Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='3 x']przedszkole
dwie dziewczny stoją przy drzwiach
raczej osobno niż razem
jedna zamyka drzwi
dociska bo coś się zamknąc nie chcą
okazało się, że palce tej drugiej dziwczynki były koło zawiasów (między futryną a drzwiami)
dziewczynka nr 2 nie płakała bo po co ?
rozpłakala się dopiero po fakcie, bo nie wiedziała jak inaczej zwrócić uwagę pań przedszkolanek

zgadnijcie którą dziewczynką byłam ja? ;)





jak to mówią:
jak pomyslę jaki ze mnie inżynier to boję się iść do lekarza :diabloti:[/QUOTE]

Jak Cie znam tylko z forum tak odnoszę wrażenie że jednak tą dociskającą :evil_lol: ale skoro napisałas to w kontekscie mojej nieśmiałości to pewnie tą poszkodowaną :evil_lol:

Ja się tej nieśmiałości chyba nigdy nie wyzbęde , no chyba że życie da mi takiego kopniaka że będe musiała zaczać być twarda i niemiła :roll:

[quote name='marta1624']Aga przed odczulaniem miałam dużo większe objawy, mniej więcej w 2roku odczulania przeszło mi wszystko w 85%, potem minimalne objawy. po odczulaniu wróciło trochę, teraz tak powiedzmy jest o 65% mniej objawów niż przed odczulaniem (ale to piszę jak u mnie ;)). A jestem bez leków w tym momencie od jakiś 4 lat ;) Mam katar kiedy pylą niektóre gatunki roślin (średnio utrzymuje się 4 dni- max tydzień, i tak w roku z 5 razy. Inne objawy to zawsze raz w roku swędzą mnie oczy i robią się czerwone, gdzieś na tydzień, ale nie wiem co kiedy pyli ;)[/QUOTE]

Jakoś mnie to nie przekonuje , ja jednak chyba skuszę się na mongołkę :lol: tesciowej kuzynki sym ma tez silna alergię , poddali go odczulaniu no i chłopak wpadł w zapaść ledwo go wybudzili , ta kuzynka się wystraszyła i zrezygnowała z alergologa całkowicie , znalazła jakąś mongołkę , która leczy akupunkturą , to jest normalna lekarka z dyplomami , taka z prawdziwego zdarzenia , rok temu miałam do niej iśc ale się bałam że zamiast mnie wyleczyć to mi zaszkodzi , teraz nie pójde jak w ciazy jestem ale za rok jednak chyba się skuszę :lol: może i przy okazji mi moją nerwice wyleczy :cool3:

[quote name='magdabroy']Chyba miało być "kicham" :eviltong:[/QUOTE]

też to zauważyłam ale sie nie czepiam bo pewnie Marta na lapku albo komórce pisze :lol:

[quote name='vege*']Ja się myję w zimnej :diabloti::evil_lol:[/QUOTE]

a feeee, ja nie lubię zimnej wody , ja nawet jak są te upaly to się myję w ciepłej , chyba że robie sobie kąpiel w wannie to fajnie tak w chłodnej wodzie poleżeć ale w CHŁODNEJ nie w zimnej :lol:

Posted

No jak zwykle na tablecie, bo komu by się chciało kompa włączać :D A mój tablet wie lepiej co chcę napisać (właściwie jego słownik :D). A z odczulaniem- mnie pomogło trochę, ale mojemu tacie nic nie pomogło :( Różnie ludzie na to reagują, ale próbuj z tą mongolką, może akurat ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']Jak Cie znam [B]tylko z forum[/B] tak odnoszę wrażenie że jednak tą dociskającą :evil_lol: ale skoro napisałas to w kontekscie mojej nieśmiałości to pewnie tą poszkodowaną :evil_lol:
[/QUOTE]
internet kłamie
tak samo jak telewizja

byłam poszkodowaną
zszedł mi paznokieć ze środkowego palca
bleeeh

Posted

[quote name='marta1624']No jak zwykle na tablecie, bo komu by się chciało kompa włączać :D A mój tablet wie lepiej co chcę napisać (właściwie jego słownik :D). A z odczulaniem- mnie pomogło trochę, ale mojemu tacie nic nie pomogło :( Różnie ludzie na to reagują, ale próbuj z tą mongolką, może akurat ;)[/QUOTE]

Talety są mądre :evil_lol:

Ja jak słysze " może pani pomóc ale nie koniecznie musi " to już nie wierze w cuda :lol:

[quote name='3 x']internet kłamie
tak samo jak telewizja

byłam poszkodowaną
zszedł mi paznokieć ze środkowego palca
bleeeh[/QUOTE]

ze środkowego powiadasz :evil_lol:

troche i ulżyło że nie tylko ja byłam taka nieśmiała :lol:

[quote name='marta.k9080']hej :)[/QUOTE]


Hejka ;)


Wróciliśmy właśnie od Doktora Ciszewskiego , Qwendi miała dzisiaj prześwietlenie stawów łokciowych , ponoć jakąś nową metodą 3D , o wyniki mamy pyta po 20 stym sierpnia ale nie o tym chciałam napisać , oczywiście Qwendi dała dzisiaj znowu popis swojego charakterku :splat:
Rozmowa :

- doktor : dałem jej zastrzyk , jedźcie do galerii wypijcie ze 2 kawy połaźcie i za godzine po nią przyjedźcie
- Sebek : ale uważajcie na nią bo ona jest strasznym szkodnikiem , żeby czasem drzwi nie zeżarła albo jakiegoś sprzętu
- doktor: spokojnie , jednie rower praktykantki może zjeść bo stoi w gabinecie :evil_lol:

No to ok pojechaliśmy do galerii , połaziliśmy , po godzinie wracamy , doktor od drzwi pizga i mówi :

" drzwi całe ale rower poległ " i poszedł "dokończyć" pacjenta , oczywiście wzięliśmy to za żart ....

w pewnym momencie słysze drapanie i mówie do tej praktykantki że Qwendi chyba zabiera sie za drzwi , ta się zerwała , poszła , wyprowadziła nam Qwendi i prowadzi nas do pokoju gdzie Qwendi była "usypiana " wchodzimy patrzymy na ziemi jakieś czarne coś porozwalane , myślimy sobie " ale syf nawet nie posprzątaki" i w tym momencie spojrzeliśmy na rower praktykantki :crazyeye: :roflt::roflt::roflt::roflt:

Qurwa siodełko w strzępach , całe rozszarpane :roflt::roflt::roflt::roflt:

doktor jednak nie żartował :evil_lol:

jaka siara , masakra :oops:

Posted

[quote name='Angi']o bosz hahaha:evil_lol::evil_lol::roflt:[/QUOTE]

Byś widziała Sebka mine jak spojrzał na siodełko :evil_lol: do teraz się z tego pizgam :evil_lol:

Posted

[quote name='marta1624']Qwendi miszcz :evil_lol: Pani teraz będzie się dobrze jeździło :diabloti:[/QUOTE]

Powinna nam podziękować :evil_lol:

ale żebyśmy ich nie ostrzegali :lol:

Posted

[quote name='marta1624']Jakbyście mi powiedzieli to też bym nie uwierzyła :D[/QUOTE]

teraz będą nam juz wierzyli :cool1:

ostatnio jak miała stawy kolanowe robione to dał jej taki zastrzyk że jak podjechalismy do domu to jeszcze spała i nie moglismy jej z samochodu wytargać , a dzisiaj taka akcja , wiec Sebek pyta doktora co jej dzisiaj dał za zastrzyk że tak słabo zadziałał to powiedział " a dzisiaj jej dałem tylko taki leżeć- powstań " , więc ja sie i tak dziwie ze tylko siodełko poległo ;)

Posted

[quote name='marta1624']Noo zawsze mogła zrobić remont gabinetu :D[/QUOTE]


Oj tak , ale zdziwiło mnie to że z takim spokojem wpuściła praktykantkę do pokoju że dała sie przyprowadzić i że doktora nie zjadła :lol: wstyd jak cholera , dobrze ze tego sprzętu 3D nie uszkodziła bo to jakaś maszyna do testowania jest , chyba byśmy się nie wypłacili :lol:

Posted

Nastepnym razem bedą mieli nauczkę że jak ją przypinają do ściany to ma byc juz przypieta a Ci se ja odpieli z haka i jak sie obudziła to dawaj co pod pyskiem i heja :evil_lol:

Posted

[quote name='dOgLoV']Nastepnym razem bedą mieli nauczkę że jak ją przypinają do ściany to ma byc juz przypieta a Ci se ja odpieli z haka i jak sie obudziła to dawaj co pod pyskiem i heja :evil_lol:[/QUOTE]
Czepiasz się przecież to biedny, malutki piesek :D

Posted

[quote name='marta1624']Neron ma jakieś szanse z "niedźwiadkiem"? :crazyeye:[/QUOTE]

z reguły jej ulega , ale dzisiaj sie na nią postawił , pokazał jej zęby i odpuściła , myślę że ten głupi jas jeszcze w niej siedzi i wali jej na głowe , nigdy nie próbowała mu wyjadać z michy :shake:

Posted

[quote name='marta1624']No to do jutra jej przejdzie ;) Neron ma przechlapane że nim baba rządzi :D[/QUOTE]

neron zawsze był ciapa , nim nawet koty rządzą , teraz juz sie troche oswoił i jak Pepsi leży na jego legowisku to położy się obok niej , ale kiedys to łaził piszczał wzdychał ale sie nie położył :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...