Malamutka Posted February 18, 2005 Posted February 18, 2005 Napiszcie proszę o życiu codziennym z samojedem ... ( ILE je , ile spacerów potrzebuje , spacery po ile minut , jak sie zachowuje gdy jest sam itd) Napiszcie poprostu co wiecie o tych pieknych szpicach :) B. proszę :) moja znajoma chce sobie takiego sorawic ale ja zbyt wiele o nich nie wiem wiec nie moglam jej tak duzo o nich powiedziec . Aha ... i jak samojedzik zareaguje na rybkę ? ( moja znajoma ma rybkę i chomika) Pozdraiwam i z góry wielkie dzieki Quote
Matagi Posted February 18, 2005 Posted February 18, 2005 Nie wiem jak mamuty reaguja na rybki i chomiki,ale na gwarka reagują tak....nie odchodził od klatki :wink: [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img108.exs.cx/img108/7088/mamut0pm.jpg[/img][/URL] Quote
ofcca Posted March 16, 2005 Posted March 16, 2005 witam Moja samoyedka dokładnie tak reaguje na rybki,kładzie pyszczek na stole z akwarium i sie na nie gapi,gapi,gapi... :lol: ciekawe czy chce je zjesc 8) czy tez podziwia przyrode :wink: je tyle co przecietny pies tej wielkości,potrzebuje duzo ruchu jak kazdy zaprzegowiec,uwielbieja sie bawic.tak jak malamuty kochaja jedzenie tak samoyedy kochają sie bawić Moja samoyedka prawie nigdy nie jest sama,ale wiem ze teskni tyle ze nie wyje jak malamut czy husky. czy demoluje z nudow mieszkanie?szczeze mowiac nie wiem do tej pory ktora wpadla na pomysl zjedzenia znacznej czesci boazerii,czy malamutka czy samoyedka.jedno jest pewnie podczas ciecia jej na drobne kawalki byla pelna wspolpraca.Samoyedowi(a moim zdaniem kazdemu psu)trzeba poswiecic duzo uwagi i zapewnic rozrywki wtedy stanie sie najwspanialszym towarzyszem.a to biale futerko(coz w okresie linienia dywan z czerwonegoi zmienia sie w bialy) po prostu cudo.polecam ale tylko osobom o duzej cierpliwosci. pozdrawiam iwona Quote
samojed Posted March 22, 2005 Posted March 22, 2005 Jeśli chodzi o zostawanie samemu w domu, to nie jest źle. Młode samki mają wiele interesujących pomysłów, bardzo interesujących pomysłów... Ale to chyba jak wszystkie szczenięta. Starsze, już trochę ułożone zachowują się raczej normalnie. Quote
Daisunia Posted March 28, 2005 Posted March 28, 2005 witam to ja Malamutka ( pod nowym nickiem , wybaczcie mi nie obecność :) ) a przy szacie Samojeda duż o jest pracy ? ile posiwecacie na czesanie psiakow ? ps. i jeszcze jedno , jak Samojed traktuje inne psy ? Quote
samojed Posted March 28, 2005 Posted March 28, 2005 HEJ! Jeśli chodzi o to jak samoyed odnosi się do innych psów, to raczej nie ma problemów. Są bardzo towarzyskie. Na spacerze koniecznie muszą przywitać się z innymi czworonogami... ;) Futro... Cóż, mój samek linieje dwa razy w roku, ale niektóre pieski rzadziej. Może inni powiedzą jeszcze coś na ten temat. Podczas linienia dywany są pokryte podszerstkiem, oj biało... Można sprzątac bez końca. Część właścicieli zbiera futro, z którego później można zrobić sweterki. :) Czesać radze jednak na dworze! Normalnie wystarczy wyczesać raz, dwa razy w tygodniu. Jeśli piesek mieszka w domu i nie biega cały czas po błocie ;) nie trzeba go nawet często kąpać, dwa razy w roku. Pozdrawiam Quote
Daisunia Posted March 28, 2005 Posted March 28, 2005 [quote]oj biało...[/quote] znam ten ból..... ja nie mam samojeda ale mam malamutkę ktora jest masci wilczasto bialej i podczas linienia samochod wygląda jak kupa śniegu (w srodku) Quote
Canis_lupus_husky Posted March 28, 2005 Posted March 28, 2005 No, mój psinak już wlaściwie kończy linieć-a z jego białej wełny można zrobić ciepłą bieliznę dla całej rodziny :lol: a jeszcze z niego kłaki wyłażą, chociaż na szczęście już mniej... 8) ale przynam, psy Północy mają straszliwie gęstą sierść... Przynajmniej się nie brudzą, bo nie wyobrażam sobie częstego prania Arciszyna... A co do czesania na dworze-to najlepszy pomysł z możliwych. No, na balkonie też nie jest źle. Bo w domu to wsyztsko fruwa, przyczepia się gdzie da, a szczególnie lubi do dywanów i ubrań-aj tam ;) Pozdr. Quote
samojed Posted March 28, 2005 Posted March 28, 2005 [quote name='Canis_lupus_husky']Przynajmniej się nie brudzą[/quote] To na szczęście prawda!!! :D Quote
Daisunia Posted March 29, 2005 Posted March 29, 2005 ano tak nie brudzą sie :) nooo nie licząc łapek ktre po spacerze w parku są czarne:D Quote
Canis_lupus_husky Posted March 29, 2005 Posted March 29, 2005 No, ale jak to moja mama zwykła jest mawiać "jak się wysusy to się wykrusy" :mrgreen: wystarczy godzinka i lapki odzyskują dawną biel-i to nawet bez Vanisha! 8) Tylko brzuszek trzeba przeczesać z zaschniętego błota ;) Quote
SH Posted April 1, 2005 Posted April 1, 2005 Samoyed wymaga jednak znacznie więcej zabiegów pielęgnacyjnych niz husky czy alaskan. Jego szata jest dłuzsza i ma inną teksturę. No i aby był naprawdę biały wymaga kapieli w specjalnym szamponie :) Ale za to znacznie łatwiej się szkoli :D Quote
ofcca Posted April 15, 2005 Posted April 15, 2005 [quote name='SH']Samoyed wymaga jednak znacznie więcej zabiegów pielęgnacyjnych niz husky czy alaskan. Jego szata jest dłuzsza i ma inną teksturę. No i aby był naprawdę biały wymaga kapieli w specjalnym szamponie :) Ale za to znacznie łatwiej się szkoli :D[/quote] Szkoli si ełatwiej to prawda. Jako własciciel psów obu tych ras powiem szczerze że: na codzień zabiegów pielegnacyjnycgh wymagają tyle samo,malamutke czasem czesciej musze wyprac bo ma tendencje do nieustannego tarzania sie w "czyms pieknie pachnacym". natomiast przygotowanie do wystawy owszem-znacznie wiecej czasu zajmuje przygotowanie samoyeda. a malamutke tez kapie w szamponie do bialej siersci-jest lepszy efekt na bialych partiach niz po normalnym 8) pozdrawiam iwona Quote
pqrs842 Posted July 25, 2008 Posted July 25, 2008 Dude, guys do all sorts of things with their public hair. Some leave it as is, some trim it and some shave it off. It's really up to you. If you think [url=http://www.medicineanswers.net/menshealth/]mens health[/url] is too long than get a trimmer with attachments and trim it to a desire length. Quote
Dorothee Posted June 5, 2010 Posted June 5, 2010 Witam, a ile razy dziennie i na jak długo wychodzicie z swoimi pupilami ? A i jak wyglądają te spacery, chodzi mi o to czy to : - bieganie przy rowerze 2 razy w tygodniu ? - 30 min spuszczony z smyczy piesek sobie biega swobodnie ? - itp ?? Quote
andromeda Posted June 5, 2010 Posted June 5, 2010 Moja Kersi biega codziennie od niedzieli do czwartku przy rowerze ok 2 km. Dodatkowo spacer i swobodne bieganie ok. 1-1,5 godz ( jak sie jej zechce biegac) po łakach i ma dostep do ogrodu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.