mysza30

Miałam się tu już nie odzywać, ale ostrzegę Cię Asiu, bo za pisanie prawdy bądź wyrażanie swojego zdania zostaje się tu postawionym przed sądem, bo nie stać nikogo z drugiej strony na szczerą rozmowę i przyznawanie się do błędów, a przecież błądzenie jest rzeczą ludzką, tylko sztuką jest wyciąganie wniosków i uczeniu się na błędach. Łatwiej jest dyskutować o włosie i niesłusznie oskarżać innych o prostowanie go, choć niektóre z was doskonale wiedzą jaka jest prawda- ale zazdrość bierze góre, niż pisać o problemach faktycznie ważnych. Nie problem jest wejść w jakąś przeglądarke i wpisać dane podane przez Yoanne i mamy imię suczki chorej na epilepsje, ale nagle robi się temat tabu. Dlatego uważam że rozmowa z wami jest bezsensowna, na wspólnych spacerkach i zabawach życie się nie kończy.

Witam, miałam tu już sie nie odzywać w temacie gdzie jedna tabelka z oficjalnymi danymi wzbudziła taką sensacje. Ja wyrażałam tu swoje zdanie i nadal je podtrzymuje, dla mnie taka ilość miotów nie powinna mieć miejsca. Jaki jest tego cel. Każda z obrończyń Uli obraża innych którzy się z nią nie zgadzają. Tak naprawdę pogubiliście sens tej rozmowy. Mrowa - wypowiadasz się na temat osób których nie znasz, a piszesz o wypisywaniu bzdur na innych, a co Ty robisz, czy widziałaś kiedyś żeby Ada użyła prostownicy- stosowanie sarkazmów tu jest zbędne, większość właścicieli tybetów poprostu zazdrości tego że ma pięknie zadbane psy KTÓRE MAJĄ NATURALNIE PROSTY WŁOS, że woli siedzieć w namiocie, w towarzystwie znajomych, ja też tak robię , bo chcę spędzić miło czas na wystawie z ludźmi których lubię i szanuję- to chyba nie zbrodnia. Mam przyjacół którzy mają hodowle i choć mają jedne z najpiękniejszych psów w polsce i nie tylko, co widać na wystawach, bo często stoją na BISach w Polsce i zagranicą, nigdy nie pokryli jednej suki więcej niż 3 razy i kryją tylko najpiękniejsze suki, to o czymś świadczy. Zastanówcie się nad tym wszystkim jeszcze raz, ja wyraziłam swoje zdanie i możecie się z nim nie zgadzać, to jest wasza wola, możecie mnie obrażać skoro nie potraficie zaakceptować odmiennego zdania od waszego, myślałam że jest to forum dyskusyjne a nie do przyklaskiwania. Życzę wam powodzenia w życiu i dalszej hodowli. Monika

Agnieszko, ja się nie zmieniłam i zawsze mówię ludzkim głosem, może po prostu niektórzy nie chcą pewnych rzeczy słyszeć. Stanęłam w obronie Grażyny gdyż wiem ile jest pracy w schronisku i rozmawiałam z nią, więc wiedziałam ile serca w to wkłada- choć nie musi. Została niesłusznie zaatakowana i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Caha co i jak robię by pomóc Florki jest moją prywatną sprawą i nie muszę się z tym obwieszczać, bo nie zależy mi na adoracji czy brawach. Nie zamierzałam pisać tu wcale lecz bardzo boli to że ludzie chcący pomóc są tak atakowani że zaczynają wątpić w sens pomocy. Myślę że żadna z was nie ma prawa mnie oceniać bo żadna tak naprawdę mnie nie zna i nie wie nawet czym się zajmuję . A ja was tu nie obrażam ani nie poniżam, zamierzałam wam jedynie przybliżyć sytuację Grażyny w jakiej ją postawiliście. Cieszę się mimo tego że mnie obrażacie udało się Agnieszce do niej zadzwonić i z nią porozmawiać. Życzę Florkowi aby trafił do wspaniałej rodziny w której odzyska wiarę w siebie i będzie kochany do końca swoich dni. Ps. Agnieszka i Caha - jeśli tak lubicie kogoś obrażać, jeśli nie możecie bez tego żyć i jest wam tak lżej to proszę bardzo , ale dla mnie takie coś od ludzi których praktycznie nie znam i one nie znają mnie nie ma to znaczenia, bawcie się dalej jeśli nie macie co robić.

Jeśli komuś zależało na kontakcie to Giselle podała numer telefonu w pierwszym poście i każdy zainteresowany mógł bez problemu się dodzwonić- Grażyna udzielała bardzo szczegółowych informacji i naprawdę włożyła w to wszystko dużo serca, i o to wdzięczność. Czy myślicie że ludzie pracujący w schronisku zamiast zajmować się psami siedzą całymi dniami w komputerze by tylko zdążyć od razu odpowiedzieć na meile. Można im ułatwić kontakt dzwoniąc, ale trzeba chcieć................

Witam, piszę dopiero dziś choć temat śledzę od jakiegoś czasu. Pani Grażyno my doskonale rozumiemy że Pani stara się pomóc Florkowi jak i wielu innym psiakom w potrzebie nie zależnie od rasy, ani czegokolwiek. To że jakiś hodowca się obruszył czy obraził tym że szukała Pani hodowli z której psiak pochodzi świadczy tylko o niezrozumieniu sytuacji. Przecież odnalezienie hodowcy to najbliższa droga do odnalezienia właściciela , któremu może on uciekł, pobiegł za samochodem lub za innymi psami i nie potrafił wrócić do domu, może go ktoś szuka i tęskni. Być może jest inaczej , ale jestem optymistką. Jako hodowca staram się znajdować moim szczeniakom jak najlepsze domki, czyli takie gdzie mi się wydaje będą traktowane z szacunkiem i będą kochane, staną się członkami rodzin do których trafiają, ale zdaję sobie sprawę że mogę podjąć złą decyzję, że pozory często mylą, dlatego staram się utrzymywać kontakt z nowymi właścicielami. Temat Florka podałam na naszym forum z tybetami, być może znajdzie się ktoś kto będzie mógł mu pomóc.

[quote name='mysza30']Myślę że to powinno wyjaśnić nasze zaniepokojenie [COLOR=magenta][B][FONT=Times New Roman]Suka urodzona 20.9.2002 w swoich 7 latach życia[/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman] URODZIŁA 6 MIOTÓW- 44 SZCZENIĘTA[/FONT][/B][/COLOR] [COLOR=magenta] [/COLOR] [COLOR=red][B][FONT=Times New Roman]1. MIOT - D urodzony [/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman]30.XI .2004.... 8 szczeniąt[/FONT][/B][/COLOR] [B][FONT=Times New Roman]Ojciec He-Ru- Ka Tashi Bodjul [/FONT][/B] [FONT=Times New Roman]Dzieci Tashika i Akiry[/FONT] [FONT=Times New Roman]Dżamina Dejna , Doris Dumka , Demona Donia , Dafi Demolka , Dhunga Draka , Dori Danny , Dżafar , Dandy Pudzian[/FONT] [FONT=Times New Roman]----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------[/FONT] [COLOR=red][B][FONT=Times New Roman]2. MIOT - F urodzony [/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman]20.9.2005 .... [/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman]8 szczeniąt[/FONT][/B][FONT=Times New Roman] miot po 9 miesiącach[/FONT][/COLOR] [B][FONT=Times New Roman]Ojciec Mindoling Sengge [/FONT][/B] [FONT=Times New Roman]Dzieci Mikiego i Akiry[/FONT] [FONT=Times New Roman]Fido , Fero , Fabio , Fibi ,Figa ,Funny , Fiona , Feta[/FONT] [FONT=Times New Roman]--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------[/FONT] [COLOR=red][B][FONT=Times New Roman]3: MIOT - H urodzony [/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman]24.12.2006[/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman].... 6 szczeniąt[/FONT][/B][FONT=Times New Roman] miot po 15 miesiącach[/FONT][/COLOR] [B][FONT=Times New Roman]Ojciec Adibuddhah Skra Shad [/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]Dzieci Sprajta i Akiry [/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]Herbie Hagen , Hari Hamish , Harun Ar- Akis , Harsha Hilda ,Hera ,Hadzi[/FONT][/B] [FONT=Times New Roman]---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------[/FONT] [COLOR=red][B][FONT=Times New Roman]4. MIOT - J urodzony [/FONT][/B][B][FONT=Times New Roman]20.9.2007[/FONT][/B][FONT=Times New Roman] ,,, [/FONT][B][FONT=Times New Roman]8 szczeniąt[/FONT][/B][FONT=Times New Roman] miot po 8 miesiącach[/FONT][/COLOR] [B][FONT=Times New Roman]Ojciec Ala-Ba'Tog Go-Kar [/FONT][/B] [FONT=Times New Roman]dzieci Alfika i Akiry[/FONT] [FONT=Times New Roman]Jerry-Lee , Jack Daniel's , Jaffar , Julie , Jambalaya , Jessa-Belle , Judy , Jaga[/FONT] [FONT=Times New Roman]--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- [/FONT] [COLOR=red][B][FONT=Times New Roman]5 : MIOT - L urodzony 8.11.2008 .....8 szczeniąt[/FONT][/B][FONT=Times New Roman] miot po 14 miesiącach[/FONT][/COLOR] [B][FONT=Times New Roman]Ojciec Mindoling Sengge [/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------[/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman]----[/FONT][/B] [B][COLOR=red][FONT=Times New Roman]6. MIOT - M urodzony 25.lipca. 2009 ...6 szczeniąt[/FONT][FONT=Times New Roman] miot po 7 miesiącach[/FONT][/COLOR][/B] [B][FONT=Times New Roman]Ojciec Mindoling Sengge[/FONT][/B] ............................................................................................................................................. [COLOR=red]7.[B] MIOT- O ma się urodzić ok 20.10.2010... po ok 15 miesiącach[/B][/COLOR] [B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] [B]Ojciec BOSS Subansuri[/B][/QUOTE] Mi chodziło o przedstawienie tej tabeli- legalnych, oficjalnych, zatwierdzonych przez związek kynologiczny miotów( po za otatnim, bo on dopiero ma się narodzić) nie wyssanych z palca faktów. Bez żadnych fałszywych oskarżeń i obażania kogoś. Myślę że ta tabelka nie jest obrażliwa dla hodowcy- więc po co ta awantura, czyżby hodowczyni się tego wstydziła ? To wy zrobiłyście afere, ja na tym kończę bo nie mam czasu na durne , bezzsensowne kłutnie.

Widzę że czytać nadal się nie nauczyłaś- rotek nie jest na łańcuchu, a na starym forum pisałam i o Bei- bo tak ma rotek na imię i o Kraszu- owczarku niemieckim, którego niestety już z nami nie ma. Życie na wsi niestety wymaga tego aby był na obejściu choć jeden pies, z różnych przyczyn- ale myślę że tobie nie warto tego tłumaczyć. Cieszęsię że czytałaś post zanim go zmieniłam i zastanówcie się z Ulą nad tym co tam było i dlaczego. Usunełam post bo stwierdziłam że dalsza rozmowa z tobą nie ma sensu, bo nie z tobą chciałam rozmawiać- ale cóż. Pamiętaj o jednym [COLOR=red]nie jesteś hodowcą i nigdy nie byłaś,[/COLOR] więc poco twoja adwokatura. Pamiętaj dobry adwokat nawet mordercę obroni, a tu myślę że nie o to chodzi.

:shake: i końca nie widać, tak jak pisałam kiedyś Ula cacy- reszta fe :roll:. Zyczę Akirze żeby urodziła szczęśliwie zdrowe maluchy i żeby żyła jeszcze wiele lat- bo to napewno nie jej wina że pańcia podejmuje takie decyzje.

Tylko do kogo????????????? My napewno nie chciałyśmy nikogo obrażać, chodziło nam o przedstawienie faktów i zadanie pytania dlaczego? i po co? Odpowiedzi nie dostałyśmy tylko jakieś śmieszne oskarżenia w naszą stronę, ale jak widać tu nie fakty się liczą. Ja swój cel osiągnełam i kończę tą rozmowę z wami, bo ona schodzi do nikąd.

Caha jak tak lubisz Ire to może przypomnisz sobie " Twój cały świat"............