Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie pytajcie z jakimi przygodami w deszczu usiłowałyśmy dojechać do Boguszyc. Na szczęście na miejscu przestalo padać. Co prawda nie bylo Moniki i Andrzeja z Fajnego Psa (sprawy zdrowotne ) ale calkiem udanie zajęcia poprowadziła nasza fundacyjna Agnieszka Wasińska, na tapecie są m.in psy po Pani Marzenie K. Kiedys dzikuski a dzisiaj :)
Jak usłyszycie ,że w Warszawie podpalono warsztat samochodowy na ul. Hery - to ja ! Takich partaczy to ja jeszcze oprócz "specjalistów' od remontów nie spotkałam :angryy: Ewa

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Moge ci podeslac moja liste? Jak juz bedziesz sie meczyc z jednym...to co to za roznica..? ;) Tak po znajomosci hihihi ...

[quote name='ostatniaszansa']Nie pytajcie z jakimi przygodami w deszczu usiłowałyśmy dojechać do Boguszyc. Na szczęście na miejscu przestalo padać. Co prawda nie bylo Moniki i Andrzeja z Fajnego Psa (sprawy zdrowotne ) ale calkiem udanie zajęcia poprowadziła nasza fundacyjna Agnieszka Wasińska, na tapecie są m.in psy po Pani Marzenie K. Kiedys dzikuski a dzisiaj :)
Jak usłyszycie ,że w Warszawie podpalono warsztat samochodowy na ul. Hery - to ja ! Takich partaczy to ja jeszcze oprócz "specjalistów' od remontów nie spotkałam :angryy: Ewa[/QUOTE]

Posted

a co mi tam przysyłaj ja :mad::mad::mad: Za nasze nerwy,stracony czas, kasę i to dużą, poprawki za poprawkami a i tak efekt :-( czyli do d....y.
[B]Nikt nie chce naszego slodkiego Zezika[/B] :-( to taki słodki, przylepny jamnik no tylko główka od ....no od .....:razz: a uszy CUDO, wielgachne jak u slonika :evil_lol: Chodzi na smyczy, śpi w łóżku, z kotami w zgodzie. W Polsce ciszaaaaa, w Szwajcarii ciszaaaaaa. Ewa

Posted

Niestety Dziewczyny ale mój przyjazd do Was, do OS w ten weekend nie wypali. Może kiedy indziej się uda. Trzeba będzie szukać transportu jakoś na koniec sierpnia.

Posted

Karino, bardzo, bardzo żałujemy, ja w końcy miałabym okazję Ciebie osobiście poznać. Szukamy miejsca na krótkie wakacje z 2 psami masz jakis pomysł ?
Czy dokonałyście z Anią wyboru ,który/a zostanie szczęściarzem ? Szlag mnie trafia, serce boli , okazuje się ,że w grupie Haski wiekszość to super adopcyjne psy do tego szalenie pojętne , błyskawicznie załapują o co chodzi osobie z nimi trenującej . Wiekszość to psy w typie onków i uwielbiają dzieciaki, ech do d.....y . O tyle dobrze,ze ta grupa nie jest już tak liczna , tylko one płaczą prawie wszystkie bo chcą do ludzia, a teraz zaloga okrojona bo czasowo nie ma p.Józefa i troche sa zaniedbane . bo nie ma szasu na mzianie. No i nasza slodka Mini od kilku miesięcy nieustająco w salce pooperacyjnej, wszyscy sie boją włączyć ja do jakiej grupy bo jest taka malutka i oczywiście ulubienica. ona wita wszsytkich tańcem :) Od czasu do czasu zabieraja ja na spacer po łące ale musi byc na smyczce bo skubana tak się cieszy z takiej przestrzeni, ze za nic nie daje się złapać i kica jak zając . Ewa

Posted

Myślałyśmy o tym młodym psiaku... no i pewnie gdybym była to bym zobaczyła jakąś maliznę. Nie wiem, myślimy wciąż. zawsze to cholernie trudne..
Ja mogłam tylko teraz jechać w kolejny weekend, bo potem raczej nie dostanę wolnego na 3 dni.:shake:

Posted

A któraś ze smerfetek?
One się narazie boją trochę ludzi, ale zero w nich agresji. Podejrzewam że parę dni poza stadem i przełamałyby się do ludzi. A są piękne - takie miniaturki owczarków belgijskich :)

Posted

[quote name='zuzel']A któraś ze smerfetek?
One się narazie boją trochę ludzi, ale zero w nich agresji. Podejrzewam że parę dni poza stadem i przełamałyby się do ludzi. A są piękne - takie miniaturki owczarków belgijskich :)[/QUOTE]
Aaaa.. które to smerfetki?:oops:

Posted

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/228843_221884234521313_100000992139023_608825_3046286_n.jpg[/IMG]
To są siostry - ta stojąca na 2 łapkach, a jej siostra jest identyczna, tylko krótkowłosa. Ta krótkowłosa jest bardziej odważna

Posted

a ja dodam,że obie panienki są objęte programem szkolenia, lepiej idzie krótkowlosej, ale nasi dzielni wspólpracownicy, wolontariusze nie dają z wygraną :) Smerfetka z dłuższym włosem bierze z ręki najchętniej paszet z puszeczki. Inne paróweczki, co tam pasztet czy paróweczki byleby do celu i oswoić sunie z obcą ludziom. One obie kochają swoją opiekunkę , od małego je wychowywała. Ich los w Boguszycach zaczął się od domu BW, trafiły tam jako maciupkie szczeniaki 6 tyg jesienią 2008 r. Dodam,że obie sterylizowała CoolCaty i jedna już była w ciąży :( Ewa

Posted

[quote name='zuzel']one są nieduże - max 40cm w kłębie, a chyba o takie chodzi? ;>[/QUOTE]
Bardziej chodzi o takie, żeby były zsocjalizowane i w pełni adopcyjne. Żeby nie było drugiej autystycznej Fibi, czy pobudzonego Diego. Tofik też był wycofany i w nosie miał ludzi, dlatego nie raz stracił szansę, bo olewał ludzi, którzy byli zainteresowani.

Posted

Smerfetki wymagają pracy, socjalizacji i to teraz robimy, ale to pewnie nie tak hop siup. Może Edzia ot zwykła mała sunia ok 4-5 letnia , bardzo radosna, proludzka, straszny miziak, wywala brzuchol do głaskania i obskakuje czlowieka - zobacz mnie ,mnie. Nie była uczona chodzenia na smyczy. W czwartek jesteśmy w Boguszycach zrobimy jej nowe fotki albo Przerzutek ok 5 -cio miesięczny.
Karino ale z Tofikiem wszystko ok ? Jego przeciwieństwem jest Chester genialny pies tylko,że duzy. Zapadl w serce Andrzejowi i Monice z DogMasters. Chodzi na smyczy, robi siad , podaj łapę, waruje, targetuje, na polecenie zostań - zostaje. Bawi się piłkami, żadnej agresji w stosunku do innych psów. I lubi głaski, towarzystwo człowieka. Taaaak, ale duży. Ewa

Posted

O tym podrzutku, którego wysłałaś na maila (z krótkim ogonkiem) myślimy poważnie, zastanawiałyśmy się, czy jeszcze coś.. i to musi być coś adopcyjnego i sprawdzonego, dlatego chciałam jechać i sama psy poznać. Bo teraz nie możemy próbować, ze względu na Anię i malejące fundusze i chęć pomocy jeszcze kilku psom od Was.

Posted

adopcyjna na już jest też Misia-Cypiska ale ona sięga tak do kolana. Jest niezwykle łagodną sunia,przylepka, uczona chodzenia na smyczy, bardzo łagodna w stosunku do innych psów, ba opiekuńcza w stosunku do szczeniaków, ale wiemy, ze poluje na kury :evil_lol: Oczywiście już wysterylizowana zachipowana ale nie przez nas. Nasz wet miał to sprawdzić. Oddana przez właścicieli. Jest też inny srajdek ok 10 m-czny czarny gladkowłosy a w zasadzie dwa, bo to bracia. Tylko,że jeden prawdopodobnie jedzie do Szwajcarii. Agnieszka prześle zdjęcia oby chłopaków. Dodam ,że obaj już wykastrowani. Miziaki, spokojne. Jedynymi naprawdę malutki psiakami są Mini i Przerzutek- Benio oraz nasza Maksi (na dt) i do tego młode. Ewa

Posted

Karino padamy na twarze , kręgoslupy, szkoda gadac i mózg...a jeszcze jest ? Ja robie sobie w niedziele WAGARY . Zdjęcia prześlę albo jutro wieczorem albo w poniedziałek po wizycie pa w Grójcu . Czarny reklamowany szczeniak ok roczny w zasadzie nieuleczalnie b.poważnie chory , na razie zostaje u nas na dt. Ewa

Posted

[quote name='ostatniaszansa']Karino padamy na twarze , kręgoslupy, szkoda gadac i mózg...a jeszcze jest ? Ja robie sobie w niedziele WAGARY . Zdjęcia prześlę albo jutro wieczorem albo w poniedziałek po wizycie pa w Grójcu . Czarny reklamowany szczeniak ok roczny w zasadzie nieuleczalnie b.poważnie chory , na razie zostaje u nas na dt. Ewa[/QUOTE]
Ewo nie śmiem prosic na już. Nie pali się, może się spotkamy niebawem.
Fajnie, że zostawiacie Ebonego.. trzymam jednak kciuki, może da radę.. co mu trzeba? Specjalistyczna karma, czy kasa na leczenie, wydarzenie ma?

Posted

Karino dla mnie to wielka przyjemność byłoby się spotkac z Toba :)
Ja Ebonemu kupiłam renal ( i sucha i mokra ) i tylko to może jeść , kręci nosem, więc dodaję ociupinke b, sera, takie oszustwo. Ebony jak na razie nie ma nic bo sprawa jego nerek wyszła po badaniach wieczorem w czwartek i była druga konsultacja w piątek - załamka. w zasadzie mial jechac do Boguszyc , nie byłysmy jednak w stanie tam go oddać. Codziennie ma wlewy-kroplówki i furosemid a do karmy ipakitine . Po 2 tyg kolejne badania i wówczas zalecą co dalej. Małzeństwo,które chce adopotować Mini na razie zdecydowało się sponsorować suchą karmę dla tego szkielecika . ale spoko , jest takim malutkim rozrabiaką , konkurują z Zezikiem Agnieszki i lata za kotymi, moimi kotymi :mad: pięknie bawi sie zabawką i od pierwszego dnia skubaniutki siup do łózka :) Dwie baby jedna mloda druga no bardzo niemłoda ( biora nas za matkę i córke ) , zgłupiały... Tylko jak oddac tak chorego psa ? Niby potrafi pracownica zrobi kroplówki, byłaby karma ale to schronisko :shake: Z przykrościa ale musieliśmy rozstać się z P. Agatą ( wieloletnia pracownica) nic do tej kobiety nie dociera, ona TUCZY psy ,ktore ma pod swoją opieka a my je potem leczymy. Takim sposobem to my nawet do grudnia nie dotrwamy :-( Ewa

Posted

Ano nie ma Agaty i... cud cisza, spokój , jej psy jak aniołki. Przyszła Pani,ktora już u nas pracowała , ale psami Agaty zajmuje sie Jej mąz na zmiane z innym pracownikiem.nie wiemy czy zrezyhgunje czy też nie mąz P. Agaty ,jak Jej nie ma to On pracuje bez zarzutu. Na tablicy rozpiska , ktore psy i jakie leki dostają, a my codziennie telefonicznie przypominamy. doby pomysl z tymi uszkodzonymi workami. Ebony na razie jest zabezpieczony, nie wiemy co dalej z jego leczeniem to sie okaże po kolejnych badaniach. Jak na razie to jest rozebestwiony jak dziadowski bicz :evil_lol: Na podusię i się gówniarz rozpycha a ma swoje posłanko i to mięciutkie. Poza tym ,że chudy jak szkilecik i sika jednorazowo ze 3 minuty no i nie pachnie mu z pyszcza mięta ;) to nie ma żadnych objawów chorobowych. chyba jego organizm się przyzwyczaił tak to określali weci. Gorzej,że my mamy sporo psiaków de facto wymagających lepszej karmy , bo starsze i różne dolegliwości mają. Agnieszka wyspecjalizowała się w prośbach tylko ,że niemcy w końcu powiedzą dosyć:shake: Jedyny pozytyw Gmina Rawa Mazowiwcka czasowo podpisała z nami umowę na naszych warunkach. Płacą jednorazowo za przyjęcie psa oraz jego pobyt do czasu adopcji. Tym sposobem pokrywają się koszty kompleksowych szczepien, odrobaczania no sterylek czy kastracji.Miał mieć wagary, hahahahahaha . Przygotowuje zdjęcia a i tak najlepiej abyś Karino sama sobie obejrzała ewentualnych kandydatów. Ewa

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...