Jump to content
Dogomania

Nuka oraz Stefcio [*] w sercu <3


vege*

Recommended Posts

Ćwiczę od jakiegoś czasu z Nuką chodzenie przy nodze bez smyczy na kontakcie i muszę powiedzieć, że coraz lepiej jej idzie :) Jak się rozkojarzy po jakimś czasie to wystarczy, że cmoknę i już jest obok mnie i idzie dalej patrząc mi się w twarz( no i na dłoń:evil_lol:)
Była by ideolo gdyby tylko tak nie szczekała :-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='vege*']Ćwiczę od jakiegoś czasu z Nuką chodzenie przy nodze bez smyczy na kontakcie i muszę powiedzieć, że coraz lepiej jej idzie :) Jak się rozkojarzy po jakimś czasie to wystarczy, że cmoknę i już jest obok mnie i idzie dalej patrząc mi się w twarz( no i na dłoń:evil_lol:)
Była by ideolo gdyby tylko tak nie szczekała :-([/QUOTE]


i tak masz cudownego psa , ja za moimi latam na smyczy jak zobaczą psa , Neron chce zagryźć a Qwendi chce sie bawić ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']i tak masz cudownego psa , ja za moimi latam na smyczy jak zobaczą psa , Neron chce zagryźć a Qwendi chce sie bawić ....[/QUOTE]
No fakt kochana ona jest:evil_lol:, ale powiem ci, że jak wychodzi z moją mamą na dwór to ją ciągnie, nie słucha się jej wgl, szczeka na ludzi itd itd. Ze mną jest spokojna, maszeruje przy nodze, nie ciągnie mnie na smyczy, ludzi omija :evil_lol: Moja mama ma zły wpływ na mojego psa :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']No fakt kochana ona jest:evil_lol:, ale powiem ci, że jak wychodzi z moją mamą na dwór to ją ciągnie, nie słucha się jej wgl, szczeka na ludzi itd itd. Ze mną jest spokojna, maszeruje przy nodze, nie ciągnie mnie na smyczy, ludzi omija :evil_lol: Moja mama ma zły wpływ na mojego psa :lol:[/QUOTE]

Twoja mama nie pokazała Lunce ze to Ona rządzi :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Twoja mama nie pokazała [B]Lunce[/B] ze to Ona rządzi :lol:[/QUOTE]
To ja mam jakiegoś drugiego psa?:evil_lol:

Wiem właśnie i teraz przez wakacje będę jej wszystko pokazywała jak ma ją prowadzić itd bo od września się wyprowadzam, jak mi będzie smutno bez psa:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']Ćwiczę od jakiegoś czasu z Nuką chodzenie przy nodze bez smyczy na kontakcie i muszę powiedzieć, że coraz lepiej jej idzie :) Jak się rozkojarzy po jakimś czasie to wystarczy, że cmoknę i już jest obok mnie i idzie dalej patrząc mi się w twarz( no i na dłoń:evil_lol:)
Była by ideolo gdyby tylko tak nie szczekała :-([/QUOTE]

dawaj filmik :diabloti:

Jak uczysz? Klikasz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']To ja mam jakiegoś drugiego psa?:evil_lol:

Wiem właśnie i teraz przez wakacje będę jej wszystko pokazywała jak ma ją prowadzić itd bo od września się wyprowadzam, jak mi będzie smutno bez psa:([/QUOTE]

jestem wielka :splat:

nie dziwie Ci sie , bedzie Ci na pewno czego brakowało :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']dawaj filmik :diabloti:

Jak uczysz? Klikasz?[/QUOTE]
To nie jest takie prawdziwe chodzenie na kontakcie, tzn patrzy się na mnie ale nie dotyka barkiem mojej nogi tylko jest tak minimalnie oddalona. Filmiku nie ma kto nagrać bo na spacery chodzę sama, wybacz :evil_lol: Ale i tak mnie cieszy, że potrafi się skupić i nie odbiega już bo "o ptaszek, o motyl, ooo leci kamyczek" :evil_lol:

Normalnie na smaki, nigdy nie używałam klikera ;)

[quote name='dOgLoV']jestem wielka :splat:

nie dziwie Ci sie , bedzie Ci na pewno czego brakowało :roll:[/QUOTE]
hahahha :evil_lol:

strasznie, bez zwierzęcia czuję taką pustkę w domu, kto się będzie do mnie cieszył jak będę wracała do mieszkania? Moja współlokatorka? :-( Chciałabym drugiego pieska po studiach, ale bałabym się wziąć pieska na wynajmowane mieszkanie :-(

Link to comment
Share on other sites

Doskonale Cię rozumiem....
Oj mi brakowało przez 3,5 roku psiaków.. mimo, że byłam co tydzień w domu...
Na pierwszym roku miałam super warunki na psa, ale niestety to nie był dobry czas aby mieć psa na studiach.. czego później żałowałam :eviltong:
później 2 lata mieszkałam z takimi ludźmi, którzy psów nie lubili i na dodatek to było 4 piętro i kręte schody :shake:
Już na mgr mieszkałam sama w pokoju, a obciążanie psem współlokatorów nie byłoby w porządku, o ile ktoś chciałby mi pomóc.. jak siedziałam od rana do wieczora na uczelni...

Nie wspomnę, że Sonia miała jechać na studia, co niestety dobrym pomysłem nie było... Ciapy nie mogłam wziąć..


teraz chcę na zaoczne i to będzie chyba najlepsze dla mnie wyjście :lol:


Ale jak będziesz przyjeżdżać to dopiero będzie szał radości :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']Doskonale Cię rozumiem....
Oj mi brakowało przez 3,5 roku psiaków.. mimo, że byłam co tydzień w domu...
Na pierwszym roku miałam super warunki na psa, ale niestety to nie był dobry czas aby mieć psa na studiach.. czego później żałowałam :eviltong:
później 2 lata mieszkałam z takimi ludźmi, którzy psów nie lubili i na dodatek to było 4 piętro i kręte schody :shake:
Już na mgr mieszkałam sama w pokoju, a obciążanie psem współlokatorów nie byłoby w porządku, o ile ktoś chciałby mi pomóc.. jak siedziałam od rana do wieczora na uczelni...

Nie wspomnę, że Sonia miała jechać na studia, co niestety dobrym pomysłem nie było... Ciapy nie mogłam wziąć..


teraz chcę na zaoczne i to będzie chyba najlepsze dla mnie wyjście :lol:


Ale jak będziesz przyjeżdżać to dopiero będzie szał radości :loveu:[/QUOTE]
Mnie to już psychicznie niszczy :-( Dom bez zwierzęcia nie jest domem :-(

Jak wyjdę do sklepu na 5 min to po powrocie jest szał radości :evil_lol: Jak byłam na wycieczce szkolnej takiej dłuższej rok temu to mama codziennie do mnie dzwoniła, że Nuka ciągle mnie szuka, leży na moim łóżku, jak wychodziła na spacery to mnie wszędzie szukała, nie chciała NIC jeść, nawet smaczków swoich, nie wiem co to będzie :(

Z jednej strony bym ją wzięła ale w obcym mieszkaniu w obcym mieście nie chciałabym jej zostawiać, nie dlatego, że by coś zniszczyła bo tego by nie zrobiła tylko to by był za duzy stres jakby sama została w obcym mieszkaniu na kilka godzin dziennie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']Myślę że lepiej zostawić ją w obcym mieszkaniu które po paru dniach nie będzie obce, niż zostawiać w domu psa który nie chce jeść jak Cię nie ma ;)[/QUOTE]
Wiem, ale osoba, z którą będę mieszkała jest bardziej kociarą niż psiarą i byłby problem jakby mnie nie było w tym momencie w domu jak ona by chciała wejść do niego bo Nuka by uważała, że nie wolno wpuścić obcej osoby, skoro mnie tam nie ma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']Wiem, ale osoba, z którą będę mieszkała jest bardziej kociarą niż psiarą i byłby problem jakby mnie nie było w tym momencie w domu jak ona by chciała wejść do niego bo Nuka by uważała, że nie wolno wpuścić obcej osoby, skoro mnie tam nie ma.[/QUOTE]

a gdyby ją wprowadzić po jakimś czasie, gdy w mieszkaniu będzie już czuć Twoją współlokatorkę? Tak żeby od początku wiedziała że ona też jest teraz częścią stada?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']a gdyby ją wprowadzić po jakimś czasie, gdy w mieszkaniu będzie już czuć Twoją współlokatorkę? Tak żeby od początku wiedziała że ona też jest teraz częścią stada?[/QUOTE]
To nie przejdzie, jest za bardzo terytorialna i mnie pilnuje jak oka w głowie

Edited by vege*
Link to comment
Share on other sites

[quote name='vege*']To nie przejdzie, jest za bardzo terytorialna i mnie pilnuje jak oka w głowie[/QUOTE]

pachnie mi to Ciapkiem... aż za bardzo...dlatego Ciap mimo, że najbardziej kompaktowy to wykluczało go zabieranie ze sobą...
Jak miałam zły dzień to mówiłam, ze wezmę Ciapka na studia i wszystkich poustawia w mieszkaniu i ja będę mieć spokój :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']pachnie mi to Ciapkiem... aż za bardzo...dlatego Ciap mimo, że najbardziej kompaktowy to wykluczało go zabieranie ze sobą...
Jak miałam zły dzień to mówiłam, ze wezmę Ciapka na studia i wszystkich poustawia w mieszkaniu i ja będę mieć spokój :loveu:[/QUOTE]
trzeba było tak zrobić :evil_lol:

[quote name='Luzia']Ciapek taki terminator? W życiu bym nie pomyślała :lol:[/QUOTE]
a ja wiedziałam, bo czasami czytałam galerię :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']Ciapek taki terminator? W życiu bym nie pomyślała :lol:[/QUOTE]
teraz to my na niego Kiler mówimy...
uwierz, że ktokolwiek na niego patrzy na zdjęciach, to w życiu nie powiedziałby.. niestety urok pryska przy spotkaniu oko w oko :diabloti:
[quote name='vege*']trzeba było tak zrobić :evil_lol:


a ja wiedziałam, bo czasami czytałam galerię :)[/QUOTE]

:evil_lol:

:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']teraz to my na niego Kiler mówimy...
uwierz, że ktokolwiek na niego patrzy na zdjęciach, to w życiu nie powiedziałby.. niestety urok pryska przy spotkaniu oko w oko :diabloti:


:evil_lol:

:multi:[/QUOTE]
Co dziwne Nukę dużo osób lubi :evil_lol:
[quote name='Luzia']Ja tu wpadam od niedawana więc mam prawo mieć braki :eviltong:[/QUOTE]
a ja przeczytałam "mieć buraki":evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...