jaszczurka88 Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Witam, w najbliższej przyszłości zamierzam sprawić sobie pieska, Yorka. dużo czytałam o tej rasie, ale mam pewien dylemat. Mianowicie pracuje 12 godzin dziennie, prowadzę swoja działalność gospodarcza... czyli nie miała bym problemu zabierania pieska do pracy. W domu go nie zostawimy bo mój chłopak tez pracuje cały dzień, do rodziców go nie dam bo sami maja psa i kota. Chodzi mi ogólnie o to czy nie będzie to dla pieska meczące takie przemieszczanie się. Od razu mówię, że nie wyglądało by to tak ze psiak siedzi całe 12 h w jednym miejscu, mam także warunki żeby piesek była na dworze nawet co 5 minut jeśli mu się zachce. Proszę o komentarz i nie naskakujcie na mnie od razu jak coś wam się nie spodobało:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Podobny temat i podpowiedzi, jak zorganizowac psu miejsce w pracy ;): [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f621/maly-labek-ze-mna-w-pracy-144279/[/URL] No i drobiazg, rozumiem, ze wybor psa z dobrej, polecanej hodowli psow rasowych, rodowodowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka88 Posted August 18, 2009 Author Share Posted August 18, 2009 będzie to raczej domowa hodowla ale po rodzicach z rodowodem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katie Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 W takim razie dazysz do tego, aby mies kundla bardziej lub mniej przypominajacego yorka!! Zastanow sie nad tym, jak rowniez nad rasa, bo york to rasa wymagajaca czestych zabiegow pielegnacyjnych /po co kupowac rase dlugowlosa, jak sie chce obciac i miec krotkowlosego?/ jak rowniez tak jak i inne psy, ruchu i wysilku psychicznego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka88 Posted August 18, 2009 Author Share Posted August 18, 2009 to ze pies potrzebuje ruchu itp, nie musisz mi tłumaczyć bo miałam psa 10 lat. Babeczka z domowej hodowli ma obydwa pieski z rodowodem i na miejscu, wiec wydaje mi się ze żadne kundelki z tego nie wyjdą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katie Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Przeczytaj sobie caaly [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f865/dlaczego-nie-york-bez-rodowodu-75327/"]ten[/URL] watek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka88 Posted August 18, 2009 Author Share Posted August 18, 2009 już to robiłam, chodziło mi o to czy piesek może chodzić ze mną do pracy a nie czy to będzie rasowiec na 2000 zł czy podróbka za 200. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katie Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 juz dostalas odpowiedz na to pytanie, ale skoro mialas psa 10 lat, to powinnas wiedziec! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qti Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 A piesek będzie miał umowę o pracę czy będzie darmowym wyrobnikiem na zasadzie maskotki? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafantynka Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Witam, droga Kate , być może owe rodowodowe psy posiadają uprawnienia i nie są spokrewnione. Nie można od razu zakładać najgorszego. Poza tym jeżeli chce się kogoś przekonać do swoich racji to atak nie jest najlepszym sposobem. Bardzo rzadko się udzielam, natomiast zawsze wszystko czytam. Proszę zwrócić uwagę na pytanie nowej osoby i na jego zakończenie. Ludzie obawiają się tu pisać i zadawać pytania w obawie , że zostaną zbombardowani krytyką. Czasami osoby , które uważają się za "znawców" wypisują takie bzdury, że można się tylko uśmiać i nikt ich nie krytykuje, ale jak ktoś nowy to czemu nie. Jeżeli ktoś w domu ma psa czy sukę z uprawnieniami to czemu ma nie pokryć?? Nie trzeba mieć od razu 20 zwierząt w domu. Atak=bunt odbiorcy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafantynka Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Jaszczurko88 zabieraj sobie swojego pieska gdzie tylko zechcesz (jeżeli są warunki), na pewno będzie szczęśliwszy z Tobą niż sam w domu. Dla psa jest ważny pan nie miejsce. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tigrunia Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 [quote name='jaszczurka88']będzie to raczej domowa hodowla ale po rodzicach z rodowodem.[/quote] Jeżeli chcesz kupić pieska z rozmnażalni to lepiej nie kupuj wcale :cool1: Możesz nie wiedzieć, więc wytłumaczę - jeżeli w hodowli są psy z rodowodem a mają akurat szczeniaki po takich właśnie rodzicach jednak sprzedają je bez metryk to znaczy, że suczka jest pokryta drugi raz w tym samym roku i po prostu metryki się nie należą - jest to kategorycznie zabronione!! Wg regulaminu Związku Kynologicznego suka może mieć szczeniaki raz w roku! Dlaczego? Ciąża, poród, odchowanie szczeniaczków to spory wysiłek dla suki... Żadna nie chciałaby rodzić co cieczkę :shake: Dlatego - jeśli już koniecznie musisz kupić psa bez rodowodu to radzę omijać tę hodowlę z daleka! Nie dbają o dobro swojej suki więc pewnie i szczeniaki raju tam nie mają :cool1: Co do zabierania pieska do pracy - jeśli dasz radę poświęcić mu czas na zabawę, spacerki it.d. to czemu nie? Jeśli będzie miał tak jak w domu nie widzę przeszkód lepiej jednak zaczekać aż minie kwarantanna jeśli w Twojej pracy przewijają się obcy ludzie mogą nanosić różnych zarazków, chorób i czego tam jeszcze .. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka88 Posted August 18, 2009 Author Share Posted August 18, 2009 Dziękuje wszystkim za odpowiedz, od razu powiem, że w pracy tylko ja będę mieć styczność z pieskiem, będzie tylko przenoszony z domu do pracy. Czytałam dość duzo na tym forum i widze ze jednak wszedzie znajdzie sie osoba która "wszytko wie lepiej od innych" nie wiedziałam spytałam i tyle, proste. Tigrunia dziękuję za wytłumaczenie, teraz na pewno inaczej na to spojrzę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Jaszczurko, po prostu za duzo psich tragedii (i ludzkich przy tym tez) sie tu przewija, chocby swiezy watek, zajrzyj: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f971/tragiczna-historia-chihuahuy-144376/[/URL] A obecnie malutkie psiaki, joraski szczegolnie sa "topowe", wiec mnozone byle jak i byle gdzie, nie masz pewnosci, czy na taki akurat przypadek nie trafisz, chocby handlarz cuda niewidy i zlote gory obiecywal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katie Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Rozumiem, ze wszystko co zostalo tu napisane negatywnie, to o mnie. Nie mialam zamiaru nikogo 'atakowac' ani 'krytykowac' i moim zdaniem nic takiego nie zrobilam. Nie uwazam sie tez za osobe wszystkowiedzaca, dlatego nie rozumiem skad taki naskok na moja osobe. Nie rozumiem rowniez tego i co jes smutne, ze pewne osobymimo iz 'tyyle' czytaja, to i tak wola nierasowe /nierodowodowe/ psy :shake: i nie chodzi mi tutaj wylacznie o zalozycielke watku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Od pewnego czasu widzę, że na forum robi się okropna atmosfera. Czy jeszcze kiedyś zdarzy się taka sytuacja, że pod pytaniem nowego usera pojawi się konkretna odpowiedź zamiast pytania "czy będzie miał rodowód?"? Każdy temat to jeden wielki śmietnik dot. r=r:shake: Pytanie dotyczyło zabierania psa do pracy, a większość odpowiedzi kręci się wokół jednego... ludzie! [quote name='Katie']W takim razie dazysz do tego, aby mies kundla bardziej lub mniej przypominajacego yorka!! Zastanow sie nad tym, jak rowniez nad rasa, bo york to rasa wymagajaca czestych zabiegow pielegnacyjnych /po co kupowac rase dlugowlosa, jak sie chce obciac i miec krotkowlosego?/ jak rowniez tak jak i inne psy, ruchu i wysilku psychicznego.[/QUOTE] Po tym poście nie zniechęciłabyś mnie nie do rasy, ale do Ciebie. O jakich częstych zabiegach myślisz? Tych które trwają max. 10 min dziennie czyt. czesanie, mycie oczu? Rzeczywiście straszne... A kąpiel to już tragedia. Nie przesadzajmy. I jeszcze tylko jedno pytanie. Czy Ty kupiłaś psa tylko dla wyglądu? Może komuś nie musi odpowiadać jego piękna szata, ale wyjątkowy charakter. To w tych psach jest najważniejsze. Jego wygląd dodaje tylko uroku. Jeśli chodzi o pytanie założycielki wątku. Zgadzam się z rafantynką. Dla psa najważniejsza jest obecność właściciela. Będziesz mu poświęcać każdą wolną chwilę, a odwdzięczy się Tobie oddaniem i miłością. Zaakceptuje wszystkie niedogodności:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katie Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 Madziu, porownaj sobie pielegnacje yorka i hmm np. mopsa troche sie rozni, prawda? Jesli ktos tu kupowal psa dla wygladu to na pewno nie ja, jesli bym tak miala robic, to na pewno nie zdecydowalabym sie na te rase. A to, ze nie popieram rozmnazania nierasowych pso to tez juz inna sprawa. Dobra, nie o tym watek, wiec nie offujmy i nie zrazajmy sie do uczestnikow forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qti Posted August 18, 2009 Share Posted August 18, 2009 [quote name='Katie']Dobra, nie o tym watek, wiec nie offujmy i nie zrazajmy sie do uczestnikow forum.[/quote] Od tego jest wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f865/dlaczego-nie-york-bez-rodowodu-75327/[/URL] Natomiast mi wciąż założycielka wątku nie odpowiedziała czy jej yoras będzie maskotkiem - wyrobnikiem czy pracusiem na pensji, czyli jakiś ekwiawalencik mięsny? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka88 Posted August 19, 2009 Author Share Posted August 19, 2009 Już odpowiadam, piesek będzie jak najbardziej maskotka i mam nadzieje psem obronnym mojej działalności hi hi:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qti Posted August 19, 2009 Share Posted August 19, 2009 [quote name='jaszczurka88']Już odpowiadam, piesek będzie jak najbardziej maskotka i mam nadzieje psem obronnym mojej działalności hi hi:D[/quote] I prawidłowo :multi: Wszak york to pies zaczepno - obronny. York zaczepia a właściciel broni :evil_lol: Powodzenia i jak już będzie z Tobą napisz nam coś o nim, przedstaw go, wrzuć kilka fotek :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***Paulina*** Posted August 19, 2009 Share Posted August 19, 2009 [quote name='Magda']Od pewnego czasu widzę, że na forum robi się okropna atmosfera. Czy jeszcze kiedyś zdarzy się taka sytuacja, że pod pytaniem nowego usera pojawi się konkretna odpowiedź zamiast pytania "czy będzie miał rodowód?"? Każdy temat to jeden wielki śmietnik dot. r=r:shake:[/quote] Zgadza się, to jest okropne:angryy: Co niektórzy to czasami boją się o cokolwiek spytać:shake: bo zaraz będą o coś osądzeni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marikka Posted August 21, 2009 Share Posted August 21, 2009 [B]jaszczurka88[/B] znam wiele przypadków zabierania ze sobą psów do pracy. Właścicielka jednego zakładu kosmetycznego zabiera ze sobą swoją sunię do pracy. Po jakimś czasie psiak stał się wizytówką salonu. Raz właścicielka nie zabrała suni ze sobą do pracy to klientki pytały się dlaczego nie ma pieska ze sobą. Wszyscy są zachwyceni, a psiak chyba najbardziej bo takie jeżdżenie sprawia jej wielką frajdę. U mojego taty w pracy był też zwierzak, ale kotka i mieszkała tam na stałe. Pewnego dnia przybłąkała się do zakładu i tam już została. Była rozpieszczana przez pracowników (klientów też czasami). Jak miała małe kociaki to wszyscy prześcigali się, żeby jednego ze sobą zabrać. Kotka była tam najważniejsza. Pewnego dnia zdarzyła się tragedia: kotka skończyła swoje życie pod kołami samochodu. Wszyscy bardzo to przeżyli. Miejsce pracy mojego taty było dla niej domem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
...::Basia::... Posted August 27, 2009 Share Posted August 27, 2009 Witam Mam troche podobne pytanie do jaszczurka88: Czy york może zostać sam w domu na ok 7-8 godz? (chodze do szkoły wiec zabardzo nie miał by sie nim kto zająć :() I czy nie zdemolował by domu, pogryzł kabli albo zaczą szczekać przez te 7-8 godz? (chodzi mi o szczeniaka bo niedługo zamierzam sobie kupić):roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***Paulina*** Posted August 27, 2009 Share Posted August 27, 2009 [quote name='...::Basia::...']Witam Mam troche podobne pytanie do jaszczurka88: Czy york może zostać sam w domu na ok 7-8 godz? (chodze do szkoły wiec zabardzo nie miał by sie nim kto zająć :() I czy nie zdemolował by domu, pogryzł kabli albo zaczą szczekać przez te 7-8 godz? (chodzi mi o szczeniaka bo niedługo zamierzam sobie kupić):roll:[/quote] Ja jak jestem w szkole to Kati siedzi sama w domu... Tylko że mama wraca wcześniej i wychodzi że siedzi sama ok. 6 godz.;) Wiem że cały ten czas przesypia, bo jak wracamy to podchodzi taka zaspana:loveu: Domu nam nie demoluje, ale nie mogę ci powiedzieć na 100% że z twoim będzie tak samo... Każdy pies jest inny;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
...::Basia::... Posted August 27, 2009 Share Posted August 27, 2009 [quote name='***Paulina***']Ja jak jestem w szkole to Kati siedzi sama w domu... Tylko że mama wraca wcześniej i wychodzi że siedzi sama ok. 6 godz.;) Wiem że cały ten czas przesypia, bo jak wracamy to podchodzi taka zaspana:loveu: Domu nam nie demoluje, ale nie mogę ci powiedzieć na 100% że z twoim będzie tak samo... Każdy pies jest inny;)[/QUOTE] Thx:loveu: a wiesz jak jest może z tym gryzieniem kabli (bo czytałam że niektóre yorki strasznie wszystko gryzą jak zostawi je sie samych:roll:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.