Axa Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Trzymam kciuki :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nova.nathalia Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Tak się ciszę, że są na tym świecie dobrzy ludzie!!Niesamowicie dobre wieści!!Podoba mi się, że ten Pan się przygotowuje na przyjście Aramiska. To świadczy, że podchodzi do sprawy odpowiedzialnie:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 przepraszam za offa ale zajrzyjcie na wątek Kropki, od szczeniaka jest w schronie, teraz do tego straciła wzrok:-( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kropka-miala-3-miesiace-gdy-trafila-do-schroniska-teraz-ma-7-lat-nadal-czekaa-136821/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nova.nathalia Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 a co z Aramiskiem??co u niego słychać??kiedy adopcja?:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 [quote name='nova.nathalia']a co z Aramiskiem??co u niego słychać??kiedy adopcja?:):)[/QUOTE] Aramisek jest w hoteliku. W przyszłą sobotę powinien pojechać do nowego domku!:) trzymajcie kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted November 20, 2009 Share Posted November 20, 2009 Pewnie że mocno zaciskamy kciuki i z niecierpliwościa czekamy za sobotą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asl Posted November 21, 2009 Share Posted November 21, 2009 W sobotę za tydzień? Czy w tą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted November 21, 2009 Share Posted November 21, 2009 [quote name='asl']W sobotę za tydzień? Czy w tą?[/QUOTE] w sobotę za tydzień Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asl Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 [quote name='Zofija']w sobotę za tydzień[/QUOTE] To czekamy :) Wobec tego na razie nie robię nowego allegro Aramiskowi (aktualne kończy się we wtorek). Wierzę mocno, że nie będzie mu już ono potrzebne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 no Aramisku pakuj sie, bo już jutro zaczynasz nowe życie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nova.nathalia Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 i co adopcja się powiadła?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 No właśnie, co tu taka cisza? Mam nadzieje że aramisek jest już w domku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axa Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 Mam nadzieję, że Aramis zaczął już nowe, wspaniałe życie :) PS Mam straszne problemy z obsługa tego nowego forum, nic nie mogę znaleźć, nawet wyszukiwanie własnych postów mi nie działa :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asl Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 I jak tam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 Zofija nie trzymaj nas w niepewności... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 Nie mam kompa, wysiadł mi twardy dysk. Korzystam z laptopa z pracy. Aramis jest w nowym domku. Ma wielką ocieplaną budę wyłożoną dywanem, kojec zadaszony,wybieg,opgromny ogród.pojechał wczoraj, a już zaliczył ze 4 długie spracery do lasu 2 godzinne. Pan rudolf i cała rodzina są nim zachwyceni.jestem z nim w kontakcie ma mi wysłac zdjecia no i jestem zaproszona na kawę. Wybieram się tam za tydzień:)............... Dziewczyny, kobitki kochane dziękuję wam wszystkim za pomoc, za wsparcie, bo dzięki wam wszystkim , naszym wspólnie polączonym siłom aramis jest tam gdzie jest, czyli w cudownym wymarzonym domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli kolejny czworonóg uratowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nova.nathalia Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 jestem wzruszona!nie potrafie opisać jak bardzo się cieszę:) niesamowicie dobre zakończenie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Axa Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asl Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 [quote name='Zofija']Nie mam kompa, wysiadł mi twardy dysk. Korzystam z laptopa z pracy. Aramis jest w nowym domku. Ma wielką ocieplaną budę wyłożoną dywanem, kojec zadaszony,wybieg,opgromny ogród.pojechał wczoraj, a już zaliczył ze 4 długie spracery do lasu 2 godzinne. Pan rudolf i cała rodzina są nim zachwyceni.jestem z nim w kontakcie ma mi wysłac zdjecia no i jestem zaproszona na kawę. Wybieram się tam za tydzień:)............... Dziewczyny, kobitki kochane dziękuję wam wszystkim za pomoc, za wsparcie, bo dzięki wam wszystkim , naszym wspólnie polączonym siłom aramis jest tam gdzie jest, czyli w cudownym wymarzonym domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli kolejny czworonóg uratowany.[/QUOTE] Super, super :multi: Zofija :) dziękuję za wiadomości i to TAKIE... Strasznie się cieszę :multi::multi::multi: Aramis :loveu: ma szczęście, że trafił do takiego domku... Należy się chłopaczkowi :) A swoją drogą ciekawa jestem jak się teraz będzie nazywał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Coś mi się wydaje, że pozostanie Aramisem:) Pan Rudolf wysłał mi wczoraj esa i pisze o nim cały czas Aramis:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asl Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 [quote name='Zofija']Coś mi się wydaje, że pozostanie Aramisem:) Pan Rudolf wysłał mi wczoraj esa i pisze o nim cały czas Aramis:)[/QUOTE] :) Aramisek też się już pewnie trochę przyzwyczaił do tego imienia :) Zresztą bardzo mu ono pasuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 super! Bardzo sie ciesze że wreszczie Aramis doczekal sie fajnego domku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zofija Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 Kurcze, Aramis już kilka razy dał dyla, raz na spacerze jak mu się kolczatka osuneła i biedny Pan Rudolf gonił za nim po całej wsi. Drugi raz jak się bawił na ogrodzie i w pewnym momencie zrobił hop przez prawie 2 metrowy płot. Całe szczęście po jakimś czasie wrócił. Ja nie mam na niego słów co za głupek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nova.nathalia Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 myslę, że jakiś czas jeszcze będzie uciekał. Ja też mam psa ze schroniska i tez na początku nawiewał, myślę, że po prostu piesek robi to, na co ma ochotę, nie rozumie tego, że mu nie wolno. Słucha instynktu. Z czasem się przyzwyczai i przestanie uciekać:) Dobrze, że wraca do Pana Rudolfa, mądra psina, wie, gdzie mu będzie dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 mój pies z początku przez kilka tyg.codziennie uciekał i biegł na drugi koniec lasu do schroniska, już mial tyle sposóbów ucieczki i naprawde robił wszystko żeby tam wrócić, był w schronie od szczeniaka, tam sie wychował i schron traktował jak swój dom, trzeba być cierpliwym i ze spokojem iść po uciekiniera(ja przynajmniej wiedziałam gdzie go szukać), po czasie zrozumiał ze nie ma po co uciekać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.