AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem: Quote
malawaszka Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='madzia i medor']Zajebista fotka:evil_lol: :loveu: :loveu: [/quote] JA robiłam :grins: Quote
Vogue Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil'][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem:[/quote] Ewa jesteś wielka!!!! Idziesz jak burza:crazyeye::loveu::loveu: Quote
Agga Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [img]http://i84.photobucket.com/albums/k26/Sarnow/2007styczen/marzec07/15kw21.jpg[/img] [B][COLOR="DarkGreen"]Piękności!!! Pysiu a kiedy można? Tylko jak do Ciebie dojechać?[/COLOR][/B] Quote
malawaszka Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 aaaaaaaaaaa AlKil Ewciu aż się popłakałam :oops::loveu::loveu::loveu: ale fantastycznie!!!!!! :multi::multi::multi::multi: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Waszka, ja teraz też łzy leję....:placz::loveu::loveu::loveu: Mogę Ci pożyczyć chusteczkę...:placz::placz::placz: Quote
malawaszka Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil']Waszka, ja teraz też łzy leję....:placz::loveu::loveu::loveu: Mogę Ci pożyczyć chusteczkę...:placz::placz::placz:[/quote] jak już jesteś taka hojna to poproszę chusteczkę i takiego męża :razz::loveu: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='malawaszka']jak już jesteś taka hojna to poproszę chusteczkę i takiego męża :razz::loveu:[/quote] Masz chusteczkę... [IMG]http://img108.imageshack.us/img108/3539/chusteczkahv4.jpg[/IMG] Ty wiesz ile ja tego męża wychowywałam, żeby wyszedł na ludzi???? Od 15 roku życia...:placz: A i tak się czasem buntuje...:cool1: Quote
malawaszka Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil'] Ty wiesz ile ja tego męża wychowywałam, żeby wyszedł na ludzi???? Od 15 roku życia...:placz: [/quote] o cholera to już mam pozamiatane :placz: za późno :placz: dziękuję za chusteczkę :loveu: Quote
Agunia-Pańciunia) Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil'][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem:[/quote] [B]to sie nazywa dyplomacja.........:p [/B] [B]a fakt kto tak core wychował...ciekawe gdzie pobierała nauki..pewnie w szkoleod kolezanek?????;) [/B] Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='malawaszka']o cholera to już mam pozamiatane :placz: za późno :placz: dziękuję za chusteczkę :loveu:[/quote] Zrobisz mu przyspieszony kurs... może Twój będzie zdolniejszy nieco ??? Niech zda eksternistycznie!!!:lol: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='Agunia-Pańciunia)'] [B]a fakt kto tak core wychował...ciekawe gdzie pobierała nauki..pewnie w szkoleod kolezanek?????;) [/B][/quote] Normalnie nie mam zielonego pojęcia!:niewiem: Wcale nikt nie wie skąd się wziął w domu Albert i Killer...:razz: Quote
Agunia-Pańciunia) Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil']Normalnie nie mam zielonego pojęcia!:niewiem: Wcale nikt nie wie skąd się wziął w domu Albert i Killer...:razz:[/quote] [B]a Ty tez nic o tym nie wiesz???[/B] [B]samo jakos tak????:loveu: :loveu: :loveu: [/B] Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Wiesz, koło mnie kręci się taki niemiec i jakoś wszystko mi się miesza, zapominam...:oops: Quote
*Ania...Niuf* Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil'][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem:[/quote] ale się cieszę:multi: :multi: :multi: aż mi łezka stanęła w oczku:roll: super wiadomośc:lol: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='*Ania...Niuf*']ale się cieszę:multi: :multi: :multi: aż mi łezka stanęła w oczku:roll: super wiadomośc:lol:[/quote] Coś tu strasznie zasmarkamy galerię Pysi i nas pogoni....:placz: Quote
*Ania...Niuf* Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil']Coś tu strasznie zasmarkamy galerię Pysi i nas pogoni....:placz:[/quote] Pysia zrozumie:loveu: a właśnie gdzie jest Pysia...:roll: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Pysia niunia małe niunie... [SIZE=5][B][COLOR=RoyalBlue]PYYYSIAAAA!!!![/COLOR][/B][/SIZE] Quote
e.v.a Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil'][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem:[/quote] :grin::grin: witanko Pysiatko:loveu: Quote
Vectra Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='AlKil'][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem:[/quote] TAK !!! Ty napewno jesteś Ewa :loveu: :loveu: Ewa z krwi i kości :loveu: :loveu: Ewą się nie odmawia :loveu: :loveu: :loveu: cześć Pysia niufowa babisia :loveu: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='Vectra']TAK !!! Ty napewno jesteś Ewa :loveu: :loveu: Ewa z krwi i kości :loveu: :loveu: Ewą się nie odmawia :loveu: :loveu: :loveu: [/quote] Staram się jak mogę, no nie??? biorę przykład z prababki z rajskiego ogrodu...:diabloti: Quote
Medorowa Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='malawaszka']JA robiłam :grins:[/QUOTE] :thumbs: [quote name='AlKil'][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG][IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] [IMG]http://img104.imageshack.us/img104/6391/zabawarc5.gif[/IMG] TZ urobiony!!!!! [IMG]http://img48.imageshack.us/img48/1366/wybuchy6yd0.gif[/IMG] I wcale nie było ciężko... najpierw dyplomatyczny esemesik "napisałam Pysi, że powiedziałeś,że Zmorka chrzciła dzieci. Pysia zaprasza w długi weekend, żeby zobaczyć niunię dla nas" 15 minut ciszy. Odpowiedź "co ty znowu wymyśliłaś" następny dyplomatyczny esemesik od miłującej małżonki " ja nic. Jestem niewinna. kiedyś mówiłam, że chcę drugiego niufa. A Pysia ma małe niufki. Śliczne. Kochane. Boskie. Milusie. Urocze. Niuniusie. Rozkoszne." Cisza na amen. Po dwóch godzinach powrót Tz-a w domowe pielesze. Ani słowa. Obiad. Dwa rodzaje mięska. surówki. Ryż. Herbata z cytrynką. obiad skonsumowany. Pytanie retoryczne do małżonki. "a o co ci tam chodziło?" Mój wzrok zamglony łzą wzruszenia utkwiony w Tz-a. Tz przemówił "i co , ja porobię te ściany i co ? Mele w podwójnej ilości..." Wybuch śmiechu starszego dziecięcia i porozumiewawczy wzrok. " Kochanie, Pysia mówiła, Waszka przysięgała, u Pysi nie wiszą girlandy. Suczki się tak nie melają" Przygotowałam się na łzy płynące po policzkach i smarkanie w rękaw Tz-a. I co???? Nie musiałam. Usłyszałam: " No dobra"!!! [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/9448/0018pi6.gif[/IMG] Córcia miała jeszcze w rękawie pomysł "mamo, pokłóć się z nim to Ci od razu kupi..." kto ją tak wychował????? :niewiem:[/QUOTE] :mdleje::cool2::bigcool: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [quote name='madzia i medor'] :mdleje::cool2::bigcool:[/quote] :oops::oops::oops: Quote
AlKil Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 [B][COLOR=RoyalBlue]Pysia!!!!!!!! [/COLOR][/B][COLOR=RoyalBlue][COLOR=Black]Ziewam już... Będą dzisiaj foty czy nie??? Zostało Ci 59 minut...:placz:[/COLOR][/COLOR][B][COLOR=RoyalBlue] [/COLOR][/B] Quote
Pysia Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Będą foty tylko nie wiem czy najpierw poodpowiadać na milion postów czy wstawić foty :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.