mala_czarna Posted January 25, 2013 Posted January 25, 2013 A ja się szalenie cieszę, że ją na Dogo znalazłam!! ;) Jutro wstawię zdjęcia czubka co wyczynia na śniegu :) Quote
majuska Posted February 6, 2013 Posted February 6, 2013 dziewczyny, przybywam zaprosic do naszej przytuliskowej Taruni [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239301-Tara-11-lat-terierka-walijska-zmarł-jej-pan-z-ciepłego-domu-do-zimnego-boksu[/url] Quote
mala_czarna Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 Chciałam dodać zdjęcia Froci z Fotosika, ale tam się chyba coś zmieniło, albo co, ale nie potrafię zdjęć dołączyć :( A w środę idziemy do lekarza, bo są guzki na brzuszku :( Quote
mala_czarna Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 (edited) [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/4119/dsc00074vr.jpg[/IMG] [IMG]http://img213.imageshack.us/img213/9958/dsc00075wt.jpg[/IMG] [IMG]http://img818.imageshack.us/img818/1489/dsc00071ey.jpg[/IMG] [IMG]http://img407.imageshack.us/img407/4333/dsc00058ry.jpg[/IMG] [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/3244/dsc00069mj.jpg[/IMG] Edited March 31, 2013 by mala_czarna Quote
rita60 Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 Ojej...ale wygląda pięknie...pozdrawiamy cieplutko i zyczymy Zdrowych,pogodnych Świat. Quote
mala_czarna Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Trochę się spóźniłam z podziękowaniami, przepraszam :oops: Dzisiaj na 19.30 mamy wizytę u pana doktora, mam nadzieję, że to jednak nie jest nic poważnego. Frocia pozdrawia wszystkie Ciotki :) [IMG]http://images48.fotosik.pl/652/6156053b46479a8cgen.jpg[/IMG] Quote
majuska Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Cudny pysiek, czekamy na relację z wizyty..... Quote
mala_czarna Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 Nowotwór sutka :-( Na środę na 11 jedziemy na operację, na wycięcie całej listwy mlecznej. Guzków w sumie są 3 - dwa o średnicy 1 cm, i jeden spory - 3 cm. Dzisiaj już zrobiliśmy ekg, morfologie i biochemię. Pan doktor dokładnie zbadał Froteczkę, węzły chłonne nie są na szczęście powiększone, ale dopiero po operacji i biopsji wszystko będzie wiadomo co i jak. Kur**, ja się pytam, dlaczego?????????? Quote
obraczus87 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Bardzo mi przykro Kamila :-( biedna Froteczka :-( Ale wierzę, że wszystko będzie dobrze po operacji!!! Mocno trzymam kciuki!! Zobaczysz, Froteczka będzie żyła jeszcze wiele, wiele, wiele lat! Quote
majuska Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 ajajaj..nie na takie wieści czekałam, ale Kamilko nie traćmy nadziei, póki co operacja i trzymamy wszystkie mocno kciukasy!!!!! Quote
rita60 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Kamila będzie dobrze,wierzę w to...sporo suń przez to przechodzi i cieszą się dobrym zdrowiem i tego się trzymajmy. Głaski dla szorstkiej panienki. Quote
mala_czarna Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Wiecie co dziewczyny, ja się teraz zastanawiam, jaki sens było bidulkę sterylizować, skoro ona i po pierwszej cieczce była, i po szczeniakach? Może to przez tą sterylizację się zrobiło? Sama już nie wiem :( W necie pogrzebałam i poczytałam, że nowotwory sutka wcale cholera nie rokują dobrze, ale może Frocia będzie wyjątkiem? Nic ją nie boli, bryka jak konik, samopoczucie bez zarzutu, apetyt super. I mam wyrzuty sumienia, że jak byłam w czerwcu u weta, który kazał mi się nie martwić i antybiotyki dawać, to mogłam od razu do onkologa pójść, a nie polegać na opinii jednego lekarza, w dodatku mało doświadczonego. Quote
majuska Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Kamilko sterylka na pewno w niczym jej nie zaszkodziła, nic sobie nie wyrzucaj, nie ma w tym wszystkim żadnej Twojej winy, bądźmy dobrej myśli! Tak jak Rita pisze, wiele suczek ma takie problemy. Quote
obraczus87 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Kamil, sunia z dogomanii Bafi, która była pod opieką Ewy Marty i Ellig też miała wycinane listwy mleczne i wszystko jest ok :) Głowa do góry. Będzie dobrze!!! Quote
mala_czarna Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='majuska']Kamilko sterylka na pewno w niczym jej nie zaszkodziła, nic sobie nie wyrzucaj, nie ma w tym wszystkim żadnej Twojej winy, bądźmy dobrej myśli! Tak jak Rita pisze, wiele suczek ma takie problemy.[/QUOTE] No próbuję, ale wczoraj jak usłyszałam diagnozę to mi się gwiazdy przed oczami pokazały :( [quote name='obraczus87']Kamil, sunia z dogomanii Bafi, która była pod opieką Ewy Marty i Ellig też miała wycinane listwy mleczne i wszystko jest ok :) Głowa do góry. Będzie dobrze!!![/QUOTE] Musi być, bo ja nie przeżyję drugiego razu, już mi wczoraj Wiki stała przed oczami, psychicznie wysiadam. A Frocia taka grzeczna była wczoraj, lekarze ja pochwalili, i pani co robiła ekg. Zestresowana była już jak wracałyśmy do domu, padła plackiem na posłaniu i zaraz spać poszła. Zadzwonię dzisiaj do Ewy, zapytam ją jak taka operacja wygląda, i jak szybko sunia do siebie dochodzi :( Quote
gusia0106 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Halo, Kamul, bez paniki. Dobrze, że jest diagnoza i operacja. Nic sobie nie wyrzucaj i nie zarzucaj. Sterylka tylko pomogła, nie zaszkodziła z całą pewnością. kto diagnozował? Gdzie się będziecie operować? Quote
mala_czarna Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='gusia0106']Halo, Kamul, bez paniki. Dobrze, że jest diagnoza i operacja. Nic sobie nie wyrzucaj i nie zarzucaj. Sterylka tylko pomogła, nie zaszkodziła z całą pewnością. kto diagnozował? Gdzie się będziecie operować?[/QUOTE] U Jagiela byłam, a operować będzie na Białobrzeskiej Agnieszka Karewicz. Nie mam pojęcia, czy dobra lekarz, nigdy wcześniej u niej nie byłam. Quote
gusia0106 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Świetny chirurg, możesz być spokojna. Jagiel coś mówił jeszcze czy wylewny jak zawsze? ;) Quote
mala_czarna Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='gusia0106']Świetny chirurg, możesz być spokojna. Jagiel coś mówił jeszcze czy wylewny jak zawsze? ;)[/QUOTE] Rozwodził się nad "urokami" zimy, nad tym jaka fajna i ładna Frocia jest :) Pytał, czy też taki czubek jak Wiki, czy jeszcze gorszy, bo jednak krew teriera w żyłach płynie :) Zasadniczo to oczywiście weszłam pół godziny po czasie, i wyszłam przed zamknięciem, bo masa ludzi. Tak wczoraj zerknęłam na pacjentów i stwierdziłam, że to się wybitnie kocia klinika robi!! Quote
gusia0106 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Ale straszył, przedstawiał perspektywy? Wiem, że więcej będzie można powiedzieć po histopatologii ale jakieś tam statystyki wspominał czy e tam? Quote
mala_czarna Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='gusia0106']Ale straszył, przedstawiał perspektywy? Wiem, że więcej będzie można powiedzieć po histopatologii ale jakieś tam statystyki wspominał czy e tam?[/QUOTE] No własnie statystyki mi pokazywał. Są kiepskie, ale w przypadku nowotworu złośliwego. Jeśli nie jest złośliwy to może nie będzie tak źle. Wczoraj mnie telepnęło, bo zapytałam co będziemy robić, jeśli wyjdzie, że złośliwy, i oczywiście usłyszałam, że pokusimy się o chemię, maksimum 4-krotnie. Ja na słowo chemia reaguję posikiwaniem ze strachu w gacie. Ważne, że płuca są czyste, nie ma przerzutów, chociaż stwierdził, że zaniedbana jest w takim sensie, że musiała kilkakrotnie przechodzić jakąś poważną infekcję, zapalenie płuc nawet, które ktoś totalnie obsrał, w sensie zostawił bez leczenia (przepraszam za słownictwo). Quote
majuska Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Trzymamy sie wersji, że nic złośliwego tam nie ma, a że bida przechodziła różne choróbska nieleczona to nie dziwi, biedactwo:shake: Quote
mala_czarna Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='majuska']Trzymamy sie wersji, że nic złośliwego tam nie ma, a że bida przechodziła różne choróbska nieleczona to nie dziwi, biedactwo:shake:[/QUOTE] A, i chyba już podczas operacji usuniemy też "znacznie starte zęby sieczne". Chyba Frocię na zupki niedługo przerzucimy ;) Quote
majuska Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 Będzie jeść bułeczkę rozmoczoną w jogurciku :) jak za starych orzechowskich czasów :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.