Jump to content
Dogomania

Staffiki i dzieci.


Recommended Posts

Mam małą córeczkę, ma 7 miesięcy, i z tego co widzę nie ma lepszej pary niż ona i Natek. Natek, choć na co dzień rubaszny, jest wspaniałym kumplem mojej córeczki. Jest tak uważny i delikatny w stosunku do Zuzki, że czasami myślę, że to inny piesek. Zuzka piszczy na jego widok, uwielbia jak ją liże. Myślę, że Staffiki, choć u nas nie doceniane, są idealnymi partnerami dla dzieci. Co o tym myślicie?

Link to comment
Share on other sites

No ba ! Wogóle wszyscy ludzie są cacy, a dzieci to już wogóle :D
Staffiki chyba traktują nawet obcych tak jak normalnie pies powinien traktować swoje psie stado. W przypadku Feliksa sprawdza się to w niemal stu procentach. Dzieci bardzo lubi, szczególnie te całkiem małe. Obcy też mogą bez obawy pogłaskać i pobawić się z psem. Przy czym delikatny to on nie jest. Niektórzy goście wręcz boją się, kiedy pies witając obcych zaczyna obskakiwać i chrumkać. Nie wszyscy wierzą że ten obłędny taniec to z radości...
Niewychowany jest, cholera, muszę coś z tym zrobić... 8)
Ale nie mam serca go strofować, kiedy on tak się cieszy... :lol:

Natomiast jest jeden wyjątek. Feliks bardzo nie lubi agresywnie zachowujących się pijaków. :o
Jak czasem spotykam na spacerze kogos mocno zawianego, to mój pies jeży się i pofukuje. Jest to dość dziwne, tym bardziej że nikt pijany nic mu nie zrobił nigdy... Może chodzi o woń alkoholu ? :o

Link to comment
Share on other sites

To ja leę :angel: na pomoc z oprawą graficzną tematu.

Tu wlaśnie Zuza i Natan:

[img]http://port-erin.webpark.pl/zuza.jpg[/img]

Tu Kasper, Tas i dinozaury:

[img]http://port-erin.webpark.pl/taskas.jpg[/img]

A tu Magda i Misiek:

[img]http://port-erin.webpark.pl/magda.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Lapidło cieszy się jak typowy faffik, ale gdy zobaczy wózek z dzieckiem,a ja wiem, że mama pozwoli mu się z dzieckiem przywitać robi to niesamowicie delikatnie, jak by wiedział, że zbytnia euforia w takim wypadku może skończyć się źle

Link to comment
Share on other sites

Cudowna komitywa dzieciątek i psiaków .Ja wprawdzie nie mam staffika a AST , ale też nie mam takich fotek lecz wiele podobnych z astami oglądałam na str hodowców np Goloka /z niej pochodzi Ozzy/ a także na żywo w domu hodowców zanim odebrałam Ozzyego .Ania ma 2 dzieci 6letniego Alana i 3 l.Sarę ,oraz 3 dorosłe suki , 1 psa i wtedy było tam11 szczeniąt.Radosne psy i dzieci , taki to był obrazek .
Ala I OZZY

Link to comment
Share on other sites

Super foty z dzieciakami :D
AST tez kochają dzieci (wszystkie które znam)
jeśli pozwolicie :D tylko jedno małe co nieco Klaudia (moja chrześniaczka) i Lilith kochają sie bardzo dziewczynki :D

[URL=http://www.imageshack.us][img]http://img19.exs.cx/img19/471/img08545uc.jpg[/img][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Moje faffiki uwielbiają dzieci jak Dżafar lub Luka bawi się z Kamilem (4 lata) to on może skakać po nich (staramy się do tego nie dopuszczać) a psy nic nie zrobią. Dżafar czasem sam podchodzi do Kamila i zachęca go do zabawy ( to jest takie zabawne) oni toi poprostu najlepsi przyjaciele:D. Dżafar nie lubi tylko gdy ktoś podnosi rękję na0 kogoś (wtedy broni) i nie lubi także pijaków.

Link to comment
Share on other sites

To przecież kupiłam stafika z myślą o mojej córeczce. Na świecie znana jest ogromna miłość tych psów do dzieci, w Anglii mówi się na nie nany dog, pies niania. Zuzi nikt nie może skrzywdzić, bo wtedy obudziłaby sie w suni gorąca krew. Tylko jej oddaje piłkę od razu. Po prostu wie, ze dzieckoto ktos specjalny. A jak usłyszy gdzieś śmiech dzieci (w każdym wieku) to MUSI się z nimi chociaż przywitać. Wszystkie dzieci na osiedlu ją znają, zimą biega za nimi z górki, goni sanki, kradnie dzieciom czapki z głów, jest pisk, śmiech i zabawa. Nigdy nie widziałam, żeby pies tak kochał dzieci.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

zdjecia sliczniusie i psiaki tez cudooofne!

Moja siostra zastanawiala sie nad stafikiem, ma 7 letnia córke, ale jakoze nie miala doswiadczenia z psami, nie zdecydowala sie na stafika a na buldozka francuskiego...trafil jej sie taki wyjatkowo wredny egzemplarz ze terrorzyzuje caly dom...w stosunku do malej jest wszystko ok, ale jesli chodzi o moja siostre.,...po prostu boi sie swojego psa...w takim momencie zaluje ze nie kupila stafiora wlasnie , ale kto to mogl wiedziec, ze tak bedzie...!!!

Link to comment
Share on other sites

Co do buldozkow francuskich to tez mielismy terroryste :wink: .
A wszystko zaczelo sie gdy do domu brzybyla stafficzka. Buldozka miala wtedy 7 miesiecy, zaczela wszystkich ustawiac na bacznosc :evilbat: . Zaczela oczywiscie od najmlodszego domownika (2latka).
My takze myslelismy ze buldozki sa takie niewinne i slodziutkie :) , ale niestety chyba wszystkie egzemplarze (oczywiscie sa wyjatki - nie chcialabym nikogo urazic) sa wyjatkowo wredne :evilbat: -przepraszam, ale to nie tylko moja opinia.
Takze polecam STAFFIKI :D - sa szczere i oddane calym serduchem :iloveyou: a szczegolnie dla dzieci :baby: .

Link to comment
Share on other sites

Z tego co wiem/był w rodzinie/ buldożki nadają się głównie dla osób dorosłych ,żeby nie powiedzieć starszych.Dla dzieci się nie nadają .Tragedia znów ,gdy pojawiają się wnuki ,buldożek terroryzuje ,obraża się, robi się złośliwy./może są wyjątki?/ :-?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...