Charly Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 [quote name='Ulka18']Dokladnie mija rok...smutne to, ze Bronka nikt nie chce, cieszy to, ze jest u Jamora i uniknal uspienia, bo przeciez w schronisku nikt sie do niego nie odwazyl wchodzic.[/QUOTE] Są na wątku gdzieś informacje na jego temat..tak w pigułce? Przede wszystkim na temat charakteru, spacerów, chodzenia na smyczy itp? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Są na wątku, tylko trzeba by przekopać ... ZAPRASZAM: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/196997-LEGOWISKO-Psie-cude%C5%84ka-ksi%C4%85%C5%BCki-SZELKI-05.12"]http://www.dogomania.pl/threads/1969...i-SZELKI-05.12[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
havana Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 [quote name='Charly']Są na wątku gdzieś informacje na jego temat..tak w pigułce? Przede wszystkim na temat charakteru, spacerów, chodzenia na smyczy itp?[/QUOTE] tu jest Bronia [URL="http://allegro.pl/bronek-alaskan-malamute-i1330935364.html"]ogloszenie[/URL] chodzi na smyczy, umie sie zachowac w miescie inne psy srednio (chociaz zrobil postepy co widac na jego fotkach z Lando :) ), koty nie, dzieci nie (no chyba, ze takie jak córka Jamora) generalnie potrzebuje czlowieka z jajami rownie wielkimi co serce (lub odwrotnie jak kto woli) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted November 25, 2010 Share Posted November 25, 2010 Jamor mówił,że gdyby wypuścił Bronka,to szedłby grzecznie koło mnie... Bronek wymaga szacunku...to nie jest pies typu Bronuś- Niunia..musi wiedzieć ,kto tu rządzi, ale ...myślę,że Jamor rządzi dlatego,że Bronek szanuje Jamora...Wie,że Jamor też jego szanuje ..słowem wg mnie pies dla konesera... raczej z domkiem i ogrodem (choć ,jak uczy przykład Teda-obecnego Mańka od Ani,Milvy i Ulvera-niekoniecznie).. Coż więcej mogę powiedzieć- Bronek to super pies...a postępy są niesamowite... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 ciocia Iza zaprasza: "informuję że każdy z Was może pomóc Bronkowi znaleźć dom [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=132434430146129&index=1"]http://www.facebook.com/e...0146129&index=1[/URL] zaproście znajomych do wydarzenia [IMG]http://forum.alaskan.malamut.org/images/smiles/001.gif[/IMG]" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 o super:) zapisałam się. nawet filmik widzę jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 zapraszamy :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 mi sie wydaje , ze ten drugi filmik jest znacznie lepszy, widac chociaz dobrze psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 aa, ok, widze ze zmieniony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [quote name='jamor']aa, ok, widze ze zmieniony.[/QUOTE] "ja jem, a Ty się przyglądasz":evil_lol::dog: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 byłem u kota z Bronkiem i Toffino. nie bede opisywał szczegółów bo zaraz kociary mnie oskarżą o znecanie sie psychiczne nad kotami. Wynik troche odmienny niz przypuszczałem. Bronek zainteresowany kotem, kot straszył go pazurami, po 30 sekundach Bronek odszedł od niego, olał go. Toffino, spore zainteresowanie, próba dostania sie do kotka, na krzyk " feee, waruj" toffik grzecznie warował przed kotkiem i go obserwowal. wypusciłem kotka ktory wskoczył na drzewko o wys. 1,5 m toffik postał z 10 sekund pod drzewkiem po czym zapomniał o nim. - wydaje mi sie, ze jeden czy drugi jest w stanie przyzwyczaic sie do kota. powtarzam- wydaje mi sie. kot a kot to tez roznica Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 O ludzie nie chciałabym być tym kotem .... jak Bronka zobaczył to pewnie nie wiedział czy to koń czy to słoń ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 wielkie dzieki Dobry Czlowieku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 dzis mielismy pewne zdarzenie, nie bardzo przyjemne dla Bronka. Bronek został uderzony kula sniegową , prosto w łeb. dwóch gówniarzy idących ulicą postanowiło sobie zorbic rozrywke. ja zmieniałem zwrotnice antenowa na dachu. Bronek dostał takiej wściekłosci ze rzucił sie do bocznego ogrodzenia posesji i zaczął rwać siatke, gnoje uciekły a ten nie odpuscił. zbiegłem na dół, zamknąłem Bronka , zmieniłem buty i wystarowałem za nimi. dogoniłem jednego po 1,5 km . 17-to latek, nie było w co lać. kazałem mu napchac sobie sniegu w gacie, poryczał sie i usmarkał. ciekawy jestem jakby wygladał gdyby to bronek go dogonił. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 hehe, stare, dobre sposoby wychowawcze bylo sie go zapytac czy woli gadac z Toba czy z Bronkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Dziadostwa jak widać nie brakuje, jak mój Dziadek mówił, krowa o 5 rano i na pastwisko to bym gnojarstwo się nie nudziło !!! Oj gdyby tak tfu, tfu Bronek dał radę siatce to by było .... U nas też na ulicy jest pies-dzik, bo gość go puszcza raz na tydzień, pies nic nie uczony, jak idziemy ulicą to też przegryza siatkę ... i to bez zaczepek... jak kiedyś mi Lobka zaatakuje to padnę... a gościowi nie powiem, bo psu da w łeb, poprzedni zniknął, jak kiedyś zapytałam co się stało z nim, to powiedział że go do lasu wywiózł i juz ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Jamor, super pomysł na gówniarza...jeszcze nie słyszałam o czymś takim,ale jedno jest pewne-poskutkuje...fajnie- snieg w gaciach,ale się usmialam... Brawo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Jamor nie mów, ze dogoniłes 17latka po 1,5 kilometrowym sprincie?:cool3: A Bronuś poszarpał by chłopaka? To faktycznie Bronek pieronek jest... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 dogonic nastolatka to zaden wyczyn. obecne nastolatki mają szybkie palce od sms-ow i od myszki komp, nie to co kiedys. kiedys to była piła, błoto, sanki, rower ( jak kto miał) a całe lato nad rzeką. ja sie nie daje, teraz kondyche mam lepszą niz 20 lat temu. maratonu nie biegłem, bo jakos zawsze czasu nie było sie przygotowac, ale do pracy po 23km biegałem. co niedziela trenuje z naszymi maratonczykami, marta ( 62 lata) w tym roku w paryzu 2 miejsce, kol. darek i grzes dopiero co wrócili z maratonu w nowym yorku, ha , mamy nawet spcejalnego psa do biegania [URL]http://www.dogomania.pl/threads/130241-Ile-mo%C5%BCe-wytrzymac-pies[/URL] co do młodych ludzi- nawet w tym roku lokalnie organizowałem wielobój strzelecki, gdzie jedną z atrakcji miała być konkurencja " harpagan". Trzeba było przepłynać bajoro, potem gnac do lasu, tam zerwac meryczke i z nią biec do warki na strzelnice i wykonac szybkie strzelanie. wystartowało tylko kilku , reszta wymiękła. Obgoniłem wszystkich ;) starośc i radość ;) [URL]http://wks.e-warka.pl/?p=266[/URL] a tu zdjecia [URL]http://warka-wks.fotosik.pl/albumy/779022.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 podziwiam i zazdroszczę dyscypliny jak i kondycji. (na podanym wątku zbyt dużo materialu wybuchowego jak dla mnie, więc szybko zamykam.) Bronku pieronku...obyś domek znalazł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 troche dorzuciłem dzisiejszych zdjec do jego albumu [IMG]http://images8.fotosik.pl/760/5bcc1b8e7b92d098gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images8.fotosik.pl/760/e16d09d6547aee16gen.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 A jak tak sobie Bronek po mieście spaceruje, to jak reaguje na ludzi na ulicy obcych, jest zainteresowany ? Można by do niego podejść? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamor Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 [quote name='kaskadaffik']A jak tak sobie Bronek po mieście spaceruje, to jak reaguje na ludzi na ulicy obcych, jest zainteresowany ? Można by do niego podejść?[/QUOTE] jak wchodzimy miedzy ludzi to zakładam mu kaganiec. Nie dlatego co by sie rzucał na ludzi, ale dlatego ze ludzie są nieobliczalni " oj jaki ładny pisesek" i wyciaganie łap do głaskania. Na przywitania takich przechodniów : " czesc misiaczku" Bronek odpowiada "spier....j" Bronek nie zalicza sie do takich psów ktore włażą ludziom do dupy.Ma swój swiat, ,ma swój honor. Interesuje sie człowiekiem wtedy kiedy mu sie to opłaca. szybko sie uczy, jest spostrzegawczy. Jak dla mnie ma tylko jedną wade : [IMG]http://images8.fotosik.pl/760/43180100def0f912gen.jpg[/IMG] tam była ludzka kupa. zanim sie zorientowałem to potem miałem godzine czyszczenia , beeeeee...........łeeeeeeeeee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 pocieszylam się niezmiernie:) Moje psiaki kupy jedzą (chyba wszystkie psy ?) i myslalam że smród i resztki kupy na mordce to najgorsze, co z ich strony może mnie spotkać (pomijając fakt, że mniej więcej wiem, kto te kupy robi......... bleeeeeeeeeeee). Jednak tarzanie się w ludzkiej kupie...:-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupak Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 [quote name='Charly']...... bleeeeeeeeeeee). Jednak tarzanie się w ludzkiej kupie...:-?[/QUOTE] po 6 latach jak sobie przypomnę mam silny odruch zwrotny...... Po oczyszczeniu na miejscu (ile się dało ) wracałam autkiem z wyperfumowanym do domu. Szyba odkręcona, ja wychylona za okno ile się dało, a że różne dziwne rzeczy w autku wożę- znalazłam klamerkę do bielizny - umieściłam ją na własnym nosie. Ból od klamerki był przyjemny, w porównaniu z wrażeniami bez niej. Na szczęście kilometrów było ok 10- dojechaliśmy. Po tygodniu prania futra osoby postronne mówiły, że już nie capi. Mnie prześladowało jeszcze z miesiąc :angryy: Jamor ma luksus- do kojca i po sprawie. Mój spał obok mojej pościeli :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.