote
ocelot Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 zdjęcia Beniów i damy znać dziewczynom od Benków. Quote
anawa Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 [quote name='jamor']byłem wczoraj i toffika. zawiozłem worek karmy i szelki./. szelki wypasione bo takie jakie mają słuzbowe psy, te maja z jednej strony napis Przewodnik, z drugiej Terapeuta. w niedziele moze znajde chwile to wrzuce zdjecia z odwiedzin. zrobiłem tez zdjecia bernardynce ktora sie wałęsała po polach i Pan jurek przygarnał na podwórko aby mysliwi nie zastrzeli. wskazane pomóc poogłaszac bo Pan jurek nie ma kasy aby ją karmic.[/QUOTE] Trzeba opisać sytuację psa Fundacji: [email][email protected][/email] Może oni będą w stanie coś pomóc...... Jamor, ja też chcę takie szelki............... Quote
anawa Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 [quote name='Szarotka']Anawa po co Ci szelki ??:):)[/QUOTE] Dla mojego łobuza przecież, nie dla mnie................... :diabloti: Quote
Szarotka Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 [quote name='anawa']Dla mojego łobuza przecież, nie dla mnie................... :diabloti:[/QUOTE] Mam nadzieje :):) Quote
anawa Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 Dla mnie to raczej kaganiec i.................. kajdanki (do skucia rąk z tyłu, żeby nie było dostępu do komputera i konta) :evil_lol: Quote
Szarotka Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 [quote name='anawa']............... kajdanki (do skucia rąk z tyłu, żeby nie było dostępu do komputera i konta) :evil_lol:[/QUOTE] Mnie by sie tez takie cos przydalo .................obie skonczymy na odwyku ...................:evil_lol::diabloti: Quote
li1 Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 jamor, gdybys jeszcze jechal do Toffinka, moglbys zawiesc karme dla bernardynki za np. stowe z sumy na kastracje Pekaesa ? a moze ktos inny by zawiozl ? Quote
Szarotka Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 O jak fajnie, ze chcesz podarowac pieniadze na karme :):) Quote
li1 Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 a moze, jak bedziemy skladali sie na karme, to ludzie zostawia bernardynke u siebie ? Quote
Szarotka Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 To Jamor musialby sie spytac. Ludzie sa starsi. Quote
jamor Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 byłem przedwczoraj a dopiero teraz czytam te deklaracje. do albumu toffika wrzuciłem nowe zdjecia + te tej w typie bernardynki. sunia według mnie jakies 2-3 lata, pozytywnie do ludzi nastawiona. Pan Jurek prosił aby pomóc mu poszukac jakiegos domu dla niej bo jego nie stac na jej utrzymanie. Ma jeszcze sunie Onka, starszą , u niego od dawna. Toffik nie chciał jesc zbytnio u Pana Jurka bo karma biedronkowa była a on przez ostatnie miesiące miesko wcinał i ariona. na wniosek asik zawiozłem mu worek ariona o szelki ( sami zobaczcie jakie mu załatwiłem, nikt nie ma takich, bynajmniej z takimi napisami). gm. grabów nie ma ureglowanej sprawy z z bezdomnymi psami, bo twierdzą ze taki propblem u nich nie wystepuje, emir pisał do nich i taka odpowiedź dostał. Od razu informuje, że nie jestem w stanie fizycznie posredniczyc dalej w sprawach z panem Jurkiem, bo juz mi braknie na wszystko czasu. jedynie tylko załatwie jedną osobiscie sprawę z pawnym fiutem z tamtej wsi który zdzielił z pięchy w zęby Panu Jurkowi a Toffikowi kopa jak byli na spacerze. Quote
Szarotka Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 To jak mozna Panu Jurkowi pomoc. Wiadomo, ze ogloszenia nie daja od razu rezultatu i to moze potrwac. Natomiast dobrze by bylo pomoc chociaz dajac karme lub pieniadze na karme. Quote
anawa Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 A czy ktoś w ogóle kontaktował się z Fundacją, do której podałam adres mailowy? Quote
Szarotka Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Hm ja nie, ogolnie nie bardzo wiem jak mozemy pomoc skoro nie mamy zadnego kontaktu z Panem Jurkiem.:shake::shake::shake: Quote
jamor Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 wczesniej na watku podałem namiary, adres i tel, jakby co to asik ma, ale lepiej dzwonic do zony Pana Jurka, bardziej komunikatywna. Pan Jurek pewnie nawet dzwonka telefonu nie słyszy a dogadac sie trochę trudno. jesli juz proponowana pomoc to lepiej karmę wysłac kurierem niz kase. Quote
anhata Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 ktos zrobil krzywde im???????? ja dopbrze przeczytalam jamor?? co, jak kiedy ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.