Talcott Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 Jej to cudnie,ze sie chłopak otwiera! Co do pazurka - to widać to było na zdjęciu! Z kotem? To Cudnie! Zrób im fotę!:lol: Quote
Isadora7 Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 A Donna śpi w łóżeczku, łaskawie Swojej Pani robiąc miejsce :). Była u weta, czarowała go, uwodziła, dała buziaki. Pani wczoraj tytułem ekpsrymentu postawiła budkę z którą Tosia przyjechała. Sunia uciekła z szybkością światła. Ogólnie pieszczoch z niej, brzunia nadstawia do całowania, jak leży to bardzo lubi łapiną trzymać Swoją Panią. Ze zdjęciami jeszcze chwilka, laptopik u Tosi jest zepsuty. Quote
Saphira Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 [quote name='Neris']Ja mam Microsoft Office Picture Manager i to zmniejsza ładnie.[/QUOTE] Wielkie Dzięki! Quote
Simona Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 [quote name='Neris']To może być trudne. Pani ją kupiła za ciężką podobno kasę i zapewne nie odda zbyt łatwo.[/QUOTE] To zapytaj! może jednak! A może ją tanio sprzeda ? Albo odda za kilka worków karmy ? Quote
Guest Elżbieta481 Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Nerisku-jeśli byś mogła spytaj też o Jużaka czy nie odda-bardzo proszę. Elżbieta Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 [quote name='waldi481']Nerisku-jeśli byś mogła spytaj też o Jużaka czy nie odda-bardzo proszę. Elżbieta[/QUOTE] Elu, jużak będzie oddany. Ale szczerze - ja się nie podejmuję go przewieźć. Smród jest taki, że mam odruch wymiotny. Ktoś pozbawiony węchu musiałby go ostrzyc. Ja wybiegłam za bramę i na siłę starałam się nie zwymiotować na oczach tej pani. Myślę, że to jest brud, wieloletnie futro które nie było myte ani strzyżone. Moje psy też nie pachną fiołkami, szczególnie jak się wytarzają, więc nie jestem nadwrażliwa, ale to było coś przekraczającego moje możliwości. Pani powiedziała, że odda jak się ociepli, sama go ostrzyże. Simono, będę oczywiście rozmawiać, ale pani z tą suką chodzi na wystawy, więc naprawdę nie wiem jaki będzie wynik negocjacji. Ciąlge nie mam pomysłu na imię dla tygrysia. Waham się między Frankiem a Stefkiem, ale nie wiem czy pasują :oops: Talcott, ja mam książeczkę Twojego Ottera! Zapomniałam dać Ani. To co, wyslę Ci pocztą może? Chociaż tam szczepienia z 2006 roku więc nie za bardzo jest się czym chwalić... Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Talcott, ja mam książeczkę Twojego Ottera! Zapomniałam dać Ani. To co, wyslę Ci pocztą może? Chociaż tam szczepienia z 2006 roku więc nie za bardzo jest się czym chwalić... Łeee tam - ja i tak pojadę prosto Na "przegląd techniczny" nie wyrzucaj - ale zaczynamy nowy rozdział:cool3::diabloti: Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 [quote name='Isadora7']A Donna śpi w łóżeczku, łaskawie Swojej Pani robiąc miejsce :). Była u weta, czarowała go, uwodziła, dała buziaki. Pani wczoraj tytułem ekpsrymentu postawiła budkę z którą Tosia przyjechała. Sunia uciekła z szybkością światła. Ogólnie pieszczoch z niej, brzunia nadstawia do całowania, jak leży to bardzo lubi łapiną trzymać Swoją Panią. Ze zdjęciami jeszcze chwilka, laptopik u Tosi jest zepsuty.[/QUOTE] Super wieści. Ania już w rozpaczy myślała o eutanazji tej suni, jakie to szczęście że mała dostała szansę... Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 Talcottt, Otter lata, skacze, prosi żeby go brać na ręce! Szpic też biega, zaczepia do zabawy, jakby w ogóle nie był z tego miejsca. Zachowuje się jak samonakręcalna piłka. A marmurek w najgorszym stanie, nie wychodzi praktycznie z transporterka. Ania mówi, że jak była u Eli widziała tylko nos i nic więcej. Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Talcott, Otter lata, skacze, prosi żeby go brać na ręce! :grins: HA! Mniam! Facecik ma zadatki na wspaniałego sybarytę!:bigcool::diabloti: Marmurkowi dajcie czas - Jamole są przemądre - będzie takim samym małym domowym tyranem jak inne!:evil_lol: Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Szpice to bardzo stara i baaardzo szacownie - mądra rasa - zazdrościć przyszłemu Domkowi!:loveu: Quote
Isadora7 Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 [quote name='Neris']Super wieści. Ania już w rozpaczy myślała o eutanazji tej suni, jakie to szczęście że mała dostała szansę...[/QUOTE] [B]To jeszcze dodam, że od wczoraj Tosia macha ogonkiem na widok Swojej Pani. [/B] Nadal boi się jeść z miski. Rozgląda się na boki, jakiś szmer i ucieka. Powoli jest uczona że miska jest bezpieczna. Na kolankach je bardzo chętnie. Pani jest szczęsliwa bo Tosia jak ją widzi nie tylko macha ogonkiem to jeszcze wywala brzunio to miziania. Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 A pręgusek ma jakąś ranę na jądrach, zielone coś z tego leci. Miał karteczkę jakie leki ma dostawać i dawałam mu zgodnie z tą karteczką, ale widocznie się do końca nie wygoiło. Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 no to ja będe nudna - co tam - przemywaj naparem szałwi! Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 Tygrys merdał do mnie ogonem, wyłożyłam mu fotel miękkim kocykiem i on tam sobie siedzi. Fotel jest metr od grzejnika, pies nie ma żadnej tkanki podskórnej więc mu ciągle zimno... Kucnęłam obok fotela a pies położył mi łeb na ramieniu i tak sobie siedzieliśmy. Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 :lol:Jak ślicznie. Jest w Nim ogromna potrzeba miłości i ciepła. Quote
Saphira Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 [quote name='Neris']Tygrys merdał do mnie ogonem, wyłożyłam mu fotel miękkim kocykiem i on tam sobie siedzi. Fotel jest metr od grzejnika, pies nie ma żadnej tkanki podskórnej więc mu ciągle zimno... Kucnęłam obok fotela a pies położył mi łeb na ramieniu i tak sobie siedzieliśmy.[/QUOTE] Ja chętnie mu odstąpię nadmiar mojej tkanki podskórnej, coby mu ciepłej nieborakowi było.:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 [quote name='Saphira']Ja chętnie mu odstąpię nadmiar mojej tkanki podskórnej, coby mu ciepłej nieborakowi było.:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Ciotka, litości jak On by wyglądał z cycem!:diabloti: Quote
Saphira Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Ano cyca to mu nie odstąpię, ale brzusia chętnie:diabloti::diabloti::diabloti: Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 No co Ty , to wet powie, że ma Zesp. Cushinga!:diabloti: Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 CIcho, jak ktoś ma mu oddawać tkankę podskórną to będę to JA:diabloti: A Isadora ma maila od pani Donny :multi: Quote
Isadora7 Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 [quote name='Neris']CIcho, jak ktoś ma mu oddawać tkankę podskórną to będę to JA:diabloti: A Isadora ma maila od pani Donny :multi:[/QUOTE] No i zacytuję. Basia jeszcze nie obeznana z forum. [QUOTE]Tu Basia,nowa przyjaciółka Tosi,czyli D.onny czy też Tiny.Jest u mnie trzy dni. Dzisiaj musiała pierwszy raz zostać sama,myślałam że na chwilę, wyszły 3 godziny.Najpierw cichutko płakała/sąsiadka stała przy drzwiach/ a po powrocie- ta wyjęta z szafy i budki której unika dziewczynka odtańczyła taniec radości,skacząc,śmiejąc się i wręcz wirując ogonkiem.Nie nasiusiała,leżała w nowym łóżeczku na mojej koszuli nocnej/zostawiła tam ciasteczko stąd wiem/ Teraz zjadła ochoczo obiado-kolację-niestety nie z miski i smacznie śpi.[/QUOTE] Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 A kto chce szorstkowłosego 6-letniego jamnika, z innego zresztą źródła? Pies socjalny, nauczony życia w społeczeństwie. Adopcja tylko w Mazowieckiem. Quote
Talcott Posted January 8, 2010 Posted January 8, 2010 Ja tylko z ciekawości - Otti nie złość się! - a czemu tylko w Mazowieckiem ? to dziwne! Quote
Neris Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 Życzenie właścicieli. To pies hodowlany i pewnie by go chcieli jeszcze "poużywać" :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.