zuzlikowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 [B][SIZE=2][COLOR=Blue][COLOR=Black][SIZE=3]20.06.2009...czy MILI,to ROBIN z lasu?[/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/B] [URL="http://img195.imageshack.us/i/mili.jpg/"][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/1559/mili.jpg[/IMG][/URL] ............................................................. Lasy powiatu radomszczańskiego...leśna droga w pobliżu stacji benzynowej. Zmęczony człowiek pedałuje,by szybko wrócić do domu,odpocząć,położyć się do wygodnego łóżka...nareszcie odpocząć i ukryć się we własnym,bezpiecznym domu! Strach jeży mu włos...na drogę wybiega coś wielkiego...zauważyło go...biegnie w jego stronę...zwalnia i bardzo ostrożnie zbliża się! Widać dużą skradającą się plamę...i głęboki oddech ulgi...to coś to przyjaźnie,lecz z wyraźnym strachem podchodzący bernardyn...im bardziej się zbliża,mężczyzna jest spokojniejszy...pies wyczuwając,że nic nie grozi mu ze strony tego człowieka,zbliża się kręcąc młynki ogonem,wyraźnie uradowany spotkaniem... Początkowa ulga i radość zamieniają się w przerażenie gdy widzi psa-[B] to młody,może roczny berbeć bernardyna...straszliwie zaniedbany...wychudzony![/B] Przerażenie narasta gdy z towarzyszącym mu psem dochodzi do stacji benzynowej i w rozmowie z pracownikami stacji dowiaduje się,że [B]bernardyn [SIZE=3]mieszka w lesie[/SIZE]... już od dłuższego czasu[/B](nie wiedzą gdzie) i tylko często przychodzi w nocy na stację benzynową do nich! Dostaje tu co nieco do zjedzenia i [B]wraca do lasu![/B] Mężczyzna chce zabrać psa,ale nie daje rady...na rowerze ma jeszcze dobre kawał drogi do domu...[B]pies zdecydowanie wraca do lasu![/B] Mężczyzna przypomina sobie swój własny bezpieczny,jasny,przytulny i ciepły dom...patrzy w ciemność, w której znika pies... [B]Szybki telefon...do znajomej z hoteliku dla psów! Opis sytuacji i [SIZE=3]psiak ma swoje bezpieczne miejsce![/SIZE][/B] [SIZE=2][COLOR=Blue][COLOR=Black]Opisane spotkanie miało miejsce [/COLOR][/COLOR][B][COLOR=Blue][COLOR=Black]wczorajszej nocy. Jeszcze dziś [/COLOR][/COLOR][/B][COLOR=Blue][COLOR=Black]wieczorem podjęta zostanie próba zabrania Robina do hoteliku! [/COLOR][/COLOR][B][COLOR=Blue][COLOR=Black]Trzymajcie kciuki za szczęśliwy los beniowego niedorostka...Robina z lasu!:oops: [/COLOR][/COLOR][/B][COLOR=Blue][COLOR=Black][SIZE=3]Nie mamy jeszcze fotek... jak tylko to będzie możliwe będzie ich dużo i zostaną tu wklejone! [/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE] Teraz tylko..[SIZE=4].tylko[/SIZE]...trzeba po psiaka pojechać i zawieść do hoteliku i... właśnie pojawia się najważniejsze[SIZE=4] i[/SIZE]...[B]hotelik sam nie da rady utrzymać wielkopsiaka ,sprawdzić w jakiej jest kondycji zdrowotnej...[/B]a może i leczyć... [SIZE=4]...bardzo mocno kłaniamy się z prośbą o pomoc w jego utrzymaniu...![/SIZE] Wiem,że znowu wołam o finansowe wsparcie:-(,jednak wiem,że wiecie... [B]że nie możemy zrobić nic innego![/B]...pomocą będzie każdy bazarek,każdy fant, każde podrzucenie wątku i bazarków...każda złotówka...każde pięć złotych... [SIZE=4]Pomóżcie proszę...[/SIZE]bez pomocy nie damy rady pomóc temu [B]smarkaczowi z lasu-[SIZE=4]ROBINOWI[/SIZE]...[/B]..[B].a może smarkuli...?...[/B]:shake: Nadałam mu imię...niech choć coś już dziś ma! [SIZE=5][B][COLOR=Blue]20.06.09.......[/COLOR][/B][/SIZE] [quote name='zuzlikowa']Zycie to dziwna istota!:shake: Mosii dostała wczoraj informację z pobliskiego przytuliska dla psów,że jest tam bernardyn,chyba młody...z wstępnych informacji wynikało,że jest tam kilka dni,jednak już dzisiaj rano informacje wyglądały nieco inaczej! Dają podstawy by przypuszczać,że może być to nasz Robin. [B]Otóż pies przebywa tam blisko trzy tygodnie,został odłowiony kilka kilometrów od stacji benzynowej tuż przed zmrokiem,na skraju lasu. [/B]Pracownicy stacji[B]...ogladali zdjęcie w komórce...to zdjęcie [URL="http://img195.imageshack.us/i/mili.jpg/"][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/1559/mili.jpg[/IMG][/URL] [/B]Jedyne jakie mamy!Niestety...informacji więcej nie ma...nie mamy 100% pewności,że to nasz Robin...mogą potwierdzić to pracownicy stacji!Ale jedni potwierdzają, inni mają wątpliwości!:oops:Mówią jedynie,że byli zdziwieni,że tak dawno psa nie było...mieli nawet nadzieję,że ktoś go zabrał do domu.Wcześniej nie zdarzały sie przerwy dłuższe niż 2/3 dni.[B] No i dlaczego nie ma więcej fotek i informacji?:shake: [/B]Niestety jest to małe niby przytulisko dla psów...prywatne...niby przytulisko... wstęp ma jedna dziewczyna...psy dziś są jutro nie ma i nikt nie pamięta,że były...warunki określone jako fatalne...nikt nie dba ani o adopcję,ani o przebywające tam zwierzęta... Dzięki rozpuszczonym wiciom mosii,do dziewczyny,która jest tam wpuszczana, dotarła ostatnio wieść o poszukiwaniu bezpańskiego bernardyna.Zauważyła i dała znać...czemu wcześniej nie zauważyła bernardyna,nie wie...jednak przekazano jej informacje powyższe i żadnych innych nie otrzyma.Ukradkiem zrobiła zdjęcie komórką i przesłała mosii. [SIZE=3][B]No i największa sensacja...nasz Robin byłby jednak MILI !:crazyeye:[/B][/SIZE] Z informacji uzyskanych przez dziewczynę wynika,że sunia nie jest wysterylizowana...kilka osób było nią zainteresowanych![/quote] [SIZE=2][B][COLOR=Blue][SIZE=3]Kontakt w sprawie ROBINA,który okazał się MILI[/SIZE] [email protected] ...jeśli możesz i chcesz pomóc ROBINOWI- napisz! [/COLOR][/B][COLOR=Blue][COLOR=Black][SIZE=3] [B]Ważne linki Robina,który okazał się MILI...[/B] _miau_[/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE][URL="http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93968"]Miau.PL :: Zobacz temat - ROBIN_bernardyn z lasu!Roczny!ALARM!Potrzebujemy pomocy ![/URL] [B]Allegro...[/B] [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=669002815"]Bernardyn MILI_Szuka Domu! Historia psa z lasu! (669002815) - Aukcje internetowe Allegro[/URL] [B]Bazarek na koszty utrzymania i sterylki MILI.[/B]..innych potrzeb jeszcze nie znamy i oby ich nie było! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/playstation2-slownik-swiadectwo_skora-torebka-paski_dla-mili-z-lasu-28-09-a-140490/#post12494629[/URL] [B]FOTKI Mili: -[/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/index17.html"]http://www.dogomania.pl/forum/f28/czy-mili-robin_bernardyn-z-lasu-potrzebujemy-pomocy-w-utrzymaniu-138618/index17.html[/URL]...s.17[B] -[/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/index18.html"]http://www.dogomania.pl/forum/f28/czy-mili-robin_bernardyn-z-lasu-potrzebujemy-pomocy-w-utrzymaniu-138618/index18.html[/URL]...s.18 [B]-[/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/index19.html#post12510057"]http://www.dogomania.pl/forum/f28/czy-mili-robin_bernardyn-z-lasu-potrzebujemy-pomocy-w-utrzymaniu-138618/index19.html#post12510057 [/URL] Quote
Reno2001 Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Kurczę, kolejny beniek :shake:. Co się dzieje??? Będę tu zaglądała. Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Nie przypuszczałam,że tak szybko będę zakładać następny wątek beniowi...:shake:...nie przypuszczałam,ale nie mogę inaczej...:oops::-( Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 [quote name='sonikowa']Zuzlikowa, ile ty tych beniów masz jeszcze schowanych? ;) Codziennie wchodzę na dogo i codziennie o jakimś beniowych biedaku czytam... Robin z lasu, piekne imię. Ile kosztuje hotelik? bo na stałe to chyba nie dam rady, sama wiesz, Bazylek jest ostatni na razie, ale może jednorazowo.[/quote] Nie do końca wiem jeszcze,czy będziemy mówili o pełnej opłacie,czy pomocy (ale realnej pomocy) w utrzymaniu i jak trzeba będzie, w zdiagnozowaniu i leczeniu! Ale jedno jest pewne- pomoc bedzie potrzebna! Konkretnie skalę tej pomocy określę troszkę później...teraz jest przygotowywana akcja przejęcia malucha przerośniętego! ...i jeszcze jedno...módlcie się,żeby to nie była sunia!:-(:shake:...choć psiak pono przesłodki!:lol: ...no i jeszcze...nie chowam nigdzie beników,choćbym bardzo chciała...to tylko jakieś dziwne ludzie je ciągle wyrzucają...[B]zbieramy efekty pobethowenowej mody![/B]:-(...dostałam telefon przed godzinką i...macie!:evil_lol: Quote
sonikowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Zuzlikowa, ile ty tych beniów masz jeszcze schowanych? ;) Codziennie wchodzę na dogo i codziennie o jakimś beniowych biedaku czytam... Robin z lasu, piekne imię. Ile kosztuje hotelik? bo na stałe to chyba nie dam rady, sama wiesz, Bazylek jest ostatni na razie, ale może jednorazowo. Quote
Spinca Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 No jestem, co innego zrobić..... trzeba pomóc :-( Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Dziękuję Wam wszystkim!:loveu: Czekam na informacje jak będzie przebiegała wieczorna akcja i proszę...trzymajcie kciuki!:oops: Bądźcie z ...Robinem z lasu! Zaraz dam znać!Jak tylko będzie coś wiadomo! Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 [quote name='chita']ja tez zanaczam ,trzymam mocno kciuki i postaram sie pomoc chociaz fantowo i bazarkowo:roll:[/quote] :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
chita Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 ja tez zanaczam ,trzymam mocno kciuki i postaram sie pomoc chociaz fantowo i bazarkowo:roll: Quote
Ninka Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Mam pomysl, zeby dla odmiany od bethowena nakrecic teraz film o jego konsekwencjach. O waszej Syzyfowej pracy! Moze zacheciloby to ludzi do pomocy psiakom..? Quote
Asior Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 zaznaczam Robinka.... niech chłopak da sie złapać!!!! Quote
sonikowa Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Zuzlikowa, nie myślałam, ze je naprawdę chowasz, taki żart to miał być... Wybacz. A z modą to masz rację, jak tylko jakaś rasa zaczyna być popularna, to zaczynają się jej klopoty.. Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 [quote name='sonikowa']Zuzlikowa, nie myślałam, ze je naprawdę chowasz, taki żart to miał być...[B] Wybacz.[/B] A z modą to masz rację, jak tylko jakaś rasa zaczyna być popularna, to zaczynają się jej klopoty..[/quote] sonikowa,bierz i edytuj tego posta:mad:...żadnego przepraszania...wyciąć!...proszę:evil_lol::loveu: A chyba dotknęłaś czułej struny...bo ja bym chowała w każdym kąciku po jednym...co tam-jam maksymalistka,więc i po dwa,a jedynie mina mojego małżeństwa...:angryy:...przed tym mnie powstrzymuje!:lol: ...no i masz...a miał to być nieco spokojniejszy dzień:evil_lol:...a teraz do wieczora się już nie będę mogła doczekać! Och...Robinie w rajtuzach- proszę się grzecznie dać zawieźć do hoteliku...i to dzisiaj! Quote
__Lara Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Biedak ;( żyje w lesie... no to kciuki zaciśnięte, oby akcja odławiania się udała! Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 [quote name='Soema']Hmm... brak mi słów ... a miałam się bokserami Ciotka zajmować..:roll:[/quote] ...bokserki też faflaste...mniam,mniam...:lol: Quote
Soema Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Hmm... brak mi słów ... a miałam się bokserami Ciotka zajmować..:roll: Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 Robin...za długo chowałeś się po tym lesie...pokaż się beniku!:multi: Quote
ANETTTA Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Zuzlikowa załatw fotki zrobimy ogłoszenia i psiak tak młody szybko znajdzie dom czy on juz w tym hotelu jets ..? jaki jest stan zdrowia psa ..? miałam dzisija tel pies benek nad morze potrzebny ..... Quote
Paulina_mickey Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 Toż to jeszcze psie dziecko! Kolejne już :mad: Ktoś ostatnio do mnie napisał, że chciał benia do roku, może Jego? Tylko zdjęcia :cool3: Quote
zuzlikowa Posted May 27, 2009 Author Posted May 27, 2009 [quote name='ANETTTA']Zuzlikowa załatw fotki zrobimy ogłoszenia i psiak tak młody szybko znajdzie dom czy on juz w tym hotelu jets ..? jaki jest stan zdrowia psa ..? miałam dzisija tel pies benek nad morze potrzebny .....[/quote] Nie ma fotek,bo jeszcze nie ma psiaka.:shake: Quote
ANETTTA Posted May 27, 2009 Posted May 27, 2009 a moze ktos mógłby pomoc tam na miejscu w jego szukaniu :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.