angineuuka Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 Ja mam teraz taki okres w zyciu, ze moglabym zapindalac nocki, albo na rano i nie miałabym problemu.ze snem.haahaa Quote
łamAga Posted October 22, 2016 Author Posted October 22, 2016 1 minutę temu, *Magda* napisał: Aga, a może Ty masz chroniczny brak żelaza? I dlatego od dawien dawna jesteś wieczne śpiąca. Kiedy robiłaś badanie krwi? A wiesz że w przyszłym tygodniu mam zamiar iść zbadac poziom żelaza , koleżanka mówiła że z braku żelaza łamią się włosy a mi się strasznie łamią , może się okaże że mam malo i jak uzupełnie to i senność minie ;) chciała bym ;) Teraz, Angi napisał: Ja mam teraz taki okres w zyciu, ze moglabym zapindalac nocki, albo na rano i nie miałabym problemu.ze snem.haahaa Kiedyś też tak miałam :P Quote
Ania :) Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 48 minut temu, dOgLoV napisał: Ania zobaczymy jaka będzie pogoda ale jak by co to damy znać ;) Ok , w razie gdybyście szli to dzwoń ;) 13 minut temu, jolkablaszczyk napisał: ja jak slysze budzik od razu wstaję, biore z szafy ubrania i ide sie ubrać, wysikać poczesać włosy umyć buzie i zęby,, wychodzę z łazienki i ide z psami na spacer, .... i tak sie zaczyna moj dzień :) Identycznie jest u mnie :) no chyba że idę do pracy to wtedy psy idą na podwórko a ja dalej się szykuje do pracy i ogarniam fejsa :p Quote
łamAga Posted October 22, 2016 Author Posted October 22, 2016 5 minut temu, Ania :) napisał: Ok , w razie gdybyście szli to dzwoń ;) Identycznie jest u mnie :) no chyba że idę do pracy to wtedy psy idą na podwórko a ja dalej się szykuje do pracy i ogarniam fejsa :p Oki ;) Ja gdybym nie szła do pracy to bym nawet nie nastawiała budzika , w sumie to mam naturalny budzik :P Quote
mar....ka Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 a ja po budziku wstaję, wstawiam wodę na kawę, w tym czasie idę do łazienki aby włączyć prostownicę, potem zalewam kawę i zabieram do łazienki (myję się popijając kawę, maluję, prostuję etc). Quote
*Magda* Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 A mnie żaden budzik nie budzi tylko dzieci :P I pierwsze co robię, to grzeję starszemu mleko i włączam bajki. I w tym czasie przebieram młodszego ;) Jak młodszy ubrany i z czystą pieluchą, to trzeba przebrać starszego. Wtedy muszę ogarną trochę siebie, żeby nie straszyć ludzi. Potem kurs do przedszkola, powrót do domu i nakarmienie młodszego i dopiero potem mogę myśleć o kawie. Matko, jak mi brakuje tego, żeby pierwsze co robić po wstaniu, to napić się kawy... Quote
mar....ka Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 Teraz, *Magda* napisał: A mnie żaden budzik nie budzi tylko dzieci :P I pierwsze co robię, to grzeję starszemu mleko i włączam bajki. I w tym czasie przebieram młodszego ;) Jak młodszy ubrany i z czystą pieluchą, to trzeba przebrać starszego. Wtedy muszę ogarną trochę siebie, żeby nie straszyć ludzi. Potem kurs do przedszkola, powrót do domu i nakarmienie młodszego i dopiero potem mogę myśleć o kawie. Matko, jak mi brakuje tego, żeby pierwsze co robić po wstaniu, to napić się kawy... współczuję z tą kawą :) Quote
*Magda* Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 Teraz, mar....ka napisał: współczuję z tą kawą :) Nie wieżę w to Twoje współczucie :P Quote
jolkablaszczyk Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 Ja kawy nie piję, wstaję samoistnie, przeważnie minutę albo dwie przed budzikiem(to oczywiscie jak wstaję do pracy). Jak do pracy nie ide to budzą mnie budziki Bartka. Za to on ma odmienny zupełnie rytuał od mojego... on nastawia dzwonków w tel minimum 4 każdy co 5 albo 10 minut, a finalnie i tak po ostatnim budzę go ja.... muszę wstać razem z nim bo prosi o kanapki i kawę. On idzie siku, potem wychodzi na kawałek fajki, wraca do kibla na "dwójkę" wychodzi, dokańcza sobie kawę i idzie do korytarza ubierać sie w robocze ciuchy...on wychodzi do pracy a ja ide do łazienki i zaczyna sie moj rytuał.. :) siku, ubranie, zęby, spacer z psami... Quote
Aleksa. Posted October 22, 2016 Posted October 22, 2016 Aga, to ustawiaj budzik w tel co 5 min :p Quote
Ania :) Posted October 23, 2016 Posted October 23, 2016 13 godzin temu, jolkablaszczyk napisał: Ja kawy nie piję, wstaję samoistnie, przeważnie minutę albo dwie przed budzikiem(to oczywiscie jak wstaję do pracy). Jak do pracy nie ide to budzą mnie budziki Bartka. Za to on ma odmienny zupełnie rytuał od mojego... on nastawia dzwonków w tel minimum 4 każdy co 5 albo 10 minut, a finalnie i tak po ostatnim budzę go ja.... muszę wstać razem z nim bo prosi o kanapki i kawę. On idzie siku, potem wychodzi na kawałek fajki, wraca do kibla na "dwójkę" wychodzi, dokańcza sobie kawę i idzie do korytarza ubierać sie w robocze ciuchy...on wychodzi do pracy a ja ide do łazienki i zaczyna sie moj rytuał.. :) siku, ubranie, zęby, spacer z psami... Kamil też nastawia multum budzikow i nie raz je słyszę a nie raz nie ... Ale jak mnie obudzą i za drugim czy trzecim nie wstanie to go wykopuje dosłownie z łóżka :p Ale żeby wstawać razem z nim (olaboga po 4 :o ) i szykować mu jedzenie/kawe - niech zapomni :p Kawy też nie piję - za to litrami pijam herbatę :D Quote
mar....ka Posted October 23, 2016 Posted October 23, 2016 tak sobie myślę, że gdybyś miała uciekający budzik, to też pewnie byś się spóźniła (przepraszam panie kierowniku, ale rano musiałam dogonić budzik :P) 2 Quote
jolkablaszczyk Posted October 23, 2016 Posted October 23, 2016 z moim Bartkiem jest tak, że cierpi na bezdech i to na tyle jest upierdliwe, że przy każdym wychodzeniu z bezdechu, ktory trwa ok minuty sie lekko przebudza... i tak całą noc... bywa ze spi na siedząco bo wtedy oddycha bardziej miarowo.. wiec on z 9 godzin "snu" spi może z 3.... wiec ma problem sie dobudzic... więc nad nim czuwam, żeby nie zaspał i to budzenie nie było jakies traumatyczne.. ja zawsze byłam rannym ptaszkiem wiec jego budziki o 6 rano to dla mnie pryszcz, ja jak wstaje do swojej pracy to wstaję o 5, w wyjątkowych sytuacjach o 4. Bartek potrafi usnąc wszędzie... nad obiadem po pracy, na kibelku, w autobusie i na przerwie w pracy... notorycznie usypia przy komputerze. przez to swoje przewlekłe i nie kończace się niewysypianie jest ciągle zmęczony i śpiący... więc ma prze-ki-cha-ne.... Quote
łamAga Posted October 23, 2016 Author Posted October 23, 2016 Jak można nie pić kawy ???? ja piję dużooo kawy która w ogole na mnie nie działa ale piję ją bo lubię ;) i kiedyś też pierwsze co to wstawiałam wode na kawę a teraz wstaje , ogarniam młodego ( jak nie ide na rano do pracy bo jak ide to oczywiście że kawa ma pierszeństwo ) robię mu śniadanie , poczekam aż zje , wtedy idziemy do łazienki , ogarniam sie i dopiero idę robić kawę :P Ania a herbata jest bardziej niezdrowa niż kawa :P Jeju Jola to Bartek ma na prawde przekichane :/ bezdechy są niebezpieczne , wiem bo moj ojciec też czasami je miewa :/ Hahahahaha spóźnienie z powodu gonitwy budzika na pewno by kierownik zrozumiał :D Quote
łamAga Posted October 23, 2016 Author Posted October 23, 2016 5 minut temu, Angi napisał: siemaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! siema siema :D łapcie fotki :D z wielką pscołą :D na drugim zdjęciu instruktarz jak nie zjeżdzać ze zjeżdzalni :P i do czego służy nocnik :P Quote
łamAga Posted October 23, 2016 Author Posted October 23, 2016 1 minutę temu, Ania :) napisał: Heeeeeeej :P No hejjj ;) i co byliście na spacerku ? :P My mieliśmy iść ale Sebek wyszedł na dwor rano i stwierdził że pada i siedzieliśmy w domu , a popołudniu poszlismy na dzien drzewa bo Sebek chciał drzewka :/ ja sie drzewek chce pozbyć a ten nowe znosi do domu :/ Quote
łamAga Posted October 23, 2016 Author Posted October 23, 2016 3 minuty temu, Aleksa. napisał: A ja piję non stop herbatę :D Ja nie lubię herbaty , no chyba że z dużą ilością cytryny , to wypiję :P Qurde dopiero co się weekend zaczął a już jutro do pracy :/ jak dobrze że na popołudniówkę :D Ostatnio Sebek mówi do mnie " Twój syn już prawie umie ładnie powiedzieć Twoje imię " patrze na niego jak na głupka i mówię " ale On juz od dawna mówi Aga" a On " nie Aga . już mówi amaga więc jeszcze tylko ł i będzie łamaga " buahahahha głupek :P 1 Quote
angineuuka Posted October 23, 2016 Posted October 23, 2016 lubię bardzo herbatę :> jak mam faze, to pije ją cały dzień :P Quote
łamAga Posted October 23, 2016 Author Posted October 23, 2016 Teraz, Angi napisał: lubię bardzo herbatę :> jak mam faze, to pije ją cały dzień :P herbata to narkotyk ;P Quote
jolkablaszczyk Posted October 23, 2016 Posted October 23, 2016 ja też mam fazy na ciepłą herbatę z cukrem i cytryną, jak potrzebuję przytulności to sobie robię, do kocyka i ciepłych kapci, zakokonić się i sobie film spokojnie pooglądać... albo jakieś przyjemne kreskówki z Hiro bo bardzo lubi... ale właśnie herbata dodaje uroku zwłaszcza jak jest jakaś szaruga za oknem albo jest zimno.... i ciemno.. :P Quote
*Magda* Posted October 23, 2016 Posted October 23, 2016 Aga, niech sobie założy na głowę tak nocnik z zawartością :D Ja uwielbiam herbatę cynamonową :) Quote
łamAga Posted October 23, 2016 Author Posted October 23, 2016 7 minut temu, jolkablaszczyk napisał: ja też mam fazy na ciepłą herbatę z cukrem i cytryną, jak potrzebuję przytulności to sobie robię, do kocyka i ciepłych kapci, zakokonić się i sobie film spokojnie pooglądać... albo jakieś przyjemne kreskówki z Hiro bo bardzo lubi... ale właśnie herbata dodaje uroku zwłaszcza jak jest jakaś szaruga za oknem albo jest zimno.... i ciemno.. :P Jakoś tak romantycznie się zrobiło ;D 4 minuty temu, *Magda* napisał: Aga, niech sobie założy na głowę tak nocnik z zawartością :D Ja uwielbiam herbatę cynamonową :) a niech sobie założy i z zawartością byle by w końcu zaczął na ten nocnik robić :P fuj cynamon :P A ja jak zawsze śpiąca , jeszcze 21 nie ma a ja ledwo na oczy patrze :/ ide się wykąpać i położyć póki młody spi twardo , uda mi sie trochę pospać :P Dobranoc ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.