I-w-o-n-a Posted August 9, 2005 Author Share Posted August 9, 2005 Hmmm..... wydaje mi się że napisałam. Jedne zajęcia 25 zł. czyli kurs (8 zajęć) 200zł. Jesli chodzi ci o korzystanie z toru nie zapisując się na kurs to nie ma takiej możliwości - po pierwsze dlatego że płacimy za każda godzine ćwiczenia na terenie (i możemy ćwiczyć tylko w ustalonych godzinach), po drugie - naprawde nie mam ochoty oglądać conajmniej dziwnych sposobów uczenia psa jakiejś przeszkody (prosze nie brać osobiście). Po prostu za dużo się tego naoglądałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 12, 2005 Author Share Posted August 12, 2005 Wczoraj zabiłabym własnego psa. Zawsze wydawało mi się że huśtawka jest jak najbardziej ok - ćwiczyliśmy ja troche, robilismy kilkadziesiat sesji i nic się nie działo. Do wczoraj :evil: Ćwiczyłam kilka kąbinacji wieczorem, pies parę razy przechodził przez huśtawke, tak jak do tej pory. Dopóki nie wlaz w coś mokrego. Poleciał na huśtawke, poślizgnął się i spadł. Uderzył się głową o kamień :evil: I idiota nadal leciał na ta huśtawke. I znowu spadł. I tak chyba jeszcze ze 2 razy zanim zdążyłam do niego dopiec i zapiąć (robiliśmy przywołanie przez huśtawke). Wobec tego dwie rzeczy do zrobienia - pomalować huśtawke tak aby nie była śliska jak jest mokro i zbadać psa (czasami się zastanawiam czy on w ogóle czuje ból????). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted August 12, 2005 Share Posted August 12, 2005 Ale już w porządku z nim? Nic sie nie stało? Może to po prostu pracocholik :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 12, 2005 Author Share Posted August 12, 2005 Nic mu się nie stało. On w ogóle jest jakiś dziwny - ktoś stanie mu na ogonie a on nic, najwyżej głupio się popatrzy. Kiedyś przeskakiwał przez coś, uderzył się w łape, pisknął i przeskoczył z powrotem. W sumie jest dość odporny na ból i ma dość mocny charakter - widać w kontaktach z innymi psami :evil: Strasznie polubił huśtawke - ucze go pacania łapą podkładki, potem tą podkładke przymocowuje na strefie. Powtórzymy wieeeeele razy i bedziemy mieć piękne zatrzymywanie się na strefie bez podkładki :lol: No i własnie on wczoraj tak strasznie lecił do tej podkładki - wariat jeden. Aż sobie chyba wystartujemy na IAL we wrześniu - a co, ludzie będa mieli ubaw :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 17, 2005 Author Share Posted August 17, 2005 Zajęcia mogą sie odbywać popołudniami w poniedziałek i po południu w sobote. Jeśli zajęcia będa się odbywać raz w tygodniu to w sobote. Częstotliwość zajęć zależy od aspiracji grupy :wink: Jak na razie zgłosiła sie do mnie jedna osoba - mam rozumieć że reszta zrezygnowała ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted August 17, 2005 Share Posted August 17, 2005 Jeśli chodzi o nas, to bynajmniej nie zrezygnowaliśmy. Chcielibyśmy sienajpierw z Tobą spotkać, może na Błoniach; cały czas czekam aż podasz termin kiedy :D Ane3czka też się dołącza do spotkania. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 17, 2005 Author Share Posted August 17, 2005 Dziś ??? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted August 17, 2005 Share Posted August 17, 2005 A jutro o 18? Dziś byłoby ciężko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 17, 2005 Author Share Posted August 17, 2005 OK, możemy się wstępie umówić na jutro o 18 koło stadionu Juvenii. Ja będe z psem i slalomem (prawdopodobnie). Jak mi się uda to wkleje moje zdjęcie :) żeby nie było wątpliwości. Może się zdarzyć tak że nie będe mogła przyjechać, więc prosze zobacz na forum zanim wyjdziesz z domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted August 17, 2005 Share Posted August 17, 2005 To ok, dałam znać Anecz3ce. Do zobaczenia! Nas poznasz :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 22, 2005 Author Share Posted August 22, 2005 Mam wieści - mamy inny teren. Wydaje mi się że lepszy, choć trzeba tam troche popracować. Ośrodek jeździecki na ul.Mydlnickiej - niedaleko Błoń (przecznica od ul. Piastowskiej). Prawdopodobnie, aby nie przechodzić obok psów i koni dojście bedzie od al. Armii Krajowej. Trzeba tam postawić blaszak na przeszkody, trzeba wykarczowac krzaki i zarośla, ogrodzić teren..... no dużo trzeba zrobić. Do zimy możemy trenować na wybiegu dla koni, w miedzy czasie zająć sie tym nieużytkiem - można ładnie ogrodzić, posiać trawke... Dobra wiadomośc taka że mozemy trenować kiedy mamy na to ochote i jak często mamy ochote. Ograniczają nas "jedynie" treningi koni. Dlatego fajnie by było jak najszybciej przenieść się na ten nieużytek. Ja nawet nie wiem czym takie krzaki skosić (wys. ok 2m). No ale mamy własny kawałek terenu w centrum Krakowa. Cieszycie się tak samo jak ja? :D I TERAZ NAJLEPSZE - z uwagi że teren jest tańszy, koszt kursu - 150zł. Co wy na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 22, 2005 Share Posted August 22, 2005 super! :D tylko teraz co i jak z tym dalej? ogrodzenie to powazna sprawa 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 22, 2005 Author Share Posted August 22, 2005 Najpierw trzeba doprowadzić teren do ładu - zaorać, posiać trawe (to przynajmniej 300zł, trawa rośnie ok. miesiąca). Kupić jakiś barak. Potem porobić coś z przeszkodami. Na końcu bym zrobiła ogrodzenie - teren nie styka się bezpośrednio z ulicami, domami etc., zresztą na początku treningi i tak są z psami na smyczach. No tylko na razie coś mało chętnych :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 23, 2005 Share Posted August 23, 2005 no a nie daloby sie jakos spotkac - wszyscy ci, ktorzy sa chetni ale sie troche wahaja... na tym terenie, zeby po prostu zobaczyc, ze faktycznie sie da, ze juz duzo jest i warto sie zdecydowac? bo tak sie deklarowac zalatwiajac wszystko przez net to faktycznie ciezko... :) chociaz ja tam ide w ciemno bo nas z mlodym juz roznosi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted August 23, 2005 Share Posted August 23, 2005 Spotkać, pogadać, zobaczyć tor, spotkać sie z trenerem :D Myślę, że byłoby bardzo dobrze. No i poznać swoje pieski wzajemnie, czy się na torze nie zjedzą :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 23, 2005 Share Posted August 23, 2005 no! :D wlasnie o to chodzi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 23, 2005 Author Share Posted August 23, 2005 Na torze się nie zjedzą bo odpowiedzialny właściciel (a nimi jesteśmy) przewiduje zachowanie swojego psa i nie puszcza go luzem w pobliżu toru (chyba że akurat trenuje) :D Teren nie jest za piękny, ale może być. Trzeba czasu i pieniędzy - można wszystko ładnie zaorać, posiać trawke sportową :wink: , ogrodzić się, kupić barak, zrobić jakieś zadaszenie żeby był cień (przyda się jak zacznie nagle padać). Teraz tam sa straszne zarośla, wczesną wiosną można by było tam sie przenieść i regularnie dbać o trawe. A właśnie - czy ktoś ma dobrą kosiarke do trawy? Najlepiej taką ręczną bo normlana nie da sobie rady. Jak się nie uda zrobić osobnego terenu to możemy zbudować bude i trenować na wybiegu dla koni (również trzeba skosić trawe). Spotkam sie bardzo chętnie, ale to jakoś w weekend bo teraz nie mam czasu niestety. Dobija mnie stan tego terenu ale są 2 plusy - teren tani i praktycznie w centrum, ze świetnym dojazdem. Także trzeba brać się do roboty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 23, 2005 Author Share Posted August 23, 2005 Acha, przeszkód tam jeszcze nie ma z dwóch powodów - nie mam za bardzo jak tam tego przewieźć, nie zmieści mi sie do auta. Najdłuższa deska ma 4m długości, opona też jest spora. Ma ktoś solidną przyczepe bądź auto z hakiem? Powód numer dwa - nie ma budy. Dziś skontaktuje się z facetem który mówił że może nam załatwić używany garaż blaszak za 400zł. No tylko trzeba mieć to 400 :evil: Całą noc nie mogłam spać bo myslałam o tym krzakach, o drugiej w nocy myślałam nawet żeby okopać teren i podpalić tą cholerną trawe, ale jak przeczytałam w necie że zniszcze ściółke to pomysł upadł. No w sumie różne pomysły po głowie mi chodziły (bardzo głupie), w końcu o 5 rano stwierdziłam ze na sam początek nie musimy mieć wszystkiego super, przypomniałam sobie jak oglądałam zdjęcia klubów z początku ich istnienia i też nie wszystko było rewelacyjne. Tak więc po 5 usnełam a o 8 zadzwonił do mnie pan Bogdan poinformować mnie że ma już przeszkody - ciekawe co sobie pomyślał jak mu ziewałam do słuchawki i mamrotałam cos niezrozumiałego o krzakach na nowym terenie :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 23, 2005 Share Posted August 23, 2005 jak cos to ja moge zalatwic kosiarke reczna.. czy ona jest dobra, nie mam pojecia, ale kosi sie nia straszne haszcze i pokrzywy wiec moze da rade ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 23, 2005 Author Share Posted August 23, 2005 Oooo widzisz :D Może mi się uda też cos załatwić. Acha, ta twoja kosiarka na prad czy benzyne? Bo tam jest kłopot z podłączeniem się do prądu. To co? W sobote wielkie koszenie? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 23, 2005 Share Posted August 23, 2005 prad :/ a co do wielkiego koszenia, to ja moge dzialac glownie w tygodniu :) ale jak sie nie da inaczej to pokombinuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 23, 2005 Author Share Posted August 23, 2005 My nie bedziemy kosić :) My bedziemy rozmawiać a Bartek będzie kosił. Ażeby umożliwić mu tą przyjemność poczekamy do soboty :wink: Znalazłam pana który nam trawe skosi za 50zł + benzyna do kosiarki czyli razem ok. 100zł :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 23, 2005 Share Posted August 23, 2005 heh, ja tam moge nawet kosic byleby jak najszybciej zaczac bieganie :D a tak serio, to po prostu mam zaplanowany weekendowy wyjazd :( no a chcialabym pogadac, baardzo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
I-w-o-n-a Posted August 24, 2005 Author Share Posted August 24, 2005 To możemy się spotkać jutro albo w piątek. W jakich godzinach ci pasuje? Ten teren nie wygląda super - mówie od razu żebyś się nie przestraszyła :wink: Znalazłam firme która zrobi tunel (o dl. 6m) za 500zł. Widziałam wczoraj kładke i palisade. Palisada jest o 10 cm niższa ale na początek może być. Deski kładki mają 25cm szerokosci (ja bym wolała 30cm). Trzeba tam zrobić zawiady i regulacje, ale na pierwszy trening powinno to być zrobione. Został nam rękaw do dokończenia i mamy wszystkie przeszkody :) Zostaje nam tylko ta buda :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zelek Posted August 24, 2005 Share Posted August 24, 2005 to super :) mi pasuje i jutro i w piatek od 13 :) tzn na 13 moge juz byc tam gdzie trzeba. tylko z psem czy bez? i napisz prosze czy zalatwiac ta kosiarke skoro na prad -czy nie, bo musialabym poprosic o przywiezienie jej.. a teren wiem, ze moze nie wygladac olsniewajaco, ale z niczego tez mozna wiele zrobic ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.