wajciu Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Witajcie. Zostałem dzisiaj szczęśliwym posiadaczem pieska. Był on kupiony na giełdzie. Wiem, że większość z was ma sceptyczne podejście do zakupów na giełdzie, ale nic już na to nie mogę poradzić. Chciałbym tylko upewnić się, że to na pewno jest "tybetańczyk". Jeśli ma ktoś doświadczenie ze szczeniakami to bardzo proszę o odpowiedź. Dodam, że piesek ma dwa miesiące. Dzięki. [IMG]file:///C:/Documents%20and%20Settings/Wajciu/Pulpit/Rumpel/rumpel%20NK.jpg[/IMG][url=http://nasza-klasa.pl/profile/1451547/gallery/album/2/9]Logowanie do nasza-klasa.pl[/url] Quote
**Villemo** Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Nie będziesz pewien,że ten psiak wyrośnie na TT.Ze szczenięcia(podobnego do tt) może wyrosnąć co innego(fizycznie i psychicznie). A swoją drogą-tak ni z gruchy ni z pietruchy ktoś podarował Ci psa? Quote
jolkablaszczyk Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 na 99,9 % ten psiak nawet koło tybetańczyka nie stał. ale mimo to życzę wielu radości związanych z posiadaniem psa :) Quote
wajciu Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 Dzieki za szybka odpowiedz. W sumie mało ważne czy to TT czy nie, ale fajnie by było bo podoba mi sie ta rasa. Na pewno bedzie mu u nas dobrze. Pozdrawiam. Quote
repek Posted June 6, 2009 Posted June 6, 2009 To nie jest TT. Jeśli już to bardziej jest podobny do mastifa tybetanskiego, ale to wielkie psisko jest;-) Pozdr. Quote
mysza30 Posted June 7, 2009 Posted June 7, 2009 •[FONT=Arial]Niestety to nie jest terier tybetański, różnice możesz zobaczyć wchodząc [/FONT][FONT=Arial]na moją stronkę [/FONT][FONT=Arial][URL="http://www.axajra.republika.pl/"]www.axajra.republika.pl[/URL][/FONT][FONT=Arial] . Nie polecam kupowania w [/FONT][FONT=Arial]takich miejscach, ponieważ z regóły szczeniaki nie przypominają rasy [/FONT][FONT=Arial]którą miały podobno być. W hodowli rodzice takich szczeniąt muszą [/FONT][FONT=Arial]jeżdzić na wystawy, aby wadliwe zostały wykluczone z hodowli. Szczeniaki [/FONT][FONT=Arial]przechodzą przegląd hodowlany, tatuowanie, są zaszczepione i [/FONT][FONT=Arial]odrobaczone. W takich przybytkach są sprzedawane szczeniaki w które [/FONT][FONT=Arial]nie trzeba było nic inwestować i nikomu nie zależy na ich pochodzeniu. Ale [/FONT][FONT=Arial]ludzie kupują więc taki rynek się rozwija. W hodowli trzeba ponosić duże [/FONT][FONT=Arial]koszty zawystawy, tatuowanie, metrykę, szczepienie, przegląd miotu, karty [/FONT][FONT=Arial]krycia i miotu, wyprawek itp. Z tąd cena szczeniąt, ale mamy pewność że [/FONT][FONT=Arial]są one danej rasy, co w przypadku tybetów jest ważne bo one mają włos [/FONT][FONT=Arial]który nie powoduje uczuleń, nie lnieje a charakter mają bardzo pogodny i [/FONT][FONT=Arial]przyjacielski, przy czym są rozważne. Szczeniaczek będzie na pewno [/FONT][FONT=Arial]śliczny i kochany, bynajmniej tego panu życzę. [/FONT] [FONT=Arial][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.