Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']normalnie przeszłam samą siebie , taka rozkojarzona byłam że chyba mi całkiem rozum odebrało :roflt:ale nie napisze wam co zrobiłam bo aż wstyd buahahahahahahahahahahahahahaha jeju jaka ja jestem głupia :roll:[/QUOTE]

MUSISZ nam zdradzić skoro już narobiłaś smaka...:diabloti: bo wpie*dol:boom::boom::boom:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']MUSISZ nam zdradzić skoro już narobiłaś smaka...:diabloti: bo wpie*dol:boom::boom::boom:[/QUOTE]

to ho , najpierw kawkę wypijemy a później mi łep rozpi.....lisz :lol: zrobisz mi przysługę :diabloti:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']to ho , najpierw kawkę wypijemy a później mi łep rozpi.....lisz :lol: zrobisz mi przysługę :diabloti:[/QUOTE]

no lecę:diabloti:

[wiki4]

[quote name='dOgLoV']Ooo doberek :loveu: dawno sie nie widziałyśmy :diabloti:

opowiadałam Sebkowi bo wam nie mogłam ( koleś obok nie mógł słyszeć ) , jak siedzieliśmy a Wy do nas podeszłyście i Ty mówisz do Pauli " to są właśnie moi rodzice " a ten koleś co siedział obok Sebka spojrzał sie na nas i o mało z ławki nie spadł :roflt::roflt::roflt::roflt:

[/QUOTE]

:roflt::roflt:
To może dlatego później się tak dziwnie patrzył cały czas :lol:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']no lecę:diabloti:[/QUOTE]

adres moge Ci podać w priv :eviltong:
[quote name='wiki4']:roflt::roflt:
To może dlatego później się tak dziwnie patrzył cały czas :lol:[/QUOTE]

pewnie tak hehe

nawet zdjęć mi sie nie chce oglądac jak wyszły ....

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']adres moge Ci podać w priv :eviltong:[/QUOTE]

jak podasz to już po Tobie...chyba że podzielisz się z nami swoją wtopą:diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']jak podasz to już po Tobie...chyba że podzielisz się z nami swoją wtopą:diabloti:[/QUOTE]

jak miała byś przyjechać to warto podać i zginąć hyhy :eviltong:

nic takiego , Sebek tylko stwierdził że ja to już mam ostatnie stadium alkoholizmu :diabloti:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']jak miała byś przyjechać to warto podać i zginąć hyhy :eviltong:

nic takiego , Sebek tylko stwierdził że ja to już mam ostatnie stadium alkoholizmu :diabloti:[/QUOTE]

przede mną nie zwiejesz:diabloti:
brzmi obiecująco....:diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']przede mną nie zwiejesz:diabloti:
brzmi obiecująco....:diabloti:[/QUOTE]

chciałam sobie usta pomalowac pomadka ( taką w plynie , na kulkę ) , maluję a tu mi leci po ustach , mówie " qurwa pomadka mi sie rozlała" po chwili czuje w ustach straszny smak , patrze a to perfumetka z kulką :peace: jeju jak plułam , nawet guma miętowa nie pomogła .... oczywiście musiał to widzieć koles obok :splat:

[Guest wolfheart]

:megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin:

[łamAga]

jestem oryginalnie głupia , nic tylko se w łeb strzelić ;)

[Guest wolfheart]

nie jest tak źle [SIZE=1](chyba)[/SIZE]:diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']nie jest tak źle [SIZE=1](chyba)[/SIZE]:diabloti:[/QUOTE]

no właśnie .... chyba hehe

[Guest wolfheart]

Dzisiaj se pośpisz godzinkę dłużej :razz:

[*Magda*]

Aga, rozwalasz mnie :diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']Dzisiaj se pośpisz godzinkę dłużej :razz:[/QUOTE]

i tylko to mnie dzisiaj pociesza , ale wizja pracy w przyszły weekend jest mało fajna i jeszcze w tygodniu po 12 h :roll:

[kalyna]

[quote name='dOgLoV']chciałam sobie usta pomalowac pomadka ( taką w plynie , na kulkę ) , maluję a tu mi leci po ustach , mówie " qurwa pomadka mi sie rozlała" po chwili czuje w ustach straszny smak , patrze a to perfumetka z kulką :peace: jeju jak plułam , nawet guma miętowa nie pomogła .... oczywiście musiał to widzieć koles obok :splat:[/QUOTE]

:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:
Sebek to się kiedyś załamie przez Ciebie :lol:

Gratki dla Qwendi ;)

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Aga, rozwalasz mnie :diabloti:[/QUOTE]

Ciebie rozwalam a siebie przerażam :eviltong:

[łamAga]

[quote name='kalyna']:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:
Sebek to się kiedyś załamie przez Ciebie :lol:

Gratki dla Qwendi ;)[/QUOTE]

dziekuje ;)

szkoda ze nie przyjechałaś z Wiki i Paulą ;)

Sebek już sie załamał :eviltong:

[*Magda*]

Tak w ogóle to dobry wieczór, bo miałyśmy dziś ze sobą nie gadać :eviltong:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Tak w ogóle to dobry wieczór, bo miałyśmy dziś ze sobą nie gadać :eviltong:[/QUOTE]

ej a własnie co Ty tu robisz ?? jestem jakaś " rozwalona" i zapomniałam że miało Cie nie być :eviltong:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']ej a własnie co Ty tu robisz ?? jestem jakaś " rozwalona" i zapomniałam że miało Cie nie być :eviltong:[/QUOTE]

Już wróciliśmy z urodzin ;)
Nie chciałam Theosia budzić w środku nocy, więc wzięłam Bodziana za fraki i przed 21 powiedziałam, że jedziemy :evil_lol: A że on był kierowcą, to musiał mnie posłuchać :diabloti:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Już wróciliśmy z urodzin ;)
Nie chciałam Theosia budzić w środku nocy, więc wzięłam Bodziana za fraki i przed 21 powiedziałam, że jedziemy :evil_lol: A że on był kierowcą, to musiał mnie posłuchać :diabloti:[/QUOTE]

hehehehe niezle se go wyszkoliłaś :diabloti:

[kalyna]

[quote name='dOgLoV']szkoda ze nie przyjechałaś z Wiki i Paulą ;)

Sebek już sie załamał :eviltong:[/QUOTE]

dzisiaj to ja umierałam w szkole :roll:
i jutro znowu :roll:

[*Magda*]

[quote name='dOgLoV']hehehehe niezle se go wyszkoliłaś :diabloti:[/QUOTE]

Zanim wyszliśmy z domu, to mu powiedziałam, że najpóźniej o 21 chcę być w domu ;) Żeby Theoś poszedł spać w swoim łóżku :)
Gdyby on pił, to bym się zabrała z Theosiem, a on by został ;) Ktoś by mi go do domu przywiózł ;) A że ja piłam, a on kierowca, to nie miał wyjścia :diabloti: