łamAga Posted April 7, 2015 Author Posted April 7, 2015 Jest szybciej ale jak sobie przypomne uczucie ciuchów przylepionych do ciała to mnie ciarki przechodzą :P Quote
*Magda* Posted April 7, 2015 Posted April 7, 2015 A co, na piechotę jak się idzie, to się ciuchy nie kleją?! :P Quote
łamAga Posted April 7, 2015 Author Posted April 7, 2015 Jak się ma parasol to nie jest tak źle :P Jeju jak ja nienawidzę dotyku mokrych ciuchów na sobie brrrrrrrrrrrrrr Quote
łamAga Posted April 7, 2015 Author Posted April 7, 2015 No wiesz , ludzie w podeszłym wieku podobno myślą tylko o tym , a jesli tylko myslenie pozostało to co zrobić :D :P Quote
*Magda* Posted April 7, 2015 Posted April 7, 2015 No wiesz , ludzie w podeszłym wieku podobno myślą tylko o tym , a jesli tylko myslenie pozostało to co zrobić :D :P Jesteś w podeszłym wieku?? Quote
łamAga Posted April 7, 2015 Author Posted April 7, 2015 NO niestety ;( i jak na takiego czlowieka przystało ide spać ! :P a tak poważnie to jestem młodziutka ale czuje sie jak bym była w podzeszłym wieku :P trzymajcie kciuki za jutro , ide z młodym do lekarza , mam nadzieję że się nie okaże że ma skaze białkową ;) dobranoc ;) Quote
*Magda* Posted April 7, 2015 Posted April 7, 2015 Dobranoc i kolorowych :) P.S. Będzie dobrze ;) Quote
marta1624 Posted April 7, 2015 Posted April 7, 2015 Trzymam kciuki! PS. I też nienawidzę przylepiających, mokrych ciuchów, i mokrych butów... ;) Quote
*Monia* Posted April 7, 2015 Posted April 7, 2015 Hej staruszko :P Powodzenia jutro! Z delikatnym uczuleniem na białko da się żyć bez specjalnych wyrzeczeń ;) brrrr mokre ciuchy, aż mi się zimno zrobiło. Buty mokre przeżyję o ile jest ciepło. Quote
łamAga Posted April 8, 2015 Author Posted April 8, 2015 Hej laseczki ;) No więc nasza Pani pediatra stwierdziła że te czerwone place to nie jest skaza białkowa bo nie ma tego w zgięciu rączek i nóżek i jej to wygląda na łojotokowe zapalenie skóry , przepisała nam jakiś steryd w płynie do przemywania i maść robioną , mi jednak i tak nie podoba sie to jego ulewanie , kurcze obiadek mu dałam o 14stej a przed chwilą mnie tak opluł że mam cały rękaw bluzy w dyni :/ lekarka twierdzi ze ulewanie to normalne zwłaszcza jak młody jest tak ruchliwy ( nie mogła go zbadać bo jej sie przewracał na brzuszek ) ale kurcze mega mało przytył bo od ostatniego szczepienia ( około 2 miesiące ) przybrał dokładnie 400 gram :/ ehhhh No i o mało co byście ze mna już nie pisały albo pisała bym z intensywanej hehe targnęłam sie dzisiaj na własne życie szukając zabawki młodego hahahaha kiedyś się potaje na prawdę :P i Sebek pojechał na rolki buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ;( a ja w domu siedzę bo pizga nieziemsko a nie miałam z kim młodego zostawić ehhh Quote
angineuuka Posted April 8, 2015 Posted April 8, 2015 Boje sie zapytac o co chodzi z ta zabawka :p Quote
łamAga Posted April 8, 2015 Author Posted April 8, 2015 A to nic aż tak strasznego :P Mam na szafie skrzynie z zabawkami i szukałam jednej zabawki ( która była oczywiscie całkie gdzie indziej bo Sebastian nigdy nie odkłada rzeczy ta gdzie ich miejsce ! ) stanęłam na oparciu narożnika i szukałam a że jej nie było to chciałam zejść ale oparcia mi brakło :P Quote
justysiek Posted April 8, 2015 Posted April 8, 2015 oj Aga :) hahaha ty to jestes agentka serio. moze ma refluks i stad to ulewanie? Quote
łamAga Posted April 8, 2015 Author Posted April 8, 2015 oj Aga :) hahaha ty to jestes agentka serio. moze ma refluks i stad to ulewanie? Moja mama twierdzi że to przez moje roztrzepanie ;) Na refluks też stawiałam ale pediatra sie upiera że to zwykłe ulewanie które wystepuje u dzieci nawet do 2giego roku życia .... Quote
Aleksa. Posted April 8, 2015 Posted April 8, 2015 Zgadzam się Aga z Tobą. Wole iść w deszcz niż jechać na rowerze.. jak w wakacje mnie nie raz złapała ulewa jadąc do pracy to nie wiedziałam czy śmiać sie, czy płakać na swój widok :P Quote
łamAga Posted April 8, 2015 Author Posted April 8, 2015 Nie bez powodu Magda mnie tak nazwała :D Ola ja kiedys sie pokłóciłam z Sebkiem i na zlosc jemu pojechałam do pracy rowerem w ulewe , jechalam rowerem pod parasolem , quwa nigdy wiecej ! chciałam jemu na złość zrobić a zrobiłam sobie hahahaha :P Ale jeszcze apropos pecha to kilka dni temu mój kolega jechał z dziewczyną ( w 8 miesiacu ciąży ) do jej rodziców do niemiec na świeta wielkanocne , i nie dojechali bo wjechali w słup energooszczedny czy jakiś tam , wyszli z tego bez ryski a już sekunde później koleg leżał na intensywnej terapii pod respiratorem z pękniętą czaszką w okolicach czoła , ze złamaną szczęką w dwóch miejscach i z otwartym złamaniem łokcia .... a dlaczego ? .... a no dlatego że jak wysiadał z auta żeby zadzwonić po pomoc to laska jadąca ulicą dosłownie zdmuchnęła go z jezdni ;( Quote
łamAga Posted April 8, 2015 Author Posted April 8, 2015 Jak na razie się wybudził ale póki co to stan jest ciężki .... To jest dowód na to że można nie wiem jak uważać i czasami jest dupa bo ktoś inny nie uważa heh Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.