Ola la Posted July 4, 2009 Share Posted July 4, 2009 Trzymam kciuki...... hmmmmm Doda a czy ten facet nie mieszka czasem na Pogoni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 4, 2009 Author Share Posted July 4, 2009 [quote name='Ola la']Trzymam kciuki...... hmmmmm Doda a czy ten facet nie mieszka czasem na Pogoni?[/quote] Ola, bardzo rzadko go widuję, on chyba się niedawno przeprowadził, bo wcześniej go w ogóle nie widziałam. Jak po raz pierwszy go zobaczyłam to myślalam ze przyjechał do znajomych czy rodziny ale jak spotkałam znowu i mój tata takze go widuje więc myśle że tu mieszka.. Ale sprawdzę gdzie. A jak wygląda ten facet z pogoni ? pies jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola la Posted July 4, 2009 Share Posted July 4, 2009 [quote name='Doda_']Ola, bardzo rzadko go widuję, on chyba się niedawno przeprowadził, bo wcześniej go w ogóle nie widziałam. Jak po raz pierwszy go zobaczyłam to myślalam ze przyjechał do znajomych czy rodziny ale jak spotkałam znowu i mój tata takze go widuje więc myśle że tu mieszka.. Ale sprawdzę gdzie. A jak wygląda ten facet z pogoni ? pies jak?[/QUOTE] hmmmma taki prosty czlowiek.Pospolitej "urody" :roll: pies to duza owczarkowata suczka. Sytuacja podobna bo pies ponoc takze jest "karany" za podejscie do innych psow(a sunia jest baaaardo lagodna).Ja widzialam go raz :roll: zdecydowanie trzeba i z nim zrobic porzadek:shake: eh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 4, 2009 Author Share Posted July 4, 2009 A jaki kolor wlosow mial ten facet ?? edit; przed chwilą wrociłam ze spaceru, niestety nie widziałam go dzisiaj.. A dzisiaj setki chrabąszczy latają :loveu::loveu::loveu: latały za mną cały czas :loveu::loveu::loveu: jak ja ich kocham :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gochna35 Posted July 4, 2009 Share Posted July 4, 2009 Doda jest weekend - może facet gdzieś wyjechał albo imprezuje............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola la Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 [quote name='Doda_']A jaki kolor wlosow mial ten facet ?? edit; przed chwilą wrociłam ze spaceru, niestety nie widziałam go dzisiaj.. A dzisiaj setki chrabąszczy latają :loveu::loveu::loveu: latały za mną cały czas :loveu::loveu::loveu: jak ja ich kocham :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] ano czyli too nie ten :shake: tyle tego badziewia po swiecie chodzi:shake: a chrabaszcze wspaniale sa:evil_lol:wlasnie nakarmilam jednym moja kawke:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 :loveu::loveu::loveu:[COLOR=RoyalBlue]Oluniu corkaaaa mojaaa witajze :loveu:Doduniu kochana tak obserwuj do ktorej klatki wchodzi , tylko zeby ciebie nie przyuwazyl . Dodus moze sie uda uratowac sunke :thumbs: ...tylko ze nawet jakby temu ..:angryy::angryy::angryy: potworowi odebrac , to trafi do naszego:shake: sosnowieckiego:shake:schronu ...ech pomyslow na domeczki brak , zeby ktos mial tutaj u nas blisko taki hotelik dla psiakow dogomanii to byloby pieknie ! w schronie taka bidunia zastraszona sobie nie poradzi :-(...jeszcze jak ja te ... kierowniki dadza na boksy ogolne .. dziewczyny bedziem dzialac , Dodus trzymaj sie ![/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcza Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 [B]Doda[/B] w jakiej dokładnie dzielnicy widujesz tego faceta?[B][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 5, 2009 Author Share Posted July 5, 2009 Ola - chrabąszczy ja nigdy bym nie zabila :placz::placz::placz: ewa, dziekuje bardzo, bede chodzic i moze uda mi sie zobaczyc do ktorej klatki wchodzi... iwcza - ja mieszkam w Zagórzu i tu go widuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gochna35 Posted July 5, 2009 Share Posted July 5, 2009 a może skoro tak rzadko go widujesz - to mieszka gdzieś dalej, a koło Ciebie przychodzi tylko na dłuższe spacery.... trzymam kciuki zeby coś się wyjaśniło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcza Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 [quote name='Doda_'] iwcza - ja mieszkam w Zagórzu i tu go widuję.[/quote] ja też mieszkam w zagórzu, tyle że rzadko tam jestem, jakbyś mogła mi napisać jeszcze dokładniej którędy chodzi, gdzie go widujesz, bo zagórze małe nie jest... Może mi by się udało zrobić zdjęcie albo filmik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 6, 2009 Author Share Posted July 6, 2009 iwicza, mieszkam na ul. Stańczyka, widuję go na stańczyka, sikorskiego, długosza(?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 Dodus wiesz.... bedziemy myslec , cos zrobic trzeba dziewczyny piesiatko trzymaj sie bidulooo:shake::-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 6, 2009 Author Share Posted July 6, 2009 Bo jeśli ktoś mialby do niego pojechac i tylko pogadać to wole zeby nikt tam nie pojechal.. bo po takiej 'rozmowie' moze byc tylko GORZEJ... facet moze pomysleć ze przez psa ma kłopoty i coś z nim zrobi.. Dzisiaj go nie widziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 :shake::shake:wlasnie to jest najgorsze ta niemoc ...ze nie mozemy pojsc do dziada potworusa i odebrac psinki ..:-(Dodus co robic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcza Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 no to kawałek drogi, bo my z kisielewskiego, ale jak będę miała trochę więcej czasu to się przejdę... może na niego trafię.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 Przeczytałam wątek i ...niestety widzę teraz tylko,że koniecznie trzeba faceta odnaleźć i ustalić gdzie mieszka...dowiedzieć się kim jest! Zaznaczam sobie wątek i będę zaglądać...mam nadzieję,że wymyślimy coś sensownego. A napiszcie,czy w Waszej okolicy jest Straż dla Zwierząt?... ...i czy dostałyście odpowiedź od P.redaktor, do której pisałyście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 7, 2009 Share Posted July 7, 2009 Zuzliczku kochanyyy niema strazy dla zwierzat , marzy mi sie taki oddzial Strazy ale tam gdzie pytalam odpowiedz byla na nie :shake::shake: bo - niema srodkow ...niema ludzi ...niema ustawy itd :shake: wstyd poprostu , bo ja juz rok temu namawialam Toz , zeby jakos dzialac w tym kierunku .... no i rece opadaja i wszystko opada ... Kobitki czasem niemozliwe staje sie mozliwe , wiec jest nadzieja na zrobienie dziadowi:angryy::angryy::angryy: klopotu , tylko ze wtedy trza sunie chyba porwac ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwcza Posted July 7, 2009 Share Posted July 7, 2009 W samym sosnowcu jest tylko schronisko... :shake: Ja znalazłam tylko tyle: [URL="http://toz-myslowice.neostrada.pl"]www.myslowice.toz.pl[/URL] i to: [quote]W przypadku konieczności interwencji (potrącone zwierzę, przypadki znęcania się nad zwierzętami) prosimy o bezzwłoczne zawiadomienie: Straży Miejskiej Policji[/quote] Ze strony schroniska w Bytomiu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
d_orka Posted July 7, 2009 Share Posted July 7, 2009 Słuchajcie w takich przypadkach można napisać donos na Policję, Straż Miejską taki sam np. do TV Silesia, TV3 Regionalnej w Katowicach a jego kopię np. wręczyć osobnikowi. Można pogadać z sąsiadami / jeśli już się go namierzy/ czy byli świadkami, słyszeli coś o sprawie maltretowania tego psa. Tylko, że w rezultacie facet może za zamkniętymi drzwiami wszystko. Jedyne wyjście to odebranie dziadowi psa... a to nie jest proste. Szkoda, że to w innej dzielnicy to przyuważyłabym dziada...:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 7, 2009 Author Share Posted July 7, 2009 Nie widziałam go dzisiaj... :-( Zaraz wyjdę z psem na spacerek kolo 21 to może go spotkam.. jak ostatnio go widziałam to była godz 21.15 ... Straz ? Policja ? Tylko porozmawiają.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 7, 2009 Share Posted July 7, 2009 :shake::shake:wlasnie o to sie boje Dodus ze ..porozmawiaja i ..pojda , a ten zwyrodnialec zostanie sam na sam .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 8, 2009 Share Posted July 8, 2009 dziewczyny czytalam teraz o piesku z Krakowa , czerwona prosi o pomoc , psiak moze zostac odebrany , pisza tam inspektorki Tozu , ...tylko mam wrazenie ze u nas ..jakos wszystko jest do kitu :shake:piesiatko trzymaj sie .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted July 8, 2009 Author Share Posted July 8, 2009 ewo, moze te dziewczyny z tozu z krakowa by nam pomogly ? jesli mozesz to porozmawiaj.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarna_zoska Posted July 8, 2009 Share Posted July 8, 2009 Niestety moja znajoma dziennikarka wyjechala na urlop. Nie czytala nawet majego maila. Kurcze, zawsze wiatr w oczy. Bede na nia czatowac jak wroci. Jakby udalo sie Wam nakrecic film komorka, byly extra dowod. Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.