Aleksa. Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC06149_zps4b64e431.jpg[/url] 'odwrócę się, bo może ktoś mnie goni' :diabloti: Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 [quote name='marta.k9080']ten las u Was jest mieszany?[/QUOTE] Tak , tam są drzewa i liściaste i iglaste ;) [quote name='Aleksandra95'][URL]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/DSC06149_zps4b64e431.jpg[/URL] 'odwrócę się, bo może ktoś mnie goni' :diabloti:[/QUOTE] na tym zdjęciu wyszedł jak niepełnosprytny :diabloti: Quote
Guest wolfheart Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='dOgLoV']Tak , tam są drzewa i liściaste i iglaste ;)[/QUOTE] fajnie,ja takie lubię ,a ten nasz niby las jest liściasty :roll: Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 [quote name='marta.k9080']fajnie,ja takie lubię ,a ten nasz niby las jest liściasty :roll:[/QUOTE] a dlaczego nie lubisz lisciastych ?? bo na liściach sie idzie "zabic ??":diabloti: Quote
Guest wolfheart Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 iglaste są ładniejsze i lepiej pachną;) ten nasz to bardziej park przypomina,a na mokrych liściach owszem już parę razy bym się je*ła Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 [quote name='marta.k9080']iglaste są ładniejsze i lepiej pachną;) ten nasz to bardziej park przypomina,a na mokrych liściach owszem już parę razy bym się je*ła[/QUOTE] Nooo , w sumie racja ... fabebook górą :diabloti: taki status wstawił dzisiaj mój kolega :evil_lol: sąsiad zresztą hehe [IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/Beznbsptytu1420u_zpsc4be4f5b.jpg[/IMG] Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 [quote name='Izabela124.']Ha ha ha Aga co za debil :D[/QUOTE] Noooo on jest dziwny , za dwa dni będzie z nią z powrotem hehe Quote
Guest wolfheart Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='dOgLoV']Noooo on jest dziwny , za dwa dni będzie z nią z powrotem hehe[/QUOTE] to ona chyba nie bardzo się szanuje Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 [quote name='marta.k9080']to ona chyba nie bardzo się szanuje[/QUOTE] jak do niego wróci to na pewno się nie szanuje heh Quote
angineuuka Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 jakież debile. ale moi sąsiedzi są i tak bardziej dziwni :p Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 a ja tam mam o nie narzekam :eviltong: Quote
3 x Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 ile ma Qwendi? wiekowo znaczy się? nas wszyscy straszą, że spacery bezsmyczowe to jest to co tybcie lubia najbardziej ale ida gdzie chcą i nie czekają na właściciela :shake: więc Gamonia puszczamy tylko przy innych psach (i nie mam tu na myśli Fredzia Zgredzia) a i tak potrafi po*******ić nie tam gdzie powinien i go ganiam po polance na szczescie poki co zawsze goni do innych psów :oops: edit. a sąsiad przewypas ;) Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 Qwendi 25 stycznia skończy 5 lat ;) [COLOR=#000000]"[B]nas wszyscy straszą, że spacery bezsmyczowe to jest to co tybcie lubia najbardziej ale ida gdzie chcą i nie czekają na właściciela[/B] [/COLOR]:shake:" co do tego zgadzam się całkowicie , ja ją nazywam (bez urazy dla ludzi chorych ) psem autystycznym , ona jest ciałem z nami ale umysłem gdzieś daleko błądzi i żyje w swoim świecie , fakt jak idzie luzem i woła sie "stój" to za jakimś tam 10tym razem stanie i leniwie na nas spojrzy ale żeby tak sama z siebie się zatrzymała to nie ma opcji , idzie gdzie ją oczy niosą i w d...e ma to czy my idziemy za nią czy już może w innym kierunku heh Jak np z nienacka wyskoczy nam sarna z lasu a psy są bez smyczy to Neron gna ile sił w łapach i zatrzyma sie gdzieś w lesie dopiero jak padnie z wyczerpania i trzeba go szukać a Qwendi jak sarna zniknie jej z pola widzenia to sie zatrzyma i robi dalej to co robiła zanim zobaczyła sarnę .... Quote
angineuuka Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='dOgLoV']Qwendi 25 stycznia skończy 5 lat ;) [COLOR=#000000]"[B]nas wszyscy straszą, że spacery bezsmyczowe to jest to co tybcie lubia najbardziej ale ida gdzie chcą i nie czekają na właściciela[/B] [/COLOR]:shake:" co do tego zgadzam się całkowicie , ja ją nazywam (bez urazy dla ludzi chorych ) psem autystycznym , ona jest ciałem z nami ale umysłem gdzieś daleko błądzi i żyje w swoim świecie , fakt jak idzie luzem i woła sie "stój" to za jakimś tam 10tym razem stanie i leniwie na nas spojrzy ale żeby tak sama z siebie się zatrzymała to nie ma opcji , idzie gdzie ją oczy niosą i w d...e ma to czy my idziemy za nią czy już może w innym kierunku heh Jak np z nienacka wyskoczy nam sarna z lasu a psy są bez smyczy to Neron gna ile sił w łapach i zatrzyma sie gdzieś w lesie dopiero jak padnie z wyczerpania i trzeba go szukać a Qwendi jak sarna zniknie jej z pola widzenia to sie zatrzyma i robi dalej to co robiła zanim zobaczyła sarnę ....[/QUOTE] Tybki chyba tak mają :evil_lol: Quote
3 x Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='dOgLoV']Qwendi 25 stycznia skończy 5 lat ;)[/QUOTE] a kiedy odeszłą jej ochota na harce z innymi ? bo ja sie doczekać u Prodzinki Wredzinki nie moge tego momentu ;) [quote name='dOgLoV'] [COLOR=#000000]"[B]nas wszyscy straszą, że spacery bezsmyczowe to jest to co tybcie lubia najbardziej ale ida gdzie chcą i nie czekają na właściciela[/B] [/COLOR]:shake:" co do tego zgadzam się całkowicie , ja ją nazywam (bez urazy dla ludzi chorych ) [B][COLOR="#800080"]psem autystycznym[/COLOR][/B] , ona jest ciałem z nami ale umysłem gdzieś daleko błądzi i żyje w swoim świecie , fakt jak idzie luzem i woła sie "stój" to za jakimś tam 10tym razem stanie i leniwie na nas spojrzy ale żeby tak sama z siebie się zatrzymała to nie ma opcji , idzie gdzie ją oczy niosą i w d...e ma to czy my idziemy za nią czy już może w innym kierunku heh Jak np z nienacka wyskoczy nam sarna z lasu a psy są bez smyczy to Neron gna ile sił w łapach i zatrzyma sie gdzieś w lesie dopiero jak padnie z wyczerpania i trzeba go szukać a Qwendi jak sarna zniknie jej z pola widzenia to sie zatrzyma i robi dalej to co robiła zanim zobaczyła sarnę ....[/QUOTE] o kutwa to ja mam dwóch autystków w domu tylko Prodzik jeszcze w utajnieniu jak zmieniliśmy w kuchni wykładzinę, bo ch*jowa byłą ;) to Fred bał się przekroczyć próg, żeby do michy dojść bo wykładzina była inna :roll: u nas też regauje na 'stój' i na 'poczekaj Prodzik' znaczy za którymśtam razem odwraca się a jego spojrzenie mówi:"czego ku^wa znowu chcesz?" :diabloti: tyle, że my to 'stój' albo 'poczekaj' używamy na smyczy tak jak mi gdzieś goni za innym psem w lesie to mogę się drzeć i drzeć a on leci i leci i ja za nim lecę od dobiega do psa robi kółko a ja dalej lecę i jak już do niego dobiegam to on w te pędy wraca na stare miejsce tam gdzie się wsześniej bawił więc ja znów lecę za nim :evil_lol: na szczęście jak Fred leży to mogę go zostawić i tylko zazwyczaj zdążę krzyknąć do właścicieli psa z którym się Gamoń bawił "zerknijcie na Fredaaaa" bo zanim ten sie poderwie to 3 x zdążę wrócić (tak się łudzę) :evil_lol: urocze są doprawdy te nasze tybcie ;) Quote
łamAga Posted January 5, 2014 Author Posted January 5, 2014 [quote name='Angi']Tybki chyba tak mają :evil_lol:[/QUOTE] [quote name='3 x']a kiedy odeszłą jej ochota na harce z innymi ? bo ja sie doczekać u Prodzinki Wredzinki nie moge tego momentu ;) o kutwa to ja mam dwóch autystków w domu tylko Prodzik jeszcze w utajnieniu jak zmieniliśmy w kuchni wykładzinę, bo ch*jowa byłą ;) to Fred bał się przekroczyć próg, żeby do michy dojść bo wykładzina była inna :roll: u nas też regauje na 'stój' i na 'poczekaj Prodzik' znaczy za którymśtam razem odwraca się a jego spojrzenie mówi:"czego ku^wa znowu chcesz?" :diabloti: tyle, że my to 'stój' albo 'poczekaj' używamy na smyczy tak jak mi gdzieś goni za innym psem w lesie to mogę się drzeć i drzeć a on leci i leci i ja za nim lecę od dobiega do psa robi kółko a ja dalej lecę i jak już do niego dobiegam to on w te pędy wraca na stare miejsce tam gdzie się wsześniej bawił więc ja znów lecę za nim :evil_lol: na szczęście jak Fred leży to mogę go zostawić i tylko zazwyczaj zdążę krzyknąć do właścicieli psa z którym się Gamoń bawił "zerknijcie na Fredaaaa" bo zanim ten sie poderwie to 3 x zdążę wrócić (tak się łudzę) :evil_lol: urocze są doprawdy te nasze tybcie ;)[/QUOTE] Tzn z nią to jest podejrzewam tak że ona nie chce się bawić z Neronem , bo po pierwsze on nie umie sie bawić , tylko podgryza albo ciągnie ją za grzywę , a po dwa przyzwyczaiła sie do niego i uważa go za nudnego towarzysza zabaw , co innego pewnie było by z nowo poznanym psem , ale wolimy jej nie puszczać do obcych psów poza tym jak inni spacerowicze nas widza z takim niedzwiadem to albo zawracaja albo omijają nas wieeeeelkim łukiem ;) hahahaha z takim zachowaniem też już mieliśmy przeboje , nie raz i nie dwa Sebastian ją gonił a ona jak zorientowała się że pancio biegnie za nią to uznawała to za świetną zabawę i zaczynała do niego podbiegać , jak już ja prawie miał to ona nawrotka i uciekała mu znowu :diabloti: czasami miałam z tego niezłą zabawe jak na nich patrzyłam :diabloti: ale i tak największe przeboje z Qwendą miała zawsze moja teściowa , a to jej uciekła i teściowa nie mogła jej złapać bo Qwendi uwalniajac sie z obroży uciekała jej w koło drzewa na środku ulicy dwupasmowej :evil_lol: kierowcy mieli fajne widowisko hehe a to ciągła ją tak do innego psa że teściowa juz zapobiegawczo rzucała sie na kolanach i wtedy Qwęda czuła opór i się zatrzymywała :evil_lol: a to znowu brała Qwendii na linkę , puszczała ją na całą długość aż kiedyś jak Qwendi się rozpędziła na tej lince , linka się naprężyła a teściowa wywinęła salto w powietrzu :roflt::roflt::roflt::roflt:podobno tak gruchnęła że ciotka która była z nią na tym soacerze podleciała do niej bo myślała że cała połamana jest :evil_lol: jednym słowem , kochana rasa :loveu::loveu::loveu::loveu: :diabloti: [quote name='magdabroy']Aga, co tak cicho siedzisz? :mad:[/QUOTE] byłam się wykąpać żeby wygodnie zasiąść na łóżku z piwkiem i chipsami w dłoni :diabloti: Quote
*Magda* Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='dOgLoV'] byłam się wykąpać żeby wygodnie zasiąść na łóżku z piwkiem i chipsami w dłoni :diabloti:[/QUOTE] A ja się zastanawiam czy nie zrobić sobie herbatki z rumem :loveu: Quote
Guest wolfheart Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='dOgLoV'] byłam się wykąpać żeby wygodnie zasiąść na łóżku z piwkiem i chipsami w dłoni :diabloti:[/QUOTE] Ty chyba przez całe dotychczasowe życie kilka ton chipsów zdążyłaś zjeść :evil_lol: Quote
angineuuka Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 To po co teściowa trzyma ją na lince? :diabloti: Psa puszcza się z linką :diabloti: Quote
angineuuka Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 apropo czipsów Coma w nocy pożarła mi prawie wszystkie :diabloti: Quote
Guest wolfheart Posted January 5, 2014 Posted January 5, 2014 [quote name='Angi']apropo czipsów Coma w nocy pożarła mi prawie wszystkie :diabloti:[/QUOTE] i nie rzygała?bo Luna kiedyś zjadła kilka i po chwili cofnęła wszystkie:evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.