angineuuka Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 co to za różnica czy 17:20 czy 17:30 jak cię przyjmie godzine później :P Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='magdabroy']Wytrzymaj do jutra i będzie git ;) Dobrze, że się troszkę wczoraj wystraszyłaś, bo jakbyś czekała dłużej, to nie wiadomo na kiedy miałabyś tę wizytę :roll:[/QUOTE] Pewnie dopiero jak bym wyzdrowiała albo padła na twarz :roll: [quote name='Angi']co to za różnica czy 17:20 czy 17:30 jak cię przyjmie godzine później :P[/QUOTE] Ty mi tu nie wróż bo po nocach nie chce wracac do domu :eviltong: Quote
Ty$ka Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 Cześć Aga. Dobrze, że się się zmobilizowałaś i poszłaś się zapisać do lekarza :) Quote
angineuuka Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 to są nasi lekarza, nie znasz tego? :lol: Ja kiedyś u okulisty czekałam 3,5h. Stres mnie wtedy strasznie trzymał :lol: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='Ty$ka']Cześć Aga. Dobrze, że się się zmobilizowałaś i poszłaś się zapisać do lekarza :)[/QUOTE] hejka ;) musiałam bo juz sie tego wytrzymac nie da ;) [quote name='Angi']to są nasi lekarza, nie znasz tego? :lol: Ja kiedyś u okulisty czekałam 3,5h. Stres mnie wtedy strasznie trzymał :lol:[/QUOTE] oj znam znam , ja za okulistą PRYWATNIE czekałam 3 MIESIĄCE !!!! Quote
Oscar Patric Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 witamy się cieplutko,łapka od Księciunia:) Quote
angineuuka Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 ja nie prywatnie, byłam gdzieś tam wciśnięta bo miałam mieć zabieg ;) Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='unikatowydiament']witamy się cieplutko,łapka od Księciunia:)[/QUOTE] hejka ;) ciepełko sie przyda :lol: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='Angi']ja nie prywatnie, byłam gdzieś tam wciśnięta bo miałam mieć zabieg ;)[/QUOTE] a co Ci z okiem robili ?? :roll: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='Angi']Na szczęście nic :lol:[/QUOTE] myślałam ze Ci szklane włożyli :diabloti: Quote
angineuuka Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 prędzej Tobie :lol: , miałam tylko przewlekłe zapalenie gruczołu tarczkowego czy jakoś tak :evil_lol: Gradówkę po prostu :lol: W ostatniej chwili mi to pękło :D Quote
vege* Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 [quote name='dOgLoV']Hejka wszystkim :lol: zdrówko ?? bardzo kiepsko , w pracy byłam ale ledwo wystałam , rano nie miałam gorączki wrecz osłabienie bo 35,4 stopnia a w pracy mi temperatura narosła do 37,1 teraz mam 37,4 , zle nie jest ale jak kaszlam to mi chce płuca wyrwać wiec chyba jednak bede musiala jutro odwiedzic lekarza :roll: [/QUOTE] Eee tam to zerowe osłabienie masz:lol:, ja miałam taką temperaturę, że myślałam, że już martwa leżę bo miałam 33.2 st, a puls 43/97 :evil_lol: a taką temp miałam ok 3-4 dni :evil_lol: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='Angi']prędzej Tobie :lol: , miałam tylko przewlekłe zapalenie gruczołu tarczkowego czy jakoś tak :evil_lol: Gradówkę po prostu :lol: W ostatniej chwili mi to pękło :D[/QUOTE] szczesciara :eviltong: sie smiej , moj sasiad jak miał moze z 4 latka siegal cos z wysokiem półki z której zleciały prosto na jego oko nożyczki , pamietam to jak dzisiaj , oka nie dało sie uratować :shake: teraz ma szklane :roll: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='vege*']Eee tam to zerowe osłabienie masz:lol:, ja miałam taką temperaturę, że myślałam, że już martwa leżę bo miałam 33.2 st, a puls 43/97 :evil_lol: a taką temp miałam ok 3-4 dni :evil_lol:[/QUOTE] Ci powiem ze to jest gorsze od wysokiej temperatury , bo wysoką zbijesz a niskiej nie podniesiesz a człowiek jest do niczego :shake: Quote
vege* Posted January 29, 2013 Posted January 29, 2013 [quote name='dOgLoV']Ci powiem ze to jest gorsze od wysokiej temperatury , bo wysoką zbijesz a niskiej nie podniesiesz a człowiek jest do niczego :shake:[/QUOTE] Ale ja właśnie miałam na początku grypy ok 40 st i tak zbijałam, ze mi do tych 33 spadła i podskoczyć już nie chciała :evil_lol: leżałam plackiem w łóżku całe, calutkie święta BN :placz: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='vege*']Ale ja właśnie miałam na początku grypy ok 40 st i tak zbijałam, ze mi do tych 33 spadła i podskoczyć już nie chciała :evil_lol: leżałam plackiem w łóżku całe, calutkie święta BN :placz:[/QUOTE] to miałas nie wesoło :shake: ja za chwile ide sobie zmierzyć , napisze ile mam i ide spać :lol: Quote
łamAga Posted January 29, 2013 Author Posted January 29, 2013 [quote name='Angi']Moja mama ma tak jak choruje :P[/QUOTE] to pewnie ma cos z krążeniem :roll: Quote
phase Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 To Cię choróbsko trzyma. :shake: Może dziś już lepiej?. Quote
łamAga Posted January 30, 2013 Author Posted January 30, 2013 [quote name='Aleksandra95']duzo zdrowia :)[/QUOTE] dziękuję ;) [quote name='agaga21']i ja pozdrawiam....miłej nocki.[/QUOTE] witamy ;) dziękujemy i również pozdrawiamy ;) [quote name='marta.k9080']hej,jak dzisiaj samopoczucie?[/QUOTE] tak średnio bym powiedziała :roll: [quote name='Klaudia&Aza']Doberek i zdrówka życzymy:)[/QUOTE] hejka ;) dziękuję ;) [quote name='phase']To Cię choróbsko trzyma. :shake: Może dziś już lepiej?.[/QUOTE] Myslałam ze domowymi sposobami chorob wypędzę ale sie nie dało :shake: niby gorączki nie mam ale strasznie mi słabo , w głowie mam takie dziwne słabości a jak pomysle o jedzeniu to mi nie dobrze , katar ciagle mam i kaszel też mnie dusi :roll: no i pecherz tak dziwnie piecze , szczypie , ciekawe co mi doktórka powie ;) juz bym chciała mieć tą wizyte za sobą a tu jeszcze tyle godzin czekać :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.