Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[Guest wolfheart]

[url]http://www.moonruns.com/kamots/IMG_8231.JPG[/url]

ach...:loveu::loveu::loveu:

Cane Corso? O tych niewiele wiem...:oops:

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']Ale przecież haszczaki są malutkie :P i takie milutkie :siara: :P[/QUOTE]

Taaaaa bardzo malutkie :diabloti:

[quote name='marta.k9080']

Cane Corso? O tych niewiele wiem...:oops:[/QUOTE]

To pies marzenie , jest bardzo rodzinny i przywiązany do człowieka , przy odpowiednim wychowaniu jest bardzo usłuchany , lubi sie bawic , wariowac , szuka kontaktu z człowiekiem ..... dużo by tu pisac , jedyna wada to sierść , małe ostre wszedzie wbijające sie igiełki :roll:

[Ty$ka]

A ja słyszałam, że CC są dominujące i twarde... No i do psów podobno różnie... ale nie wiem, ja się nie wgłębiałam w tą rasę - może mam niepełne dane ;) :p

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']To pies marzenie , jest bardzo rodzinny i przywiązany do człowieka , przy odpowiednim wychowaniu jest bardzo usłuchany , lubi sie bawic , wariowac , szuka kontaktu z człowiekiem ..... dużo by tu pisac , jedyna wada to sierść , małe ostre wszedzie wbijające sie igiełki :roll:[/QUOTE]

dobrze się zapowiada...:p

[vege*]

[quote name='dOgLoV']
To pies marzenie , jest bardzo rodzinny i przywiązany do człowieka , przy odpowiednim wychowaniu jest bardzo usłuchany , lubi sie bawic , wariowac , szuka kontaktu z człowiekiem ..... dużo by tu pisac , jedyna wada to sierść , [B]małe ostre wszedzie wbijające sie igiełki[/B] :roll:[/QUOTE]
Dlatego ja mogę sobie odpuścić Doga Niem. i Buldożka Franc. :placz: W prawdzie Nuka nie ma aż tak krótkiej sierści jak wyzej wymienione, to też się masakrycznie wbija i nienawidzę jej wyczesywać, wolę czesać cokolwiek co ma dłuższą sierść, czy to niuf, berneńczyk, collie, obojętnie byleby długą miał.

A do corsiaków lubię sobie powzdychać, charakter też fajny nie powiem, że nie, ale TYLKO kopiowany mi się podoba :)

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']A ja słyszałam, że CC są dominujące i twarde... No i do psów podobno różnie... ale nie wiem, ja się nie wgłębiałam w tą rasę - może mam niepełne dane ;) :p[/QUOTE]

dominujące może i troszeczkę są ale co do innych psów czy ja wiem , raczej lubią zabawę z innymi osobnikami nawet mniejszymi od siebie ....

[quote name='marta.k9080']dobrze się zapowiada...:p[/QUOTE]

może kiedyś mąż mi takiego sprawi <marzyciel >

[łamAga]

[quote name='vege*']Dlatego ja mogę sobie odpuścić Doga Niem. i Buldożka Franc. :placz: W prawdzie Nuka nie ma aż tak krótkiej sierści jak wyzej wymienione, to też się masakrycznie wbija i nienawidzę jej wyczesywać, wolę czesać cokolwiek co ma dłuższą sierść, czy to niuf, berneńczyk, collie, obojętnie byleby długą miał.

A do corsiaków lubię sobie powzdychać, charakter też fajny nie powiem, że nie, ale TYLKO kopiowany mi się podoba :)[/QUOTE]

Ja też takiej sierści nienawidzę ale dla CC bym się poświęciła :loveu:

Tylko i wyłącznie kopiowane , nie ma innej opcji :shake:

żałuję że wczoraj nie pofociłam CC ale poszliśmy na poszukiwania Kissa , później zachaczylismy na chwilę na "posłuszeństwo" ale jeszcze sie nie zaczęło więc zrezygnowalismy i pojechalismy do domu :roll:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']może kiedyś mąż mi takiego sprawi <marzyciel >[/QUOTE]

sama se spraw:diabloti: albo baaardzo ładnie poproś...:razz:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']sama se spraw:diabloti: albo baaardzo ładnie poproś...:razz:[/QUOTE]

sprawiła bym sobie tu i teraz w tym momencie gdybyśmy mieli jednego psa , przy dwóch psach i dwóch kotach jest sporo pracy więc trzeci nie wchodzi w grę :shake: nawet widzisz trzeciego kota nie moge sobie sprawić , szkoda ze wtedy nie wyszło z ta szylkretką bo to była jedyna okazja zebym miała trzeciego kota :roll:

[vege*]

[quote name='dOgLoV']Ja też takiej sierści nienawidzę ale dla CC bym się poświęciła :loveu:

Tylko i wyłącznie kopiowane , nie ma innej opcji :shake:[/QUOTE]
Ja bym się w sumie też mogła poświecić dla doga czy buldożka, ale u doga mnie trochę przerażają choroby :placz:

Widzę, że się rozumiemy :)

[quote name='marta.k9080']sama se spraw:diabloti: albo baaardzo ładnie poproś...:razz:[/QUOTE]
Właśnie, Nerona sobie sama sprawiłaś to corsiaka sobie nie sprawisz? :evil_lol:
A to proszenie nie jest zawsze takie proste, chyba, że Aga zmieni zdanie i zechce yoreczka :diabloti:

[łamAga]

[quote name='vege*']Ja bym się w sumie też mogła poświecić dla doga czy buldożka, ale u doga mnie trochę przerażają choroby :placz:

Widzę, że się rozumiemy :)


Właśnie, Nerona sobie sama sprawiłaś to corsiaka sobie nie sprawisz? :evil_lol:
A to proszenie nie jest zawsze takie proste, chyba, że Aga zmieni zdanie i zechce yoreczka :diabloti:[/QUOTE]

Mnie u Doga niemieckiego przeraża tylko wielkość i wiszące jajeczka :oops: ale u mnie w gre wchodzi tylko suczka wiec spoko zostaje tylko wielkość :diabloti: a buldożka nawet bym chciała , fajnie by mi chrapał w nóżkach łóżka :loveu::loveu::loveu::loveu:

ojjj tak , CC , rottweilery , dobermany , nawet dogi niemieckie i boksery tylko kopiowane mi sie podobają :loveu:

Neron to inna historia :shake:

yorka nigdy :lol: za małe to jest , niby nie wielka różnica co do buldożka ale jednak to nie to ;)

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']a buldożka nawet bym chciała , fajnie by mi chrapał w nóżkach łóżka :loveu::loveu::loveu::loveu:
yorka nigdy :lol: za małe to jest , niby nie wielka różnica co do buldożka ale jednak to nie to ;)[/QUOTE]

mój pies musi mieć min 60cm w kłębie...chociaż kocham wszystkie futerka:loveu:

ta kotka była pięęęęęęęęęęękna:loveu:

[vege*]

[quote name='dOgLoV']Mnie u Doga niemieckiego przeraża tylko wielkość i wiszące jajeczka :oops: ale u mnie w gre wchodzi tylko suczka wiec spoko zostaje tylko wielkość :diabloti: a buldożka nawet bym chciała , fajnie by mi chrapał w nóżkach łóżka :loveu::loveu::loveu::loveu:

ojjj tak , CC , rottweilery , dobermany , nawet dogi niemieckie i boksery tylko kopiowane mi sie podobają :loveu:

Neron to inna historia :shake:

yorka nigdy :lol: za małe to jest , niby nie wielka różnica co do buldożka ale jednak to nie to ;)[/QUOTE]
Eee tam nie znasz się! Im większy tym lepszy :loveu: Ja już suczki nigdy nie chcę. Buldożek to jedyny mały pies na jakiego bym się zgodziła pod swój dach, jeszcze ewentualnie buldog ang :loveu: Małe psy lubię ale u kogoś i jeśli są normalne, to lubię posiedzieć i potrzymać takie chuchro na kolanach :eviltong:

Akurat dogi i boksery i rotki jak dla mnie mogą zostać naturalne podobają mi się w obu wersjach ;)

Między yorkiem i buldożkiem nie ma różnicy? :evil_lol: York waży chyba ok 3 kg buldożek (samiec) pewnie do ok 16 czy 18 kg? Troszkę różnica jest, ale w sumie yorki też są ładne ale tylko te wystawowe z sierścią do ziemi :) Ale i tak yorka NIGDY! :diabloti:

[kalyna]

CC? nie wiedziałam :)

[quote name='dOgLoV']To pies marzenie , jest bardzo rodzinny i przywiązany do człowieka , przy odpowiednim wychowaniu jest bardzo usłuchany , lubi sie bawic , wariowac , szuka kontaktu z człowiekiem ..... dużo by tu pisac , jedyna wada to sierść , małe ostre wszedzie wbijające sie igiełki :roll:[/QUOTE]

Coś mi się zdaje, że to tak kolorowo nie jest..
Nie można zapominać, że to pies stróżująco-obronny... to i cechy charakteru ma odpowiednie....

Ja takiego psa, Aga u Ciebie nie widzę :shake:


[URL]http://canecorsoitaliane.pl.tl/Charakter.htm[/URL]


mi się baaaaardzo podobają czarne DONy albo OSy :loveu: albo bi-color :loveu:

albo wilczasty użytek :loveu: ale to nie czas na takie psy ;)

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']mój pies musi mieć min 60cm w kłębie...chociaż kocham wszystkie futerka:loveu:

ta kotka była pięęęęęęęęęęękna:loveu:[/QUOTE]

cos Ty 60 to dużooooo :eviltong:

przepiękna :loveu::loveu::loveu::loveu: ciekawe co się z nia teraz dzieję , chetnie zonaczyła bym jak teraz wygląda :loveu:

[quote name='vege*']Eee tam nie znasz się! Im większy tym lepszy :loveu: Ja już suczki nigdy nie chcę. Buldożek to jedyny mały pies na jakiego bym się zgodziła pod swój dach, jeszcze ewentualnie buldog ang :loveu: Małe psy lubię ale u kogoś i jeśli są normalne, to lubię posiedzieć i potrzymać takie chuchro na kolanach :eviltong:

Akurat dogi i boksery i rotki jak dla mnie mogą zostać naturalne podobają mi się w obu wersjach ;)

Między yorkiem i buldożkiem nie ma różnicy? :evil_lol: York waży chyba ok 3 kg buldożek (samiec) pewnie do ok 16 czy 18 kg? Troszkę różnica jest, ale w sumie yorki też są ładne ale tylko te wystawowe z sierścią do ziemi :) Ale i tak yorka NIGDY! :diabloti:[/QUOTE]

Ja kiedyś też tak mówiłam , tylko duży pies i to najlepiej jak największy , ale teraz juz mam przesyt dużych psów , taki sięgający mi kolan ( a jestem niska ) był by idealny :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: oprócz CC mógł by być jeszcze amstaff :loveu:

ale buldożki są słodziaste a yorki są takie delikatne , malutkie , nie wiedziała bym jak takiego psa trzymać , jak z nim w ogóle wyjśc na spacer na smyczy :crazyeye:

[agaga21]

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC01138_zps418a560a.jpg[/url]
ibri jest genialna :D
moje psie marzenie to mastiff angielski lub boerboel. cc też może być. kiedyś może któraś z tych ras u nas zagości ale to w dalekiej przyszłości.

[łamAga]

[quote name='kalyna']CC? nie wiedziałam :)



Coś mi się zdaje, że to tak kolorowo nie jest..
Nie można zapominać, że to pies stróżująco-obronny... to i cechy charakteru ma odpowiednie....

Ja takiego psa, Aga u Ciebie nie widzę :shake:


[URL]http://canecorsoitaliane.pl.tl/Charakter.htm[/URL]


mi się baaaaardzo podobają czarne DONy albo OSy :loveu: albo bi-color :loveu:

albo wilczasty użytek :loveu: ale to nie czas na takie psy ;)[/QUOTE]

Ja myślę że ile artykułów tyle informacji , wiadomo CC to molos więc ma charakterek ale myślę że z suczką dałą bym sobie rade , być może się mylę ale jednak chyba skusiła bym się na tę rasę ;)

Mi te rasy też się podobają no ale ...... chyba miała bym obawy przed ich nabyciem ....

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']yorki są takie delikatne , malutkie , nie wiedziała bym jak takiego psa trzymać , jak z nim w ogóle wyjśc na spacer na smyczy :crazyeye:[/QUOTE]

ja bym się bała,że jak szarpnę to go zabiję....

[vege*]

[quote name='dOgLoV']cos Ty 60 to dużooooo :eviltong:

przepiękna :loveu::loveu::loveu::loveu: ciekawe co się z nia teraz dzieję , chetnie zonaczyła bym jak teraz wygląda :loveu:



Ja kiedyś też tak mówiłam , tylko duży pies i to najlepiej jak największy , ale teraz juz mam przesyt dużych psów , taki sięgający mi kolan ( a jestem niska ) był by idealny :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: oprócz CC mógł by być jeszcze amstaff :loveu:

ale buldożki są słodziaste a yorki są takie delikatne , malutkie , nie wiedziała bym jak takiego psa trzymać , jak z nim w ogóle wyjśc na spacer na smyczy :crazyeye:[/QUOTE]
60 to dużo? MAŁO! :evil_lol:
Ja zawsze uwielbiałam duże psy i to się chyba nigdy nie zmieni :eviltong:
Chcesz Nukę? Ma 51 cm, 25 kg, mało je, dużo śpi, ślini się średnio, nie pierdzi (czasami), śpi pod kołdrą, nie wydziela psiego zapachu, same zalety :diabloti:

Amstaffy są brzydkie, fuj. Takie prosiaki, jedyne co mi się w nich podoba to te uśmiechnięte mordy :evil_lol:

No ja kiedyś wyszłam z 5 kg suczką wujka na dwór i zapomniałam, że toto takie małe i pociągnęłam za smycz a pies na szelkach w górze już był :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='agaga21'][URL]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC01138_zps418a560a.jpg[/URL]
ibri jest genialna :D
moje psie marzenie to mastiff angielski lub boerboel. cc też może być. kiedyś może któraś z tych ras u nas zagości ale to w dalekiej przyszłości.[/QUOTE]

jest słodka ale niegrzeczna :diabloti::loveu:

Sebastian chciał by mastiffa angielskiego albo doga de bordeux ale dla mnie to takie wielkie potęgi są :razz: boerboel też ładny ale też ma te 60 cm w kłębie a mi sie marzy mniejszy psiak z którym mogła bym wyjśc ze spokojem na spacer nie bojąc sie że strace rękę :roll:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']ja bym się bała,że jak szarpnę to go zabiję....[/QUOTE]

dokładnie :diabloti:

[quote name='vege*']60 to dużo? MAŁO! :evil_lol:
Ja zawsze uwielbiałam duże psy i to się chyba nigdy nie zmieni :eviltong:
Chcesz Nukę? Ma 51 cm, 25 kg, mało je, dużo śpi, ślini się średnio, nie pierdzi (czasami), śpi pod kołdrą, nie wydziela psiego zapachu, same zalety :diabloti:

Amstaffy są brzydkie, fuj. Takie prosiaki, jedyne co mi się w nich podoba to te uśmiechnięte mordy :evil_lol:

No ja kiedyś wyszłam z 5 kg suczką wujka na dwór i zapomniałam, że toto takie małe i pociągnęłam za smycz a pies na szelkach w górze już był :evil_lol:[/QUOTE]

no ok ale w zamian musisz wziąć Nerona albo Qwende :diabloti::eviltong:

słodkie są asty :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

ja chyba juz z 15 lat nie prowadziłam małego psa na smyczy , ciekawe jakie to uczucie :lol:

[agaga21]

[quote name='vege*']

Amstaffy są brzydkie, fuj. Takie prosiaki, jedyne co mi się w nich podoba to te uśmiechnięte mordy :evil_lol:

[/QUOTE]
amstaff/pitbull w domu musi być. to podstawa, fundament pełnej rodziny ;) ;)

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']dokładnie :diabloti:
no ok ale w zamian musisz wziąć Nerona albo Qwende :diabloti::eviltong:

słodkie są asty :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

ja chyba juz z 15 lat nie prowadziłam małego psa na smyczy , ciekawe jakie to uczucie :lol:[/QUOTE]

eeej no Nerona ja biorę:mad:
trzymałam ostatnio na chwilę psa ok 8kg na smyczy...w sumie to tak jakby go nie było :evil_lol:

[kalyna]

:mdleje: jakie preferencje rasowe :)

Ja tam zbyt wielu ras nie ogarniam


I nie wiem skąd te przekonania, ale suczki nie koniecznie są lepsze...ja na razie to żadnej suczki nie chciałabym. Nie moja liga....

Ja wychodzę z założenia, że najlepiej poczytać informacje od osób, które tą rasę mają... ;) ja czytałam wypowiedź osoby, która ma 2 cc i ONa ;) no i nie jest tak kolorowo z ich charakterkiem :) Ale wydaje mi się, ze jesteś zbyt delikatna na takie rasy :) ale oczywiście mogę się mylić.. :)


Polecam wziąć Ciapę na spacer... o wiele łatwiej prowadzi się 2 ONki :)

[łamAga]

[quote name='agaga21']amstaff/pitbull w domu musi być. to podstawa, fundament pełnej rodziny ;) ;)[/QUOTE]

jak to ładnie napisane :loveu:

[quote name='marta.k9080']eeej no Nerona ja biorę:mad:
trzymałam ostatnio na chwilę psa ok 8kg na smyczy...w sumie to tak jakby go nie było :evil_lol:[/QUOTE]

się nie bijcie , Neron zostaje u mnie :eviltong: