bognik Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 [B]invictus hilaritas [/B]- jeżeli chcesz kupić aparat, to zapraszam do tego tematu --> [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27302&page=186[/URL] ;) Forumowicze polecają lustrzankę cyfrową, [B]Nikon D70s[/B]. Jak poszukasz dobrze, to znajdziesz ją za mniej niż 3 tysiące :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 Wigilia... [IMG]http://img120.imageshack.us/img120/3827/image1cr5.jpg[/IMG] [IMG]http://img226.imageshack.us/img226/3937/image2ks2.jpg[/IMG] [IMG]http://img120.imageshack.us/img120/2093/image3kn7.jpg[/IMG] [IMG]http://img226.imageshack.us/img226/1362/image4zj0.jpg[/IMG] [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/5250/image5ni0.jpg[/IMG] [SIZE=1]Później wstawie z zabawkami jakie dostała ;)[/SIZE] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 Brawo Judy, jaką ładna parkę tworzycie :) [SIZE=1]Ania, też miałam te spodnie na Wigilii [/SIZE]:lol: Ja właśnie też chciałam wstawić kilka fotek. Na tych zdjęciach będzie widać jakie różne wychodzą w zależności od opcji które się ustawi. Nelcia w swoim prezenciku, mój strażnik Teksasu :lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/308/476f51c63b46ed80.jpg[/IMG][/URL] Prima Balerina i królik :lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/309/d856279749aad495.jpg[/IMG][/URL] Nemi kombinuje [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/308/952436b464856933.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/318/67f45716262b9689.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/308/4e98f5676dad74d4.jpg[/IMG][/URL] A tu ze swoim drugim kompanem, którego uwielbia dręczyć, jak jej starsza siostra zresztą :evil_lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/264/f15d6c29b4be7e5c.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/264/9309feea4fb24f34.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Galena Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 [quote name='Cockerek'] Smakowała Yumi ta kapusta? :lol: [/quote] Nie mam do niej siły - jak nie marchewa, to jarmuż, surowy seler, pietrucha, jabłko, grucha, kiszona kapusta, czasem nawet chpsy ziemniaczane... poniosłam i zjadłam... Królica mi się trafiła nie psina...:-( Oczywiście psie jedzonko też je, ale jakoś mniej chętnie... Z drugiej strony nie muszę się wysilać na nagrody :roll: i specjalnie martwić o brak witamin... Przez święta maleństwo mi przytyło, że aż wstyd (400g) więc dostaje dziś mały wycisk spacerowy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 400g? Nieźle ją przypasłaś, na takim małym piesku to pewnie od razu widać. No że jabłko to rozumiem, ale seler? :-o Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 Martynka... zajeb... zdiecia... Nemusia jak Ci urosła... :) sliczna jest! :loveu::loveu::loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Galena Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 [quote name='Cockerek']400g? Nieźle ją przypasłaś, na takim małym piesku to pewnie od razu widać. No że jabłko to rozumiem, ale seler? :-o[/quote] Uroki wizyt: "psinka prosi", "bo jej smakuje", "no jak tu nie dać", "ale to tylko malutki kawałeczek" pilnowanie 24/7 nie jest możliwe:shake: .... W efekcie Yumi wygląda jak mała świnka, ale mam nadzieję, że to się szybko zmieni:evil_lol: :diabloti: :evil_lol: A co do tego selera, to zaczęło się od surówki: marchew - jabłko - seler, do której się dobrała (warzywny potwór)... Jak następnym razem ją robiłam, to Yumi zobaczyła małego, umytego, obranego i obłędnie pachnącego selera - wyglądał prawie jak piłeczka więc stwierdziła, że to zabawka, na dodatek jadalna... z selerem naciowym robi to samo co z jarmużem... Gdyby nie była pilnowana, to by prawdopodobnie umarła z przejedzenia... Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoasia Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 świetne zdjęcia Judki, Nelki, Nemi i Yumi :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: z tymi warzywami to kurde w szoku jestem :p :p ale zainspirowana wyczynami Yumi dałam Zizce marchewkę i też wtrąbiła tylko podobno sierść się od tego przebarwia nie ?? moja Zizka kocha natomiast owoce a zwłaszcza bananki i mandarynki :p :p ej Dziewczynki bo Zizur zmienia ząbki i kurcze już 2 tygodnie ma nowe z przodu na górze a na nich cały czas jeden mleczak siedzi i nie chce wypaść :-( nie pomaga nawet obgryzanie plastikowych i drewnianych zabawek :-( wyleci jej sam czy trzeba będzie się do weterynarza wybrac ? jak myślicie ? a dzisiaj Zizka po raz pierwszy w zyciu miala kontakt z księdzem (koledę mieliśmy :P ) mieliśmy ją zamknąc w pokoju ale baliśmy się o drzwi i o szybę (Zizka nie nawidzi jak się ją zamyka samą) więc była puszczona :p najpierw musiała się przywitac z księciuniem, poskakać po sutannie a potem zaczęła się nudzić , wskoczyła na fotel i gwizdnęła kropidło ze stołu :razz: kurcze obciach jak nie wiem a jeszcze nie dała sobie go wyrwac i ksiądz nas resztkami święcił :p chociaż tyle, że młody był, lubi zwierzęta i ma poczucie humoru heheh :p :p :p a wczoraj w nocy miałysmy mały wypadek :-( :-( Zizur śpi co noc w moim łóżku i kurcze ok 3 obudził mnie taki straszny huk, wstaje a ona biedna na podłogę zleciała bo spała jak zwykle na pleckach i się tak przemieściła, ze spadła myślałam, ze coś jej się poważnego stało ale okazało się, że była tak zaspana że nie wiedziała biedna co się dzieje i dlatego nie wstawała z ziemii :p podniosłam ją, obmacałam nózki, plecki i inne części ciała aż mi z tego obmacywania zasnęła pokrzywiona na rękach i jak ją połozyłam na podusi to już cięła komara chrapiąc przy tym niemiłosiernie :p :p ale strachu sie najadłam troszkę :p Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 Ja to zawsze się uśmieje z Twoich postów :lol: co do marchewki, to Judek też lubi, ale to prawda... beta karoten w marchewce powoduje przebarwienia ząbki - nie martw sie... baw sie z zizurkiem w przeciąganie czegoś, ty za jeden koniec zizka za drugi... mój mąż w ten sposób powyrywał kilka ząbków Judce... oczywiście chwiały sie juz... :razz: ale jak długo nie beda chciały wyść to wyrwijcie u weta z księdzem rewelka... :evil_lol: a wypadek w nocy ;) my też mieliśmy takie sytuacje... kiedyś moja komandoska nie wyrobiła sie i żle wskoczyła na łóżko, zleciała... boze jaki pisk był, myslałam ze sobie coś skręciła... przyleciała do mnie... "pomocy, pańcia pomocy!"... i stoi nieruchomo... obcmacałam, pomasowałam i było ok ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 z tym ciaganiem tez nalezy uwazac by nie zepsuc zgryzu ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 [quote name='invictus hilaritas']z tym ciaganiem tez nalezy uwazac by nie zepsuc zgryzu ;)[/quote] no w sumie chyba racja... ;) ale u nas pare zebów powypadalo, wiec ;)... a zgryz? ja tam sie nie znam ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 jezeli to piesek wystawowy to odradzam ciagania sie ;) mozna tym sposobem zrobic przodozgryz i po ptakach.. nie wiem jak u maltanczykow ale w bulach pies ze zlym zgryzem jest praktycznie skreslony.. doskonalej napewno juz nie dostanie zawet jak jeden zabek gdzis lekko se wychyla do przodu czy do tylu ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Galena Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='AnnaM']co do marchewki, to Judek też lubi, ale to prawda... beta karoten w marchewce powoduje przebarwienia [/quote] Yumi wcina marchewę codziennie i tylko czasem ma umorusane łapki i pyszczydło, jak zacznie się wygłupiać i łapie za uszka to też je potrafi, ku mojej rozpaczy, ostro uświnić - ale wszystko schodzi najzwyklejszym szamponem z kilkoma kroplami soku z cytryny - ważne, żeby pilnowac i długo nie czekać myciem, szczególnie po baardzo soczystej marchewie. Poza tym, to podobno dobrze robi na oczka i jest dużo lepsze od syntetycznych witamin. Skórka może rzeczywiście odcień ma delikatnie bardziej morelowy niż różowy, ale wpływu na samą szatę nie zauważyłam - poza oczywiście "doraźnymi" przebarwieniami lub mało dokładnym umyciem.:evil_lol: Ostatnio Yumi nauczyła się już tak jeść marchewę, że mało co się od niej brudzi - czego się nie robi dla przysmaków...:lol: Dzisiejszej nocy moje szczęście przeszło samo siebie:cool3: :cool3: - dopadła siatkę z warzywami i rozgryzła czosnek. Ze dwa ząbki chyba nawet zjadła, bo wali od niej niesamowicie, a minę ma słodkiego niewiniątka... Przy okazji dowiedziałam się, że za surową cebulą raczej nie przepada:lol: ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 hehe mno prosze , kurcze moj cerber to cebula nie pogardzi - alez to byliby kumple :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoasia Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 Invictus ---> mój Zizur na wystawy nie pojedzie bo nie ma rodowodu :-( i dlatego jest taki oszołom bo jakas domieszka szatana w niej jest :p Aniu --> wiesz tylko z tymi ząbkami to jest taki problem, że na górze ma juz te normalne a na nich rośnie ten mleczak tzn wiesz ma rządek normalnych a do nich mleczak przyklejony :p kurczak nie wiem jak to opisać :eviltong: i ciągnięcie nic by nie pomogło bo poszły by te nowe zęby a tamten dalej by wisiał :-( ostatnio jej go ruszałam to lekko się kiwa ale nie chcę wyrywać na siłę bo zawrzeszczy się tak, że znowu sąsiedzi przylecą i będą chcieli to towrzystwa opieki nad zwierzętami dzwonić :eviltong: :eviltong: :p :p :p Galena ---> czosnek ??? o fujjjj :p :p :p :p :p Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 yoasia to pewnie weta trzeba bedzie odwiedzić... :cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoasia Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='AnnaM']yoasia to pewnie weta trzeba bedzie odwiedzić... :cool1:[/quote] Ania nawet mnie nie strasz :eviltong: :eviltong: :eviltong: przecież ja się ze wstydu spalę jak będę musiała iść do niego z tym rozwrzeszczanym bachorem :p chociaż Zizka bardzo kocha swojego weterynarza (jak zresztą wszystkich innych ludzi) i jak tylko wchodzimy to leci do niego z wrzaskiem i każe się miziać jakieś 15 minut :p :p ostatnio jak byliśmy to przyszedł taki chłopak z owczarkiem niemieckim i Zizka zaczęła do niego startować a on był troszkę groźny i jak ją walnął kagańcem to zaczęła tak na niego wrzeszczeć, że musiałąm wyjść z nią na polę i ją uspokoić bo wszytskie psy wpadły w szał :p :p :p ej a nie jest możliwe, żeby w wieku 6 mscy suczka miała cieczkę nie ?? bo kurde byłam przedtem z Zizką i się taki paskuda przyczepił i wąchał ją i merdał ogonkiem a ona się jakoś tak dziwnie zachowywała w stosunku do niego :razz: ale moim zdaniem to stanowczo za wcześnie nie ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 wiesz co... może tak byc ze suczka juz w wieku 6 mies. ma cieczke... powiedziane jest ze od 9 sie zaczyna ale w wieku 6 mies tez jest to możliwe... (Judka ma własnie swoją pierwszą... - ma 8 mies.) Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoasia Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='AnnaM']wiesz co... może tak byc ze suczka juz w wieku 6 mies. ma cieczke... powiedziane jest ze od 9 sie zaczyna ale w wieku 6 mies tez jest to możliwe... (Judka ma własnie swoją pierwszą... - ma 8 mies.)[/quote] hmm kurcze muszę zaraz sprawdzić podwozie :p :p w ogóle straszna się miziara zrobiła od kilku dni , łazi za każdym i każe się miziać strasznie więc może faktycznie to będzie cieczka :razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoasia Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 podwozie sprawdziłam i nic niepokojącego nie zauważyłam :p tamte moje suczki zawsze przed i w trakcie cieczki miały powiększone yyyyyy no wiecie co :p pipki znaczy :eviltong: :eviltong: a Zizka nie ma :p tylko, że jak ją wywróciłam na plecki i przypadkiem tam dotknęłam (chciałam futerko odsunąć, żeby sprawdzić) to jakieś dziwne ruchy zaczęła wykonywać :crazyeye: takie z lekka kopulacyjne :eviltong: ej nie dość, że mam świra to jeszcze zboka na dodatek :p :p :p :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Galena Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='yoasia'] to jakieś dziwne ruchy zaczęła wykonywać :crazyeye: takie z lekka kopulacyjne :eviltong: ej nie dość, że mam świra to jeszcze zboka na dodatek :p :p :p :diabloti:[/quote] Co chcesz... Panna Ci dorasta ;) i tak wygląda dość dojrzale jak na swój wiek...;) Tak już jest z sureczkami :roll: ... Poza tym pierwsza cieczka nie u wszystkich suczek objawia się od razu powiększeniem pipki ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaM Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 chyba jednak tak sie obiawia ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
yoasia Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 heheheh ależ mamy temat :p to jak w końcu powiększy się ta pipka czy nie ?? :eviltong: bo nie wiem czy jej oglądać :eviltong: a jak jest z krwawieniem ? pojawia się podczas pierwszej cieczki czy też niekoniecznie ? bo z tego co pamietam moja 16 letnia sunia do końca miała cieczke ale ostatnie 2 lata już bezkrwawe były :p ej Galena śmiałam się z Yumisi a przedtem obrałam sobie pomarańczę, zjadłam połowę, poszłam do łazienki wracam a moj Zizur umorusany po uszka a po pomarańczy ani śladu :p teraz czekam czy się pożyga bo chwilę wcześniej zjadła całą saszętkę Pedigree i 3 kawałki wiejskiej kiełbaski :p ja przed okresem też miewam takie smaki na wszystko hahaha moja duża panienka :p a teraz Zizur wyje pod drzwiami i nie wiem czy ją do psów ciągnie czy to dlatego, że śnieg przez balkon wyczaiła (nie wiem jak u was ale u mnie padaaa jak ta lala :p ) ja przyjmuję tą drugą opcję bo jakoś mi żal jak sobie pomyślę, że mój Dzidziul zacznie miesiączkować :placz: :placz: :placz: :p :p :p :p Link to comment Share on other sites More sharing options...
Galena Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 [quote name='yoasia']heheheh ależ mamy temat :p to jak w końcu powiększy się ta pipka czy nie ?? :eviltong: bo nie wiem czy jej oglądać :eviltong: a jak jest z krwawieniem ? pojawia się podczas pierwszej cieczki czy też niekoniecznie ? [/quote] Przed chwilą skończyłam gadać z sąsiadką - ma uroczą, 16-sto miesięczną sunię - dzieło wypadku przy pracy - mix yorka z szpicem. Wygląda "prawie" jak york.;) Jej sureczka przy pierwszej cieczce miała 6 m-cy, praktycznie nie miała powiększonej i tylko minimalnie krwawiła. Na początku myśleli, że psinka jest chora, bo była jakaś markotna, i się do wszystkich kleiła, poszli z nią do lecznicy i wet im powiedział, że to cieczka. Dopiero przy drugiej wszystko było jak na sunię przystało:evil_lol: Może po prostu tak jest jak sunia zbyt wcześnie zaczyna? Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted December 28, 2006 Share Posted December 28, 2006 yoasia czasami jest tak ze wogole nie widac krwawienia !! musisz uwazac na mala aby nie bylo "niespodzianki" Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts