Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='xmartix']to co z psem????
do moda napisać trzeba, kto się opiekuje jaki mod tym działem? wiecie?[/quote]

jesli zalożyciel nie opiekuje się wątkiem a trzeba działac to zakładam nowy wątek...

  • Replies 492
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Zbójini']jesli zalożyciel nie opiekuje się wątkiem a trzeba działac to zakładam nowy wątek...[/quote]
Jasne, że się wstrzymajmy Irenko, bo zawsze, zamiast zakładania wątku i klepania wyjaśnień od początku, jest opcja poproszenia moda o zmianę prowadzącego, co znacznie uprości sprawę. Chwilowo zdajmy się na wpis Irenki, nie zrobiłaby go bez przyczyny. :razz:

Posted

ja sugeruję zmienić załozyciela wątku na panią irenę. na przykład, bo ona siedzi w tej sprawie bardziej niż my i będzie na bieżąco kiedy założycielka prawdziwa zniknęła gsdzieś.

Posted

I do tego przyznam się ze wstydem że żadnych ogłoszeń jweszcze mu nie zrobiłam :oops: ... Wstrzymam się i zaczekam na panią Irenkę,. a wtedy napiszę jakiś tekst i zrobię, dobrze?

Posted

[quote name='A&S']I do tego przyznam się ze wstydem że żadnych ogłoszeń jweszcze mu nie zrobiłam :oops: ... Wstrzymam się i zaczekam na panią Irenkę,. a wtedy napiszę jakiś tekst i zrobię, dobrze?[/quote]

A wiesz, że ja cały czas Cie lubię?:loveu:
Myślę, że ten owczarek nie będzie już potrzebował ogłoszeń.

Sytuacja wygląda tak:
Zgłosiła się do mnie Pani Monika T. ze Straży dla Zwierząt z Wrocławia, że ma dom dla naszego owczarka. Dom w Wałbrzychu a właściwie firma która szuka psa. Są dwa kojce, jeden zajmuje sunia ( po sterylce) drugi zajmie ewentualnie nasz psiak. Mają wspólny wybieg. Nasz psiak nie musi lubić dzieci, bo ich nie ma. Wprawdzie Pani Monika gwarantuje za tych ludzi, ale myślę , że warto sprawdzić, czy to co usłyszałam przez telefon zgadza się z rzeczywistością.
Rozmawiałam też z właścicielką naszego owczarka, akceptuje te warunki.
Wyraża zgodę na adopcję. Zrzeczenie podpisze.
Teraz nasz owczarek.
Dowiedziałam się, że niestety nie ma szczepień:diabloti:, jest tylko wścieklizna.
Do obcych nieufny, waga ok. 40kg. Bedzie pewnie problem z Jego przewozem. Jeździł samochodem jak był młodym psem.
Właścicielka psa nie przewiezie, nie mamy na to szans.
Pokryje koszty transportu ( tylko nie wiem, jakie będą, bo może się wycofa:diabloti:). Mamy mało czasu na przetransportowanie psa. Bardzo mało:angryy:.
Szukamy transportu na trasie Raciborsko - Wałbrzych. Przewiduję problemy z naszym owczarkiem, skoro dawno nie miał okazji jeździć samochodem.
Kto chętny?
Tytuł wątku zmienię jak będziecie na "tak" do adopcji.
Zapomniałam:
Kastracja naszego owczarka oczywiście będzie, Pani Monika przypilnuje.
Nawet nauczy go chodzić na smyczy.
Choć przyznaję, że muszę to później sprawdzić, bo nie uwierzę na słowo;)

Posted

A czy pani nie mogłaby dowieźć giganta do Krk? Stamtąd może transport do Wroc. i do Wałbrzycha, co? Ale zaraz poszukamy jakiegoś ludzia coby nam tu za pieniązki powiózł doga :D

Posted

[quote name='A&S']A czy pani nie mogłaby dowieźć giganta do Krk? Stamtąd może transport do Wroc. i do Wałbrzycha, co? Ale zaraz poszukamy jakiegoś ludzia coby nam tu za pieniązki powiózł doga :D[/quote]

To nie jest problem w Krk.
Jak pies nie jeździł od dawna samochodem, to będzie mi przykro,:diabloti: jak będę psa musiała przerzucać na następny samochód.
Moja "religia" mi na to nie pozwala:angryy:
Szukamy transportu z jednego DS do drugiego.
Chyba, że będą go chcieli uśpić:angryy: wtedy będziemy przerzucać.
Nienawidzę tego:angryy::angryy::angryy:

Posted

Zdanie moje - taka okazja może się nie powtórzyć. :roll:
Irenuś, pisz do moda ponowną prośbę o zmianę tytułu na prośbę o pomoc transportową.

Posted

potwierdzam ;) na pewno zabrałabym towarzysza bo sama z dogiem nieufnym do obcych to nie wiem ;) ale niestety dopiero 11 lipca właśnie bo wtedy będę mieć zmiennika do jazdy, bo to jednak kawałek i niestety za całkowity zwrot kosztów paliwa, bo właśnie zooperowałam kota za 6 stów :evil_lol:

Posted

[quote name='nesssssa']potwierdzam ;) na pewno zabrałabym towarzysza bo sama z dogiem nieufnym do obcych to nie wiem ;) ale niestety dopiero 11 lipca właśnie bo wtedy będę mieć zmiennika do jazdy, bo to jednak kawałek i niestety za całkowity zwrot kosztów paliwa, bo właśnie zooperowałam kota za 6 stów :evil_lol:[/quote]

Ok. mieścisz się w czasie, bo musimy go ratować do 15.07, ale pytanie czy mieścisz się w cenie;):evil_lol:
Mam nadzieję, że tak, że poradzisz sobie z psem, który jest nieufny do obcych i na dodatek nikt nie pamięta kiedy jechał samochodem;)
Czy Twoja decyzja jest ostateczna, mam dzwonić do DS?

Posted

a pisałyście na wątku transportowym????
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f521/watek-transportowy-kasujcie-nieaktualnie-posty-24359/[/url]
poczytajcie ostatnie strony moze ktoś będzie jechał na trasie.. teraz dość duzo ludzi jeździ....
Oprócz tego zbójini też często jeździ znad morza na śląsk i z powrotem....

Posted

tak decyzja jest pewna, mogę jechać ;)

czy jego stan zdrowia pozwala na ewentualne podanie jakiegoś "ogłupiacza" na czas podróży? i czy niuniek ma tendencje do pokazywania ząbków jak coś nie po jego myśli? :eviltong:

Posted

A&S, powiem Ci tylko tyle, ze chciała bym aby mój syn był tak odpowiedzialny i ułożony jak Ty... A jest młodszy od Ciebie o rok :roll:.... jak na swoje 11 lat, jest głupiutki i nie odpowiedzialny.... A Tobie mózgownicy pozazdrościła by nie jedna dojrzała osoba...

Posted

[quote name='nesssssa']tak decyzja jest pewna, mogę jechać ;)

czy jego stan zdrowia pozwala na ewentualne podanie jakiegoś "ogłupiacza" na czas podróży? i czy niuniek ma tendencje do pokazywania ząbków jak coś nie po jego myśli? :eviltong:[/quote]

Myślisz o Sedalinie?
Ja jestem generalnie przeciwna takim ogłupiaczom, ale prawda jest taka, że nie wiem, co zastaniesz na miejscu. Czy masz taki samochód, żeby pies był oddzielony od ludzi? Bo może zwykłe przekupstwo z kurczakiem wystarczy, żeby czuł się komfortowo?
Choć z drugiej strony, to paranoja:-(, opuszcza jedyne miejsce, które zna i kocha. Nie można wymagać, aby rozstał się z nim bezstresowo:shake:.
Może Ci pokazać ząbki.
Ja bym Ci pokazała;)

Posted

[quote name='A&S']nessa, nawet nie wiesz co ja teraz robię ryczę ze szczęścia!! Dzięki Ci wielkie że odpowiedziałaś na moją prośbę tak natychmiast! :loveu:[/quote]
Rycz Mała;) rycz:evil_lol:
Ja też ryczę, cztery dni przed wyznaczonym terminem pies ma szansę na dom. Choć jeszcze trochę jest rzeczy do sprawdzenia.
Oby się udało:shake:

Posted

[quote name='irenaka']A kto to jest Elza:oops:?
Ja chcę ten dom sprawdzić, zanim pojedzie tam nasz psiak i pomimo sprawdzenia Pani Moniki.[/quote]
ElzaMilicz :loveu: = Git i Herod babka! Pomagała mi w dogrywaniu desantu podhalana z Łodzi do Krakowa. Jakby to inaczej określić? Tornado. :evil_lol:

Posted

mojego zawsze wożę w bagażniku (takim z dostępem do ludzi oczywiście, hatchback czy jakoś tak się to zwie :lol:), ale ona potrafi wyjść sobie stamtąd. Są też te jakieś feromony-uspokajacze w spreju...tylko czy to działa?
popytam weta mojego, może mi da jakiś pomysł, w razie czego wolę mieć coś :) ale może się okaże, że będzie ok

Posted

[quote name='Asior']jak wałbrzych jest niedaleko od wrocławia, to tam mamy Elzę, napewno sprawdzi domek później ;)[/quote]

A kto to jest Elza:oops:?
Ja chcę ten dom sprawdzić, zanim pojedzie tam nasz psiak i pomimo sprawdzenia Pani Moniki.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...