ania0112 Posted November 25, 2015 Posted November 25, 2015 Aha , widać jaki ze mnie znawca szczeniąt ???? Dzięki za doinformowanie :) Quote
Pysia Posted November 25, 2015 Posted November 25, 2015 Dokładsnie :) W wieku 6 tyg. szczepi się pierwszy raz na wirusówki, chipuje ( lub tatuuje) i po tym jest odbiór miotu. Przyjeżdża do domu komisja hodowlana i sprawdza warunki chowu, kondycje matki, zdrowie i wygląd szczeniąt. Jest spisywany protokół i na jego podstawie dostaje się karte miotu. Następnie są wyrabiane metryczki. Szczenięte do nowych domów mogą jechać w wieku 8 tyg. dopiero. Do tej pory powinny już dojść metryczki. Quote
Saththa Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 Tez się zdziwiłam, ze to już :P Tez się znam jak nie powiem kto na czym :P Kurcze z tymi yorkami nie chodziło mi, ze boli... tylko tak jakoś no może nie do konca jest wygodne... :P a nie ważne z tym ;) Quote
Pysia Posted November 26, 2015 Posted November 26, 2015 Smarki mają nową ksywkę. Demilki :) Codziennie jak wracam z pracy zastaje pokój w totalnym pogromie :) Do tego wypuszczone na dom chcę mi zlikwidować te moje resztki dywanów ( gryzienie), mebli ( gryzienie) itd. Wszystko się im wybacza :) Quote
Pysia Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Buahahahaha Dokładnie. Szkolę je na psy poszukiwawczo-ratownicze ;) Chuligany https://www.youtube.com/watch?v=UpwzHaMA8RM Quote
AnkaG Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Jakie fajne puchatki :) Jak już łobuzują :) Quote
Pysia Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Te michy to po to aby nie jadły tylko zastanawiały się z której jeść :P Zanim pomyślą to usypiają. Tańszy odchów :P Buahahaha Wilcza no zlituj się hahaha Quote
wilczy zew Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 U mnie stoi tylko jedna z wodą. Mam jeszcze tańsze utrzymanie. Quote
Pysia Posted November 27, 2015 Posted November 27, 2015 Ale ja muszę pokazywać że karmię a Ty nie :P Hahahahaha Quote
Pysia Posted November 28, 2015 Posted November 28, 2015 TZ wszystko popsuł. Bąki budzą się o 6:30 i jedzą. Potem śpią. Ja im tylko michy wstawiam i idę spać dalej. Ale TZ nie. Wstał o 7:30 i zaczął hałasować. Postawił na nogi bandę. Kwiki, wrzaski.... Wytrzymałam do 8. Potem dałam serek ... No i wypuściłam na dom szalone towarzystwo :) Koniec świata hahaha Na dół zabieram towarzystwo pojedyńczo. Poznają babunie Setunie Zmorunie. Lekki szok a potem poznawanie wszystkiego. Oczywiscie pojedyńczo takiego szaleństwa nie ma ;) Są prawie grzeczne :) Quote
Pysia Posted November 28, 2015 Posted November 28, 2015 Dzisiaj było pierwsze wyjście na dwór. Pojedyńczo, bo bym tej bandy nie ogarnęła ;) Na 5 minut. Było sucho i słoneczko. W sam raz idealnie ;) Jestem z nich dumna, bo zero stresu :) Były bardzo zainteresowane nowym terenem i zapachami :) Super smarki są. Jutro pierwsze szczepienia i chipowanie. Dwóm bąkom wyrabiam paszporty na nowych Quote
wilczy zew Posted November 28, 2015 Posted November 28, 2015 To jutro muszą być bardzo dzielne. Quote
Pysia Posted November 28, 2015 Posted November 28, 2015 Jutro ja muszę być dzielna a nie one :P Quote
Pysia Posted November 28, 2015 Posted November 28, 2015 Nie Ciebie będą kłuć! Ale one nie wiedzą co je czeka, a ja wiem i się stresuję :P Fajne te opowieści :) Teraz czasu nie mam na snucie fajnych. Zirke trzeba wynynac i wybawić. Pelątko trzeba wyszaleć żeby był szczęśliwy, 4 smarki trzeba wybawić, nakarmić i im wysprzątać no i starowinke obrobić. O reszcie nie wspomnę :) Nie miała baba kłopotu.... Ale jak inaczej żyć? No jak? Bez sensu :) Quote
Pysia Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Po sczepieniu pierwszym. Dzieci były bardzo dzielne. Ani pisku :) Po chipowaniu. Tez były bardzo dzielne i ani pisku ani wyrywania :) Ja dzielna nie byłam bo przy chipowaniu każdego MNIE się cisnęły łzy do oczu.... TZ postanowił z powrotem jechać drogą wiejską i...wytrzepało smarki. Trzy nawet puściły...ekhm...pawia. Jestem zmęczona. Myślałam że bąble też będą emocjami itd, ale jakoś nie mają ochoty spac tylko demolują swój pokój. Quote
AnkaG Posted November 29, 2015 Posted November 29, 2015 Dzielne psiaczki :) A ty wiadomo... Ale jak robili tatoo to chyba bardziej to bolesne było. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.