Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[marta1624]

Mnie się kulek nigdy robić nie chciało więc dawałam w pucharki :)

[Guest wolfheart]

a ja kupowałam takie słodkie pyszne wafelki mniaaaam:loveu:

[łamAga]

Ja wlasnie te ciemne słodkie wafelki uwielbiam , normalnie u nas u włocha lód kosztuje średni 5 zł ( a jest dużyyyyyyy na prawde ) ale jest w normalnym wafelku a jeśli sie chce w ciemnym to dopłaca się złotówkę , ja zawsze tak robię :loveu:

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']Ja wlasnie te ciemne słodkie wafelki uwielbiam , normalnie u nas u włocha lód kosztuje średni 5 zł ( a jest dużyyyyyyy na prawde ) ale jest w normalnym wafelku a jeśli sie chce w ciemnym to dopłaca się złotówkę , ja zawsze tak robię :loveu:[/QUOTE]

Ja jutro mam iść na lody z automatu, kręcone, bo już nawet nie pamiętam jak smakują a wszyscy je chwalą na miejście :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']Ja jutro mam iść na lody z automatu, kręcone, bo już nawet nie pamiętam jak smakują a wszyscy je chwalą na miejście :D[/QUOTE]

ja moze sie w sobotę z siostrą przejdę :diabloti:

[*Magda*]

Uwielbiam lody z automatu :loveu:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Uwielbiam lody z automatu :loveu:[/QUOTE]

chociaż jedna :loveu:

[Guest wolfheart]

ja też je lubię:eviltong:

[Małgonia]

Jak kiedyś będziecie w Karpaczu KONIECZNIE idźcie na lody do Sopelka na deptaku głównym.:loveu: od [B]kilkudziesieciu[/B] lat najwspanialsze lody na świecie, polewy robią sami, żadnej sztucznej bitej śmietany. Maszyna stara jak świat, własciciele też zreszta wiekowi, ale lepszych lodów na świecie nie ma :)

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']ja też je lubię:eviltong:[/QUOTE]


noooo ja myślę :mad:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']chociaż jedna :loveu:[/QUOTE]

Najlepsze jakie do tej pory jadłam, to były w Strzelcach Opolskich, jakieś 25 lat temu :evil_lol:
W Opolu, w Karmelku są dobre :loveu:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Najlepsze jakie do tej pory jadłam, to były w Strzelcach Opolskich, jakieś 25 lat temu :evil_lol:
W Opolu, w Karmelku są dobre :loveu:[/QUOTE]


ooo widzisz , trzeba było mówić jak byłyśmy w Opolu :eviltong:

[marta1624]

Wtedy Magda nie pamiętała :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']Wtedy Magda nie pamiętała :D[/QUOTE]

pewnie nie :eviltong:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']ooo widzisz , trzeba było mówić jak byłyśmy w Opolu :eviltong:[/QUOTE]

[quote name='marta1624']Wtedy Magda nie pamiętała :D[/QUOTE]

[quote name='dOgLoV']pewnie nie :eviltong:[/QUOTE]

Pamiętałam, bo codziennie na nie chodziliśmy :eviltong:

Ale sama wiesz Aga, że połowy nie zrobiliśmy, z tego co zamierzałyśmy :roll:
Jakby nie było tak gorąco, to byśmy jeszcze na spacer szły ;) A że Bodzian źle znosi takie temp., to nawet na spacer nie poszłyśmy :( Więc wtedy o lodach, nawet nie myślałam :shake:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Pamiętałam, bo codziennie na nie chodziliśmy :eviltong:

Ale sama wiesz Aga, że połowy nie zrobiliśmy, z tego co zamierzałyśmy :roll:
Jakby nie było tak gorąco, to byśmy jeszcze na spacer szły ;) A że Bodzian źle znosi takie temp., to nawet na spacer nie poszłyśmy :( Więc wtedy o lodach, nawet nie myślałam :shake:[/QUOTE]

wiem wiem , ja też przecierpiałam swoje w tej temperaturze ;)

[marta1624]

[quote name='magdabroy']Pamiętałam, bo codziennie na nie chodziliśmy :eviltong:

Ale sama wiesz Aga, że połowy nie zrobiliśmy, z tego co zamierzałyśmy :roll:
Jakby nie było tak gorąco, to byśmy jeszcze na spacer szły ;) A że Bodzian źle znosi takie temp., to nawet na spacer nie poszłyśmy :( Więc wtedy o lodach, nawet nie myślałam :shake:[/QUOTE]

Ale masz wymagającego męża ;) Musicie się spotkać bez Bodziana :D

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']wiem wiem , ja też przecierpiałam swoje w tej temperaturze ;)[/QUOTE]

[quote name='marta1624']Ale masz wymagającego męża ;) Musicie się spotkać bez Bodziana :D[/QUOTE]

Jeszcze nie ma lata, a on już po niedzielnym leniuchowaniu na słońcu, narzekał :roll:

Zresztą, już kiedyś wiozłam go do szpitala, bo dostał udaru i teraz wolę nie ryzykować ;)

[Guest wolfheart]

same problemy z tymi facetami:eviltong:

[łamAga]

Ja jak posiedze z pól godzinki na słońcu to jest po mnie , drapie sie jak opętana , wychodzą mi czerwone place itd ;)

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']Ja jak posiedze z pól godzinki na słońcu to jest po mnie , drapie sie jak opętana , wychodzą mi czerwone place itd ;)[/QUOTE]

To dodaj do tego ból głowy, dreszcze z zimna, choć na dworze +35 i będziesz się czuła prawie jak Bogdan ;)

[marta1624]

Ja też za słońcem nie przepadam, chyba że nad wodą ;) A poleżeć na słońcu nie umiem ;)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']To dodaj do tego ból głowy, dreszcze z zimna, choć na dworze +35 i będziesz się czuła prawie jak Bogdan ;)[/QUOTE]

na szczescie nigdy tak nie miałam ;)

[quote name='marta1624']Ja też za słońcem nie przepadam, chyba że nad wodą ;) A poleżeć na słońcu nie umiem ;)[/QUOTE]

ja też nie lubie leżeć na słońcu , juz wolałam iśc na solarium ;)

[Guest wolfheart]

dla mnie słońce to katorga jakaś ,nie opalam się nigdy,nie lubię:roll:

[marta1624]

[quote name='marta.k9080']dla mnie słońce to katorga jakaś ,nie opalam się nigdy,nie lubię:roll:[/QUOTE]

Ja też nie lubię. Za to pływać mogę duuuużo (no odkąd mam Kaje to mniej bo mnie ratuje. Za bardzo boli to ratowanie :D)