maga18 Posted May 16, 2005 Posted May 16, 2005 Witam! Kupiłam na wystawie w J.Gorze na stoisku 1L odzywki do wlosow dlugich zielone jabuszko. Czytalam o tych kosmetykach wczesniej, wiec decyzja byla przemyslana :D Zastanawia mnie natomiast jej koncentracja... jest troche rzadka... :roll: Bynajmniej jak na moje oko. Chlupie w butelce... czy ktos ma doswiadczenie z odzywkami z tej firmy? Mam wrazenie ze jakiegos rozcienczonego bubla kupilam :lol: Quote
avii Posted May 25, 2005 Posted May 25, 2005 Zgadza sie chyba bubel :roll: Stosuję z tej firmy szampon Banana i balsamo . Są to świetne produkty a w balsamie nic nie chlupocze. Jest gęsty --ta ki jak odżywka powinna być . Quote
Maya_Alex Posted May 25, 2005 Posted May 25, 2005 Ja też stosowałam te kosmetyki. Są dość dobre, ale zdecydowanie gęste i "niechlupoczące" :D Quote
kasia_frodo Posted May 26, 2005 Posted May 26, 2005 Ja zużyłam 3 litrowe butelki tej odżywki, kupowane w różnych miejscach, i zawsze była stosunkowo rzadka. Pierwszy raz też byłam zaskoczona tą konsystencją, ale działało na włos dobrze :wink: Quote
maga18 Posted May 30, 2005 Author Posted May 30, 2005 wyprobowalam... jestem zadowolna z efektu :D a czy za kazdym razem musze splukiwac odzywke ?? :lol: moje psiaki cos nie moga wytrzymac 3 min ;) Quote
kasia_frodo Posted May 30, 2005 Posted May 30, 2005 ja nie spłukiwałam wtedy kiedy nie jechaliśmy na wystawe i nic sie nie działo - żadnego drapania, żadnego dodatkowego kołtunienia - jedynie włos nie był tak puszysty. Spłukiwałam po 3-4 min. jeżeli to była kąpiel przed wystawą i włos wtedy rzeczywiście zyskiwał na objętości :D Quote
grygy Posted June 21, 2005 Posted June 21, 2005 Ja stosuje dla mojego Yorka równierz Zielone Jabuszko i konststencja jest taka jak pisaliście, bardziej ''chlupocze'' wiec chyba ten rodzaj balsamu tak ma i z efektu jestem baaaaaaaardzo zadowolony 8) A ja też nie trzymam tych 3 min tej odżwyki, tylko nakładam, przeczesuje i płukam, no chyba, ze przed wystawą to trzymam nawet 10 min, tyle, ze psa w ręcznik okręcam bo by zamarazł :wink: Quote
maga18 Posted December 23, 2005 Author Posted December 23, 2005 zastanawiam sie teraz, czy jak sie nie splukuje tej odzywki, to czy dziala ona na wlos odzywczo? jak myslicie... :roll: Quote
Bella11 Posted December 23, 2005 Posted December 23, 2005 Ja spłukuję , ale jak kupowałam te preparaty na wystawie to doradzono mi żeby trochę odżywki rozcieńczyć z wodą i pryskać psa przy czesaniu . Stosuję szampon i odżywkę zielone jabłuszko dla swojego shih-tzu Quote
maga18 Posted December 23, 2005 Author Posted December 23, 2005 ja tez splukuje... ale... teraz zbieram kase na olej palmowy i tak poki go nie mam to sie zastanawiam czy nie splukiwana odzywka by wlos chronila... wiadomo, teraz zima, sól na ulicach, ciagle sie psa myje, wyciera... a to katorga dla włosa... :roll: Quote
Bella11 Posted December 23, 2005 Posted December 23, 2005 A możesz mi coś więcej o tym oleju palmowym napisać , jego działanie , cena i gdzie można kupić Quote
maga18 Posted December 23, 2005 Author Posted December 23, 2005 kosztuje ok 140 zl - 250 ml mozna go kupic na wystawie lub w sklepie internetowym Preparat wspomaga wzrost włosa, wzmacnia go i nadaje sierści naturalny wygląd. Stosuje się go jako podkład do papilotów. Ci co go uzywaja bardzooooo go sobie chwalą :D Quote
madziulka Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 Próbowaliście lanoliny z olejkiem do masażu np.niva lub ziaja ? Lanolinę kupuje się w aptece musi to być czysta postać lanoliny do tego olejek ,na 20g lanoliny + 100ml olejku ,rozpuszcza się to na ciepło i pryska pieska .Bardzo dobry efekt ,lanolina jak wiadomo pozyskiwana jest z wełny owczej czyli nic sztucznego .;) Quote
resuruss Posted January 13, 2006 Posted January 13, 2006 Ja probowalam czystej lanoliny.Fakt naturalna ,fakt dosc dobra niestety pies jest strasznie tlusty i bardzo mocno "lapie " brud.A jak wiadomo brudny wlos ma tendencje do wylamania i koltunienia. Zdecydowanie polecam Olej Palmowy ISB. Probowalam roznych natluszczaczy do wlosa i Olej jest zdecydowanie najlepszy.Wlos ladnie wchlania ,pies sie nie brudzi,i nie tlusci swiata wokolo. Quote
Goja Posted January 16, 2006 Posted January 16, 2006 olejek kokosowy czy może norkowy przecież to zależy od koloru włosa do ciemnych powinno używać się norkowego a do jasnych kokosowego napewno kłopotliwe jest posiadanie psa takiego jak mój bo ja kompię ją na raty najpierw czarne części ciała a potem białe :eviltong: Quote
lonka Posted January 18, 2006 Posted January 18, 2006 [quote name='maga18']ani ten ani ten - palmowy ;)[/quote]Zgodze sie z tobą;) Quote
Anna. Posted January 24, 2006 Posted January 24, 2006 Czy ktoś z Was ma porównanie w szamponach i odżywkach Iv San Brenard z All System.Interesują mnie szczególnie opinie właścicieli psow szorstkowłosych,choć nie tylko :-) Mam tez pytanie,czy ktoś stosował odżywkę IV San Bernard rozcieńczoną w dużej ilości ciepłej wody do czesania nie kąpieli? Ja mogę z autposji powiedzieć,że rewelacyjny w takim zastosowaniu jak opisałam (rozcieńczony w dużej ilości ciepłej wody ) jest PEK.Włos jest napuszony i zdecydowanie pogłebia się kolor sierści .Nie stosuje PEKa samego,lecz z dodatkiem oleju palmowego w stosunku 1:1.Polecam. Quote
Iwona Posted January 26, 2006 Posted January 26, 2006 [quote name='anna2']Czy ktoś z Was ma porównanie w szamponach i odżywkach Iv San Brenard z All System.Interesują mnie szczególnie opinie właścicieli psow szorstkowłosych,choć nie tylko :-) Mam tez pytanie,czy ktoś stosował odżywkę IV San Bernard rozcieńczoną w dużej ilości ciepłej wody do czesania nie kąpieli? Ja mogę z autposji powiedzieć,że rewelacyjny w takim zastosowaniu jak opisałam (rozcieńczony w dużej ilości ciepłej wody ) jest PEK.Włos jest napuszony i zdecydowanie pogłebia się kolor sierści .Nie stosuje PEKa samego,lecz z dodatkiem oleju palmowego w stosunku 1:1.Polecam.[/quote] Ja stosowałam do pielęgnacji chińskiego grzywacza nagiego szampon i odżywkę z lanoliną i niestety nie byłam zadowolona.Szampon- można się uśmiać ale nie domywał mi psa:shake:, a po odżywce włos był ciężki i matowy. Zmieniłam na ISB i jestem teraz zadowolona:lol:, dodatkowo używam do pielęgnacji włosa i skóry oleju palmowego ISB- co prawda sunia nie wygląda "zachwycająco":evil_lol: z natłuszczonym włosem, ale czegóż się nie robi aby włos był w sezonie wystawowym lśniący i zdrowy:lol:. Muszę poczytać na temat PEK i może wypróbować Twój sposób:lol:. Quote
resuruss Posted January 27, 2006 Posted January 27, 2006 Ja tez na poczatku do powderki stosowalam All System.....i juz zmienilam.....jakos moj zamierzony efekt na tych kosmetykach nie byl osiagniety..... Teraz do "domowego " uzytku mam ISB,a na wystawy Chrisa Christensena. Quote
Goja Posted February 12, 2006 Posted February 12, 2006 ja kupiłam jakiś już czas temu mydełko diamentowe JSB i nie jestem zadowolona z rezultatu wrecz jest gożej niż było więc jak mnie ktoś zapyta o dobrą firmę to nic nie polecam Quote
madziulka Posted February 15, 2006 Posted February 15, 2006 Powiedzcie mi jak pachnie odżywka ISB zielone jabłuszko ? ja używam właśnie tą i zastanawia mnie jej zapach ,owszem pachnie jabłkiem ale z dodatkiem jakby plastiku czy czegoś podobnego .Tak jakby było tam coś sztucznego ,czy to narmalny zapach ? działa dobrze tzn włos ładnie się rozczesuje i jest błyszczący.Acha odżywka jest raczej gęsta. Nie dopatrzyłam się też daty ważności ani produkcji -dzwoniłam do Karuska i powiedziano mi że data jest na opakowaniu zbiorczym a nie na butelce .Nie bardzo chciało mi się w to wierzyć ,ale faktem jest że żadnej daty na butelce nie ma :shake: Quote
Iwona Posted February 15, 2006 Posted February 15, 2006 Hej Madziulka:lol:- kupiłam tą odżywkę w Krakvecie i pachnie ładnie - nie wyczuwam zapachu plastiku. Date ważności mam podana na polskim tłumaczeniu ( 12/2009). Butelka wygląda na orginalna tzn. wszystkie naklejki ,sposób użycia, kod kreskowy określa kraj pochodzenia Włochy. Quote
madziulka Posted February 15, 2006 Posted February 15, 2006 Tak to się zgadza nie dopisałam że na polskiej naklejce jest data ,dokładnie taka sama 12.2009 ale sądziłam że na oryginalnym opakowaniu (żółtej butelce) też powinna być data,bo znając nasze realia to takie naklejki można przeklejać do woli ,tym bardziej że to dość drogie kosmetyki i nie sądzę żeby je wyrzucano z powodu np .przeterminowania. Quote
resuruss Posted February 16, 2006 Posted February 16, 2006 Ja kupuje duze opakowania i mam date waznosci wybita na butelce. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.