elżbietarusos Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Ma rodowód chihuahua , ale czy wygląda jak ciułała ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Loona Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Ale jest jeszcze młody, przecież maleństwa nie rodzą się od raz idealne. Myslę, że jak podrośnie to będzie proporcjonalny. Figaro też jak przyjechał nie miał właściwych proporcji... A teraz ma już papierki na ,młodzieżowego championa. Wyrośnie a włoski najprawdopodobniej zmieni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenduś Posted February 20, 2006 Author Share Posted February 20, 2006 Wróciłam i... stwierdziłam, że rezygnuję z topicu, który sama z ogromną miłością do chi zakładałam... :-( powód jest, niektórzy może się domyślą... Nie mogę pisać dalej w miejscu, gdzie jest ktoś, kto oszukał wiele osób, zranił i sprawił, że straciłam wiarę w człowieka... W to, że ktoś, jak twierdzi kocha zwierzęta i chce dla nich jak najlepiej... Pozdrawiam Was Kochani, niech Wasze Pociech żyją długo i zdrowo, niech będą dla Was radością i szczęściem... Niech [B]Pyza-Truskawa[/B] nabiera kształtów, piersze topicowe maleństwo :loveu: i [B]Bell[/B] niech wraca do formy i sylwetki osy :cool3: [B]olcha[/B] już przestań się "czepiać" nóżek[B]Tekci[/B], bo jest śliczną modelką, więc nóżki muszą być długie i Kendek na nią będzie czekał forever ;) [B]Loona[/B] nie mocz tak [B]Figara[/B], bo będę musiała go ratować z opresji :diabloti: :lol: [B]cuciola[/B] "ciułaj" na ciułałkę i wracaj z nią do Polski :evil_lol: ................... i wiele innych cziałaomaniaków pozdrawiam serdecznie........ Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADMED Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='elżbietarusos']Ma rodowód chihuahua , ale czy wygląda jak ciułała ?[/quote] W jakim wieku jest ten piesek.Bo w pewnym wieku pieski mogą odbiega ć od ideal€. Mój KONCZITO w pewnym wieku wyglądał jak nieproporcjonalny kundel a teraz ładnieje. A co z jego uszkami.Czy mu stoją? bo na zdjęciach tego nie widać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Uszy stoją. Orzeszk ma 5 miesięcy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADMED Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='elżbietarusos']Uszy stoją. Orzeszk ma 5 miesięcy.[/quote] To naprawde w tym wieku jeszcze niewiele można powiedzieć.On jest w fazie rozwoju i jego proporcje mogą jeszcze bardzo się zmieni .Trzeba poczekać.A jak wyglądają jego rodzice.Bo co przwda to niczego nie gwarantuje,gdyż nawet po championach nie rodzą się same champiny,ale zawsze coś z rodziców maluszk powinien wziąść.Po jakich jest rodzicach? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Dla mnie reproduktor powinien być wybitny !!!! Jeśli rasa ma się w Polsce rozwinąć to rodzicami powinny być pieski wg.wzorca, a nie odbiegające od niego. Rodzice championy nie gwarantują nam championa lub tylko doskonałego psa. Z doświadczenia wiem,że trudno kupić za granicą wybitne szczenię nie mając tam dobrych układów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='nutasob']gratulacje Pisałam o małej Pyzie.[/quote] wiem,wiem, ale Pyza ma przed sobą jeszcze tyyyyyyle czasu, a Bell brakują zaledwie 3 CACIBy :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='ksara']Dla mnie reproduktor powinien być wybitny !!!! Jeśli rasa ma się w Polsce rozwinąć to rodzicami powinny być pieski wg.wzorca, a nie odbiegające od niego. Rodzice championy nie gwarantują nam championa lub tylko doskonałego psa. Z doświadczenia wiem,że trudno kupić za granicą wybitne szczenię nie mając tam dobrych układów.[/quote] Ja też tak uważam. Czasem championa można bardzo łatwo dostać jeżdżąc na kilka wystaw i zbierając tylko te dobre oceny. Więc champion wcale nie musi oznaczać super psa (chociaż zazwyczaj tak jest). Chyba się zaplątałam. Ale z drugiej strony może tez być tak, że piesek nie grzeszący urodą może dawać bardzo piękne mioty. Ale to już kwestia przypadku chyba. Dobranoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorbin Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 No i rodowód niczego nie gwarantuje????? A tak w ogóle to atmosfera tu była fajna .................ale coś sie sknociło??? Tylko nie wiem co? Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Orzeszek pochodzi z hodowli Leosa Jancika Matką była BLOODY MARY z Lejancu Ojcem interchampion RAM z Lejancu ( matka też jest córką interchampiona BUDY z Lejancu ). Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazywały ( pomijając oczywiście wygląd pieska ) , że będzie super. Też jestem zdania , że reproduktor powinien być rewelacyjny pod każdym względem. Coraz więcej hodowców przyjezdżających do mnie na krycie KIZIM , mówi mi , że ORZESZEK jest po prostu kundelkiem. I niestety ja też tak uważam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADMED Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Ram z Lejancu jest naprawde ładnym pieskiem wysoko ocenianym.Nieduży ok 20 cm wzrostu wg.czeskiej oceny psów miał same zera i jedną jedynke co świadczy,że jest bardzo zgodny z wzorcem rasy.Mamy niestety nie znam.Tak więc pani piesek ma chyba dobre geny i nie jest powiedziane,że jeszcze nie będzie wygrywał na wystawach.czego Pani zycze!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Mam pytanie, czy ten topik ma na celu pisanie tylko i wyłącznie "miłych" słów czy mamy pisać prawdę? Gdyby o Orzeszka spytała mnie osoba,która kupiła sobie pieska do kochania, ale nagle wpadła na pomysł wystawiania go, to w sposób bardzo delikatny wytłumaczyłabym jej,ze nie każdy piesek musi być wystawiany, ale skoro ten psiak ma zasilić hodowle czyli ma być reproduktorem to chyba czegoś tu nie rozumiem. Genetyka czasami płata nam potwornego figla i niestety trzeba przyjąć to z pokorą !!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADMED Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 [quote name='ksara']Mam pytanie, czy ten topik ma na celu pisanie tylko i wyłącznie "miłych" słów czy mamy pisać prawdę? Gdyby o Orzeszka spytała mnie osoba,która kupiła sobie pieska do kochania, ale nagle wpadła na pomysł wystawiania go, to w sposób bardzo delikatny wytłumaczyłabym jej,ze nie każdy piesek musi być wystawiany, ale skoro ten psiak ma zasilić hodowle czyli ma być reproduktorem to chyba czegoś tu nie rozumiem. Genetyka czasami płata nam potwornego figla i niestety trzeba przyjąć to z pokorą !!!![/quote] Ma Pani racje.Nie chodzi o pisanie "miłych" rzeczy ale moim zdaniem(ktoś może mieć inne)stwierdzanie w wieku 5 miesięcy czy piesek jest niezgodny z wzorcem to chyba za wcześnie.Zwłaszcza,że nie widziałam pieska osobiście a jedynie na ,chyba nie najlepszych zdjęciach.Oczywiście ,że nawet w tym wieku już można pewne rzeczy zauważyć .Zgadzam się,że dla dobra rasy tylko nalepsi jej przedstawiciele powinni być reproduktorami ale jeszcze pozostaje kwestia czy ten najlepszy daje naprawde dobre dzieci.A tak czasem nie jest.A piesek i tak napewno jest kochany i zasługuje jak każdy na miłość i to chyba jest najważniejsze.Ja mam pieska,co do którego miała duże nadzieje a los chciał inaczej Piesek nie ma jednej nózki,nie zdobył tytłu championa a kochamy go wszyscy a on nas. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Piesek został nabyty w określonym celu. Miał zasilić hodowlę, czego nie ukrywałam. Potrzebowałam wybitnego psa na wystawy i do rozrodu . ORZESZEK miał spełniać te warunki. Jestem bardzo rozczarowana. Wiem , że tych warunkow nie spełnia. I nie jest to kwestia kochania go bardziej lub mniej. Mam gryfonkę ciężko chorą , nikogo na świecie nie kocham bardziej niż jej , mimo iż nie spełniła hodowlanie i wystawowo moich oczekiwań ( z powodu choroby nie jest wystawiana i rozmnażana) Cenię sobie bardzo Wasze krytyczne uwagi. Nie chodzi o to by było tylko miło , ale miło jest gdy jest profesjonalnie. Kenduś wróć do nas.Plizzzzzzzzzzzz Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Nie miałam zamiaru nikogo urazić, ale sądzę,że powinno się pisać prawdę. Wybierając reproduktora nie wybieramy psa dobrego tylko [B]doskonałego[/B], bo jak sama Pani napisała jest duże prawdopodobieństwo,że szczeniaczki będą podobne do taty,oczywiście nigdy nie wiadomo czy dany pies będzie dawał piękne dzieci czy przeciętne (geny mamy też mają coś do powiedzenia, jest przecież ich tyle samo). Nikt nie pokryje swojej suki psem nie podobnym do danej rasy mając na uwadze,że miał pięknego ojca. Hodowla polega na tym, aby wyhodować szczeniaki jeszcze lepsze niż rodzice.Niestety w miocie mogą urodzić nie tylko gwiazdy, ale również szczeniaczki bardzo odbiegające od wzorca. Tak się jakoś złożyło,że wystawiąc Bell zawsze miałyśmy konkurencję i przyznam,że nie zawsze te suczki były podobne do cziłek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Pani Elu nie miałam zamiaru sprawić Pani przykrości !!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Suka może być gorsza ( wystarczy jej ocena bdb , aby uzyskać licencję hodowlaną ) , pies bezwzględnie musi być doskonały. Mnie z pewnością Ksaro nie uraziłaś. Uraziłabyś mnie "wciskając" mi nieprawdę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Ksaro , jeszcze raz dziękuję Ci za szczerość. Mam nadzieję , że na tym topiku będę słyszeć tylko prawdę ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='elżbietarusos']Suka może być gorsza ( wystarczy jej ocena bdb , aby uzyskać licencję hodowlaną ) , pies bezwzględnie musi być doskonały. [/quote] Ale to nie ze wzgledu na geny, tylko na statystyke. Suczka moze miec w zyciu tylko kilka miotow (5-6?), pies - skolko ugodno. W zwiazku z tym do stworzenia duzej liczby szczeniaczkow potrzeba duzej liczby suczek, ale wystarczy jeden piesek (no, zalezy jak duza jest ta duza liczba), dlatego jesli chodzi o plec meska mozna (i trzeba) sobie pozwolic na wieksza wybrednosc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Nie chodzi tu o statystykę (choć większe wymagania co do reproduktora podyktowane są tym,że ma możliwość zostawienia po sobie więcej szczeniaków niż suczka), ale to jaki szczeniak się urodzi zalezy tylko i wyłącznie od genów,które dostaje w takiej samej ilości od matki i ojca. Dlatego hodowla, a produkcja to całkiem co innego !!!!! Najlepszy reproduktor(oczywiście pies wybitny) to taki pies co przekazuje swój wygląd.Nikt nie reklamuje psa odbiegającego od wzorca tym,że ma ładnego ojca lub matkę. Ponadto czasami zdarza się dokrycie, o którym wie lub nie wie hodowca i rodzi się kundelek. Zresztą temat Hodowla to temat rzeka............... Link to comment Share on other sites More sharing options...
elżbietarusos Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Ksaro , masz rację i na dodatek czytasz w mioich myślach. Dokrycie , to też coś co przyszło mi do głowy. Dzień bez Kendusia , to dzień stracony !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='ksara']Nie chodzi tu o statystykę (choć większe wymagania co do reproduktora podyktowane są tym,że ma możliwość zostawienia po sobie więcej szczeniaków niż suczka),[/quote] To wlasnie mialam na mysli mowiac "statystyka". Ponadto - statystyke przeprowadza sie na duzych liczbach, stad moje slowa o duzej ilosci szczeniat (tzw "eksperyment myslowy"). Nikt kto zna choc troche moje poglady nie powie, ze namawiam do tasmowej produkcji szczeniat. [quote name='ksara'] ale to jaki szczeniak się urodzi zalezy tylko i wyłącznie od genów,które dostaje w takiej samej ilości od matki i ojca. [/quote] To wszyscy wiemy niby z lekcji biologii, ale czasami ktos sie jednak zastanawia, czy wieksze wymagania dla ojca podyktowane sa tym, ze wiecej sie od niego dziedziczy (spotkalam sie z takimi "opiniami"). [quote name='ksara'] Dlatego hodowla, a produkcja to całkiem co innego !!!!! [/quote] Amen! Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 [quote name='kayla'] To wszyscy wiemy niby z lekcji biologii, ale czasami ktos sie jednak zastanawia, czy wieksze wymagania dla ojca podyktowane sa tym, ze wiecej sie od niego dziedziczy (spotkalam sie z takimi "opiniami"). [/quote] Tu raczej chodzi o to co napisałam wcześniej,czyli o reproduktora który przekazuje swój wygląd (co nie świadczy o tym,że on daje wiecej genów). Link to comment Share on other sites More sharing options...
kayla Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 Dlaczego ojciec mialby bardziej odpowiadac za wyglad? Wsrod wszystkich stworzen zdarzaja sie podobne do mamy rownie czesto jak do taty, czemu psy mialyby byc wyjatkiem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts