Jump to content
Dogomania

Galeria ślicznej Lilianny:)


pa-ttti

Recommended Posts

Pa-tti, jak wystawa? Niecierpliwie czekam na relacje :)

A co do yorczków to pamiętam jak byłam u Was po małą Milkę i czesałaś yorkę- zakładałaś papiloty- obie z mamą byłyśmy pełne podziwu... To sztuka utrzymać wystawową szatę yorka, ja z niewystawowym westem sobie ledwo radzę- bo mi ucieka spod grzebienia, o trymerze nie mówiąc...

Link to comment
Share on other sites

trzeba psiaka od małego uczyć, przyzwyczajać do czesania...i nie ma zmiłuj:)

a wystawa dopiero w przyszłą niedzielę:) Mam nadzieję że ząb Lili wytrzyma do tego czasu, bo od spodu rośnie mały ząbek i jak wypchnie ten stary, to Lila pojedzie szczerbata....

Link to comment
Share on other sites

Będzie dobrze, trzymam kciuki:bigok:. Może dawaj Lilce papkowate jedzenie- żadnych chrupków itd? Na pewno nie zaszkodzi...
Co do Zuzi z rozpędu odpowiedziałam na mojej stronie, ale najlepiej jak właśnie zrobicie progesteron. Pamiętaj że sunia ma być na czczo i najlepiej iść rano- po południu masz wyniki.(Przepraszam że Cię pouczam, ale nie wiem czy robiłaś progesteron:oops:).
A co do wyboru repka- jeżeli mogę się zapytać, dlaczego dla Zuzi chcesz długowłosego chłopaka? Buffalo ma w 2-gim chyba pok. krótkowłosych dziadków- tak więc maluszki i tak pewnie będą krótkowłose w części. Ale wybór dobry:loveu:- pomijając moje subiektywne odczucia, to naprawdę piękny pies niosący świetne geny- tak było widać po pięknych syneczkach:loveu:- włos identyczny jak u ojca- jeżeli chodzi o strukturę. Podoba mi się ten "amerykański typ chihuahua".

Link to comment
Share on other sites

Byłabym zapomniała- chociaż jeszcze dużo czasu. Będziesz wystawiała którąś dziewczynę w Warszawie? Ja Chickę i Adiego, a po szczeniurkach planuję jeszcze Milkę puścić kilka razy- dopiero teraz się rozwinęła, a ten brak dwóch siekaczy to wcale nie taka rzadkość- na początku tak się tym przejęłam że na jakiś czas, po zrobieniu hodowlanki zniknęła z ringów.

Link to comment
Share on other sites

ona się pewnie dopiero po szczeniakach idealnie rozwinie, jak moja Lila.
progesteronu nigdy nie robiłam, także rady się przydadzą:) a w jakich dniach rui najlepiej robić?
czemu długowłosy- bo ja wolę jednak ten typ chi. chyba mam tak przez Lilę. ona jak idzie po ringu, i to jeszcze teraz jak ma taki bujny ogonek i kryzę, to po prostu napatrzyć się nie mogę. jest taka słodka że bym ją wzięła i ścisnęła:)
jakoś wolę długowłose po prostu. więcej roboty,ale cóż..mam yorki więc chi mi nie straszne:)
Zuzia jest po długowłosej mamie, więc mam cichą nadzieję że będą długowłose w miocie. tym bardziej że nawet i po 2 krótkowłosych wychodzą czasem długowłoski.
Twoja Milka z Bufflem będzie miała miot w całości długowłosy:)

Link to comment
Share on other sites

Super by było- małe, puchate kuleczki...
Progesteron zaczynasz robić ok. 8-mego dnia cieczki i póżniej co dwa dni. My teraz za drugim razem już miałyśmy wysoki, Arielka za 3 albo nawet 4-tym. No i każdorazowo płaci się 40-50zł... Najlepiej iść rano z suczką na czczo, niż głodną trzymać cały dzień-po południu są wyniki, wtedy możesz na następny dzień się umawiać.

Link to comment
Share on other sites

nie, mam już na oku innego pieska:) u mnie to się zmienia jak w kalejdoskopie:) wysłałam Ci prywatną wiadomośc ze zdjęciem jednego z wybranków, i z filmikiem jak chodzi na ringu. To jeszcze prawiczek, więc byłby to i jego i Zuzi pierwszy raz hehe:) Szczegółów nazwy pieska nie zdradzam jeszcze publicznie, bo wciąż rozważam krycie nim i psiakiem u p. Iwony.
powiem Ci że ciężko tak naprawdę znaleźć takiego super psa długowłosego, dlatego sama chcę się takiego "dorobić":) Jak już Zuzia będzie po kryciu, dam znać kim jest kawaler.
Zuzia to Uncja Veracruz od Oridy, sunia z hodowli Pani Iwony. Miałam pierwszeństwo wyboru z 6cio "osobowego" miotu, bo Zuzia miała liczne rodzeństwo:) Ojcem Zuzi jest Carl's Little Junior, a matka to długowłosa suczka P.Iwony, sprowadzona z USA, także można powiedzieć że Zuzia ma całkowicie amerykańskie pochodzenie. Gdybym pokryła ją Buffalo, to szczeniaczki byłyby chyba czystej krwi amerykańskiej:) (nie wiem jak tam przodkowie od strony Buffalo)

Link to comment
Share on other sites

progesteron 0,56...także niziutki bardzo, nie ma sensu jutro jechać...
postaram się w przyszłym tygodniu wyrwać z uczelni, wtedy pojadę z Zuzią na krycie do Krakowa. a jak nie da rady, to kryjemy w Warszawie.
zaraz Lilę do wystawy szykuję, mam nadzieję że się jutro spodoba, mamy 3CWC ale nam odstępu czasu brakuje, a gdyby jutro udało jej się wygrać....:) ząb się jeszcze trzyma, więc może jest szansa:)

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem dobrej myśli- Lilka jest nie do przebicia...:loveu: Czyli z Międzynarodówki też już macie?(O ile pamiętam z Łodzi?). Sama zobacz- jak zgarniała jeden CWC za drugim... Będzie OK. Oczywiście trzymam kciuki:thumbs:
A zajęcia masz codziennie? Bo teraz progesteron za dwa dni, czyli w poniedziałek, a ew. wyjazd we wtorek... Milka miała za pierwszym razem 0,2 a następnym już ponad 20- no ale tu nawet wet był w szoku, mówił że zazwyczaj sunie mają 8-9. No to czekamy teraz...
Jutro popatrzę czy w necie gdzieś nie będzie transmisji- jak tak to spróbuję ściągnąć, a na 100% obejrzę :)
To teraz tylko mogę życzyć wygranej :)

Link to comment
Share on other sites

a te wyniki z 0,2 na 2o miała w jakim odstępie czasu?
na krycie mogę wyjechać w środę, albo piątek. no zobaczymy, bardzo niski ma teraz...
trzymaj kciuki, jutro chyba ostatnia wystawa Lili, chociaż kto wie, ja uwielbiam ją wystawiać:)

Link to comment
Share on other sites

A ja (i nie tylko) uwielbiamy Lilę oglądać...:loveu:Kciuki trzymam, trzymam mocno:thumbs:

Co do odstępu czasu zrobiłam pierwszy progesteron w poniedziałek rano-był niski (0,2); Pózniej nie mogłam iść rano (suka musi być na czczo) więc troszkę przetrzymałam Milę i poszłyśmy w środę ok 17-stej,-wynik był następnego dnia ok.14-stej, ale ja tego dnia załatwiałam sprawy służbowe w Lublinie i nie mogłam jechać- poszłyśmy na krycie następnego dnia-w piątek, i w niedzielę powtarzałyśmy. Przez ten wyjazd właśnie u mnie się wszystko trochę poplątało, ale wet mówił, że może tak być. Ludzie przecież jeżdżą na krycie za granicę... Ale odstęp konkretnie miała w przeciągu 2,5 dnia (ten "gwałtowny skok"). Z Arielką dwa czy nawet trzy razy badałam progesteron aż wyszedł nam wynik (2):shake:- pewnie dlatego tylko jedno maleństwo się urodziło. Tyle że Ariel zaczęłam mierzyć wcześniej, a Milce w 10-tym dniu cieczki- płodna wyszło że jest wieczorem 12-stego.

Link to comment
Share on other sites

:cunao:[B][COLOR="red"]Wielkie gratulacje dla Lilianny Z Błękitnego Rodu!!![/COLOR][/B]:klacz::multi::BIG::laola::klacz:

[B]Jedna z niewielu polskich psów rasy chihuahua, która może pochwalić się tytułem Championa Polski!!![/B] :D:multi:

Link to comment
Share on other sites

[B]Pa-tti[/B], miałam takie przeczucie, nie chciałam zapeszać... Ona jest po prostu...zjawiskowa! Gdzie nie pojedzie, tam zgarnia pulę! (jak będę z Wami następnym razem, osobiście przypilnuję, żebyś została do finałów:diabloti: bo coś mi mówi...):lol:

Nie mogłam się powstrzymać i pochwaliłam się w Waszym imieniu na wątku wystawy ;) :D

Link to comment
Share on other sites

dziękujemy!
jeszcze do mnie nie dotarło, że Lilka jest już Championem:)
no znów nie zostaliśmy na finały, druga szansa na BOG i BIS zmarnowana...ale dziś znów było gorąco, Lila już zmęczona, nie chciałam żeby się za bardzo zmęczyła....
To co chciałam to zdobyłam:)
Lila w nagrodę dostała mięciutkie nowe posłanko, od razu po powrocie rozłożyła się na całą długość na nim:)

Link to comment
Share on other sites

[U][IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=http://imageshack.us/photo/my-images/852/p1090225t.jpg/%20target=_blank%3E[IMG]http://img852.imageshack.us/img852/2617/p1090225t.jpg[/IMG][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/852/p1090225t.jpg/][IMG]http://img852.imageshack.us/img852/2617/p1090225t.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][URL="http://imageshack.us"][/URL][/U][IMG]http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/dd518276/p1090189.jpg.html[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Piękna mordeczka- zasłużyła na posłanko i baaardzo solidny odpoczynek... A wiedziałam że nie zostałyście na finałach...;)

A ta fotka powyżej robiona była jakoś niedawno? Bo Lila dorosła taka się wydaje... I jak pisałaś- piękne ma futerko... i jaka zadowolona z siebie :)

Link to comment
Share on other sites

to fotka z wczoraj- tak jak mówisz, Lila dojrzała, jest mocniejsza, i włos-jak dla mnie-ma teraz idealny:)
tutaj fotka też z wczoraj, jak wróciliśmy Lila była obwąchiwana przez wszystkich, i jak widać nie bardzo jej się to spodobało:)
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/27/p1090182.jpg/"][IMG]http://img27.imageshack.us/img27/9607/p1090182.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

a teraz "niemiła" odmiana...Dziś rano znaleźliśmy w Piasecznie psa rudego, średniej wielkości do kolana, około 7-8lat. Pies jest chyba w szoku, albo ma jakieś obrażenia wewnętrzne, to stwierdzi wet, jedziemy o 11tej. Psiak leży, nie chce jeść, tylko czasem głowę podnosi. Jeśli macie możliwość, porozsyłajcie gdzie się da, na facebook itp...jakby co, to proszę dzwonić pod nr 515-200-012

to ten nieszczęśnik:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/222/p1090237.jpg/][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/5898/p1090237.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

podejrzewamy z mamą że psiak uciekł komuś podczas burzy, jest ogólnie zadbany, grubasek.

Link to comment
Share on other sites

O kurczę, szkoda tego psiaczka...
Fajnie że go wzięłyście do siebie. Teraz to: [B]poróbcie mu papierowe ogłoszenia i porozklejajcie w Waszych okolicach[/B]- może (prawdopodobnie) ktoś go szuka, jeżeli jest taki zadbany. Smutny jest- bo nie czuje się pewnie, zgubił mu się domek, a u Was tyle towarzystwa :) dodatkowo podważa w tej chwili jego pewność siebie... Radziłabym też[B] zadzwonić na Paluch z info, że go znalazłyście- i zostawić nr tel., gdyby ktoś do nich dzwonił i szukał takiego pieska. Dodatkowo możesz powiadomić okolicznych wetów, sklepy zoo...[/B] Ja niedawno miałam podobną sytuację, z tym że nie mogłam wziąć psów do domu (były dwa) i musiałam dzwonić po EKO-patrol... :( Ale poogłaszałam psiaki- dziś i sunia (niestety chyba z "gratisem") ,i piesek-są w swoich domkach.
No i napisz co wet powiedział...[B] Możesz jeszcze założyć mu wątek na Dogomanii w "Psach w Potrzebie"- i to jak najszybciej, ja właśnie tą drogą zlokalizowałam właściciela suczki którą wtedy "znalazłam" [/B]i wiedziałam gdzie wieszać ogłoszenia, że sunia jest na Paluchu...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...