Jump to content
Dogomania

Nie lubia nas :(


rysiczka

Recommended Posts

W dziale wystawy jest temat o wystawianiu ON.Wszyscy strasznie nas krytykuja za sposob wystawiania,ze nasze psy najgorsze,rozwscieczale,agresory.Wystawianie ON to cyrk i halas,powinni nas izolowac za sposob wystawiania.Nie potrafie ich zrozumiec??Czy my wymyslilismy sobie takie prezentowanie naszych psow?Czy to jest przyjemnosc bawic sie w podwojny handling??Biegac w ringu po kilkadziesiat minut w upale i sloncu,ociekajac potem??Zero zrozumienia,brak tolerancji i szacunku.A przeciez sa takimi samymi psiarzami jak my! :cry:

Link to comment
Share on other sites

Ja powiem szczerze, że mam ONka, ale sam sposób wystawiania, mi się nie podoba. Jak chodzę nawet oglądać ONki na wystawie to wkurza mnie, że czuje się jak na targowisku. Wszyscy wrzeszczą itd. Naprawdę można by zmienic sposób w jaki muszą się prezentować psy.

Link to comment
Share on other sites

Oglądałam tylko raz wystawianie ON-ków-w tym roku w Katowicach i rzeczywiscie srednio mi sie podobało.Nie umiem sobie wyobrazic swojego psa na takiej wystawie :roll: Ale moze jeszcze wszystko przede mna :wink:
A jeszcze o czymś innym chciałam powiedziec.Troche mi sie dziwnie zrobiło.Spotkałam tam "mojego"hodowce i wystawiał 1 tylko suke i powiedział mi "ale prosze nawet na nią nie patrzec bo ona brzydka jest" :o Ja nie wiem czy to tylko taki jednorazowy przypadek czy tylko wsrod onków jest taka rywalizacja(bo rzeczywiscie jest bardzo duzo psów) ale przykro mi sie zrobiło.Moze to głupie ale jakos nie umiem przyjąć do wiadomosci ze ktos powie na mojego psiaka brzydki albo cos w tym stylu bo bedzie odbiegał od wzorca.Dla mnie on jest najpiekniejszy na swiecie :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher']Magda, to, że krytykują... Ja się temu nie dziwię. Sama to krytykujesz :wink:
Rozumiem obie strony. No bo pomyśl sama - gdyby ring jamniorów był przy ringu ONów... 8)[/quote]
Pewnie ze nie popieram takiego wystawiania,ale oni czepiaja sie nas a przeciez my tego wcale nie chcemy i swiadcza o tym wypowiedzi Owczarkarzy.Chodzi mi o to ze nalatuja na nas a nie na ludzi przez ktorych trzeba tak wystawiac-czli sedziow.Niech ich bojkotuja a nie nas. :-? Co do ringu ON przy jamnkach-przezylabym. :wink:

Link to comment
Share on other sites

ZOND owskie wystawy niczym sie nie różnią moim zdaniem.Miałam okazje byc na takiej i był to pierwszy mój raz wogóle na wystawie.Hałas , ujadanie niezdrowa rywalizacja , takie wyniosłam wrażenie i choc mój pies ma rodowód nie zamierzam go wystawiać ja sie do tego nie nadaje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rysiczka']Pewnie ze nie popieram takiego wystawiania,ale oni czepiaja sie nas a przeciez my tego wcale nie chcemy i swiadcza o tym wypowiedzi Owczarkarzy.[/quote]

Na Dogo niewielu jest owczarkarzy, a jeszcze mniej owczarkarzy wystawiających swoje psy :wink:
I Ty byłas chyba jedyną owczarkarką (z bodajże w sumie trzech, czy czterech, jakie zabrały tam głos :wink: ), która w tej dyskusji krytykowała sposób wystawiania ON. Reszta twierdziła, że własnie taki sposób wystawiania jest najlepszy... bo ON to kłusak :roll: I jakoś nikt z tych osób nie potrafił uzasadnić, co ma piernik, do wiatraka :wink: Nie tylko ON jest kłusakiem, a jakoś inne rasy wystawia się normalnie... A nawet jeśli potrzebna jest ten wyciągnięty kłus na napiętej lince, to przeciez do licha można chyba psa tego nauczyć, tak, by nie był potrzebny double handling? :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Makulka, nie wiem jak możesz cokolwiek porównywać skoro, jak piszesz, była to Twoja pierwsza wystawa :o To, że psy szczekają to chyba nic dziwnego 8) i jak mi sie zdaje szczekają wszystkie rasy.. Natomiast to, że nasze ZOND-owskie wystawy są spokojniejsze niż te z ZK, to nie jest tylko moja opinia lecz wielu osób, które bywają na jednych i drugich.

Link to comment
Share on other sites

Ina zle sie wyraziłam , na zondowskiej byłam po raz pierwszy w zyciu ale pozniej uczestniczyłam równiez w wystawach ZK Sama napisałaś ze na ZOND owskiej nie madzikich wrzasków itp nie zgadzam sie z ta opinią , jest taki sam chałas jak na Zk , takie jest moje zdanie ,.

Link to comment
Share on other sites

To ja się wtrącę...jako,że jestem wystawcą z ZKwP (ale cocker spanieli angielskich),to zdarza mi się natknąć na ring ON - przyznam szczerze,że zmykam stamtąd w tempie światła...ten dziki zgiełk panujący wokół ringu ONów jest ponad moje siły...ALE....z ogromną przyjemnością byłam w ubiegłym roku na wystawie ZOND ! Bez jazgotu,dzikiego ujadania,psy wystawiane normalnie (bez podwójnego handlingu) -po prostu NORMALNA wystawa!
Uważam,że wystawianie ONów w ZKwP i i ZOND to dwa różne światy.... :o mnie osobiście zdecydowanie bardziej odpowiada ten drugi...i dlatego znów w najbliższą niedzielę będę na wystawie DONków w Szczyrku :D

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

makulka ma rację ,bo ZONDowskie wystawy niczym się nie różnią od wystaw owczarkarskich ,no może tylko tym że tam biegają (wcale nie spokojniej )psy z długim włosem.
Jak ktoś był na wystawie ZK ,ale owczarkarskiej ,to atmosfera i ringi wyglądają całkiem inaczej ,a to dlatego ,że są większe ringi i są na tej wystawie tylko owczarki .
Ludzie i hodowcy przychodzą podziwiać tą rasę i nikt nie ma o nic pretensji ,więc tylko takie imprezy są do siebie porównywalne.
Nie wybielajcie się ZONDowcy ,bo już głośno w polsce o waszych nie zdrowych konkurencjach i rzeczywistość nie pokrywa się z tym ,co piszecie ,że taka sielanka u was panuje .
Środowisko jest środowiskiem i wszędzie takie samo bagno i układy.
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Znajomy chciał kupić DONka ,a ja w miocie nie miałam długowłosych szczeniąt i wysłałam go do ZOND .
Po jakimś czasie oczywiście kupił pieska i opowiadał mi jak ciężko mu było się zdecydować ,bo hodowcy tak za plecami mu doradzali ,a że ten to ma takie ,a tamten takie ,a najlepiej to pan kupi u mnie ,bo ja mam najlepsze .Pytanie gdzie ta solidarność i kultura i zdrowa rywalizacja?

Link to comment
Share on other sites

Hm SAWA......Twoja wypowiedż brzmi chyba tendencyjnie....Zanim trafiłam do ZOND byłam w Zk, więc mam raczej porównanie, ale..pokaż mi hodowcę który zachwala cudze psy a gani swoje? :evilbat: Wcześniej była jednak mowa o wystawach, a ja mam w swoim życiu juz ładnych kilkadziesiąt za sobą i spore porównanie z ringów.....naprawde byłaś np w Szczyrku żeby pisać negatywnie???Przepraszam...ale śmiem watpić 8) .

Link to comment
Share on other sites

Czy Szczyrk ,to jedyna wystawa ZOND?
A czy byłaś na owczarkarskiej w Więdzborgu?
To takie właśnie porównanie ,więc tylko do takich wystaw mogę się odnosić ,nie mieszając w to Krajowych ,czy Międzynarodowych.
W takich porównaniach i jeszcze biorac pod uwagę ilośc wystawców i zwiedzających ,to nasze wystawy owczarków są nie gorsze od ZONDowskich ,a śmiem twierdzić że nawet lepsze .
Czy z czystym sumieniem zagwarantujesz ,że u was na wystawach nie ma układów ? bo ja wiem że są .
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Sawa, i tu się mylisz co do porównań i nie tylko. 8) . Wystawy ZOND odbywają się JEDYNIE we Wrocławiu/do 2 lat wstecz/ i obecnie w Szczyrku. Tu i tu bywam więc wiem jak wyglądają. Co do wystaw ZKwP to byłam na wielu, a przypuszczam że i Ty nie byłaś na wszystkich i we wszystkich miastach i miejscowościach, więc możesz sobie darowac ironię i ton wyższosci.
Które są lepsza a które gorsze...hmm...rzecz gustu i upodobań, ale nie sądzę żebyś Ty je mogła porównywac nie będac bodaj na kilku ZOND-owskich.
Co do ilości wystawianych psów to np. na ostatnich 4 wystawach ilosć ich była między 120-190...więc chyba nie tak mało.
Z czystym sumieniem mogę Ci też zagwarantować że na tych wystawach ZOND które widziałam NIE BYŁO żadnych układów i nie wiem skad pochodzi Twoja „wiedza”, która jest pomowieniem, a ze słowem „bagno” to już przegięłas, no chyba że tylko taki masz obraz związku na podstawie SWOICH doswiadczeń :evil: .

Link to comment
Share on other sites

Wiesz ,tak zastanawiam się i doszłam do wniosku ,że nie ma sensu dalej polemizować ,niech tak zostanie ,że wasz ZOND jest super i najlepszy z wszystkich ,a ludzie i hodowcy sobie pomagają i są bardzo uczciwi i solidni ,dbają o szczeniaczki ,mają piękne idee i tylko dla przyjemności hodują .Taki Związek samych szczęśliwców i sympatycznych ludzi ,a może to jakaś gra pozorów ?
Bagno odnosiło się w szerokim zakresie ,a nie tylko do waszego Związku i ludzi w nim .
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny ale sporo hodowcow bywa i na tych i na tamtych wystawach wiec...
nie powiem ze owczarki cicho sie wystawia,ale powiem wam szczerze, na innych ringach wcale nie jest lepiej. po prostu na ringach owczarkowych sie biega i to stwarza pozory balaganu (tylko stwarza)

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Wystawa to ogolnie glosna impreza,szczekanie psow,relacje spikerow,muzyczka przy stoiskach z jedzonkiem. :wink: Nie bylam na wystawie DON-kow wiec nie mam porownania ale mysle ze jest podobnie bo to ten sam typ psa tylko z dlugim wlosem. :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ja nie byłam ani na takiej, ani na takiej, więc chyba nie powinnam się wypowiadac, ale co tam :wink:

[quote name='rysiczka']Nie bylam na wystawie DON-kow wiec nie mam porownania ale mysle ze jest podobnie bo to ten sam typ psa tylko z dlugim wlosem. :wink:[/quote]

To raczej nie zależy od typu psa, ale od sposobu jego wystawiania :wink:
Widziałas przecież filmik z UK (albo USA? :hmmmm: ), psy takie same, a wystawiane w elegancki, cywilizowany sposób :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...