Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No pięknie....
Wystarczy na wakacje wyjechać i nikt do nas nie zagląda.
Obraziliśmy się :obrazic:
Ares bardziej ;)

Fotorelacji ciąg dalszy

[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/3392/dsc00910a.jpg[/IMG]


[IMG]http://img36.imageshack.us/img36/1390/dsc00911ah.jpg[/IMG]

I kamienia na zębach mamy mniej :cool3:

[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/3614/dsc00916j.jpg[/IMG]

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/8038/dsc00918y.jpg[/IMG]

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/7990/dsc00919r.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/4675/dsc00922ae.jpg[/IMG]

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/6932/dsc00924y.jpg[/IMG]

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/7875/dsc00928a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/908/dsc00899jeh.jpg[/IMG]

[IMG]http://img174.imageshack.us/img174/227/dsc00895a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/8104/dsc00894r.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='gusia0106']Romi, dostałam przesyłkę - niespodziankę - dzięki :loveu:[/quote]

O dobrze, dobrze... właśnie pisałem do Ciebie na SKype

Posted

[quote name='rufusowa']ale sliczne fotki :loveu:
jak on z dziecmi? nie wyglądał na zestresowanego :razz:

jak Wam jest na wakacjach? :loveu:[/quote]

Już wróciliśmy :p

Z dziećmi spoko, Ala, która jest na zdjęciach, któregoś dnia jak wstała rano, podeszła, pocałowała go od niechcenia w łepetynę, powiedziała "Cześć Mendziochu" :evil_lol: i poszła się bawić.

Przy dużej ilości dzieci i zamieszaniu robi się nerwowy i potrafi warknąć, ale ja mam identycznie, więc wcale mu się nie dziwię :evil_lol:

Baaaaardzo pięknie mu się zmieniła sierść - po wyczesywaniu dwukrotnym każdego dnia i kąpieli, zrobił się aksamitny :crazyeye: A był taki szorstki, mało przyjemny w dotyku - teraz jest taki gładziutki, że mogłabym go głaskać cały czas.:oops:

Zmienił się przez ten tydzień baaaaardzo, to nie ten sam pies - powybieram zaraz zdjęcia, sklecę jakiś tekst i puszczam mailing....Chłopak może iść do domu - jest psem idealnym. Ino nieco lękliwym ;)



[SIZE=1][COLOR=gray]Rufus, siedzisz?:lol: Bo mam porażającą informację. Gotowa?[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=gray]Mam sukienkę na 19.09. Ja!! Sukienkę!! Doceniasz?:evil_lol:[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='gusia0106']Już wróciliśmy :p

Z dziećmi spoko, Ala, która jest na zdjęciach, któregoś dnia jak wstała rano, podeszła, pocałowała go od niechcenia w łepetynę, powiedziała "Cześć Mendziochu" :evil_lol: i poszła się bawić.[/quote]

ale chyba niedługo jedziecie, co? :loveu:

a Ala wymiata :evil_lol::evil_lol: i te teksty z Czesia..normalnie łączą pokolenia :evil_lol:

[quote name='gusia0106']Przy dużej ilości dzieci i zamieszaniu robi się nerwowy i potrafi warknąć, ale ja mam identycznie, więc wcale mu się nie dziwię :evil_lol:[/quote]

:evil_lol: zmieni Ci sie jeszcze :eviltong: i kto wie moze jemu tez ;)

[quote name='gusia0106']Baaaaardzo pięknie mu się zmieniła sierść - po wyczesywaniu dwukrotnym każdego dnia i kąpieli, zrobił się aksamitny :crazyeye: A był taki szorstki, mało przyjemny w dotyku - teraz jest taki gładziutki, że mogłabym go głaskać cały czas.:oops:[/quote]

miło to czytać :loveu: jako największą zaletę trzeba podać aksamitną siersc :loveu:;)
powiem, ze wygląd też jakby lepiej... krótko mówiąc pięknieje chłopak w takich fajnych warunkach :loveu:

[quote name='gusia0106']Zmienił się przez ten tydzień baaaaardzo, to nie ten sam pies - powybieram zaraz zdjęcia, sklecę jakiś tekst i puszczam mailing....Chłopak może iść do domu - jest psem idealnym. Ino nieco lękliwym ;)[/quote]

tak sobie myślę, że chłopak jest bardziej lękliwy w mieście...mógłby trafić cuś jak Radar... w mieście tyle bodzców na niego czycha ;)

[SIZE=1][COLOR=gray][quote name='gusia0106']Rufus, siedzisz?:lol: Bo mam porażającą informację. Gotowa?[/quote][/COLOR][/SIZE][quote name='gusia0106']
[SIZE=1][COLOR=gray]Mam sukienkę na 19.09. Ja!! Sukienkę!! Doceniasz?:evil_lol:[/COLOR][/SIZE][/quote]

[SIZE=1][COLOR=gray]NIEEE???!!! :crazyeye:[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=gray]jestem w szoku :evil_lol:[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=1][COLOR=gray]cieszę się bardzo iiii doceniam :loveu::loveu::loveu::buzi:[/COLOR][/SIZE]

[SIZE=1][COLOR=silver]a ja mam kontuzjowane kolano, bo wczoraj psy we mnie wpadły centralnie w bok kolana :-( kuśtykam[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='rufusowa'] [SIZE=1][COLOR=silver]a ja mam kontuzjowane kolano, bo wczoraj psy we mnie wpadły centralnie w bok kolana :-( kuśtykam[/COLOR][/SIZE][/quote]

Mówiłam - oddaj mi drani na wychowanie :mad:;)

Posted

[quote name='gusia0106']Mówiłam - oddaj mi drani na wychowanie :mad:;)[/quote]


Hera biegała z koleżanką Korą, która waży ok. 45 kg.. i Kora chciała mnie ominąć ale Hera dla zabawy na nią skoczyła i zmieniła tor biegu :roll: Ruficzek mój kochany zawsze mnie omija :loveu:

Posted

[quote name='mysza 1']Posłałam Twojego maila dalej, Aresik rozczulał niektórych:loveu:[/quote]

Dzięki Mysza :buzi:
Mam dla Ciebie niespodziankę od Romiego - musimy się jakoś umówić:razz:

A my dzisiaj byliśmy na kontroli u doktora Igora.
I tak:
-nie mam jednak urojeń - faktycznie coś niedobrego się działo z tym szwem - blizną znaczy - pokazałam to dzisiaj i (uwaga - fragment drastyczny ;) ) dokor Igor kazał mi Aresika przytrzymać, a sam wsadził mu w tą szwową rankę czubek nożyczek i wyjął z niej około 4 centymetrowy kawałek nitki z supełkiem na końcu :-o A zaraz potem mi wyjaśnił iż szwy mają dwa poziomy - poziom pierwszy to ten co mu wyjęłam - zielona nitka zewnętrzna, natomiast w środku są szwy rozpuszczalne i ten właśnie szew mu wyjął. A wyjął bo na nitce zamieszkały bakterie - trochę tlenowców, trochę z Aresowego języka, trochę z życia tak po porstu. Ranka się goić nie chciała bo na nitce były te syfy wszystkie i dlatego trzeba ja było wyjąć.
Epilog - nitka wyjęta, goić się będzie, niczym nie smarować bo to g...uzik daje, ino się mamy nie kąpać

-poprawa pooperacyjna jest znaczna - sama stwierdzić to mogę bo widzę jak Aresik bryka :cool3: - pędęm!!! skacze, tarza się, przeciąga, zadziera girę żeby wleźć na łóżko - widać, że go nie boli :multi: Doktor potwierdził - powiedział, że ładne mięśnie mu się zaczynają robić, co oznacza, że mu tyłek rośnie :cool3: Mięśnie zaczynają mocno trzymać bioderka dlatego nasz chłopak ma więcej energii, nie kuleje i nic go nie boli.

Epilog - pan doktor, Ares i ja jesteśmy zadowoleni z wyników operacji ;)

Zapłaciłam 50 zł. 72 zł (które miałam od Ewy) - 50 = 22 zł

W przyszłym tygodniu będę się umawiać na szczepienie na wściekliznę. Muszę tylko wcześniej machnąć jakiś bazarek;)

Posted

Wcale mnie nie dziwi, że nie masz urojeń;), jesteś domem idealnym.
Ja czasem myślę, że moje psy mnie nienawidzą, jak zaczynam je czesać to nie mogą uwierzyć, ze wreszcie mam dla nich czas:evil_lol:
Jakiś cyrk w robocie mam, koniec świata.
Dobrze, że już dobrze. Kasy chwilowo nie mam to nie pomogę :-(

Posted

[quote name='mysza 1']Wcale mnie nie dziwi, że nie masz urojeń;), jesteś domem idealnym.
Ja czasem myślę, że moje psy mnie nienawidzą, jak zaczynam je czesać to nie mogą uwierzyć, ze wreszcie mam dla nich czas:evil_lol:
Jakiś cyrk w robocie mam, koniec świata.
Dobrze, że już dobrze. Kasy chwilowo nie mam to nie pomogę :-([/quote]

Mysza, weź się wyluzuj, nie liczyłam na kasę od Ciebie ;)
Śledzę wątek Nera na bieżąco i wiem ile wydajesz...

A poza tym masz u mnie chody - jako jedyna (no dobra może jedyne dwie jesteście i jeden wujek do tego ;) ) zaglądasz do Aresa. Reszta to się chyba normalnie na nas wypięła ;)

Posted

:p Nero nie jest jedyny:evil_lol:, oj bardzo nie jest.
Niektóre wątków nie mają.
A Neruś trafił super, maila mam ze zdjęciami, opisy, cudnie:loveu: Jest bardzo grzeczny.

Posted

[quote name='mysza 1']:p Nero nie jest jedyny:evil_lol:, oj bardzo nie jest.
Niektóre wątków nie mają.
A Neruś trafił super, maila mam ze zdjęciami, opisy, cudnie:loveu: Jest bardzo grzeczny.[/quote]

Tyyyy, no to dawaj zdjęcia na jego wątek :cool3:
Tylko sms od Pań widziałam i zdjęcia jak go zabierały

Posted

[quote name='gusia0106']Mysza, weź się wyluzuj, nie liczyłam na kasę od Ciebie ;)
Śledzę wątek Nera na bieżąco i wiem ile wydajesz...

A poza tym masz u mnie chody - jako jedyna (no dobra może jedyne dwie jesteście i jeden wujek do tego ;) ) zaglądasz do Aresa. Reszta to się chyba normalnie na nas wypięła ;)[/quote]

Ja też zaglądam.Tylko nie piszę :oops:

Posted

[quote name='gusia0106']............
A poza tym masz u mnie chody - jako jedyna (no dobra może jedyne dwie jesteście i jeden wujek do tego ;) ) zaglądasz do Aresa. Reszta to się chyba normalnie na nas wypięła ;)[/QUOTE]

I ja też zaglądam :cool3:

Uaktualniłam wreszcie :oops: stronę krzyczkową i wstawiłam mi. nowe zdjęcia Aresika:multi:

Posted

[quote name='paros']I ja też zaglądam :cool3:

Uaktualniłam wreszcie :oops: stronę krzyczkową i wstawiłam mi. nowe zdjęcia Aresika:multi:[/quote]

Dzięki Kochana :loveu:


No to się chyba odbrazimy :cool3:

Posted

no kochana...miałas nosa :loveu:

dobrze, ze jest już git

a mojemu R też się szwy rozpuszczalne nie rozpuściły wiec to widac norma :roll:;)

cieszę się, że Ares tak szybko dochodzi do siebie u Ciebie (jaki rym ;))
z nieba mu spadłaś :loveu:

Posted

[quote name='magda222']Trzymam[SIZE=1] po cichutku[/SIZE],ale za to [B]BARDZO MOCNO [/B]:thumbs:[/quote]

Dzięki Magda :loveu: Potrzebne są jak cholera

A tak z innej beczki - po wyjęciu tajemniczej nitki metodą nożyczkową, rana goi się jak na psie, że tak powiem ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...