Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


Recommended Posts

Posted

hej. miałam sobie dziś i jutro super wysprzątać dom a ledwo żyję, bo chyba mam zapalenie ucha środkowego :( dziś w nocy obudziłam się z bólu. najpierw myślałam że boli mnie szyja, jakby prawy migdałek, po chwili ból się nasilał, przeszedł na całą szczękę, pół głowy i prawe ucho. nie raz miałam zapalenie ucha ale to, co dziś przeżyłam to był jakiś koszmar. w życiu takiego bólu nie czułam! półprzytomna, z zawrotami głowy dowlokłam się do apteczki, znalazłam krolpe do ucha a z p.bólowych tylko apap. wzięłam 2 tablety które nic nie pomogły, po godzinie kolejne 2 i jakoś zasnęłam. karol wyjechał o 6 rano na wyjazd służbowy i nie będzie go do jutra a ja zostałam sama z dziećmi. dziś nie byłam w stanie wziąć się w garść na tyle, by spakować dzieci i jechać do lekarza, pojechałam tylko do apteki po ibuprom i w końcu prawie nie czuję tego ucha. krople w końcu chyba też zaczęły działać, bo kilka razy sobie je wpuściłam, więc liczę na to, że najgorsze już za mną ale na jutro mam ustawioną wizytę u lekarza, bo zaniepokoiło mnie trochę krwi w uchu.

Posted

dzięki. do wieczora było nieźle, teraz znów zaczynam czuć ból, choć wzięłam kolejne ibuprofeny. najgorsze, że chyba i na drugie ucho mi przeszło...lenka miała dziś gorączkę 38,2 mocno kaszle i leci jej z nosa. kamil ma już tylko kaszel, więc jutro cała wycieczka jedzie do lekarza.
idę zaraz spać, może chociaż się dziś wyśpię.


agnieszka, pęknięcie błony bębenkowej???:crazyeye: od zapalenia ucha? ja dziś myślałam, że zacznę gryźć ściany z bólu, więc nie wyobrażam sobie co ty czułaś!

Posted

[quote name='magdabroy']Jak tam po nocy, wyspana?[/QUOTE]

no niestety nie. za to drugie ucho zaczęło mnie boleć. kamila boli brzuch a lenie leci z nosa jak z kranu. po prostu bajka...dobrze, że karol dziś wraca ale do wieczora i tak jestem sama :(

Posted

dzięki wam.
byłam dziś u lekarza 2 razy, najpierw u rodzinnego z leną a mi dała skierowanie do laryngologa na dziś, więc pojechałam potem drugi raz. okazuje się, że mam ostre, obustronne zapalenie ucha i pękniętą błonę bębenkową:crazyeye: w prawym uchu!!!! (aga, wykrakałaś!:mad:) to pęknięcie błony tak cholernie bolało...na szczęście już nie boli a drugie ucho boli ale tak "zwyczajnie". dostałam antybiotyk i masę wspomagaczy na 7 dni.
lenka znów ma 38 stopni, jak do niedzieli wciąż będzie gorączkować to mam jej dać bactrim, na razie jednak łagodne syropki i zobaczymy. bidula, zanosi się kaszlem, jest dziś strasznie umęczona, bo nie spała w dzień na dodatek, więc chyba jeszcze chwilunię ją przetrzymam i położę spać.

Posted

współczuję :-(

mój brat jak miał około 5 lat miał zapalenie ucha środkowego , lekarze tak go "wyleczyli" że do dnia dzisiejszego ma dziurę w bębenku , wiedział że słabiej słyszy ale mu to nie przeszkadzało , zgłosił się do wojska na ochotnika , dostał skierowanie do służb specjalnych więc musiał jechac na szczegółowe badania , pojechałam z nim porobili mu badania i przyszła kolej badania słuchu , zamkneli go w pomieszczeniu po czym lekarz go zawołał i pokazał mu wykres , na jedno ucho ok a na drugim pozioma prawie prosta kreska :roll: ubytek słuchu w ponad 80%tach :roll: dostał niepodważalnie kategorie D i tak oto zapelenie ucha i nasi wspaniali lekarze nie dali mu spełnić swoich marzeń o armii hehe

Posted

u mnie na szczęście nie ma jakiejś wielkiej dziury, jest tylko pęknięcie, które już się zasklepia, więc mam nadzieję, że nie będzie powikłań. chwilami słyszę jakbym była pod wodą, po czym za jakiś czas słuch wraca do normy, tylko ciągle mam jakieś szumy albo takie "syczenie"(?) i wciąż czuję takie dziwne ciśnienie w głowie. tak czy inaczej jestem szczęśliwa, że przestało boleć. bardzo się bałam, że lekarz będzie mi coś tam bolesnego robił, bo słyszałam i czytałam, że w takich wypadkach czasem coś tam czyści czy przebija igłą. mi czyścił z pozostałości krwi ale nic nie bolało.

Posted

Ja nigdy nie miałam zapalenia ucha ( odpukać bo słyszałam wielokrotnie że to ból nie do wytrzymania ) ale podobno boli jak wypłukują Ci ucho wodą pod ciśnieniem :roll:

Posted

[quote name='dOgLoV']Ja nigdy nie miałam zapalenia ucha ( odpukać bo słyszałam wielokrotnie że to ból nie do wytrzymania ) ale podobno boli jak wypłukują Ci ucho wodą pod ciśnieniem :roll:[/QUOTE]

ja miałam wielokrotnie. teraz już wiem, że zwykłe zapalenie ucha prawie nie boli:diabloti: a kiedyś wydawało mi się, że boli okropnie.

Posted

To tak samo jak moja mama ostatnio mówiła że kiedys myslała że ból korzonków to najgorsze co moze byc do teraz jak dostała rwę kulszową i od 1wszej w nocy " chodziła po ścianie " :diabloti:

Posted

lena mi się kompletnie rozłożyła. ciągle gorączka ok 38-38,4 kaszel i katar okropne. lekarka powiedziała, że jak się do niedzieli nie poprawi, to mam jej zacząć dawać bactrim. pogorszyło się, więc dałam już dziś na noc pierwszą dawkę. nockę miałyśmy kiepską, już dałam jej wszystko co mogłam na kaszel a ona nadal się męczyła :(
ja się czuję już w miarę dobrze, jedynie wkurza mnie, że ciągle mi piszczy w uszach i każdy ostry dźwięk strasznie mi dudni w głowie. jak chowałam gary ze zmywarki do szafek, to myślałam, że mi głowę rozniesie od tych dźwięków. ponoć to normalne i przechodzi po jakimś czasie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...