Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='justysiek']no współczuję Ci tego uczulenia:shake: fakt lepsze byłoby być uczulonym na pokarm niż na pylenia...
coś spać mi się chce:diabloti:[/QUOTE]

Juz sie zapisałam na wizyte i bede rozmawiala z pania o odczulaniu :multi:

ciekawe co w nocy robiłaś :eviltong:

Posted

[quote name='dOgLoV']Juz sie zapisałam na wizyte i bede rozmawiala z pania o odczulaniu :multi:

ciekawe co w nocy robiłaś :eviltong:[/QUOTE]

to fajnie, może Ci pomoże:loveu:

co.... spałam:evil_lol:

Posted

[quote name='justysiek']
co.... spałam:evil_lol:[/QUOTE]

no fakt śpi sie we dwoje :eviltong:

a odpoczywa samemu :eviltong:

się nie dziwie ze spiaca jestes :eviltong:

Posted

[quote name='dOgLoV']no fakt śpi sie we dwoje :eviltong:

a odpoczywa samemu :eviltong:

się nie dziwie ze spiaca jestes :eviltong:[/QUOTE]

:evil_lol:
to według Twojego schematu odpoczywałam:diabloti:

Posted

[quote name='justysiek']:evil_lol:
to według Twojego schematu odpoczywałam:diabloti:[/QUOTE]

Tak tak , pierwsze słowo się liczy :eviltong:

jak to dzieci mówili za moich czasów " pierwsze słowo do dziennika drugie słowo do śmietnika " :evil_lol:

Posted

[quote name='dOgLoV']Tak tak , pierwsze słowo się liczy :eviltong:

jak to dzieci mówili za moich czasów " pierwsze słowo do dziennika drugie słowo do śmietnika " :evil_lol:[/QUOTE]

hahahaha:evil_lol: zaraz sie chyba przespie, ale musze z psami wyjsc troche i moze nagram jakis film:diabloti:

Posted

[quote name='justysiek']hahahaha:evil_lol: zaraz sie chyba przespie, ale musze z psami wyjsc troche i moze nagram jakis film:diabloti:[/QUOTE]

ale zrób to na pewno w tej kolejnosci , najpierw spacer i film obowiazkowo a pozniej dopiero sen bo pozniej juz Ci sie nie bedzie chciało nic robic jak sie rozespisz :eviltong:

Posted

Foootki :loveu:
Brakuje mi tylko kociambrów :mad:

Biedna Marysia z tym uczuleniem. Pieczecie jej ciastka wegańskie? Są bardzo dobre, a na jej uczulenie w sam raz ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']ale zrób to na pewno w tej kolejnosci , najpierw spacer i film obowiazkowo a pozniej dopiero sen bo pozniej juz Ci sie nie bedzie chciało nic robic jak sie rozespisz :eviltong:[/QUOTE]

dzięki za pozwolenie:evil_lol:
tak też uczyniłam i film się ładuje.

Posted

ooo cudne foteczki :loveu:
A coś Neron uciekał Pańciowi.. i nie odebrał mu zabawki :D

Biedna Marysia :( u mnie siostra miała skazę białkowa i do dzisiaj jak przesadzi z mlekiem to wyłazi jej tak jakby uczulenie :roll:

U mnie stwierdzili uczulenie na mandarynki, bo rodzice kupili kilka kg mandarynek jak jechaliśmy do rodziny kilka godzin.. i całą drogę jadłam mandarynki, a potem wysypka była :lol:

A jest szansa, że z wiekiem jej to przejdzie? czy lekarze nie biorą takiej opcji pod uwagę?


Ja z dzisiejszym doświadczeniem w życiu nie przekułabym sobie uszu... a przekuwałam po pierwszej komunii św. niestety byłam młoda i głupia :( i dlatego moja siostra nie ma przekutych i nigdy mieć nie będzie...

a co z tym wetem to się odezwę ;) bo może faktycznie będzie lepiej wysłać pocztą.. zobaczymy jeszcze ;)

Posted

[quote name='Ty$ka']Foootki :loveu:
Brakuje mi tylko kociambrów :mad:

Biedna Marysia z tym uczuleniem. Pieczecie jej ciastka wegańskie? Są bardzo dobre, a na jej uczulenie w sam raz ;)[/QUOTE]

kociambry sa za leniwe , albo pancia bo nie chce mis się za nimi łazić :evil_lol:

nie , siostra daje jej tylko zwykłe chrupki i paluszki , czasami jej kupi ciastka dla diabetyków bez jaj ale nie za czaesto zeby nie przesadzić ;)

[quote name='phase']To się macie z tym uczuleniem. Biedna Marysia; ale ona śmiechu musi dawać! :)[/QUOTE]

Oj tak , człowiek jak sie na nia spojrzy to juz ma usmiech na twarzy :loveu:

dzisiaj porzadkowałam zdjęcia , mam 2,50 GB zdjęć Marysi :loveu:

[quote name='justysiek']dzięki za pozwolenie:evil_lol:
tak też uczyniłam i film się ładuje.[/QUOTE]

spoko , polecam sie na przyszłość :evil_lol:

[quote name='kalyna']ooo cudne foteczki :loveu:
A coś Neron uciekał Pańciowi.. i nie odebrał mu zabawki :D

Biedna Marysia :( u mnie siostra miała skazę białkowa i do dzisiaj jak przesadzi z mlekiem to wyłazi jej tak jakby uczulenie :roll:

U mnie stwierdzili uczulenie na mandarynki, bo rodzice kupili kilka kg mandarynek jak jechaliśmy do rodziny kilka godzin.. i całą drogę jadłam mandarynki, a potem wysypka była :lol:

A jest szansa, że z wiekiem jej to przejdzie? czy lekarze nie biorą takiej opcji pod uwagę?


Ja z dzisiejszym doświadczeniem w życiu nie przekułabym sobie uszu... a przekuwałam po pierwszej komunii św. niestety byłam młoda i głupia :( i dlatego moja siostra nie ma przekutych i nigdy mieć nie będzie...

a co z tym wetem to się odezwę ;) bo może faktycznie będzie lepiej wysłać pocztą.. zobaczymy jeszcze ;)[/QUOTE]

A dlaczego byś uszu nie przekłuwała ??;)

Posted

[quote name='dOgLoV']A dlaczego byś uszu nie przekłuwała ??;)[/QUOTE]

bo dopiero w wieku ok 10-13 lat wyszło (nie pamiętam dokładnie), że mam coś dziwnego. jakby odczyn skóry czy coś, że ogólnie jestem bliznowcem.. I każde poważniejsze ukucie igłą np. przekuwanie uszu, pewna szczepionka, operacja wyrostka czy głupia krosta po ospie wiecznej, powoduje duże blizny.. nikt w rodzinie tego nie ma. a ile człowiek się namęczy itp to wiem tylko ja.... ale oszczędzę Wam szczegółów :evil_lol::evil_lol:

Ale takie przypadki często się nie zdarzają, więc spokojna głowa ;)

Posted

[quote name='kalyna']bo dopiero w wieku ok 10-13 lat wyszło (nie pamiętam dokładnie), że mam coś dziwnego. jakby odczyn skóry czy coś, że ogólnie jestem bliznowcem.. I każde poważniejsze ukucie igłą np. przekuwanie uszu, pewna szczepionka, operacja wyrostka czy głupia krosta po ospie wiecznej, powoduje duże blizny.. nikt w rodzinie tego nie ma. a ile człowiek się namęczy itp to wiem tylko ja.... ale oszczędzę Wam szczegółów :evil_lol::evil_lol:

Ale takie przypadki często się nie zdarzają, więc spokojna głowa ;)[/QUOTE]

o kurczaczek to rzeczywiście nieciekawa sprawa i pewnie dość uciążliwa :shake:

Posted

[quote name='dOgLoV']
Oj tak , człowiek jak sie na nia spojrzy to juz ma usmiech na twarzy :loveu:
dzisiaj porzadkowałam zdjęcia , mam 2,50 GB zdjęć Marysi :loveu:
[/QUOTE]
Ale Marysia będzie miała super zdjęcia z młodych lat. :):) Tylko pozazdrościć!
[SIZE=1]A ja mam 5 dziurek w prawym uchu i 3 w lewym. Próbowałam przekuć sobie na chrząstce, ale strasznie, strasznie się paskudziło. Poszłam do kosmetyczki, ale było znowu to samo, więc odpuściłam, chociaż chciałam caaałe ucho mieć przekute. [/SIZE]:mad:

Posted

[quote name='kalyna']bo dopiero w wieku ok 10-13 lat wyszło (nie pamiętam dokładnie), że mam coś dziwnego. jakby odczyn skóry czy coś, że ogólnie jestem bliznowcem.. I każde poważniejsze ukucie igłą np. przekuwanie uszu, pewna szczepionka, operacja wyrostka czy głupia krosta po ospie wiecznej, powoduje duże blizny.. nikt w rodzinie tego nie ma. a ile człowiek się namęczy itp to wiem tylko ja.... ale oszczędzę Wam szczegółów :evil_lol::evil_lol:

Ale takie przypadki często się nie zdarzają, więc spokojna głowa ;)[/QUOTE]

To chyba mamy coś podobnego ;) Ja nie mogę nosić kolczyków, bez różnicy z jakiego będą metalu zrobione :/ Myslałam, że to tylko uszu dotyczy, więc w wieku 19 lat przebiłam sobie pępek :) Pół roku niechciał się zagoić i musiałam go wyciągnąć, a blizne mam do dnia dzisiejszego :/

Posted

[quote name='dOgLoV']o kurczaczek to rzeczywiście nieciekawa sprawa i pewnie dość uciążliwa :shake:[/QUOTE]

choć wydaje mi się, że lepsze to niż alergia....

trzeba nauczyć się z tym żyć.. w sumie to nawet zapominam o tym.. np, raz wpadłam w szybę, myślałam, ze będzie trzeba szyć...a tu mam prawie nie widoczną bliznę. odcięty kawałeczek palca to tez prawie nie widać.. Kot mnie udrapnął, to mam dość sporą znowu.. to zależy ;)

[SIZE=1]Ja chciałam mieć tatuaż,ale rodzicom, a w szczególności mamie robi sie słabo na samą myśl.. i mam skończyć z głupimi pomysłami :D
też marzyło mi się całe ucho, ale jak miałam takie przeboje to zakończyłam o tym myśleć :lol: [/SIZE]

Posted

[quote name='phase']Ale Marysia będzie miała super zdjęcia z młodych lat. :):) Tylko pozazdrościć!
[SIZE=1]A ja mam 5 dziurek w prawym uchu i 3 w lewym. Próbowałam przekuć sobie na chrząstce, ale strasznie, strasznie się paskudziło. Poszłam do kosmetyczki, ale było znowu to samo, więc odpuściłam, chociaż chciałam caaałe ucho mieć przekute. [/SIZE]:mad:[/QUOTE]

ja miałam dwie w lewym a w zasadzie trzy bo tez na chrzastce ale pyprało się i wyciągnełam kolczyk i jedno w drugim teraz mam tylko dwie dziurki po jednej w każdym uchu reszta sie chyba zarosła ;)

chciałam jeszcze kolczyk we brwi ale Sebastian powiedział mi ze mam se na cyc...u i czole zrobić :evil_lol:

[quote name='magdabroy']To chyba mamy coś podobnego ;) Ja nie mogę nosić kolczyków, bez różnicy z jakiego będą metalu zrobione :/ Myslałam, że to tylko uszu dotyczy, więc w wieku 19 lat przebiłam sobie pępek :) Pół roku niechciał się zagoić i musiałam go wyciągnąć, a blizne mam do dnia dzisiejszego :/[/QUOTE]

to niefajne , ja lubie kolczyki :loveu:

[quote name='kalyna']choć wydaje mi się, że lepsze to niż alergia....

trzeba nauczyć się z tym żyć.. w sumie to nawet zapominam o tym.. np, raz wpadłam w szybę, myślałam, ze będzie trzeba szyć...a tu mam prawie nie widoczną bliznę. odcięty kawałeczek palca to tez prawie nie widać.. Kot mnie udrapnął, to mam dość sporą znowu.. to zależy ;)

[SIZE=1]Ja chciałam mieć tatuaż,ale rodzicom, a w szczególności mamie robi sie słabo na samą myśl.. i mam skończyć z głupimi pomysłami :D
też marzyło mi się całe ucho, ale jak miałam takie przeboje to zakończyłam o tym myśleć :lol: [/SIZE][/QUOTE]

dokładnie , chyba lepiej tak niz alergia chociaż kto wie ....

a tatuaże kocham ! :loveu:


ale dziewczęta piszcie wszystko jednakową ( dużą) trzcionką bo prawie zaryłam czołem w monitor żeby przeczytać to co napisałyście małymi literkami :eviltong:

Posted

[quote name='magdabroy']To chyba mamy coś podobnego ;) Ja nie mogę nosić kolczyków, bez różnicy z jakiego będą metalu zrobione :/ Myslałam, że to tylko uszu dotyczy, więc w wieku 19 lat przebiłam sobie pępek :) Pół roku niechciał się zagoić i musiałam go wyciągnąć, a blizne mam do dnia dzisiejszego :/[/QUOTE]
mi nie paprało się tylko na złotych kolczykach,które dostałam na komunię... na każdym innym była masakra.. a potem i na złoto przeszło... tylko ja mam trójwymiarowe, czerwone blizny... wygląda to ohydnie....

A po tatuażu masz wszystko dobrze?
[quote name='dOgLoV']ale dziewczęta piszcie wszystko jednakową ( dużą) trzcionką bo prawie zaryłam czołem w monitor żeby przeczytać to co napisałyście małymi literkami :eviltong:[/QUOTE]

hahaha aż tak źle jest? ja normalnie widzę :lol:
to jak zaczęłaś chodzić po lekarzach ro odwiedź jeszcze okulistę ;)

Posted

[quote name='kalyna']
hahaha aż tak źle jest? ja normalnie widzę :lol:
to jak zaczęłaś chodzić po lekarzach ro odwiedź jeszcze okulistę ;)[/QUOTE]

Ja okuliste dawno odwiedziłam , ba! mam nawet okularki bo mam wade wzroku na kazde oko inna plus cylinder na lewe oko :eviltong:

ale okularki leżą w szufladzie hyhy

Posted

[quote name='dOgLoV']Ja okuliste dawno odwiedziłam , ba! mam nawet okularki bo mam wade wzroku na kazde oko inna plus cylinder na lewe oko :eviltong:

ale okularki leżą w szufladzie hyhy[/QUOTE]

Oj nieładnie, nieładnie...
Cześć! :D

Posted

[quote name='wiki4']Oj nieładnie, nieładnie...
Cześć! :D[/QUOTE]

oooo czesć córka :eviltong:

coś nie umiem sie do ich noszenia przyzwyczaić :eviltong:

ide gruszek nazrywać troszke bo wszystkie oblecą i co wtedy , znowu bałagan sie zrobi hyhy

Posted

[quote name='dOgLoV']oooo czesć córka :eviltong:

coś nie umiem sie do ich noszenia przyzwyczaić :eviltong:

ide gruszek nazrywać troszke bo wszystkie oblecą i co wtedy , znowu bałagan sie zrobi hyhy[/QUOTE]

Zrób kompocik. Pychotka :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...