Zawody Sylwestrowe

[Zielsko]

No dobrze, wiec moge juz oglosic:

30-31.12.2009 odbedzie sie trening na hali w ktorej odbeda sie zawody sylwestrowe w Supraslu.

Trenowac bedziemy caly dzien 30.12 i do 12:00 31.12

Osoba prowadzaca trening: Magdalena Ziolkowska

Koszt treningu:50zl - I pies, 30zl - kolejny pies.

Trening jest przeznaczony dla osob zaawansowanych i sredniozaawansowanych.

Limit psow: 26

[Zielsko]

Zapomnialam napisac:

Zgloszenia: [email][email protected][/email]

[Zielsko]

Wyglada na to, ze na trening sylwestrowy przyjmujemy juz tylko na liste rezerwowa.

[hanik]

Dopiero weszlam na stronę i już jest po terminie, choc*jeszcze chyba limit nie został wyczerpany... Czy można się jeszcze dopisać na zawody i na listę*rezerwowych na trening????
Jakoś wszystko przegapilam ze względu na kontuzję, pracę i szkołę... I tak jeszcze mnie czeka rehabilitacja naderwanego mięśnia, ale może do Sylwestra już całkiem się wszystko zagoi.

[Zielsko]

[quote name='hanik']Dopiero weszlam na stronę i już jest po terminie, choc*jeszcze chyba limit nie został wyczerpany... Czy można się jeszcze dopisać na zawody i na listę*rezerwowych na trening????
Jakoś wszystko przegapilam ze względu na kontuzję, pracę i szkołę... I tak jeszcze mnie czeka rehabilitacja naderwanego mięśnia, ale może do Sylwestra już całkiem się wszystko zagoi.[/QUOTE]

Hanik pisz w tej sprawie na [email][email protected][/email]

[hanik]

Pojszło :)

[hanik]

Juhuuu... Załapałam się na ofertę*Last Minute. Bardzo się cieszę z tego wyjazdu. Mam nadzieję, że noga do tego czasu mi nie odpadnie :BIG: Zawsze jakoś można biegać*na jednej....

[LALUNA]

A ja mam pytanie, bo na stronie Kafortu pisze ze bedzie sedziował takze Grygar. Czy to jest aktualne? Bo go widziałam tez na stronie Czeskich zawodów

[Zielsko]

Wyglada na to, ze jest to aktualna informacja.

[Aussie]

A co z weteranami? Fajnie by bylo, gdyby Choco miała jakąś konkurencję ;-)

[PATIszon]

No Kenia ze mna bedzie, ale nie jestem pewna czy na sedalinie mozna startowac ;>

[Edyta & Regis]

[quote name='PATIszon']No Kenia ze mna bedzie, ale nie jestem pewna czy na sedalinie mozna startowac ;>[/QUOTE]
A co jest Keniastej?

[Mokka]

[quote name='Edyta & Regis']A co jest Keniastej?[/QUOTE]
W każdego Sylwestra idzie na wojnę i boi się, że tym razem to już na pewno nie przeżyje

[Edyta & Regis]

[quote name='Mokka']W każdego Sylwestra idzie na wojnę i boi się, że tym razem to już na pewno nie przeżyje[/QUOTE]Mokka, ładnie to tak nabijać się z nieuświadomionych? Sprawdziłam sobie co to jest i teraz mam pytanko, czy można to dostać bez recepty, bo pewnym elementom składowym mojego stada by się przydało.

[Lenusicka]

Sedalin jest lekiem dla psów i koni wiec można dostać go tylko u weterynarza.

[PATIszon]

Tak, ale bez problemu sprzedaja.

Tak,
[B]Mokka[/B] ma racje.
Wojna zbliza sie wielkimi krokami.....
Kenia juz powoli sie okopuje.......

[BeataG]

I bardzo źle, że sprzedają bez problemu. :( Na wiele psów sedalin nie działa nasennie, tylko ogłupiająco, a że przy tym [B]wzmaga wrażliwość na bodźce słuchowe[/B], to resztę możecie sobie dośpiewać... :(

[PATIszon]

A skad podejrzenie, ze wzmaga wrazliwosc na bodzce?

[BeataG]

Info od dr Irackiej, tudzież paru innych dokształconych wetów.

P.S. Pamiętasz historię Wampira? Był wtedy właśnie na sedalinie - pierwszy i, jak się okazało, ostatni raz w życiu. :(

[PATIszon]

[B]Beata,[/B]
ale sedalin jak sama nazwa wskazuje ma sedowac czyli uspokajac, wiec nie wiem skad info, ze wzmaga jakakolwiek aktywnosc.
Kenia po sedalinie nie bylaby w stanie uciec mi, bo po prostu lapy jej sie placza i najchetniej by spala. :niewiem:

[QUOTE]Sedalin gel zawiera neuroleptyk-acepromazynę. Jej ośrodkowe psychomotoryczne hamowanie prowadzi do se-dacji i obniżenia ruchliwości (hipokinezja) z relaksacją mięśni, zasadniczo bez obniżania świadomości. Ten stan [B]względnej obojętności na środowisko[/B] prowadzi do apatyczności, co ułatwia wykonanie badań lekarskich i krótkich zabiegów chirurgicznych. [B]Zahamowane są[/B]: agresja, [B]niepokój[/B], odruchy obronne, [B]rozdrażnienie psychiczne[/B].
Uspokojenie występuje po 15-30 minutach od podania żelu. Czas działania sedacyjnego po podaniu zalecanej dawki trwa średnio 6-7 godzin[/QUOTE]

[BeataG]

Nie napisałam, że wzmaga aktywność, tylko wrażliwość na bodźce słuchowe, a to jest zasadnicza różnica. Sedalin można podać psu, który w czasie działania tego leku nie wychodzi z domu i zasypia. W przeciwnym razie upośledzona lekiem motoryka plus zwiększona wrażliwość na bodźce słuchowe, dają opłakane skutki. Bo pies jest otępiały, ma problemy z poruszaniem się, a jednocześnie słyszy wszystkie dźwięki jeszcze głośniej niż bez leku. Ja mam psa z bardzo silną reakcją na strzał (Emila), od 3 lat dostaje w okresie sylwestrowym leki, ale nie sedalin, tylko leki o działaniu przeciwlękowym. Bo u niego to nie jest kwestia przespania samego sylwestra, tylko pies musi jakoś funkcjonować, wychodzić na spacery, załatwiać się, przez te 3 tygodnie, kiedy w każdej chwili można się spodziewać kanonady.

[PATIszon]

[QUOTE]Nie napisałam, że wzmaga aktywność, tylko wrażliwość na bodźce słuchowe[/QUOTE]

Masz racje, jakos tak te 2 slowa wydaja mi sie miec podobne znaczenie, wiec uzylam ich zamiennie.

Tak czy siak, w ulotce nie ma slowa o jakiejkolwiek wzmozonej aktywnosci sluchowej (wzrokowej zreszta tez nie), wiec nie bardzo wiem czym sobie ten wniosek tlumaczy pani Iracka :niewiem:

Sedalin otepia i to mi i mojemu psu pasuje. Jest otepialy=mniej sie boi.
POmogl nam tez wyjsc z dziwnego okresu kiedy to Kenia NAGLE zaczela sie makabrycznie bac jezdzic autem....
Tak wiec ja sie ciesze, ze sedalin jest i moge go psu podac.

[BeataG]

Toteż nic nie pisałam, że masz nie podawać, domyślam się, że masz z tym lekiem doświadczenia i są one pozytywne. Ja tylko protestuję przeciwko sprzedawaniu tego leku każdemu właścicielowi psa, który przyjdzie do weta po "coś na sylwestra", każdemu jak leci. Bez poinformowania o skutkach ubocznych, bez kontroli. Leki używane do narkozy powinny być stosowane pod ścisłą kontrolą, a przynajmniej przy założeniu, że w czasie działania leku nie może się psu stać krzywda, czyli tak jak napisałam wcześniej - pies nie wychodzi z domu i zasypia. Dowcip polega na tym, że strzelanina jest nie tylko w sylwestra o północy, więc otępienie psa na kilka godzin nie wystarczy. No i nie ma gwarancji, jak długo u danego psa lek będzie działał, zwłaszcza jeśli dostaje go po raz pierwszy, u niektórych działanie leku może się przeciągnąć nawet do doby i co - nie wyjdziesz przez ten czas z psem na spacer?

Aktywność a wrażliwość na bodźce to są dwie zupełnie różne rzeczy, a jeśli interesuje Cię skąd dr Iracka wie o tym, że sedalin wzmaga wrażliwość na dźwięki, to zapytaj ją o to, mogę podać Ci numer komórki. Mnie ta informacja nigdy nie była potrzebna, więc nie pytałam, mam do niej zaufanie i uwierzyłam na słowo. A co do skutków ubocznych sedalinu, o których właściciele psów nie zostali przez wetów poinformowani i przeżyli szok, to trochę za dużo tego jest w necie, żeby można to było zlekceważyć.

[hanik]

Całkiem zapomnialam,*że mój pies bardzo boi się wystrzałów... Chyba sobie nie pobiegamy na tych zawodach :roll:

Jeśli wezmę* coś*na uspokojenie dla niego to tym bardziej....

[PATIszon]

[quote name='BeataG']. A co do skutków ubocznych sedalinu, o których właściciele psów nie zostali przez wetów poinformowani i przeżyli szok, to trochę za dużo tego jest w necie, żeby można to było zlekceważyć.[/QUOTE]
No tak. Cala masa ludzi po podaniu sedalinu przezyla szok, bo ich pies usnal jak po narkozie...... tylko ja tu nie widze powodu do szoku, bo tak sedalin ma dzialac wlasnie.... :niewiem:
I stad biora sie zle opinie o tym leku.

Fakt, weci powinni uprzedzac kupujacych JAK dziala sedalin, a nie zawsze to robia.

Moze i masz racje, ze nie powinien byc tak latwo dostepny, ale wiesz, skonczyloby sie to tylko tym, ze czlek lek i tak by kupil, tyle ze oprocz ceny za sam produkt musialby tez zaplacic za wizyte.....
Ja i tak uwazam, ze "zasniety" pies lepszy niz "uciekniety" czy "wpadniety" pod auto z powodu stresu :....

Ja juz sobie wypracowalam dawke jaka podaje Kenii, bo jak na poczatku podalam jej zgodnie z instrukcja to pies i owszem, cala droge samochodem przejechal spokojnie, ale po dojechaniu dalej byla spokojna...do tego stopnia, ze musialam ja wtargac na 3 pietro (30kg)......:)