Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 247
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

działka ładna, tylko żeby nie było tak, że psina wejdzie na trawkę i zaraz będzie nowego domu szukać. Ale mimo wszystko gratuluję akcji :):):)

Posted

A wiecie co, bo ta kuweta tak się tu przewija. :evil_lol: Coś mi do głowy przyszło. Może ona wcale nie była do sikania! My kojarzymy to jednoznacznie ale...Przypomniało mi się, aż parsknęłam śmiechem, że swego czasu jeden z moich psiaków spał w kuwecie tyle, że to nie była kuweta, jaka standardowo nam się nasuwa na myśl.
Miałam kiedyś ooolbrzymią kuwetę, z mega plastiku, profesjonalną, fotograficzną. Niemalże sama się w nią mieściłam. ;) W kuwecie była cacana wyściółka, kocyczki, podunie i na tym leżał mój podlec. A dlaczego kuweta? Miała super opływowe kształty, nie można się było nią skaleczyć (psiak), a jednocześnie ów "podlec" nie mógł tego legowiska ugryźć, a na bezpieczeństwie "tornada" mi zależało.

Posted

[FONT=Impact][SIZE=4]Pikusia nadal szuka domu[/SIZE][/FONT]

Bela51 dzieki za czujność[SIZE=1][COLOR=Silver][/COLOR][/SIZE]. Rozmawiałam z Panią od Pikusi. Podobno pani z Katowic z deczka wymiekła usłyszawszy o umowie fundacyjnej i stwierdziłą, że musi się naradzić z rodziną. Rozmawiałąm w ten sposób, zę jeżeli bedzie regularny kontakt (zdjęcia, informacje) z dotychczasowym domkiem Pikusi to fundacja nie będzie się wtrącać. No zobaczymy. Dla mnie jeżeli ktoś nagle "musi się naradzić z rodzina" tylko dlatego, ze na umowie jest Fundacja, a nie osoba prywatna to już coś nie hallo. Czekamy przyznam w napięciu.

A ja mam już innego psiaka dla Pani Ewy :(. No zobaczymy. Generalnie powiem, że plus dla Pani która wystawiałą allegro. Po naszych rozmowch raczej jestem skłonna się przychylić, ze zwyczajnie nie miała świadomości pewnych zagrożeń. Kontaktuje się ze mną rozmawia, nie unika telefonów.

Posted

[quote name='magda222']Jednak się nie zdecydowali...[/quote]

Myślę, że tak musiało być.

Myślę, ze nie byli zdecydowani tak naprawdę.
Sasanka z Sochaczewa wróciła do schronu bo po adopcji wypalałą trawkę. Znaczy siusiała, typowy stress dla adoptowanego psa.

Nie potrzebnie tylko się zagmatwało - nie wiem jak wyjdzie z Panią Ewą (wieczorem będe wiedziała) juz inny psiak miał iśc do niej.

Ciotki nauczka, nie dawajcie mnamiarów prosze domkom które kiedys tam powiedziały, że chcą psa a nie są sprawdzone, znane pod kątem opieki nad psami.

[FONT=Impact][SIZE=5][COLOR=Black]Pikusia Szuka Domu
[FONT=Arial][SIZE=2]błagam bez komentarzy w stosunku do Pani Pikusi, naprawde są postawieni pod ścianą i robią wszystko by było OK. Nie raz sie komuś coś palnie...[/SIZE][/FONT]
[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Posted

Przyznaję, że popełniłam bład. :shake: Dom znałam tylko ze słyszenia
i deklaracji, że szukają suczki ( ich poprzednia umarła ).
Szkoda, że Pikusia straciła w ten sposob szanse na domek u sąsiadki Isadory.:-( Bo piekny ogród, to za mało.:shake:

Posted

[quote name='Isadora7'][FONT=Impact](...) [/FONT] Generalnie powiem, że plus dla Pani która wystawiałą allegro. Po naszych rozmowch raczej jestem skłonna się przychylić, ze zwyczajnie nie miała świadomości pewnych zagrożeń. Kontaktuje się ze mną rozmawia, nie unika telefonów.[/quote]
Bardzo dobra wiadomość.

Posted

[quote name='bela51']Przyznaję, że popełniłam bład. :shake: Dom znałam tylko ze słyszenia
i deklaracji, że szukają suczki ( ich poprzednia umarła ).
Szkoda, że Pikusia straciła w ten sposob szanse na domek u sąsiadki Isadory.:-( Bo piekny ogród, to za mało.:shake:[/quote]


Błędy każdy popełnia, po prostu będziesz dmuchać na zimne. Trudno, może lepiej niż okazało by się zę sunia zlewa kwiatki. Chowana w bloku i dla niej ogródek to miejsce do wyjścia, tak mogło być.

Dzisiaj Pani Ewa będzie u mnie wieczoremcw sparwie tego innego pieska. Zobaczymy, bo dla tamtego mam ewentualnie zabezpieczenie (to jamnik).

Posted

Najważniejsze, że w przeciwieństwie do innych psów z dogo, suni nie dzieje się krzywda, a jej pani nawiązała nić porozumienia i chce współpracować z Isadorą. Poczucie krzywdy dopiero, niestety, przed nią, kiedy nie będzie potrafiła zrozumieć zmian, jakie ją czekają.

Posted

Słuchajcie i proszę o powściągliwość na wątku, który wkleję, bo dorobella jest w naprawdę ciężkiej sytuacji, ale proszę o pomoc.
Jest u niej mały piesio, który jeśli szybko czegoś nie znajdzie odejdzie za TM... Pomożecie?

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/bezdomny-pies-slask-juz-blisko-137522/index20.html[/URL]

Guest Elżbieta481
Posted

Nie wiem kto jest z Wrocławia-sorry,ale znalazłam coś takiego"
[B]Miasto: [/B]Wrocław
[B]Data dodania: [/B]18/06/2009


Przygarnę szczeniaczka, nie dużego może być kundelek lub rasowy w okazyjnej cenie ;) Proszę o kontakt
gg . 9578197

Posted

[quote name='waldi481']Nie wiem kto jest z Wrocławia-sorry,ale znalazłam coś takiego"
[B]Miasto: [/B]Wrocław
[B]Data dodania: [/B]18/06/2009


[COLOR=Red][B]Przygarnę szczeniaczka[/B][/COLOR], nie dużego może być kundelek lub rasowy w okazyjnej cenie ;) Proszę o kontakt
gg . 9578197[/quote]

Waldi dzięki, ale chcą szczeniaczka


[CENTER][FONT=Impact][SIZE=5]Moi drodzy szukamy transportu w Wrocka do Warszawy. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Impact][SIZE=5]Zalożyciela wątku prosimy o wpisanie tego w tytule, a ja biegnę na transportowy zakładać wątek.[/SIZE][/FONT]
[/CENTER]

ps. ZAprosiłam Panią od Pikusi na wątek. Mam nadzieję i liczę że nie będzie "jazdy". Każdy popełnia błędy, a już w wypowiedziach jest to nagminne i nei zawsze równa sie z czynami. Tak jak bela przyznała, zę nie powinna p[odawć namiaró "znajomym królika Goździkowej". Pikusia jest bardzo zadbanym psiakiem a to tez coś mówi. Sterylizowana. I powiem Wam że jak mi opdały emocje to uwierzcie nie wiem co bym wolała dal swoich jamoli schro=zagryzienie czy przejście wraz ze mną za Tęczowy Most.


wątek na transportowym:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f521/transport-malej-suczki-wroclaw-do-warszawy-140270/#post12483505[/url]




:]

Posted

[quote name='Isadora7']czy przejście wraz ze mną za Tęczowy Most.
(...) [/quote]
Ja Ci przejdę!!! :evil_lol: Co do "jazdy", uważam, że na obecnym etapie nie ma ku temu podstaw. Wszystko jest na najlepszej drodze.

Posted

[quote name='bela51']Isadora, czy to znaczy, że Pikusia trafi do Twojej znajomej???
Strasznie mnie to gryzie, bo czuję sie odpowiedzialna za ten katowicki niewypał.:-([/quote]

[B]Tak Pikusia trafi do Pani Ewy :)[/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...