Wind Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 Bardzo bym chciala, aby wiekszosc wlascicieli malutkich psiakow uwierzyla, ze z takimi maluchami tez cos fajnego mozna robic. W przypadku srodowiska wlascicieli yorkow, takie przekonywanie wcale nie jest latwe :( Kokardki, ubranka i fryzowanie wygrywa z aktywnoscia pupili i porzadnym wyszkoleniem :( Ciesze sie, ze Majutek sie podoba :-)
olcha Posted November 14, 2005 Posted November 14, 2005 [quote name='Wind']Bardzo bym chciala, aby wiekszosc wlascicieli malutkich psiakow uwierzyla, ze z takimi maluchami tez cos fajnego mozna robic. W przypadku srodowiska wlascicieli yorkow, takie przekonywanie wcale nie jest latwe :( Kokardki, ubranka i fryzowanie wygrywa z aktywnoscia pupili i porzadnym wyszkoleniem :( Ciesz sie, ze Majutek sie podoba :-)[/quote] [u]Właśnie![/u] Kayla a ty masz jakieś zdjęcia Bonuska ze szkolenia? Wind obejrzałam zdjęcia z letniego obozu agility! Jakie ty robisz zdjęcia! Wogóle, ale to wogóle mi się nie podobało!!!... że tak mało :lol: !!
Kenduś Posted November 14, 2005 Author Posted November 14, 2005 szkolenia...:haha: Kendusiowi z pewnością odpowiadałaby taka forma spędzania czasu, mnie z resztą też...ale w świętokrzyskim nie ma (chyba) tego typu przyjemności... :roll:
olcha Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 Eeee oszukujesz coś Kenduś, wszędzie są! Ale by było jakbyśmy się we trzy skrzyknęły na jakieś agility i wystartowały na wystawie :lol: Nie no agility nadal nie biore pod uwagę.
elżbietarusos Posted November 15, 2005 Posted November 15, 2005 OLCHO Mam problemy z ustaleniem oceny siostry TEQILI. Nikt ze znajomych wystawców nie zapamiętał tej suczki. Spróbuję się dowiedzieć w Poznaniu w ZK. Przykro mi. WIND Zdjęcia OBŁĘDNE , PIES na nich także . Dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia.
kayla Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 Nie wiem, czy juz Wam pisalam o fajnej "zabawce" dla pieskow. Statystycznemu jamnikowi starcza to co prawda tylko na 2 minuty, ale chihuahua moze zajac na dluzej ;-) Kupuje paczke uszu srodkowych (ok. 10 sztuk za 2, 50 zl) - koniecznie srodkowych, bo maja mnostwo fajnych zakamarkow. Wciskam w zakamarki psie ciasteczko, albo smaruje jakims pysznym smarowidlem, najlepiej tak, zeby nie bylo latwo dosiegnac i daje psu. Jak juz wylize smarowidlo, zwykle nadal zuje ucho, bo ono samo w sobie tez ma ciekawy smak (zgaduje, bo nie probowalam). Dzieki takiemu wynalazkowi moja Mama moze spokojnie zjesc obiad (tylko ona jedna reaguje na jego zebracze sztuczki - i tylko na niej on je stosuje ;-) ).
Wind Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='elżbietarusos'] WIND Zdjęcia OBŁĘDNE , PIES na nich także . Dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia.[/quote] Dziekuje Elzbieto :-) Fotografia i moj pies to dla mnie nie tylko hobby, ale rowniez najwieksza pasja i milosc :D :D :D
Agama Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 Wind kiedys czytalam ,ze zima uczestniczysz ze swoim cudenkiem w zajeciach ,ktore odbywaja sie w hali jestem z warszawki i z checia pocwiczylabym z grzywaczem , zreszta na powietrzu rowniez ,mozesz podac jakies namiary ,z gory bardzo dziekuje :D :D :D :D :D :D :D
Wind Posted November 16, 2005 Posted November 16, 2005 [quote name='Agama']Wind kiedys czytalam ,ze zima uczestniczysz ze swoim cudenkiem w zajeciach ,ktore odbywaja sie w hali jestem z warszawki i z checia pocwiczylabym z grzywaczem , zreszta na powietrzu rowniez ,mozesz podac jakies namiary ,z gory bardzo dziekuje :D :D :D :D :D :D :D[/quote] [b]Agama,[/b] Na pewno nie pisalam o zajeciach z posluszenstwa w hali. Takowych jeszcze nie mialam, a czy bede ... nie wiem ... Wynajecie hali jest bardzo drogie i nie sadze, abym sie na to szarpnela :( Pozostanie wiec nam, cieple ubranie, termosik i duzo zajec ruchowych, aby skutecznie sie rozgrzac ;)
Kenduś Posted November 17, 2005 Author Posted November 17, 2005 :-? ...Kenduś był (jest) strasznie niezadowolony, wygrzebałam dziś z szafy jego zimowe wdzianko, no i był protest, oczy "mordowanego, niewinnego" psiaka na spacerze z pytaniem "dlaczego?!" jeszcze dziś wkleję zdjęcie nieszczęśnika... a jak Wasze psinki? :roll:
dorbin Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 No właśnie ............... Dlaczegp????????????? :oops:
Kenduś Posted November 17, 2005 Author Posted November 17, 2005 yyy... bo jest zimno :o :o :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 8)
kayla Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 Bonifacy konczy dzis 11 miesiecy! :BIG: :new-bday: :beerchug:
dorbin Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 wszystkiego nallepszego :D kuzynie :D felix :P
Kenduś Posted November 17, 2005 Author Posted November 17, 2005 :laola: sto lat, sto lat, niech żyje Bonifacy naaaam!!! :popcorn: :popcorn: :beerchug: :BIG: :drinking: :drinking: :drinking:
dorbin Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 A jeszcze moje drogie chihuahuałowiczki mam pytanko? Jak często wychodzicie na spacerek i jak czesto pieski robią "coś twardego"? Ja rano zaczynam o 8 a kończe o 21 :D Nie wiem czy nie za długa ta noc , ale felix nie robi nic w międzyczasie , wiec mysle ze to mu wystarcza? Jak myślicie ? A jedzonko dostaje 3 razy. (prawie 5 miesiecy) W jakim wieku będzie mał prawdziwż sierśc i do kiedy będzie przybierał na wadze? Kiedy zacznie szczekac? :-? Gdzieś przeczytałam ze chihuahua szczekaja jak kaczka. haha! :roll: Już nie mogę sie doczekać A bym zapomniała Dziś miało miejsce wielkie wydarzenie Felix podniósł noge do sikania !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam :)
Kenduś Posted November 17, 2005 Author Posted November 17, 2005 obiecany Kendik w kufajce... :lol: ========================
Kenduś Posted November 17, 2005 Author Posted November 17, 2005 [b]Jak często wychodzicie na spacerek i jak czesto pieski robią "coś twardego"?[/b] To zależy, raczej raz, czasami nawet trzy, jeśli było "coś dobrego' :lol: [b]Ja rano zaczynam o 8 a kończe o 21 [/b] A my różnie zaczynamy, kiedy było ciepło to o 6ej, jak jest zimno to nawet o 10ej, bo Kendy nie chce sie ruszyć z łóżka... 8) [b]A jedzonko dostaje 3 razy. (prawie 5 miesiecy)[/b] Kendik dostaje rano i wieczorem, bo ma już 1,5 roku :wink: [b]W jakim wieku będzie mał prawdziwż sierśc i do kiedy będzie przybierał na wadze?[/b] co do długowłosych to kayla z pewnością posłuży radą :D [b]Kiedy zacznie szczekac?[/b] Ja myślałam, że Kenduś nigdy nie zaszczeka ale kiedyś stało się miał chyba rok :evilbat: [b]Gdzieś przeczytałam ze chihuahua szczekaja jak kaczka. haha! :roll: [/b] Kent szczeka pięknie, kaczka - chyba to nie jest... 8) Gratulujemy "nóżki"!!!
olcha Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 [b]Kenduś[/b] zdjęcie mordereczego spojrzenia Kendiego poprostu rozbrajające (aż się uśmiałam ale csiiii nie mów mu :P) [b]Kayla[/b] a właściwie [b]Bonifacy[/b] STO LAT! [img]http://yelims2.free.fr/Fete/HappyBirthDay.gif[/img] [img]http://yelims2.free.fr/Fete/Ballons.gif[/img] [b]Dorbin[/b] -Tequila wychodzi kiedy ma ochotę na dwór. Ma ten komfort, że ma przydomowy ogródek. Więc jak chce to wychodzi. Są też tego mankamenty bo nie zawszę widzę jaką/ile i czy wogóle robi koopke. Czasem biegałam o 2 w nocy, a czasem nie chce nawet wyściubić nosa z domu i trzeba ją wyrzucać. Ale robi około 1-3 razy dziennie. -Jedzonko 2 razy dzinnie (plus czasem jakieś smakołyki pomiędzy posiłkami) -Mojej suczy cały czas jeszcze zmienia się sierść (i w dotyku i kolor) sierść robi się bardziej szorstka (w swej delikatności) i ciemnieje. -co do wagi to wydaje mi się, że już sie nie zmieni jakoś diametralnie i waha się od 2 kg do 2,2. -co do szczekania to akurat ja bym tak nie czekała na to 0X zaczęła szczekać już 2 dnia pobytu u mnie. I szczeka nie przerwanie do tej pory. To między innymi chciałabym poprawić na szkoleniu. Chociaż pamiętam, że moja Era też miała taki okres wzmożonej szczekliwości ale jej przeszło (nie całkowicie). A co do odgłosu jaki wydaje to ja bym go przyrównała do odgłosu cienkiego obcasa uderzającego miarowo o podłoże :-? -GRATULUJĘ NÓŻKI! [img]http://yelims5.free.fr/Sport/Winner.gif[/img][img]http://yelims3.free.fr/Inclassables/Inclassable65.gif[/img][img]http://yelims3.free.fr/Inclassables/Inclassable37.gif[/img] [size=1]p.s. Tequila za 4 dni kończy rok...[/size]
olcha Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 [URL=http://www.zippyvideos.com/3927997382277316/szczek/]szczek.mpg[/URL] widać? i słychać? kurcze nie widać :( a to? [URL=http://www.zippyvideos.com/7744423752289286/mov02158/][img]http://i1.zvhost.com/1/c/c5h00o13.jpg[/img][/URL]
elżbietarusos Posted November 17, 2005 Posted November 17, 2005 Pod moim dachem przebywało 11 chihuahua. Szczekaly tylko dwie :3 letni piesek KIZI ( ma głos jak stary kundelek chrapliwy i dosyć namolny ) i 7 jego miesięczna córeczka KARINA , która trafiła do mnie w rozliczeniu za krycie ( ona z kolei ma głos jak młody poborowy , dziarski , prowokujący ) Zarówno jego szczekanie jak i jej nie jest zbyt miłe dla ucha. Szczenięta urodzone w naszej hodowli ( mają obecnie prawie 5 miesięcy i nie zaszczekały nigdy ) Przyznam , że wersja cichych cziłałek odpowiada mi bardziej. Dodam także , że są one radosne , wszędobylskie i " dyskretne " Nawet walczą , ze sobą po cichu. Dziwne , że nie nauczyły się szczekać od Kariny. Od maleńkości są razem.
kayla Posted November 18, 2005 Posted November 18, 2005 Bono tez wychodzi "na zawolanie" do ogrodka, ale w czasie wakacji (mial wtedy 7-8 miesiecy) wyprowadzalam go i robil kupki 3 razy dziennie o tych samych porach - kolo szostej rano, tr5zeciej po poludniu i dziesiatej wieczorem. Mozna bylo prawie nastawiac zegarek :-) Szczekac zaczal w dniu, kiedy skonczyl 4 miesiace (wychodzi, ze mam bardzo punktualnego pieska ;-) ). Jest raczej cichy jesli wziac pod uwage to, czego sie spodziewalam. Z tym, ze moi sasiedzi o tym nie wiedza, bo na podworku szczeka bardzo duzo, broniac swojego terytorium przed najezdzcami. Za to w domu jest cichy, chyba, ze uslyszy jakies podejrzane szmery za oknem, ale musi to byc jakis niecodzienny odglos (stukanie, albo skrobanie na przyklad). W sumie jestem zadowolona z "poziomu halasu".
Recommended Posts