Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[*Magda*]

No to jak Ty obiad chcesz jeść o 15, to teraz wypad z psami :mad:

[angineuuka]

[quote name='magdabroy']No to jak Ty obiad chcesz jeść o 15, to teraz wypad z psami :mad:[/QUOTE]
właśnie :P

[łamAga]

Ja chciałam iść to Sebastian stwierdzil ze teraz to sie juz nie opłaca ....

[*Magda*]

Już byście dawno wrócili :roll:

[łamAga]

wiem .... ale Sebek to lyń jest , lepiej powiedziec ze sie teraz nie opłaca ;) ale pomóc mi i jak wczoraj bylam w pracy to chociaż pozamiatac i umyć podłogi to po co :roll:

[angineuuka]

obrażam się na ciebie :p

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']wiem .... ale Sebek to lyń jest , lepiej powiedziec ze sie teraz nie opłaca ;) ale pomóc mi i jak wczoraj bylam w pracy to chociaż pozamiatac i umyć podłogi to po co :roll:[/QUOTE]

Witaj w świecie mężatek :diabloti:

[*Magda*]

Może to Ci pomoże na sikającą Ibri :diabloti:

[IMG]http://static1.thm.pl/obrazki/18471-7165-sposob-na-noszenie-zwierzaka.jpg[/IMG]

[łamAga]

[quote name='Angi']obrażam się na ciebie :p[/QUOTE]

na ile ? :lol:
[quote name='magdabroy']Witaj w świecie mężatek :diabloti:[/QUOTE]

tez tak masz ?? mi się wydaje że tylko ja tak mam , quźwa powiedzial mi że był w mieście i nie miał czasu a jak wrocil to był zmęczony , a ja w pracy to bykiem pewnie leżałam i drinki popijałam :angryy:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']
tez tak masz ?? mi się wydaje że tylko ja tak mam , quźwa powiedzial mi że był w mieście i nie miał czasu a jak wrocil to był zmęczony , a ja w pracy to bykiem pewnie leżałam i drinki popijałam :angryy:[/QUOTE]

Czasem tak :roll:

[angineuuka]

do czasu gdy fotałek nie będzie :P

[*Magda*]

Aga, zobacz na email :eviltong:

[Guest wolfheart]

hej :p

[łamAga]

Madziu śliczne prezenciki :loveu: teraz nie wiem który wybrać :roll:

hej Marta ;)

[angineuuka]

my ci pomożemy wybrać :grins:

[łamAga]

no to wybierajcie , tylko jak ?? przecież ich nie widzieliście :diabloti:

[Guest wolfheart]

to pokaż nam :eviltong:

[łamAga]

musze mieć Magdy zgodę :diabloti:

[angineuuka]

wcale nie musisz :diabloti:

[Guest wolfheart]

[quote name='Angi']wcale nie musisz :diabloti:[/QUOTE]

no właśnie:p

[łamAga]

Neronowi sie coś stało do weta sie nie mozemy dodzwonic :placz:

[Guest wolfheart]

ojejku ale co się dzieje?:-(

[angineuuka]

a co mu się stało? :o

[łamAga]

Nie wiem , były oby dwa na dworze nagle Neron zaczal piszczec jak głupi Sebastian po niego poszedl przyprowadzil go do domu a on ledwo szedł i nie mógł sie położyć , jak mu sie udało to sie okazało ze ma całego fifolka we krwi i strasznie napuchnietego , nogi tylnie mu sie całe trzęsły i zgiąć ich nie mogł , moze wlazł na nią a ona go tam ugryzła albo cholera wie , juz nie piszczy ale jest zakrwawiony i jak wstaje to łazić nie umie :-( wet dalej nie odbiera ....

[Guest wolfheart]

biedny :-(:glaszcze: