Jump to content
Dogomania

Beagle nie chce biegac


Azonik

Recommended Posts

Hej! Od niedawna (ja wiem, może pięć dni?) próbuję nauczyć mojego beagle'a biegania przy rowerku. W mojej wyobraźni takie bieganie wyglądało dość owocowo: szczęśliwy pies z uśmiechem na pysku obok mnie, pędzimy przed siebie... A mój pies jest dość.. oporny? Teoretycznie może nie ma kondycji albo jest mu gorąco (chociaż wychodzimy wieczorkiem), ale nie widzę na jej pysku porządanego uśmiechu. Mamy taki sprzęt ze smyczą amortyzującą, więc mi jest wygodnie :) A pies drepce obok, zmęczony samą myślą o biegnięciu, nie bardzo mogę przyspieszyć, bo mi się uwiesza na obroży (właśnie, koniecznie kupić szelki?). i jakoś tak...powoli bardzo. Naprawdę, w tempie normalnego chodzenia. To chyba nie jest normalne? A już na pewno nie u beagla..? :]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azonik']Hej! Od niedawna (ja wiem, może pięć dni?) próbuję nauczyć mojego beagle'a biegania przy rowerku. W mojej wyobraźni takie bieganie wyglądało dość owocowo: szczęśliwy pies z uśmiechem na pysku obok mnie, pędzimy przed siebie... A mój pies jest dość.. oporny? Teoretycznie może nie ma kondycji albo jest mu gorąco (chociaż wychodzimy wieczorkiem), ale nie widzę na jej pysku porządanego uśmiechu. Mamy taki sprzęt ze smyczą amortyzującą, więc mi jest wygodnie :) A pies drepce obok, zmęczony samą myślą o biegnięciu, nie bardzo mogę przyspieszyć, bo mi się uwiesza na obroży (właśnie, koniecznie kupić szelki?). i jakoś tak...powoli bardzo. Naprawdę, w tempie normalnego chodzenia. To chyba nie jest normalne? A już na pewno nie u beagla..? :][/quote]

Ile wazy, czy jest zdrowa, jaki ma temperament poza bieganiem przy rowerze?

Link to comment
Share on other sites

Waży około 13-14kg, raczej zdrowa (poza sporadycznymi problemami z oczkami), uwielbia mi uciekać, gdy jest na terenie dobrze sobie znanym. Ostatnio przebywała "na wakacjach" u dziadków, trochę wróciła śpiąca i przejedzona... Zrobił się pies kanapowy :] Ale zawsze taka była, w domu zazwyczaj spała, a gdy wychodziła pobiegać, to tak goniła, że ciężko było do domu zabrać. stąd pomysł roweru... Coś jeszcze opowiedzieć? :D

Link to comment
Share on other sites

Mysle, ze jesli jest zdrowa i nie ma nadwagi (choc to ciezko stwierdzic przez net) to powinnas ja stopniowo przyzwyczajac do biegania przy rowerze, najpierw krotko i co chwila nagrodki, potem coraz dluzej. Jej sie rower musi zaczac kojarzyc przyjemnie.

Ona ma ogrodek i sama wychodzi, dobrze zrozumialam?

Link to comment
Share on other sites

No dobra. To popróbowałyśmy późnymi wieczorami i zaczęło wychodzić :) Narazie przekomicznie wygląda jak się zatrzymujemy i wtedy Kiarucha szybko siada i patrzy na mnie błagalnymi oczami, żeby dać ciacho... :) To jeszcze mi powiedzcie - w jaki sposób powinna biegać obok mnie? Mogę jej pozwalać na dość swobodne galopki (sprawia jej to chyba więcej przyjemności ;] ) czy tylko takim kłusem? i jak duże trasy pokonujecie ze swoimi zwierzakami (już po zakończeniu nauki i stopniowym wydłużaniu trasy)?

Link to comment
Share on other sites

ja się czasem ścigam z sukami, bo straszny ubaw z tego mają ;)

a poza tym głównie kłus.

heh, a wczoraj uczyłam się latać :) i ani żelowe siodełko, ani amortyzatory nie uratowały mnie przed przyryciem twarzą w asfalt i przed przygnieceniem rowerem :lol:

Link to comment
Share on other sites

Uuuu dobrze, z eja sie latac nie uczylam jeszcze tfu tfu tfu;p

a ja dzisiaj wracajac z nad wody na drodze hmm miekkiej" wypsucilam Ceka z auta i biegl kawalek przy aucie;p (Patiszon, widzialam wasze filmiki "autkowe", ja bym tak nie potrafila jak wy;p, psa do auta schowalam po chwili bo stwierdzilam, ze to nie na moje nerwy;p)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marmara_19']Uuuu dobrze, z eja sie latac nie uczylam jeszcze tfu tfu tfu;p

a ja dzisiaj wracajac z nad wody na drodze hmm miekkiej" wypsucilam Ceka z auta i biegl kawalek przy aucie;p (Patiszon, widzialam wasze filmiki "autkowe", ja bym tak nie potrafila jak wy;p, psa do auta schowalam po chwili bo stwierdzilam, ze to nie na moje nerwy;p)[/quote]
Bo to sport dla odwaznych rodezjanow jest!:eviltong:
Nasza dzis zaliczyla 4 km ostrego galopu przed autkiem....:cool3:


marmara, ona nie biega przy, ona biegnie sporo przed, dla tego jest bezpiecznie.

Mam tylko wyrzuty sumienia, bo dzis z naprzeciwka szla para i kobitka na widok naszej suki pedzacej na wprost schowala sie za meza....:oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...