Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ostatnie chwile Pakusia na polskiej ziemi :) oczywiscie ze swoja ukochana zabawka !!!!!

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFk84HuHI/AAAAAAAAOFs/YzQaExDGOC4/20100329_015_.jpg[/IMG][IMG]http://lh3.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFizDSL2I/AAAAAAAAOFM/RFLvMH7tz6A/20100329_018_.jpg[/IMG]

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

wózek pudelków



[IMG]http://lh3.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFjYME_sI/AAAAAAAAOFU/87YIMVnIJZs/20100329_001_.jpg[/IMG][IMG]http://lh6.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFjAGAebI/AAAAAAAAOFQ/KjwTHIh2n-A/20100329.jpg[/IMG]

Posted

Pakuś i meksykany na lotnisku


[IMG]http://lh4.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFkH62eWI/AAAAAAAAOFg/CcyIL0fX8P0/20100329_007_.jpg[/IMG][IMG]http://lh4.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFke1BpcI/AAAAAAAAOFk/e9fWmdfUYeU/20100329_009_.jpg[/IMG][IMG]http://lh4.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFk0UPOcI/AAAAAAAAOFw/KWlb5gamToQ/20100329_016_.jpg[/IMG][IMG]http://lh6.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFjsUGqRI/AAAAAAAAOFc/B8wrfrfhT1A/20100329_005_.jpg[/IMG][IMG]http://lh3.ggpht.com/_yJnkzpowZVw/S7HFjZOovSI/AAAAAAAAOFY/Gbn5kwNi0nw/20100329_002_.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='t_kasiek']ciociu Alu - jak tam lot ??? czekamy na relacje :)[/QUOTE]

Ledwo zyje....zmiana czasu plus cos z zoladkiem. Pakus i Meksykany byli OK chociaz Pakunia chcial na rece..pare razy szczeknal. W Chicago Pakus zrobil normalna kupeczke plus Bully, Borrego sikal 5 minut..Brawa dla O'Hare zrobili specjalne miejsce dla pieskow na kupkowanie.. zamowilam sobie wozek inwalidzki zeby bylo latwiej z uwagi na kregolup ale same wiecie nie bylo zle...

Posted

[quote name='Asior']noo ciut schudł :)
choć nie wiele :p
Mam nadzieje coronaaj, ze mąż Cię nie wyrzucił z domu z pakusiem :D[/QUOTE]

Kochana nie odzywal sie cala droge do mnie jak jechalismy do domu w nocy...wkurzyl sie na moja Mame bo chciala zabrac Pakusia...no mial pretensje , ze mu nic nie powiedzialam ale juz po pierwszym drinku jak Pakus probowal sie pchac do niego na kolana (nie gryzac) to Jego pies...Joe zastanawia sie co z tym Jego oczkiem i uwaza, ze go ktos kropnal w to oko..nie moze tylko wykoncypowac co to za mix..Juz Pakusia pokochal, teraz sie zastanawia jak bedziemy leciec do Polski znowu z 3 psami nie chce slyszec zeby pakus lecial w luku jak Bully do Chicago zabiera Joe mame...oj bedzie wesolo...Teraz Pakus lezy na szczecie kanapy...zrobilam sporo zdjec ale troche czasu uplynie zanim wam wysle.

Pakus zwiedza caly dom ale czuje, ze to Jego domek i nowy pan, lize Joe nogi...czuje sie jak u siebie w domu...

Posted

bardzo się cieszę że wszystko w porządku- mam dokładne relacje z pierwszych dni Pakusia-a tak sie bałam.W czasie lotu cały czas o nich myślałam.Jak pakus znosi lot i jak Alicja to wszystko ogarnia.
jak wynika z rellacji Alicji Pakuś to podróżnik.
A teraz takie warunki-dom, ogród, basan, blisko jezioro[B], no i kochana Pani a to najważniejsze[/B]. W swięta mają plynąć łódką po jeziorze.Proszę.....................

Posted

[quote name='coronaaj']Kochana nie odzywal sie cala droge do mnie jak jechalismy do domu w nocy...wkurzyl sie na moja Mame bo chciala zabrac Pakusia...no mial pretensje , ze mu nic nie powiedzialam ale juz po pierwszym drinku jak Pakus probowal sie pchac do niego na kolana (nie gryzac) to Jego pies...Joe zastanawia sie co z tym Jego oczkiem i uwaza, ze go ktos kropnal w to oko..nie moze tylko wykoncypowac co to za mix..Juz Pakusia pokochal, teraz sie zastanawia jak bedziemy leciec do Polski znowu z 3 psami nie chce slyszec zeby pakus lecial w luku jak Bully do Chicago zabiera Joe mame...oj bedzie wesolo...Teraz Pakus lezy na szczecie kanapy...zrobilam sporo zdjec ale troche czasu uplynie zanim wam wysle.

Pakus zwiedza caly dom ale czuje, ze to Jego domek i nowy pan, lize Joe nogi...czuje sie jak u siebie w domu...[/QUOTE]


[B]Alu[/B], tego drinka, to chyba wypił Pakuś :-D:-D
Cieszę się, że wszystko o.k. Pozdrawiam serdecznie !
Pakuś ma fantastyczną Panią :iloveyou:

Posted

[quote name='coronaaj']ale juz po pierwszym drinku jak Pakus probowal sie pchac do niego na kolana (nie gryzac) to Jego pies...[/QUOTE]

oj chyba nie mówimy o tym samym PAKUSIU!!!
Nie ugryzł męża?? ON????

Posted

[quote name='Asior']oj chyba nie mówimy o tym samym PAKUSIU!!!
Nie ugryzł męża?? ON????[/QUOTE]

Niesamowite ale NIE UGRYZL Joe...nogi mu lizal, Pakus zmienil sie na korzysc, nawet nie ugryzl Piotrusia mojego kuzyna jak przyszli do nas wczoraj...oczywiscie knajpa byla czyli pozny lunch. Mamy tez nie ugryzl ale ja ostrzeglam "nie glaskac " ale Mama jak to Mama nigdy nie slucha... nie ciapnal Jej...poszly zdjecia do Wandzi...Teraz Pakus gdzie ja tam on..lubi domek...no i nas...

Posted

[quote name='dana'][B]Alu[/B], tego drinka, to chyba wypił Pakuś :-D:-D
Cieszę się, że wszystko o.k. Pozdrawiam serdecznie !
Pakuś ma fantastyczną Panią :iloveyou:[/QUOTE]

Chcial wypic pchal sie do szklanki..Meksykany tez lubia pociagnac... jak Joe odstawi szklaneczke..

Posted

[quote name='wtatara']w niedzielę jestem sama w domu to powgrywam zdjęcia.[/QUOTE]

No to Wesolych Swiat" samotna kobitko....dzieki...Pakus wczoraj bawil sie z Joe ciagle ta zabaweczka..oczywiscie niestrudzony, chce ciagle aby mu ja rzucac...

Posted

Alicja a Joe nie dziwi się że ta zabaweczka taka zniszczona. Pakus to chyba troche męża ujął tym że tak ślicznie przynosi zabaweczkę.
Dziękuję za życzenia. A co do niedzieli to może nareszcie posiedze na Dogo i nadrobie trochę zaległosci.
odpoczne troche w samotności.
Zdęcia sliczne - bardzo dziękuję.
najbardziej podoba mi sie to zdjęcie na górze jak leży i jak sie bawi z mężem

Posted

[quote name='wtatara']Alicja a Joe nie dziwi się że ta zabaweczka taka zniszczona. Pakus to chyba troche męża ujął tym że tak ślicznie przynosi zabaweczkę.
Dziękuję za życzenia. A co do niedzieli to może nareszcie posiedze na Dogo i nadrobie trochę zaległosci.
odpoczne troche w samotności.
Zdęcia sliczne - bardzo dziękuję.
najbardziej podoba mi sie to zdjęcie na górze jak leży i jak sie bawi z mężem[/QUOTE]

Juz mu wytlumaczylam historie zabaweczki...Joe powiedzial mam szukac..takiej samej...idziemy z Pakusiem za pare minut do Mamy...przywitac sie z Jej pieskami...bedzie moj ziec Josh...nie wiem z ktorym wnuczkiem pewnie najmlodszym Jacksonem bo reszta w szkole..

Posted

[quote name='wtatara']no to trzymam kciuki i czekam na relacje. Wazne chwile dla Pakusia , Ciebie i reszty osób[/QUOTE]

Pakus zostal w domku bo mama chciala isc do restauracji...za to jak wrocilam Joe byl juz w domu, Pakus nie szczekal na niego...byl wspanialy, nie gryzie..szukalam zabaweczki ale nie bylo dostal inna duza ale mieka nawet troche sie zaczal bawic...ale do starej przywiazany... Joe bawi sie z nim fajnie uczy go skakac na kanape oczywiscie na zewnatrz (jest dosyc cieplo ale dzisiaj zimniej) i chce zeby przynosil zabawke do reki, no idzie opornie ale nie tak zle...teraz zobaczymy jak do reszty rodziny, z dziecmi to nie bedzie latwo, te male psiaki poprostu nie toleruja bachorkow...meksykanow zamykamy do innego pokoju...
Na swoj nieszczescie kupilam takie male kosci, Pakus zgarnal odrazu i zaczal grysc, Borrego mu ukradl, Pakus dostal druga Bully mu zwinal mi tutaj problem bo Bully popycha , szczeka i nie gryzie...oczywiscie Pakus ma trzecia zaraz Bullemy to zabiore bo nie bedzie spania...

Posted

[quote name='fizia'][IMG]http://img.interia.pl/kartki/nimg/ka42024.jpg[/IMG]

[B][COLOR=#008000]Wszystkiego dobrego, spokojnych, radosnych Świąt!![/COLOR][/B][/QUOTE]

Dziekujemy w imieniu rodzinki i pieskow...Zycze Wesolych Swiat ...Pakus aklimatyzuje sie wspaniale...do meza Joe jest
juz przywiazany lata za nim krokw krok...nie gryzie...

Posted

bardzo się ciesze że pakus taki wspaniały
A my po śniadaniu wielkanocnym. Mamy wszystko w przyspieszonym tempie.
[B]Życzymy Wszystkim zrowych , pogodnych Świąt Wielkanocnych.[/B]
[B]Wanda z mężem , pieskami i mautką Iwonką[/B]

Posted

[quote name='wtatara']bardzo się ciesze że pakus taki wspaniały
A my po śniadaniu wielkanocnym. Mamy wszystko w przyspieszonym tempie.
[B]Życzymy Wszystkim zrowych , pogodnych Świąt Wielkanocnych.[/B]
[B]Wanda z mężem , pieskami i mautką Iwonką[/B][/QUOTE]

No wlasnie tak myslalam , ze u Was wszystko dzien wczesniej....Pakus byl z nmi na boacie czyli na lodce...beda zdjecia ale niec hcuial siedziec na siedzeniu za to do wody chcial wejsc???? Stary czyli Joe zakochany w Pakusiu....mEKSYKANY ZOSTALY W DOMU...POSLE ZDJECIA ALE MUSZE WY7BRAC BO SWIECILO SLONCE I NIC NIE WIDZIALAM JAK ROBILAM...

jAK MASZ ZDJECIA iWONKI Z WIELKANOCNEGO SNIADANIA TO NIECH KASIA POSLE...

PS: nakrywam do slolu na jutro 14 osob specjalnie nie gotuje tylko jajka faszerowane pieczarkami, inne szpinakiem (nowy polski przepouis) reszte gotuja w domu Mamy czyli Piotrus...oczywiscie Mama nic nie robi bo mowi, ze Piotr Jehj nie pozwala...

Posted

[B]wyjasniam nasze sniadanie wielkanocne[/B]
Alu w Polsce tez jest w niedzielę.
poniewaz Janek szedł na 7 rano do pracy robimy wówczas w sobote wieczór.
Kto by wstawał tak wczesnie. Zresztą chciał aby była Iwonka z rodzicami.
I tak Michał był w pracy
Asiu tak ze nie przegapiłas dnia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...