Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[natija]

Ile fot i jakie ładne :-)caluski najlepsze:-)

[*Magda*]

Aga, miłej pracy ;)

[angineuuka]

miłej pracy :D

[*Magda*]

I znowu poszła w pi*du bez pożegnania :mad:

[angineuuka]

Jak to Aga :D

[*Magda*]

Może jednak nie, bo wróciła ;)

[łamAga]

Dzięki [B]natija [/B]:loveu:

ej nie poszłam bez pożegnania ale zapatrzyłam sie w demoty ostrowa :eviltong:

dzięki laski , lekko nie bedzie bo już mi się oczy kleją ale dam radę mam nadzieję :diabloti:

dobranoc ;)

[angineuuka]

o, przyczłapała jednak :diabloti: a już chciałam cię przez smsa o*******ić. :diabloti:

[*Magda*]

Angi, szkoda kasy na nią :diabloti:

Aguś, trzymaj się ;) Już prawie weekend :)

[angineuuka]

mam pakiet wykupiony. :diabloti:

[*Magda*]

Dzień dobry :) Choć chyba powinnam napisać dobranoc, bo pewnie kładziesz się spać :evil_lol:

[łamAga]

Dzień dobry ;)

niooo coś koło tej godziny szłam spać :lol:

ale wczoraj mi szybko nocka minęła :crazyeye: normalnie szok , jak by mi każda tak szybko mijała to polubiła bym nocki :diabloti:

a tak w ogóle to nie wiedziałam że mogę osiągnąc takie prędkości , z pozycji siedzącej w tak szybkim tępie znalazłam się w pozycji stojącej i to na krześle ze normalnie przekroczyłam prędkość światła :diabloti: a to dlatego że po podłodze sunął pajak wielkości myszy :eek2: normalnie bydle wielkie jak nie wiem , to był ten studzienny potwór :placz:

[Guest wolfheart]

fuj:tard:

hej Aga :)

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']fuj:tard:

hej Aga :)[/QUOTE]

hejka ;)

na prawde był ogromny bo teściowa nawet kwiknęła i sie za krzesłem schowała a ona sie pająków nie boi , na szczęście zginął pod laczkiem Sebastiana :diabloti:

[*Magda*]

Biedny pajączek :(

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Biedny pajączek :([/QUOTE]

ciekawe co byś z nim zrobiła jak by tak u Ciebie się pałętał po podłodze :eviltong:

[*Magda*]

Wyniosłabym na dwór :eviltong:

Ostatnio w piwnicy łapałam kilka gąsienic i wynosiłam na dwór ;)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Wyniosłabym na dwór :eviltong:

Ostatnio w piwnicy łapałam kilka gąsienic i wynosiłam na dwór ;)[/QUOTE]

gwarantuje Ci że nie wyniosła byś go na dwór , był na prawde ogromny i obleśny :-(

gasienice bym wyniosla , nawet mysze ale nie pająka :shake:

[*Magda*]

A co za problem złapać w słoik i wynieść ;)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']A co za problem złapać w słoik i wynieść ;)[/QUOTE]


zanim bys słoik znalazła to juz by gdzies wlazl .....

[*Magda*]

Bo trzeba być na wszystko przygotowanym ;) Ja mam słoiki w gotowości koło kuchni :) Nie raz łapałam osę, żeby Theosia nie ugryzła :)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Bo trzeba być na wszystko przygotowanym ;) Ja mam słoiki w gotowości koło kuchni :) Nie raz łapałam osę, żeby Theosia nie ugryzła :)[/QUOTE]

ja jak są mniejsze pająki to też je wynosze ale te byl na prawde mega wielki :roll: nie wiem skąd u nas są takie wypasione okazy ale w weekend musze wypryskać znowu cały dom substralem ....

[Guest wolfheart]

ten kaganiec skórzany co Neron nosi,to pozwala mu otworzyć pysk nie? ja chce kupić Lunie i skórzany będzie najlepszy ,bo ona wali kagańcem o ziemię/chodnik ,to lepiej żeby miękki był:roll:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']ten kaganiec skórzany co Neron nosi,to pozwala mu otworzyć pysk nie? ja chce kupić Lunie i skórzany będzie najlepszy ,bo ona wali kagańcem o ziemię/chodnik ,to lepiej żeby miękki był:roll:[/QUOTE]

tak , spokojnie może otworzyć pysk i ziajać ;) ja też muszę mieć dla niego taki bo on wali mnie w kolona pyskiem jak idziemy i metalowym za bardzo bolało hehe

[*Magda*]

Dobrze, że u nas nikt nie wymaga kagańca :multi: